Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Tęczowa debata
Autor Wiadomość
A. Pilipiuk 
Lando Carlisian


Posty: 2773
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Maj 2012, 01:07   

Kyle Katarn napisał/a

dzejes napisał/a
z prostą potrzebą przynależności do większości, która to - podobnie jak religia - zapewnia psychiczne bezpieczeństwo i poczucie znajdowania się we właściwym miejscu.

Ja sam należę do bardzo wielu mniejszości (choć akurat nie mniejszości homoseksualnych) i wcale się tego nie wstydzę ani z tym nie kryję, wręcz przeciwnie. Nigdy nie odczuwałem potrzeby przynależności do większości. Nie wpływa to na psychiczne bezpieczeństwo ani potrzebę znajdowania się we właściwym miejscu.


Ujmę to tak: będąc w podstawówce nie afiszowałem się z pochodzeniem ani polsko-szlacheckim po Mamie ani kozako-ukraińskim - po Ojcu. Po prosty chodziłem do klasy z takim bydłem że wystarczająco przechlapane miałem bo czytałem książki i wolałem nie ryzykować... Wiedzieli przyjaciele.

Jakby inni wiedzieli to pewnie by mi dowalili - bo każdy pretekst był dla tych dobry *beeep* (rzeczownik i przymiotnik odczasownkowy) *beeeep*

W liceum - spox. Wszyscy wiedzieli. Przeszkadzało jednej nastoletniej *beeep*. Przeszkadzało nieszczególnie mocno - kilka docinków przez 3 lata...

Na studiach - podobnie, znajomi wiedzieli, promotor jak się dowiedział to się ucieszył i dowalił mi do czytanie 400 artykułów po ukraińsku...

Znajomy Ukrainiec studiujący w Polsce baaardzo się ucieszył - że znalazł jakąś bratnią duszę która wiedziała co to "kobzar" i jadała z nim sało oraz "kanapki" - chleb z plastrem arbuza.

W fandomie wszyscy chyba wiedzą bo po konwentach w soroczce i w papasze też chodziłem. Nikt mi jakoś nie dowalił ani za ukraińskie pochodzenie, ani za głoszenie idei carsko-monarchistycznych (choć Komuda był bliski, ale go prowokowałem). :twisted:

Wyjątkowo ohydnie potraktowała mnie za to inna przedstawicielka mniejszości Izabela Szolc - ale nie rozumiem przyczyn - widziała mnie pierwszy (i ostatni) raz w życiu i nie zdążyłem jej nawet w niczym ubliżyć... I chyba nie wiedziała nic o moim pochodzeniu :twisted:

Moje poglądy przeszkadzają tylko nielicznym niezrównoważonym osobnikom chorym na żądzę władzy i cenzury prewencyjnej.

Ergo: drobne nieszkodliwe odmienności w zakresie, pochodzenia, religii, ubioru, idei porządkującej działania, przeważnie tolerujemy całkowicie automatycznie. Problem robi się gdy ktoś ostro przegina, próbuje wymuszać ustępstwa i przywileje które uznajemy za nienależne, lub stanowi zagrożenie (realne bądź domniemane)(i nie umie się w środowisku zalegitymizować).

Przykład: Dlaczego nie lubimy Przewodasa? Przecież to fajny kolo który częstuje samogonami własnej produkcji, łeb jak szafa - ogromna wiedza interdyscyplinarna... Kumplowałem się z nim 8 lat. Wypiliśmy morze wynalazków, zeżarliśmy tonę grillowanych pyszności... Aż drogi się rozeszły. Dlaczego zatem?

a) wpada w słowotoki - swoją wiedzę przekazuje w sposób męczący rozmówcę. jest przy tym monotematyczny. jak sie uczepi metafizyki - nie ma zmiłuj - nawija 3 godziny bez przerwy.

b) jest przekonany o swojej genialności. Ma znaczące osiągnięcia na niwie literackiej, osiągnięcia które stawiają Go w w pierwszym szeregu twórców naszego gatunku ...ale usiłuje odcinać od tego za wiele kuponów.

c) przegina (ten jego felieton o uczestniczkach konwentów w roli pracowitych pszczółek na łanie penisów...) czy "recenzja" w której książki dwu życzliwych mu i sympatycznych pisarek określił jako "poronione płody".

Tak to mniej więcej wygląda. Fajny kolo, ale kilka za mocnych przegięć i niestety wypad za burtę życia fandomowego...

