Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Rafał Dębski
Autor Wiadomość
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 16 Listopada 2005, 09:14   

mały smoczek napisał/a
Przepraszam,że Ciebie uraziłam.
Uważam, że ciężki to może być rycerz w zbroi dzierżący w dłoni miecz :) a nie Ty.
a jesli chodzi o starość to sądzę, że dusze i ciało pewnie masz młode.
przynajmniej tak mi się wydaje, jak czytam Twoje teksty.

a możesz chociaż powiedzieć czy będzie to cos podobnego do Dotyku Kata??


Nie uraziłaś mnie :) . Nie tak łatwo mnie urazić. Szczególnie, kiedy nałożę zbroję.
Jeśli chodzi o powieść... dobra, puszcze trochę farby. Nie będzie to podobne do Dotyku kata. Powiem więcej - bedzie zupełnie inne.
 
 
Votan 
Jaskier

Posty: 77
Skąd: Skądinąd
Wysłany: 16 Listopada 2005, 10:50   

Tak sobie pomyślałem - czy nie byłoby dobrze zamieścić bibliografię autora? U innych na tym forum z reguły są.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 16 Listopada 2005, 12:40   

OK. NASZ CZYTELNIK - NASZ PAN.
Jutro zamieszczę spis publikacji.
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 16 Listopada 2005, 13:05   

Rafal, przypuszczam że w zbroi jak i bez niej wyglądasz atrakcyjnie :)

Mozesz mi jaszecze troche "puścić farby" i powiedzić, czy to będzi miało związek z rycerzami??
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 17 Listopada 2005, 09:54   

Jasne! I w zbroi i bez niej piękny jestem jak nie wiem co! Kobiety mdleją, a mężczyźni gryzą palce z zazdrości. Te spojrzenia na ulicy, te ciągłe zaczepki. Już mnie to zaczęło męczyć, więc chyba podam się operacji zmniejszenia piersi albo co... :lol:

No dobrze - puszczę jeszcze trochę farby. Rzecz nie będzie tak całkiem o rycerzach. Dzieje się w świecie będącym rozwojowo i kulturowo gdzieś na pograniczu naszego średniowiecza i renesansu.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 17 Listopada 2005, 09:58   

Zgodnie z wczorajszą obietnicą wieszam listę publikacji. Niestety, nie jestem w stanie dokładnie określić kolejnych numerów większości czasopism, w których się ukazywały, podaję więc tylko nazwy gazet.


1. Siódmy liść - NF
2. Wilczy dołek, czyli jak zostać smokiem - Fenix
3. Moc okruchu - MiM
4. Serce teściowej - MiM
5. Hybris - Gazeta Rycerska
6. Cena spokoju - Gazeta Rycerska
7. Invidia - Gazeta Rycerska
8. Superbia - Gazeta Rycerska
9. Pasterz Upiorów - SF
10. Zwykła dziewka - SF
11. Kosmiczne opętanie - SF
12. Tajemnica śmierci Alberto Diaza - SF
13. Udręka czasu - SF
14. Ryk lwa na Cyprze - SF
15. Kuszenie pośród piasków - SF
16 . Dotyk kata - SF
17. Żmija na śpiąco - SF
18. 50 dni po zmartwychwstaniu - SF
19. Łzy Nemesis - antologia MWPF
20. Różaniec z bursztynu - antologia "Przejście"
21. Łzy Nemezis - powieść
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 17 Listopada 2005, 15:09   

Jasne! I w zbroi i bez niej piękny jestem jak nie wiem co! Kobiety mdleją, a mężczyźni gryzą palce z zazdrości. Te spojrzenia na ulicy, te ciągłe zaczepki. Już mnie to zaczęło męczyć, więc chyba podam się operacji zmniejszenia piersi albo co... :lol:


No dobrze już nie będę sie rozpisywała o Twojej urodzie (lub jej braku). :)

Nie czytałam "Serca Teściowej".
O czym jest??
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 17 Listopada 2005, 17:18   

O tym, że niebezpiecznie jest zadzierać z teściową. Szczególnie jeżeli jest czarownicą :) .
Jak raz nie mam wersji elektronicznej tego opka - gdzieś mi zginęła przy jednej z awarii kompa. Papierowej też nie mam, bo ktoś to wziął kiedyś do czytania i nie pamietam, kto...
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 17 Listopada 2005, 19:46   

Większość teściowych jest czarownicami :lol:
Przypuszczam, że ja też kiedyś będę okropną teściową. :D

Superbi tez nie czytałam, możesz mi po krótce opowiedzieć o czym jest???
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 18 Listopada 2005, 10:09   

Superbię mogę nawet elektronicznie podesłać do przeczytania. Odezwij się do mnie na adres dragonseal@poczta.onet.pl.
Superbia i Invidia to odprysk pomysłu na krótkie opowiadania w cyklu "Saligia - Siedem grzechów głównych", które miały się ukazywać w Gazecie Rycerskiej. Ale jakoś to zdechło. Bywa.
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 18 Listopada 2005, 21:58   

Mam do Ciebie jeszcze pare pytań, ale jak zaczne przynudzać, to poprostu powiedz mi to, nie obraże się .

