Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Rafał Dębski
Autor Wiadomość
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 20 Listopada 2005, 16:41   

Margot , jazdom konną się nie przejmuj.
Jak koń wyczuje, że jeździec jest "zielony" to robi z nim co chce.
Ja od niedawna dopiero przestałam zbijać sobie "celulitis na pupie".

Jechałaś kiedyś galopem?
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 20 Listopada 2005, 17:14   

Na koniach, profesjonalnie, jeździ moja przyjaciółka. To jest jazda figurowa na koniu, czyli ujeżdżanie. Ja umiem jeździć, galopować też, ale już żadnej wolty czy kroku defiladowego (to wszystko ma inne nazwy, ale jeszcze mniej mówiące niż to, co napisałam, np. "kołyska"). Znaczy, ze mnie niedzielny jeździec jest, choć wrodzona autorytarność pozwala mi jakoś utrzymać się w siodle i wyegzekwować kwestię, kto dowodzi w tandemie :mrgreen:
Chociaż nie zawsze => bo właśnie ten profesjonalista wykąpał mnie kiedyś w Trzęsaczu, razem z siodłem, derką i fantastycznymi oficerkami. A wcześniej zeżarł mi kieszeń od kurtki. Ot, ułańską miał fantazję ten koń.

Teraz zdarza mi się bardzo sporadycznie trafić w siodło. Podobno tego się nie zapomina, jak jazdy na rowerze, ale tak naprawdę, to najlepiej pamięta się bolącą... No, wiadomo, tam nei tylko cellulitis zostaje :mrgreen:

Niemniej, to offtop jest i Logan zaraz nas pogoni, nie bez racji, zresztą.

Wracając do zwrotu, to już nawet nie wiem, czy on przez obecność częstą, nie stał się po prostu zwyczajowym i czy nie funkcjonuje już na tej samej zasadzie, co multum frazeologicznych zwrotów, którym daleko do logiki. Ale jeżeli masz fajne opowieści hippiczne, Mały Smoczku, to dawaj, myślę, że Rafałowi się spodobają. Mnie - na pewno :D
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 21 Listopada 2005, 00:08   

mały smoczek napisał/a
Znam pare lepszych sposobów pobudzania konika do ruchu.


Wlasnie przegladam sobie forum i trafilem na temat NURSa o landrynkach, a zaraz po tym przeczytalem Twojego posta. Nawet nie wiesz jakie to sposoby przyszly mi do glowy. Az sie sam zaczerwienilem :)
_________________
5 zdań na temat
 
 
Votan 
Jaskier

Posty: 77
Skąd: Skądinąd
Wysłany: 21 Listopada 2005, 11:30   

Jak offtop to offtop. A zresztą - w temacie o autorach są chyba same offtopy, bo niby jak inaczej?
Count, podziel się paroma pomysłami! Śmiało! Najwyżej napisz notkę, że czytać mogą osoby powyżej lat, powiedzmy, siedemdziesięciu dwóch. A nuż się to Rafałowi do czegoś przyda.
 
 
dofo 
Langolier


Posty: 267
Skąd: Czerwieńsk / Berlin
Wysłany: 21 Listopada 2005, 12:40   

Votan napisał/a
Count, podziel się paroma pomysłami! Śmiało!
Jak ktos bedzie GOTOW to mu nikt tego tlumaczyc nie bedzie musial :mrgreen:
_________________
Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz!
 
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 21 Listopada 2005, 13:12   

dofo napisał/a
Votan napisał/a
Count, podziel się paroma pomysłami! Śmiało!
Jak ktos bedzie GOTOW to mu nikt tego tlumaczyc nie bedzie musial :mrgreen:

Boh moj, już zeszło na TO?? :shock:
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
dofo 
Langolier


Posty: 267
Skąd: Czerwieńsk / Berlin
Wysłany: 21 Listopada 2005, 13:51   

Zawsze zchodzi :lol:
_________________
Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz!
 