*

Teraz popatrzmy na gejów:

a) ubierają się i zachowują dziwnie - tu ok. większość z nas wzruszy ramionami. Sami często ubieramy się "nieortodoksyjnie"

b) są męczący i monotematyczni. bez przerwy brylują w mediach i gadają w kółko o tym jak to ich prześladujemy.

c) próbują odcinać kupony - żądają specjalnych praw i przywieli z uwagi na swoją
odmienność.

d) mogą stanowić zagrożenie a poza deklaracjami w stylu "to nie my!", "takie oskarżenia to homofobia" nie idą za tym żadne realne działania (słyszał ktoś żeby Biedroń walczył z homopedofilami?)

e) nie robią nic by się zalegitymizować w społeczeństwie. W USA jest np "gejowska orkiestra nowego jorku" która często występuje na kwestach charytatywnych. Nasi poza pochodami i darciem ryjów nie robią nic. A mogliby np sadzić drzewka.

(popatrzcie jak ładnie robią to kibole. Opieka nad grobami bohaterów, pomoc dla weteranów i domów dziecka, patriotyczne oprawy meczów etc.).

***

Jesteśmy ksenofobami. WSZYSCY. Jest to naturalny mechanizm obronny społeczności.

Siedzimy sobie i pijemy piwo. Przychodzi obcy - kolo pierwszy raz na konwencie. chce się przyłączyć do kompaniji. Oceniamy. Jest na konwencie - znaczy jakaś odmiana swojaka. Dostaje na dzień dobry niewielki kredyt zaufania. Gadamy, słuchamy co mówi jak mówi oceniamy. Identyfikujemy: swój czy jednak maskujący się obcy.

Podobnie jest w robocie. Do kolektywu przyłącza się nowy. Zaczynamy od obwąchania.

Dostałem meila "drogi mistrzu kocham twoją prozę ale z kasą u mnie krucho, bo jestem z Ukrainy wymieniłbym książkę na flaszkę dobrego wołyńskiego samogonu". Wymiana, ocena: kolo wygląda sympatycznie, chodźmy na piwo, obwąchamy dokładniej...

Efekt rozmowy? Rewelacyjny kumpel i doskonały współpracownik - nieoceniony konsultant od grzebania w ruskich i ukraińskich źródłach... Na jego wzór skroiłem postać kozaka Maksyma z "Oka Jelenia".

Szablą robi jak wariat. Mógłby mnie posiekać na dzwona. Ale wiem że swojak - nie posieka.

Tak to działa.

***

Homfobiczno-moherowo-faszystowska anegdota na zakończenie.
(co gorsze prawdziwa...)

W Sankt Petersburgu miejscowi geje chcieli urządzić paradę. Wystąpili o zgodę. Mer odmówił. Uzasadnienie: "wedle słownika wyrazów obcych parada to pochód zwycięskich oddziałów a geje nikogo jeszcze nie pokonali" :twisted:
_________________
Andrzej Pilipiuk
 
 
A. Pilipiuk 
Lando Carlisian


Posty: 2773
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Maj 2012, 01:31   

Gustaw G.Garuga napisał/a
http://www.theawl.com/2012/05/sex-and-punishment

A jednak się żenili! I to w kościele. Średniowieczna tolerancja :mrgreen:


a możesz podać jakiekolwiek naukowe źródło które by to potwierdzało?
_________________
Andrzej Pilipiuk
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 19 Maj 2012, 01:36   

A. Pilipiuk, edytuj posty, bo Cię pogonią.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 19 Maj 2012, 02:03   

A. Pilipiuk napisał/a
1% populacji odpowiada za 35% ataków na dzieci

Czy Ty, Kozaku herbowy zaczytany, manipulujesz tak z perfidii, czy z głupoty?
A. Pilipiuk napisał/a
a możesz podać jakiekolwiek naukowe źródło które by to potwierdzało?

No pod linkiem jest... Ale to, olaboga, w OBCYM, tfu, bo angielskim języku, a przecież:
A. Pilipiuk napisał/a
Jesteśmy ksenofobami. WSZYSCY. Jest to naturalny mechanizm obronny społeczności.

:roll:
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Ilt 
Han Solo


Posty: 808
Skąd: Różnie.
Wysłany: 19 Maj 2012, 08:03   

A. Pilipiuk napisał/a
1% populacji odpowiada za 35% ataków na dzieci - zatem u homoseksualistów pedofilia występuje TRZYDZIEŚCI PIĘĆ RAZY CZĘŚCIEJ NIŻ U HETERO.

Idziesz do sąsiada pożyczyć cukier. Pukasz, nikt nie odpowiada, drzwi otwarte, dobry sąsiad, koniecznie potrzebujesz cukru, myślisz, że potem go przeprosisz, wchodzisz i nakrywasz sąsiada gwałcącego swojego psa (płci męskiej). Wytrzeszczony zdumiewasz oczy, a sąsiad się tłumaczy: "No co? Jestem gejem!". Co byś zrobił? Odpowiedział: "Och, to wszystko tłumaczy" czy rzucił "A co to ma do rzeczy? Właśnie je***sz psa!"?
_________________
We're really quite nice and friendly, but everyone has a beastly side to them, don't they?
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 19 Maj 2012, 10:23   

Ilt napisał/a
Idziesz do sąsiada pożyczyć cukier. Pukasz, nikt nie odpowiada, drzwi otwarte, dobry sąsiad, koniecznie potrzebujesz cukru, myślisz, że potem go przeprosisz, wchodzisz i nakrywasz sąsiada gwałcącego swojego psa (płci męskiej). Wytrzeszczony zdumiewasz oczy, a sąsiad się tłumaczy: No co? Jestem gejem!. Co byś zrobił? Odpowiedział: Och, to wszystko tłumaczy czy rzucił A co to ma do rzeczy? Właśnie je***sz psa!?


