Filmowe pogotowie |
Autor |
Wiadomość |
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 27 Kwietnia 2009, 09:04
|
|
|
Langoliery nie maja nic wspólnego ze skokiem w czasie, a tamta scena niewiele mi mówi |
|
|
|
|
Sandman
Rumburak
Posty: 2079 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 27 Kwietnia 2009, 09:42
|
|
|
To chyba Triangle, trzyczęściowy. Pamiętam tę dziewczynkę zamienioną w staruszkę. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 27 Kwietnia 2009, 09:46
|
|
|
Coś zaczynam kojarzyć Nie wiem czy dobrze. Był taki miniserial "Trójkąt" oczywiście o trójkącie Bermudzkim. Przedsiębiorca mający sporą flotę handlową narzekał na spore straty przez ginące statki a poza tym zdaje się zaginął mu też brat. Grał go Sam Neill. Zebrał grupę ludzi (naukowców dziennikarza, kogoś w stylu jasnowidza chyba też) i zlecił im wytłumaczenie co się tam dzieje. Pamiętam, że jednym z wątków były problemy ratownika morskiego (Lou Diamond Philips) po wypadku z Greenpeacowcami wrócił do nieco odmienionej rodziny, miał chyba syna, którego wcześniej nie było.
To nie o to chodzi przypadkiem?????
Edit: widząc po postach, które pojawiły się w międzyczasie dobrze kojarzę |
Ostatnio zmieniony przez Czarny 27 Kwietnia 2009, 09:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 27 Kwietnia 2009, 09:47
|
|
|
A wy co, umówiliście się? |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
Zgaga
Nerwus
Posty: 5716 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 27 Kwietnia 2009, 10:32
|
|
|
To może być to. Musze obejrzeć. Napiszę z jakim skutkiem. Dzięki. |
|
|
|
|
ilcattivo13
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź
Posty: 17772 Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
|
Wysłany: 23 Lipca 2009, 22:23
|
|
|
jakoś tak w latach 60-tych (czarno-biały film), w Polsce, nakręcono kilka ekranizacji opowiadań grozy E.A. Poe. Odcinki miały chyba niecałą godzinę długości. Ktoś może pamięta jak ta seria się nazywała i czy jest dostępna na DVD? Jeden z filmików znalazłem, to Beczka Amontillado z Franciszkiem Pieczką w roli Fortunato. |
_________________ DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES |
|
|
|
|
777temidaOK
Gollum
Posty: 8 Skąd: pod Poznaniem
|
Wysłany: 25 Lipca 2009, 03:14
|
|
|
Hej!
Może my mi pomożecie... co?
Chodzi tu o film i o aktora. Oglądałam to kilka lat temu, no może więcej niż kilka...
Był to pewnie film sf, jakiś facet wysoki napakowany blondyn po 50-ce ubrany raczej niechlujnie w stylu "Wodnego świata" pomógł czy uratował od czegoś małą dziewczynkę i tak z nią dalej wędrował po jakimś mieście chyba. Ona się (chyba) go z początku bała, nie pamiętam kogo tam ten aktor grał mutanta czy potwora a może zwykłego oprycha, w każdym bądź razie twarz miał ludzką i ciało też - nie jak Worf ale się ta mała go bała... chyba nie ważne. Cały film nie obejrzałam więc bądźcie wyrozumiali he he...
Może to wam bardziej pomoże: aktor (USA, blondyn, krótkie włosy, po 50ce, barczysty) ten należy raczej do mniej urodziwych, z twarzy przypomina goryla lub człowieka pierwotnego (SERIO nie przesadzam!!!) i przez to gra raczej złych.