 
 
Logan 
Paskud


Posty: 928
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Listopada 2005, 14:04   

Ja tam nikogo gonił nie będę. Przyjdzie Rafał i sam Was pogoni. To jego kącik i on tutaj ma decydujące prawo głosu.
_________________
Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy...
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 21 Listopada 2005, 14:30   

Count jednym ze sposobów "pobudzania konika do ruchu" jest uderzenie go palcetem w zadek od razu rusa i to galopem :twisted:

to może skończmy już ten landrynkowo-lukierowo-słodki temat.
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 21 Listopada 2005, 14:39   

Margot, ja też ostatnio coraz żadziej "trafiam w siodło" a nawet na siodło i nie jestem jakimś tam znawcą koni, czy jazdy konnej. Poprostu lubie je.
Najsmutniejsze jest to ,że teraz nie mam czasu na nich jeździć, bo wczesnie robi się ciemno. :( zanim wróce z pracy jest już szarawo .
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 21 Listopada 2005, 20:57   

A i przygód z konikami miałam pare. :D
W majowy weckend wybrałam się do Bukowiny Tatrzańskiej.
I pewien wałach zrzucił mnie(ku radości mego męża) prosto w błotko.
Wygladałam fantastycznie. :)
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 21 Listopada 2005, 21:30   

O, tak! Spadanie z konia, to jest po prostu clue jeździectwa :mrgreen:
W Kraśniku zrzucił mnie taki wielki Ślązak (znaczy śląskiej rasy koń), po czym stanął obok i się rozglądał (uszami znaczy pelengował) => udawał, ze nie zauważył, jak zleciałam :)
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 21 Listopada 2005, 22:20   

W wakacje poniosła mnie jedna klacz (chyba z wielkopolski była), galopowała sobie w strone ruchliwej ulicy. Ale miałam staracha :)
Na szczęście udało mi się ją wychamować do kłusu i zawrócić.

A znam ogierka który wabi się Geniu. On jest bardzo spokojny, taki dla poczatkujących.Jak mu sie znudzi jazda pod "nowicjuszem" i zwalnia, to instruktorka do niego drze się przez całą ujeżdżalnie:"Geniu nie śpij" bardzo mnie to śmieszy.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 22 Listopada 2005, 08:36   

Logan napisał/a
Ja tam nikogo gonił nie będę. Przyjdzie Rafał i sam Was pogoni. To jego kącik i on tutaj ma decydujące prawo głosu.


A niech offtopują! No bo gdzie wymienią się doświadczeniem jeździeckim, jak nie u mnie? Zresztą to całkiem ciekawe. A poza tym z pokorą przyjmuję fakt, że koniki są bardziej intersujące od mojej skromnej osoby.
W każdym razie na pewno są o wiele sympatyczniejsze, co mogą potwierdzić wszyscy, którzy mieli pecha poznać mnie bliżej.
 
 
Votan 
Jaskier

Posty: 77
Skąd: Skądinąd
Wysłany: 22 Listopada 2005, 09:09   

Naprawdę? A wydawałeś się bardzo sympatyczny. Widziałem cię na pokazie we Wrocławiu, na Teleporcie.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 22 Listopada 2005, 09:12   

Votan napisał/a
Naprawdę? A wydawałeś się bardzo sympatyczny. Widziałem cię na pokazie we Wrocławiu, na Teleporcie.


Pozory mylą, jak powiedział pewien jeż schodząc ze szczotki ryżowej.
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 22 Listopada 2005, 10:28   

No, nienienie! Bez przesady z tą kokieterią, Rafale! Nie było Cię, to offtopowałyśmy, bo konie, to bardzo miłe zwierzęta, choć szkoda, że nie nadają się do trzymania w domu :D

A co do sympatii/braku sympatii - to nie rozumiem, Rafale... Gryźć, nie gryziesz. W głowę na powitanie nie walisz, ani w twarz też nie. Kawą częstujesz. Do ataku z mieczem się nie garniesz na ludzi, chyba że na pokazach i treningach. Znaczy: nie jest aż TAK źle :mrgreen:
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 22 Listopada 2005, 11:05   