Innymi słowy:
Cytat
Jak twierdzą autorzy uznanego podręcznika z psychologii zaburzeń (Carson, Butcher & Mineka, “Psychologia zaburzeń. Człowiek we współczesnym świecie”, t. 2, GWP 2003), “odsetek kontaktów homoseksualnych, który notuje się wśród aktów pedofilii, znacznie przewyższa udział stosunków homoseksualnych w całej populacji. Nie oznacza to jednak, że geje są bardziej skłonni do nawiązywania kontaktów seksualnych z dziećmi niż mężczyźni heteroseksualni. Wynika to raczej z faktu, że dla wielu pedofilów płeć ich ofiary nie ma w zasadzie znaczenia, wystarcza im, że dziecko jest w odpowiednim wieku” (s. 653).


Ale jak już o badaniach:
Cytat
Współczesne badania wskazują, że proces kreatywności może mieć związek z zaburzeniami nastroju, najczęściej o charakterze dwubiegunowym, oraz z zaburzeniami myślenia podobnymi do myślenia psychotycznego. Wśród osób uprawiających zawody literacko-artystyczne stwierdza się częste występowanie zaburzeń afektywnych. Przedstawiciele tej grupy zawodowej w porównaniu z innymi wykazują 2-3-krotnie większą częstość zaburzeń nastroju, zwłaszcza o charakterze dwubiegunowym, oraz obecności takich zjawisk powiązanych z chorobami afektywnymi, jak samobójstwa, objawy psychotyczne czy nadużywanie alkoholu i substancji psychoaktywnych.

http://www.afektywni.pl/k...yjna,29,l1.html

W związku z powyższym do rewelacji A. Pilipiuka odnoszę się z dużą rezerwą. ;P:
 
 
Kyle Katarn 
Zombie Lenina


Posty: 487
Skąd: Sulon
Wysłany: 19 Maj 2012, 18:29   

dzejes napisał/a
Ja bym jednak uważał na wielkie kwantyfikatory, bo jeden przykład neguje twój argument.

Ok, nie wiem, czy faktycznie nikt z tego powodu wtedy nie zginął, ale jest faktem, że heteroseksualną "rozpustę" traktowano na ogół dużo łagodniej niż wszelki homoseksualizm.
Gustaw G.Garuga napisał/a
była duża różnica w traktowaniu homoseksualizmu np. w Wielkiej Brytanii a w Polsce.

Tzn. gdzie homoseksualizm traktowano łagodniej?

Tak na marginesie: Wielka Brytania powstała w 1707 roku; wcześniej Szkocja i Anglia były odrębnymi państwami, choć (od 1603) połączone unią personalną. Czyli w odniesieniu do okresu sprzed 1707 lepiej używać nazwy "Anglia".
Faktem jest, że na wyspach brytyjskich - tak jak w Skandynawii - nigdy nie powstała inkwizycja. Tak samo nie istniała ona w krajach prawosławnych. I że w Anglii zakazano tortur w 1638 roku - wcześniej niż gdzie indziej. A cenzurę religijną zniesiono tam w 1695. Czy również to wpisuje się w większą tolerancję w sensie religijnym, niż np. we Francji, Cesarstwie Niemieckim, Włoszech i Hiszpanii?
Jeśli tak, to pytanie, od kiedy ta tolerancja była wyraźniejsza. Czy np. w roku tysięcznym też tolerancja wobec homo była inna w Polsce niż w Anglii.
A. Pilipiuk napisał/a
Wedle focus: 35% homopedofili

Pytanie, skąd i na podstawie czego są te dane. Czy zgłoszonych aktów pedofilii, czy przebadania np. stu tysięcy pedofili i zrobienia statystyki, jaki procent tych pedofili to hetero, jaki procent homo, a jaki bi. I jak duże liczby te statystyki obejmują. I jakich krajów świata się tyczą.
 
 
A. Pilipiuk 
Lando Carlisian


Posty: 2773
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Maj 2012, 23:07   

Gustaw G.Garuga napisał/a
A. Pilipiuk napisał/a
1% populacji odpowiada za 35% ataków na dzieci

Czy Ty, Kozaku herbowy zaczytany, manipulujesz tak z perfidii, czy z głupoty?


z głupoty oczywiście bo matematyka nie jest moją mocną stroną. (choć w przeciwieństwie do 90% populacji wiem czym się procent różni od punktu procentowego).