Znacie tytuł tego filmu lub nazwisko faceta? |
_________________ ----There can be only one!---- |
|
|
|
|
Zgaga
Nerwus
Posty: 5716 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 25 Lipca 2009, 12:25
|
|
|
ilcattivo13 napisał/a | jakoś tak w latach 60-tych (czarno-biały film), w Polsce, nakręcono kilka ekranizacji opowiadań grozy E.A. Poe. .. |
A nie chodziło o cykl kilkunastu nowel Opowieści niesamowite, m. in.:
Theophile Gautier - "Awatar, czyli zamiana dusz"
Prosper Mérimée - "Błękitny pokój"
Oscar Wilde - "Duch z Canterville"
Oscar Wilde - "Zbrodnia lorda Artura Savile'a"
Edgar Alan Poe - "Beczka Amontillado"
Edgar Alan Poe - "Bicie serca"
Edgar Alan Poe - "System"
Jakieś 2-3 lata temu wznawiali w TVP, ale na DVD nie widziałam. |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 25 Lipca 2009, 13:33
|
|
|
Zgaga, bardzo dobra wyliczanka, w tych latach TVp miała parę serii / nie seriali/ realizacji opowiadań klasyki światowej i polskiej w znakomitych obsadach ot;
Wystrzał Antczaka
Córka poczmistrza / reż. nie pamiętam - google/
I Znakomite Polskie Opowieści Niesamowite w których rozmaici potępieńcy odwiedzali Pana Kazimierza Rudzkiego i swe kłopoty mu powierzali.
Szczególnie pamiętne Ja gorę |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
777temidaOK
Gollum
Posty: 8 Skąd: pod Poznaniem
|
Wysłany: 25 Lipca 2009, 17:46
|
|
|
OK. Już nie musicie silić waszych szarych komórek
Tak mi przyszło do głowy ze skoro wygląda jak człowiek pierwotny lub małpa to może grał w "Walce o ogień".Ten film kiedyś tam oglądałam ale nic z twarzy aktorów nie kojarzę a tu nagle patrzę w internet i buch to on RON PERLMAN! He He! |
_________________ ----There can be only one!---- |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 25 Lipca 2009, 17:52
|
|
|
777temidaOK, Miasto Zaginionych Dziedzi to jeden z najlepszych filmów Sci-fi jakie widziałem - i jeden z najbardziej niedocenionych... :-/ |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
777temidaOK
Gollum
Posty: 8 Skąd: pod Poznaniem
|
Wysłany: 25 Lipca 2009, 18:05
|
|
|
Dundan, Tak to ten film!
Chciałabym go kiedyś jeszcze obejrzeć tym razem do końca. Ale tv nie kwapi się do powtórek dobrych filmów.
Swoją drogą, taki gościu a ma taką długą filmografię |
_________________ ----There can be only one!---- |
|
|
|
|
Dunadan
Abraham van Helsing
Posty: 10250 Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
|
Wysłany: 25 Lipca 2009, 18:07
|
|
|
777temidaOK, polecam ci jeszcze Delikatesy tego samego reżysera ( jean-Pierre Jeunet ). Ten sam gościu nakręcił zresztą czwartego Obcego - wszystkie filmy w tym samym dziwnym, ponurym klimacie w ciepłych barwach...
PS: Amelia też jego |
_________________ www.badelek.com
Luck yourself |
|
|
|
|
ilcattivo13
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź
Posty: 17772 Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
|
Wysłany: 25 Lipca 2009, 19:37
|
|
|
Zgaga, dalambert - dzięki za pomoc
Rozpoczynam poszukiwania |
_________________ DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES |
|
|
|
|
Szara opończa
Alien
Posty: 368 Skąd: Skątownia
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2009, 13:29
|
|
|
film nie branzowy
na pewno brytyjski, gra w nim ten koles ktory byl tlumaczem Toma Kruza w ostatnim samuraju (gra perkusiste chyba)
o kapeli rockowej ktora reaktywuje sie po latach, maja haluniarskiego wokaliste (gral wampira w underworld), jezdza autobusem po Beneluxie chyba, a na sam koniec dolacza do nich dawny gitarzysta..
troche dobrej muzy i fajny klimat, lecialo kiedys na tvn 7... |
_________________ In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen |
|
|
|
|
baranek
Wróbel galaktyki
Posty: 5606 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2009, 13:31
|
|
|
Dunadan, jeśli ci chodzi o Delicatessen [nie wiem jak to się pisze] to rzeczywiście, kwasik jakich mało. polecam również. |
