[Gwynhwar]

A o miasto jeszcze zapytam?

[Easy]

Poznań.

[Gwynhwar]

No to kolego studiujemy na jednym Wsioku

A z oceną poziomu uczelni pozekaj do pierwszej sesji

[Easy]

Do tej samej uczelni chodzimy?

To kiedy na piwo?

[Gwynhwar]

Jak skręcona kostka przestanie boleć, a grypa znajdzie innego nosiciela.

Swoją drogą wspominałam już o tym, że skręciłam kostkę i złapałam grypę na sam początek ostatnich dni urlopu w tym roku? Czyli trzeba być mną

[Easy]

[Gwynhwar]

Ty teraz w Posen przebywasz? Przecież trzeba jakiś Piwokon zorganizować

[Easy]

Nie, nie przebywam w Poznaniu, ale mam dość blisko (gdzieś tak z 50 km), także pociągiem dla mnie to nie jest problem dojechać.

[Gwynhwar]

Dopsz, to dogadamy się z Adashim & Melfi i ruszamy do Valhalli

[mawete]

Banda alkoholików

[Easy]

[Gwynhwar]

[mawete]

Gwynhwar: zdziwiona?

[Gwynhwar]

Wręcz przeciwnie

[Gwynhwar]

Chyba lepiej widać

[Gwynhwar]

Proszę o usunięcie posta! o.o

[Agi]

Gwynhwar, kolczyki interesujące. Nie mam opcji usuwania postów z bloga.

[Gwynhwar]

Fajnie Ok, będe miała aliena

[Martva]

O, fajne

[Gwynhwar]

Jeszcze takie nabyłam jakiś czas temu. Są mega, i były tanie

[Gwynhwar]

Podjełam decyzję. Rezygnuję z anglistyki. Każdy ponosi odpowiedzialność za swoje uczynki.

[Kruk Siwy]

Bah! Nie kcem ale muszem dać wyraz swojemu zdumieniu. Czyżby satori? I przełom w Bulbie?

[Easy]

[Gwynhwar]

Nikt nie powiedział, że jest źle.
Nie rozumiem zdumienia, które zmusiło Kruka do zwrócenia uwagi na moja skromną osobę, przez upłynięciem dziesięciolecia...
Ruch jest przemyślany pod pewnym katem, ale z drugiej strony można to określić mianem satori, choć może bardziej pasowały by to do stanu sprzed kilku tygodni.
Zresztą, kto nie szuka, ten nie znajdzie, prawda? Życie nie zawsze układa się jak amerykański film dla nastolatków.

[Easy]

Luzik, twoja wola, sam nie wiem, czy za pół roku, rok, lub dwa lata nie stwierdzę, że to wszystkie nie ma sensu i nie rzucę tej szkoły w cholerę.

To co teraz będziesz studiować/robić?

[Gwynhwar]

Do września przyszłego roku dam się pochłonąć Empikowi.
A później Wyższa Szkoła Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa, jeszcze nie wiem, czy w Poznaniu.

[Easy]

Zawsze dobrze znaleźć właściwą drogę. Ja niestety nie za bardzo wiem, czego oczekuję od życia, choć czuję, że angielski chyba nie jest tym wymarzonym kierunkiem.

Jakoś tam jednak dam radę, będzie dobrze (czego życzę i tobie)

[mawete]

[Gwynhwar]

Szafujesz wyrokami bez rozmowy ze mną?

[mawete]

Nie szafuję. Skoro podałaś taka informacje do publicznej wiadomości to ja traktuję ją poważnie. I informuję Cię o skutkach ewentualnej decyzji.
No chyba ze się bawisz, ale to gorzej dla Ciebie.