Nie upieram się - jeśli w moim rozumowaniu jest błąd - wykaż go to publicznie odszczekam.
_________________
Andrzej Pilipiuk
 
 
A. Pilipiuk 
Lando Carlisian


Posty: 2773
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Maj 2012, 23:09   

Gustaw G.Garuga napisał/a
A. Pilipiuk napisał/a
a możesz podać jakiekolwiek naukowe źródło które by to potwierdzało?

No pod linkiem jest... Ale to, olaboga, w OBCYM, tfu, bo angielskim języku,


ok. podałeś jedno (naukowości też bym się czepił...).
Dla mnie to kompletne curiosum - ale nie wykluczam. Czy umiesz podać drugie źródło abym mógł sobie zweryfikować?

*

jeden dowód - to żaden dowód, zwłaszcza tekst w necie a nie na papierze. Miałem np. artykuł o tym że na Islandii mógł istnieć ...kantor hanseatycki.

A raz spotkałem świra który się upierał że Hryniewicz rzucił w cara bombą z zemsty za uwolnienie chłopów z pańszczyzny co młodemu wówczas zamachowcowi obniżyło wysokość kieszonkowego...
_________________
Andrzej Pilipiuk
Ostatnio zmieniony przez A. Pilipiuk 19 Maj 2012, 23:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
A. Pilipiuk 
Lando Carlisian


Posty: 2773
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Maj 2012, 23:12   

Kyle Katarn napisał/a

Gustaw G.Garuga napisał/a
była duża różnica w traktowaniu homoseksualizmu np. w Wielkiej Brytanii a w Polsce.

Tzn. gdzie homoseksualizm traktowano łagodniej?


W Polsce karalność homoseksualizmu zniesiono na pocz. lat dwudziestych - choć był on towarzysko źle widziany.

Z tego co mi się obiło o uszy w UK bodaj do 1970-tego obowiązywało prawo (od lat na szczęście martwe) zezwalające skazywać na śmierć uczestników aktu homoseksualnego.
_________________
Andrzej Pilipiuk
 
 
A. Pilipiuk 
Lando Carlisian


Posty: 2773
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Maj 2012, 23:27   

Miria napisał/a

Ale jak już o badaniach:
Cytat
Współczesne badania wskazują, że proces kreatywności może mieć związek z zaburzeniami nastroju, najczęściej o charakterze dwubiegunowym,


owszem jestem typowym cyklofrenikiem i nasila mi się to gdy intensywnie pracuję.
Do tego duszą mnie depresje - choć znacznie słabsze niż 20 lat temu.

Cytat

oraz z zaburzeniami myślenia podobnymi do myślenia psychotycznego.


"osobowość maniakalno neurotyczna" (z mojej diagnozy)

Cytat

Przedstawiciele tej grupy zawodowej w porównaniu z innymi wykazują 2-3-krotnie większą częstość zaburzeń nastroju, zwłaszcza o charakterze dwubiegunowym, oraz obecności takich zjawisk powiązanych z chorobami afektywnymi, jak samobójstwa, objawy psychotyczne czy nadużywanie alkoholu i substancji psychoaktywnych.


pisarze chleją bo im talentu nie starcza by pisać tyle ile wydawcy żądają ;P:
ale dorabiają sobie do tego ideologię że jako szczególnie wrażliwi odczuwają ból świata etc. pierdu-pierdu... ;P:

Cytat

W związku z powyższym


znaczy się podważasz moją wiarygodność bo miewam depresje.
Ergo: dyskryminujesz mnie z uwagi na chorobę psychiczną.
Ty uważaj bo się Unia Europejska dowie i Cię skarci :wink:

Cytat

do rewelacji A. Pilipiuka odnoszę się z dużą rezerwą. ;P:


jakich znowu u diabła "rewelacji" :shock:

z moich postów wynika że znalazłem pewne nader rozbieżne liczby. Nie potrafię ich zweryfikować (różnice szacunków o RZĄD WIELKOŚCI) i sygnalizuję że odczuwam pewien niepokój który zapewne rozwiały by liczby wiarygodne...
_________________
Andrzej Pilipiuk
 
 
Ilt 
Han Solo


Posty: 808
Skąd: Różnie.
Wysłany: 19 Maj 2012, 23:30   

A. Pilipiuk napisał/a
Z tego co mi się obiło o uszy w UK bodaj do 1970-tego obowiązywało prawo (od lat na szczęście martwe) zezwalające skazywać na śmierć uczestników aktu homoseksualnego.
Ba! W Torze szebal pe też jest paragrafik o karze śmierci dla - nomen omen - członków seksu analnego. Pod warunkiem, rzecz jasna, że zostaną przyłapani przez 2 świadków, świadkowie poinformują członków, że to co robią jest karalne i mają przestać, członkowie to usłyszą i zrozumieją - po czym będą kontynuować ten akt dalej, mając świadków w - znowu nomen omen - (_!_).
Serio.
_________________
We're really quite nice and friendly, but everyone has a beastly side to them, don't they?
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 19 Maj 2012, 23:56   

A. Pilipiuk napisał/a
znaczy się podważasz moją wiarygodność bo miewam depresje.
Ergo: dyskryminujesz mnie z uwagi na chorobę psychiczną.
Ty uważaj bo się Unia Europejska dowie i Cię skarci :wink:

W życiu! Co najwyżej lekko się nabijam z Twych wywodów. Na więcej niespecjalnie zasługują.
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 20 Maj 2012, 02:35   

Kyle Katarn napisał/a
Tzn. gdzie homoseksualizm traktowano łagodniej?