Czy piszesz od razu na komputerze, czy notujesz gdzieś w jaimś notesie??
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 18 Listopada 2005, 22:02   

O.. właśnie :) To mnie zawsze ciekawi, jak piszą inni :) Bo ja też piszę, jeszcze amatorsko. Ale zawsze mnie ciekawiło, jak to robią inni, "prawdziwi" pisarze :) Na to RD musi odpowiedzieć po prostu :P
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 18 Listopada 2005, 22:39   

Pako , co piszesz???
Też coś z rodzaju fantastyki???
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 18 Listopada 2005, 22:43   

Rafale, mój agres mailowy: litledragon10@wp.pl
jak masz jakieś fajne teksty to z miłą chęcią przeczytam (ewentualnie skrytukuje :twisted: )
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 18 Listopada 2005, 23:57   

Ano.. pisuję też coś z fantastyki ogólno pojętej. Jak się uda, może mnie kiedyś opublikują :) Na razie moje twory można znaleźć na stronce, której adres w podpisie.

A teraz dorzucę tez swoje pytanko do RD. Albo i dwa :)
Nie chce mi się szukać po necie, ale czy pokrewieństwo z ED'em jest, czy też go nie ma i to przypadkowa zbierzność nazwisk. Pewnie było to dziesiatki razy roztrząsane, mi się wydaje (znaczy sie z tego co pamiętam) że jesteś synem ED'a, ale pewny nie jestem.

I pytanie z serii opdchwytliwych: jak się odnosisz do własnych teksów? Podobają ci się, czy też wecznie byś w nich coś zmieniał?
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 19 Listopada 2005, 06:57   

pako, jak ktoś pisze tak jak Rafał , nie musi wstydzić się swoich tekstów, ani nic zmieniać.
Widać po jego tekstach, że wszystko jest dopracowane. fakty historyczne sie zgadzają. I do tego bogaty język literacki.
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 19 Listopada 2005, 09:40   

A jednak! Rafał ciągle poprawia swoje teksty. Wiem, bo kiedy czytałam "Łzy Nemezis" w wersji wirtualnej, on równocześnie poprawiał je przed drukiem. I nawet zdążył jeszcze uwzględnić kilka moich uwag <duma, wielka duma, że się przydały>

Co do pokrewieństwa z EuGeniuszem, niech sam wyjaśnia :mrgreen:
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Teofil 
Frodo Baggins

Posty: 122
Wysłany: 19 Listopada 2005, 10:36   

Pako napisał/a
mi się wydaje (znaczy sie z tego co pamiętam) że jesteś synem ED'a, ale pewny nie jestem.

Nie da się wykluczyć (nie było mnie przy tym, więc nie wiem), że ED wcześnie zaczynał. Szkoła była koedukacyjna, a droga do domu prowadziła przez las :) .
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 19 Listopada 2005, 15:13   

Pokrewieństwa z EuGeniuszem doszukać się nie możemy, ale jednakowoż nie wykluczamy go. Jesli nawet jest, to baaardzo odległe. W tej chwili wpadłem na forum jak burza i na chwilę. Szczegółowych odpowiedzi na pytania udzielę po weekendzie. Musisz mi, Pako, wybaczyć te dwa dni zwłoki. Siła wyższa.
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 19 Listopada 2005, 21:13   

Margot, jakby Twoje teksty "dojrzewały" w wydawnictwie dwa lata, to byś też coś w nich zmieniała.
Po prostu po takim czasie może sie troche zmienić sposób patrzenia autora na świat.
A wogóle to Ci zazdroszcze, że mogłaś przeczytać książkę przed wydrukiem i mieć jakiś udział w niej. Masz prawo być z siebie dumna.
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 19 Listopada 2005, 21:14   

Mam nadzieje, że autor odpowie też na moje pytania po weeckendzie. :)
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 20 Listopada 2005, 13:55   

mały smoczek napisał/a
Margot, jakby Twoje teksty dojrzewały w wydawnictwie dwa lata, to byś też coś w nich zmieniała.