_________________ Życie, ku*wa, jest nowelą.
"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński |
|
|
|
|
Stormbringer
Marsjanin
Posty: 2243 Skąd: inąd
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2009, 13:48
|
|
|
Szara opończa, pytasz o Still Crazy. Po naszemu: "Szalona kapela". |
|
|
|
|
Szara opończa
Alien
Posty: 368 Skąd: Skątownia
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2009, 14:24
|
|
|
jes aj du
senk ju |
_________________ In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen |
|
|
|
|
Stormbringer
Marsjanin
Posty: 2243 Skąd: inąd
|
Wysłany: 11 Sierpnia 2009, 14:33
|
|
|
Jor łelkam. |
|
|
|
|
Memento
Mori
Posty: 2312 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: 20 Sierpnia 2009, 22:00
|
|
|
Tero jo. Nie wiem o tym filmie absolutnie nic, nawet nie guglam, bo pamiętam dwie sceny, i to z telefizyjnego trailera. Chodzi o ludzia, który miał coś w rodzaju władzy nad elektrycznością i robił z niej użytek raczej nie taki jaki powinien.
^^" |
_________________ twinkle, twinkle, little bat, watch me kill your favorite cat... |
|
|
|
|
ilcattivo13
Wirtualny Suwalski Niedźwiedź
Posty: 17772 Skąd: Suwałki (k. Dowspudy)
|
Wysłany: 26 Sierpnia 2009, 18:15
|
|
|
"Kosiarz umysłów" ?
Był też kiedyś jakiś niskobudżetowy horror o facecie co z gniazdka wyłaził i "ludziów trupił", ale tytułu nie pomnę. |
_________________ DVRVM CACANTES MONVIT VT NITANT THALES |
|
|
|
|
Stormbringer
Marsjanin
Posty: 2243 Skąd: inąd
|
Wysłany: 26 Sierpnia 2009, 18:19
|
|
|
Było coś takiego jak "Shocker" Wesa Cravena. Może o to chodzi? |
|
|
|
|
Memento
Mori
Posty: 2312 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: 26 Sierpnia 2009, 19:53
|
|
|
Nie, nic z tych rzeczy. Mogę jedynie opisać kadr, jaki zapamiętałem. Noc, na jej tle odcina się ciemniejsza postać, jej oczy się świecą. ^^" |
_________________ twinkle, twinkle, little bat, watch me kill your favorite cat... |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
|
|
|
|
Memento
Mori
Posty: 2312 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: 5 Września 2009, 18:52
|
|
|
To też nie to; film wyglądał mi na nakręcony w latach 1991 - 2005. 2006 max. |
_________________ twinkle, twinkle, little bat, watch me kill your favorite cat... |
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
Wysłany: 6 Września 2009, 22:09
|
|
|
Nie tyle, że pogotowie, co jestem ciekawy czy ktoś widział film "Righteous Kill". Pacino i De Niro razem na ekranie, nie za często się to zdarza, jestem ciekawy jak wyszło. Oglądał ktoś? Warto? |
_________________ Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!
http://zlapany.blogspot.com/ |
|
|
|
|
Virgo C.
Fred Flintstone
Posty: 6481 Skąd: Owczary
|
Wysłany: 6 Września 2009, 23:40
|
|
|
Ponoć nędzne popłuczyny po Gorączce |
_________________ "Ja tam nie wiem o co cała ta wrzawa. U mnie w domu elektryczność jest w gniazdku. Gdyby ten pomysł rozpropagować, niepotrzebne byłyby żadne atomy." |
|
|
|
|
Sandman
Rumburak
Posty: 2079 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 7 Września 2009, 00:22
|
|
|
Nie warto. |
_________________ "Życie to taki dziwny teatr, gdzie tragedia miesza się z farsą, scenariusz piszą sami aktorzy, suflerem jest sumienie i nigdy nie wiadomo, kiedy otworzy się zapadnia."
Andrzej Majewski |
|
|
|
|
Słowik
Cynglarz
Posty: 4931 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 7 Września 2009, 09:20
|
|
|
Hydrozagadka.
Brakuje mi tam jednej sceny/kawałka filmu.
Scena n:
As z taksówkarzem ruszają z przejazdu kolejowego do baru "Pod Złotym Leszczem".
Scena n+2:
Wchodzą do baru, taksówkarz ma rękę na temblaku i mówi, że szkoda mu straconego samochodu.
Czy wie ktoś coś o scenie n+1? |
_________________ I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy. |
|
|
|
|
|