No napisałem przecież - np. w Polsce. O ile w Anglii karano homoseksualizm śmiercią (egzekucję przeprowadzano poprzez wieszanie skazańca za nogi i rozcinanie go piłą od krocza w dół), to u w Polsce penalizacja homoseksualizmu, którą odwołano w miedzywojniu, była w dużej mierze dziedzictwem prawodawstwa zaborców, bo wcześniej te kwestie nie były regulowane nadto szczegółówo (o ile w ogóle - ale tu może ktoś mnie poprawi). W tymże miedzywojniu homoeroci mogli być ścigani (rzadko) z paragrafu o moralności publicznej, podczas gdy w Wielkiej Brytanii ujęty homoseksualista miał do wyboru więzienie lub przymusowe "leczenie" (casus Turinga). Ciekawostka - w krajach komunistycznych wiek przyzwolenia na czynności seksualne (age of consent) był określony bez wskazywania na orientację, gdy w tejże Wielkiej Brytanii był później dla homoseksualistów ustalony na wyższy niż dla hetero, i pełno było głupich przepisów typu "dwie osoby homoseksualne nie mogą nocować w tym samym budynku" (ból głowy dla hoteli!) itd. Dzisiejsze surowe wobec gejów prawa wielu krajów afrykańskich są efektem narzucenia im prawodawstwa brytyjskiego jeszcze w czasach kolonialnych... Zresztą, zostawmy Brytanię na boku - cytując za Wikipedią:
Cytat
The prominent Nazi jurist Rudolf Klare argued for the moral superiority of harsh anti-homosexual Teutonic traditions (such as Germany, England and American states) over Latin countries (such as France, Spain, Italy, and Poland) which no longer punished homosexual acts

Dla nieznających angielskiego:

Cytat
Prominentny nazistowski prawnik Rudolf Klare dowodził wyższości moralnej surowych antyhomoseksualnych tradycji teutońskich (Niemcy, Anglia, stany USA) nad krajami kultury łacińskiej (Francją, Hiszpanią, Włochami i Polską), które zrezygnowały z karania czynów homoseksualnych.


Od dawien dawna "gejowi" nieco lżej było na sercu, jeśli mieszkał we Francji czy w Polsce, niż w Anglii. Krótko - poziom antyhomoseksualnego zamordyzmu był zróżnicowany.

Ale, kurczę, mam deja vu - wszystko to było już na tym forum, i nawet w tym chyba wątku, dyskutowane...

A.Pilipiuk napisał/a
Nie upieram się - jeśli w moim rozumowaniu jest błąd - wykaż go to publicznie odszczekam.

Pisząc:
A.Pilipiuk napisał/a
1% populacji odpowiada za 35% ataków na dzieci

Zrównałeś homoseksualizm z pedofilią. A to nie to samo przecież.
A. Pilipiuk napisał/a
Dla mnie to kompletne curiosum - ale nie wykluczam. Czy umiesz podać drugie źródło abym mógł sobie zweryfikować?

Nie. Ale nie dyskredytuj tak łatwo tego artykułu, bo jak widać jest to tylko wyimek z jak najbardziej papierowej książki (i to w twardej okładce!).
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
A. Pilipiuk 
Lando Carlisian


Posty: 2773
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Maj 2012, 07:24   

Gustaw G.Garuga napisał/a

A.Pilipiuk napisał/a
1% populacji odpowiada za 35% ataków na dzieci

Zrównałeś homoseksualizm z pedofilią. A to nie to samo przecież.


ciekawa interpretacja... :roll: ok. mea culpa :roll:
errata:

Ludzie wywodzący się ze środowiska obejmującego 1% populacji odpowiadają za 35% ataków na dzieci.

*

owszem - dyskredytuję tezy artykułu, wydają mi się po prostu kompletnie nieprawdopodobne - ale dopuszczając możliwość własnej pomyłki chcę informację sprawdzić jeszcze gdzie indziej.
_________________
Andrzej Pilipiuk
 
 
Ilt 
Han Solo


Posty: 808
Skąd: Różnie.
Wysłany: 20 Maj 2012, 07:54   

A. Pilipiuk napisał/a
Ludzie wywodzący się ze środowiska obejmującego 1% populacji odpowiadają za 35% ataków na dzieci.

Naprawdę wywodzisz się ze środowiska, odpowiadającego za 65% ataków na dzieci? No współczuję. I ty, i ci wszyscy pedofile żyjecie w jednym środowisku... place zabaw muszą być mocno zatłoczone.