Tyranizuję otoczenie psychicznie :) .
Tylko otoczenie nie zawsze chce to zauważyć :cry:

A tak poważnie i bez kokieterii - niesłychanie sympatyczny ze mnie osobnik.
Tylko otoczenie nie zawsze chce to zauważyć :twisted:
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 22 Listopada 2005, 11:11   

mały smoczek napisał/a
A znam ogierka który wabi się Geniu. On jest bardzo spokojny, taki dla poczatkujących.Jak mu sie znudzi jazda pod nowicjuszem i zwalnia, to instruktorka do niego drze się przez całą ujeżdżalnie:Geniu nie śpij bardzo mnie to śmieszy.


Taaa... Wyczuwam pewne pokrewieństwo między tym konikiem i sobą. Mnie też przydałby się w pracy ktoś taki jak ta instruktorka...
 
 
Votan 
Jaskier

Posty: 77
Skąd: Skądinąd
Wysłany: 22 Listopada 2005, 11:46   

Mnie też. Żeby jescze ładna była.
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 22 Listopada 2005, 12:00   

To ja chcę być instruktorką :mrgreen:
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 22 Listopada 2005, 14:28   

Ja też, ja też ja też.
Margot to kiedy osiodłamy Pana Dębskiego??

Ze zwirząt też bardzo lubie kotki :)
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 22 Listopada 2005, 14:57   

Ja wam dam zboczenice jedne sio mi od siodlania autorów :-)
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 22 Listopada 2005, 19:32   

Dobrze, postaram się poprawić :oops:
Chociaż moja przewrotna natura nie do końca na to pozwala :twisted:
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 23 Listopada 2005, 08:52   

Osiodłać to może się jeszcze pozwolę. Nie wiem tylko, jak będzie z ujeżdżaniem. Oporny bywam. No, chyba że... tak jakoś... może... hm... całkiem nieobyczajne mysli chodzą mi po głowie :) .
 
 
Votan 
Jaskier

Posty: 77
Skąd: Skądinąd
Wysłany: 23 Listopada 2005, 09:07   

To się chyba nazywa prawdziwy OFFTOP! Niebawem naruszymy parę artykułów kodeksu karnego. Ale za to może być bardzo ciekawie :lol:
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 23 Listopada 2005, 09:41   

Votan, wystarczy, że za każdym razem dopisz sie ,że to forum jest jest dla osób od 18 roku życia, i nie naruszymy kodeksu karnego. :)

Rafał, co z odpowiedzią na moje wczaśniejsze pytania?
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 23 Listopada 2005, 10:25   

mały smoczek napisał/a
Czy piszesz od razu na komputerze, czy notujesz gdzieś w jaimś notesie??


Czerwienię się. Rzeczywiście, gdzieś mi to pytanko umknęło. Pewnie przez dyskusję o koniach, landrynkach i nie tylko. Przepraszam.
Zazwyczaj piszę od razu na komputerze. Kiedyś miałem zwyczaj notować po jakichś karteluszkach, zeszycikach i notesach, ale zarzuciłem to, bo:
1. gubiłem, gdyż jestem człowiekiem baaardzo, ale to baaaaaaardzo uporządkowanym :) ,
2. piszę jak kura pazurem i potem sam nie potrafię tego odczytać,
3. przyzwyczaiłem się i przywiązałem do wygody klawiatury i możliwości dokonywania natychmiastowych zmian.
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 23 Listopada 2005, 13:42   

Ja się założę, że Rafał już był ujeżdżany :mrgreen:
Znaczy: tak przypuszczam, bo ma progeniturę - nie wiem, czemu dzieci tak lubią jeździć na rodzicach? :D :D:D
No, ale dość tych dwuznacznych offtopów :D

Jest jeszcze jedna zaleta pisania na komputerze => można od razu tekst do recenzji przesłać mailem :D
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 23 Listopada 2005, 15:43   

Rafał, czy utożsamiasz się z postaciami ze swoich książek.

Mnie osobiści bardzo podoba się "słodka Gertruda", mamy z nią pewne wspólne cechy :lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group