Idziesz do sąsiada, nakrywasz go na gwałceniu suki. On nie jest heteroseksualnym zoofilem, on jest zoofilem lubiącym suki. Z pedofilią, dendrofilą, hebefilią i tak dalej jest tak samo.

Swoją drogą: Ludzie atakujący dzieci mają 3 razy większą szansę wywodzić się z pewnego 'środowiska' obejmującego ~10% populacji niż normalnie. Według CAMH.
_________________
We're really quite nice and friendly, but everyone has a beastly side to them, don't they?
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 20 Maj 2012, 11:04   

A. Pilipiuk napisał/a
Ludzie wywodzący się ze środowiska obejmującego 1% populacji odpowiadają za 35% ataków na dzieci.

...a wcześniej:
A. Pilipiuk napisał/a
u homoseksualistów pedofilia występuje TRZYDZIEŚCI PIĘĆ RAZY CZĘŚCIEJ NIŻ U HETERO.

Głupi nie jesteś, rusz głową, dojdziesz, dlaczego to idiotyczna teza. Wywód Ilta może pomóc.
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Maj 2012, 16:42   

Geje się panoszą, feministki się panoszą. Koniec świata.
Może trochę zapomnieliśmy, kto się panoszy w tym kraju od stuleci, przeświadczony o własnej wielkości.

Jakkolwiek nie jestem sercem i duszą za wojującymi gejami, feministkami, to rozumiem strategię. Tam gdzie przemoc, trzeba przemocą, inaczej nie ma szans.

Inna rzecz: politpoprawny stosunek do murzynów, Żydów , gejów - to nie takie wielkie halo - w porównaniu z tym, ile im krzywd wyrządzono. Może być denerwujące, że są na "specjalnych prawach", ale tylko dla niepoprawnych politycznie, świadomych światopoglądowo przydupasów. Reszta rozumie i się nie rzuca o to.
 
 
Ilt 
Han Solo


Posty: 808
Skąd: Różnie.
Wysłany: 20 Maj 2012, 16:55   

jewgienij napisał/a
Żydów [...] Może być denerwujące, że są na specjalnych prawach, ale tylko dla niepoprawnych politycznie, świadomych światopoglądowo przydupasów. Reszta rozumie i się nie rzuca o to.
Stary, weź się puknij. Ostatnio Gunter Grass napisał wiersz, w którym skrytykował siebie, swój kraj i społeczeństwo za hipokryzję i milczenie, oraz Izrael, za wykorzystywanie tego do swoich politycznych gierek. W tym wierszu głosił, że nie tylko Iran nie powinien mieć bomb atomowych na własny użytek, ale też Izrael - po to właśnie, by jego sąsiedzi nie zbroili się na wszelki wypadek w atom.
I co się stało z GG? Przez właśnie takie myślenie, jak twoje, został zjedzony żywcem. A nie nawoływał, cholera, do niczego złego, a jedynie ostrożności, kontroli i pokoju.

e: Izrael nie powinien - ba, nie może! - być świętą krową. A jako taka jest traktowany. Wszyscy - bez jednego, który szans wielkich nie ma - członkowie hamerykańskiej Partii Republikańskiej walczący o fotel kandydata w wyborach prezydenckich na wyścigi całowali w siedzenie lobby izraelskie i na wyścigi deklarowali gotowość wypowiedzenia wojny 'prewencyjnej' Iranowi. To było przerażające.
_________________
We're really quite nice and friendly, but everyone has a beastly side to them, don't they?
 
 
Chal-Chenet 
cHAL 9000


Posty: 27797
Skąd: P-S
Wysłany: 20 Maj 2012, 17:26   

Ilt napisał/a
Izrael nie powinien - ba, nie może! - być świętą krową.

Święte słowa. Takoż samo murzyni, homoseksualiści i kościoły.
_________________
Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!

http://zlapany.blogspot.com/
 
 
A. Pilipiuk 
Lando Carlisian


Posty: 2773
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Maj 2012, 18:36   

istnieją dwie możliwości:

Możliwość A: pedofile stanowią jakiś odsetek homoseksualistów i jakiś odsetek heteroseksualistów. Są zorientowani na konkretną płeć a dodatkowo na wiek.

Możliwość B: pedofile stanowią jakiś tam odsetek ogółu populacji interesuje ich wyłącznie wiek ofiar, a płeć nie ma znaczenia.

Jeśli przyjmiemy tezę A musimy automatycznie dostrzec że wśród homo odsetek pedofilów jest wyższy niż wśród hetero (stanowiących grupę kontrolną).

Jeśli przyjmiemy tezę B - niekoniecznie - bo chłopcy są bardziej skłonni do zachowań ryzykownych i stanowią łatwiejszy łup.

Doniesienia prasowe zdają się jednoznacznie potwierdzać tezę A - ale nie przesądzam - bo zdaję sobie sprawę jaka jest skala zakłamania dziennikarzy.

*

Mam też skutkiem doświadczeń życiowych swoje brudne homofobiczne podejrzenia co do słuszności jednej z tez. :? Ale dopuszczam myśl że mogę się mylić lub być zmanipulowanym przez homofobów..

Zdaję sobie sprawę że obyczaje łóżkowe mamy inne niż jeszcze 200 lat temu dlatego analogie do "kultury homoseksualnej" starożytnej Grecji, Rzymu i świata islamu dziś się nie muszą sprawdzać.

Dlatego szukam LICZB. Konkretnych, wiarygodnych, weryfikowalnych danych.
I nie jestem w stanie ich znaleźć. Wy też nie chcecie lub nie umiecie mi podać.

A na histerię i slogany uodporniłem się.

*

Co do panoszenia się - to jest POLSKA. Siłą rzeczy Polacy powinni mieć w tym kraju najwięcej do powiedzenia - bo to ich kraj. Z uwagi na zaszłości historyczne mamy prawo pytać tych którzy chcą nami rządzić co ich dziadkowie robili w czasie wojny. I po wojnie też.
_________________
Andrzej Pilipiuk
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Maj 2012, 19:46   

Ilt napisał/a
jewgienij napisał/a
Żydów [...] Może być denerwujące, że są na specjalnych prawach, ale tylko dla niepoprawnych politycznie, świadomych światopoglądowo przydupasów. Reszta rozumie i się nie rzuca o to.
Stary, weź się puknij.


Nie jestem dla Ciebie Starym, a puknąć możesz się sam, jak trafisz.

Nie obchodzi mnie państwo Izrael, mam je gdzieś, chodzi o co innego. Oburzenie, że Żydzi, murzyni, geje, feministki się panoszą jest typowym psioczeniem tych, którzy uważają, że te grupy do tego nie mają prawa, znaczy mają siedzieć cicho. W porządku było, jak nie miały głosu, teraz też powinny siedzieć i cieszyć się z tolerancji tych moralnie wyższych. Akceptujemy ich, tacy jesteśmy wspaniali, ale niech się nie wychylają.
 
 
Ilt 
Han Solo


Posty: 808
Skąd: Różnie.
Wysłany: 20 Maj 2012, 19:56   

A. Pilipiuk napisał/a
Z uwagi na zaszłości historyczne mamy prawo pytać tych którzy chcą nami rządzić co ich dziadkowie robili w czasie wojny
Serio Cię to obchodzi? Mnie bardziej interesuje co chcący rządzić robili w swoim życiu, niż co robili ich przodkowie.
To raz. A dwa, to jest POLSKA i POLSCY geje i POLSKIE lesbijki, POLSCY Żydzi i POLSCY murzyni (no chyba, że chodzi Ci o coś innego z tą POLSKOŚCIĄ, jeśli tak, to o co?).

A. Pilipiuk napisał/a
Możliwość A: pedofile stanowią jakiś odsetek homoseksualistów i jakiś odsetek heteroseksualistów. Są zorientowani na konkretną płeć a dodatkowo na wiek.

Widzisz, to jest błąd, jaki popełniasz z pedofilią. Pedofile są zorientowani na wiek, a dodatkowo mogą być zorientowani na płeć. DSM-IV-TR (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders), największe, oparte na największej ilości niezależnych badań i praktyk kompendium nakazuje dzielenie pedofilów na ekskluzywnych (tylko dzieci), nieekskluzywnych, zorientowanych na płeć męską, żeńską lub obie. Wychodząc z założenia, że pedofile są zorientowani na płeć, a dodatkowo na wiek dochodzisz do wniosków, które są... no... dziwne.

A. Pilipiuk napisał/a
Dlatego szukam LICZB. Konkretnych, wiarygodnych, weryfikowalnych danych.
I nie jestem w stanie ich znaleźć. Wy też nie chcecie lub nie umiecie mi podać.
Ale jakich LICZB, bo nie rozumiem. Ilu pedofilów (btw - ponad 95% [złapanych/wykrytych] pedofilów to mężczyźni) dyskryminuje swoje ofiary ze względu na płeć? Ilu pedofilów deklaruje się jako orientacja A, orientacja B? Ilu pedofilów spało kiedyś z dorosłą osobą i jakiej płci była ta osoba? Mówimy o pedofilii w kontekście prawnym czy medycznym? Bo jeśli medycznym, to z wiarygodnymi statystykami na dużej populacji może być problem, wszystkie sensowne (które wygóglałem) dotyczą relatywnie małych (<200) lub są dostępne po wykupieniu dostępu do bazy wiedzy.

jewgienij, 'chodzi o co innego' nijak się ma do specjalnych praw i politpoprawnego traktowania ze względu na bycie ofiarą. Miło, że 'chodzi ci o co innego' niż napisałeś wcześniej.
_________________
We're really quite nice and friendly, but everyone has a beastly side to them, don't they?
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Maj 2012, 20:05   

A. Pilipiuk napisał/a
i
Co do panoszenia się - to jest POLSKA. Siłą rzeczy Polacy powinni mieć w tym kraju najwięcej do powiedzenia - bo to ich kraj. Z uwagi na zaszłości historyczne mamy prawo pytać tych którzy chcą nami rządzić co ich dziadkowie robili w czasie wojny. I po wojnie też.


Co to jest POLSKA?
Obojga Narodów czy katolicka? Bez homoseksualistów, np. Szymanowskiego? Bez Żydów, np. Schulza?
Nie ogarniam tego. Nie wiem, czym jest POLSKA i czym są POLACY w tym ujęciu
 
 
Kasado 
Jaskier

Posty: 69
Skąd: blisko Łodzi
Wysłany: 20 Maj 2012, 21:49   

Zaczęło się od Homoseksualistów, a kończy się na Żydach i Murzynach. Nie zapomnijcie jeszcze o Karłach. :roll:
 
 
A. Pilipiuk 
Lando Carlisian


Posty: 2773
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Maj 2012, 22:23   

ok. przyjmijmy że przyszedłem tu jako człowiek życzliwy i otwarty ale ogarnięty poważnymi wątpliwościami.

Intelektualne przeżycie, jakim była rozmowa z Wami, nie tylko nie rozwiało tych wątpliwości ale wręcz je pogłębiło. :?

*

Nikt nie jest winien tego co robili jego dziadkowie - ale nader często w naszym kraju błędy i poglądy dziedziczy się pokolenie po pokoleniu... Nie będę może rzucał nazwiskami naszych pseudopolityków i cwelebrytów.
_________________
Andrzej Pilipiuk
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 21 Maj 2012, 01:34   

A. Pilipiuk napisał/a
Co do panoszenia się - to jest POLSKA. Siłą rzeczy Polacy powinni mieć w tym kraju najwięcej do powiedzenia - bo to ich kraj. Z uwagi na zaszłości historyczne mamy prawo pytać tych którzy chcą nami rządzić co ich dziadkowie robili w czasie wojny. I po wojnie też.

A. Pilipiuk, mała prośba:
Spoiler:

Wystaw mi proszę cenzurkę, czy jestem POLAKIEM mającym w POLSCE coś do powiedzenia.
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
jewgienij 
Parszywiec

Posty: 6286
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Maj 2012, 08:12   

Może poglądy się dziedziczy, może nie. A jeśli tak, to powinna nadejść samoświadomość i weryfikacja. Każdy dorosły człowiek bierze odpowiedzialność za swoje i tylko swoje, nie za dziadkowe czy mamusine.

Takie sprawdzanie do n-tego pokolenia brzydko pachnie, kojarzy się jak najgorzej. "Sól tej ziemi" prawdopodobnie bawią takie rzeczy, ci gorsi wolą robić coś pożyteczniejszego.

ed. Gustaw, też mam w drzewie Austrię, Ukrainę, Żydów, pierwszą Solidarność, katolików i zatwardziałego ateistę. Brakuje kosmity. Polska była mieszanką narodów i postaw, jakieś jednolite ujęcie - Polak-katolik- z wąsami - to fałsz i fotomontaż.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 21 Maj 2012, 09:31   

jewgienij napisał/a
Polak-katolik- z wąsami - to fałsz i fotomontaż.


Świetnie się jednakowoż nadający w charakterze pałki, którą można tłuc nieprzystających do wąsatego wzorca. A że do wzorca nie przystaje praktycznie nikt, to tym lepiej, bo to oznacza, że gdy trzeba każdego można walnąć.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
nimfa bagienna 
Beastmaster


Posty: 2196
Skąd: z bagna
Wysłany: 21 Maj 2012, 10:14   

Gustaw G.Garuga napisał/a
A. Pilipiuk napisał/a
Co do panoszenia się - to jest POLSKA. Siłą rzeczy Polacy powinni mieć w tym kraju najwięcej do powiedzenia - bo to ich kraj. Z uwagi na zaszłości historyczne mamy prawo pytać tych którzy chcą nami rządzić co ich dziadkowie robili w czasie wojny. I po wojnie też.

A. Pilipiuk, mała prośba:
Spoiler:

Wystaw mi proszę cenzurkę, czy jestem POLAKIEM mającym w POLSCE coś do powiedzenia.

Gustawie, niech cię uściskam!
Spoiler:
_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.
Ostatnio zmieniony przez nimfa bagienna 21 Maj 2012, 10:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group