Nie wiem, bo nie piszę beletrystyki, Mały Smoczku. Ale to akurat nie zarzut, tylko stwierdzenie faktu => Rafał po prostu ciągle pracuje nad tekstami przed ich wydaniem => zapewne wie, że nie ma tekstów doskonałych.
mały smoczek napisał/a
A wogóle to Ci zazdroszcze, że mogłaś przeczytać książkę przed wydrukiem i mieć jakiś udział w niej. Masz prawo być z siebie dumna.

Mogłam dzięki uprzejmości Rafała i Wydawcy (z tego miejsca jeszcze raz chcę podziękować za udostępnienie pliku). A o formie zdecydował czas (wakacje) - po prostu nie było egzemplarzy recenzenckich, a recenzja miała ukazać się razem z książką, więc dostałam wersję elektroniczną.
I, niestety, nie mogłam się powstrzymać, żeby nie poprawiać :mrgreen:
Ale jestem bardzo dumna, że się te poprawki Rafałowi przydały :D
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 20 Listopada 2005, 14:43   

To musze przyznać, że wykonaliści kawał dobrej roboty.

Chociaż zauważyłam jeden drobny błąd.
Przypuszczam, że ani ty ani Rafał nie jeździliście nigdy konno.
Bo w książce i tekście, który ukazał sie rok temu Łzy Nemezis "Kuszenie wśród piasków",
Rafał pisze, że jeździec "ścisnoł zwierze kolanami"(i zwierze ruszyło). Każdy normalny koń w tym momencie stał by w miejscu.
Konie ściska się łydką, albo poprostu kopie się pietą w bok.
Kolana służą do utrzymaniu się na koniu (szczególnie gdy jeździec "zgubi" w czasie jazdy strzemie).
Na wysokosci kolan jest derka albo jeszcze siodło, przez które koń poprostu nie czuje. :)

Kurcze , ale sie wymądrzam :lol:
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 20 Listopada 2005, 14:44   

Margot przepraszam, "Ty "w trzeciej linice miało być z duzej litery.
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 20 Listopada 2005, 15:08   

Pako napisał/a
O.. właśnie :) To mnie zawsze ciekawi, jak piszą inni :) Bo ja też piszę, jeszcze amatorsko. Ale zawsze mnie ciekawiło, jak to robią inni, prawdziwi pisarze :) Na to RD musi odpowiedzieć po prostu :P


Najpierw piszę tekst. Potem leży - w zależności od terminów - kilka dni, tygodni albo miesięcy. Wracam do niego i poprawiam. Potem znów poprawiam. Jeśli jest możliwość, poprawiam jeszcze raz. I jeszcze... Zawsze znajdą się jakieś buraki. I, jak słusznie zauważyła Margot, nie ma tekstów doskonałych. Zazywczaj jeszcze tuż przed terminem druku nanoszę poprawki (wie coś o tym NURS - potrafię być upierdliwy).
To jednoczesnie odpowiedź na Twoje drugie pytanie - czy własne teksty podobają mi się, czy ciągle bym coś przy nich zmieniał. Prawdę mówiąc, należałoby przy mnie postawić kogoś, kto w odpowiedniej chwili waliłby mnie pałką w łeb i zabierał materiał.
Podobno Bolesław Prus pisał od razu na czysto i nie musiał nanosić poprawek. Nie wiem tylko, czy to do końca prawda.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 20 Listopada 2005, 15:12   

Taa... a wczesniej pol zycia trenowal pisanie, zeby wlasnie pozniej na czysto pisac. Dlatego nazwisko zmienil :)
_________________
5 zdań na temat
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 20 Listopada 2005, 15:15   

Margot napisał/a
mały smoczek napisał/a
Margot, jakby Twoje teksty dojrzewały w wydawnictwie dwa lata, to byś też coś w nich zmieniała.

Nie wiem, bo nie piszę beletrystyki, Mały Smoczku. Ale to akurat nie zarzut, tylko stwierdzenie faktu => Rafał po prostu ciągle pracuje nad tekstami przed ich wydaniem => zapewne wie, że nie ma tekstów doskonałych.


Akurat Łzom to "dojrzewanie" wyszło na zdrowie, chociaż kosztowało mmnie sporo nerwów.

[quote="Margot"]
mały smoczek napisał/a
A wogóle to Ci zazdroszcze, że mogłaś przeczytać książkę przed wydrukiem i mieć jakiś udział w niej. Masz prawo być z siebie dumna.

Mogłam dzięki uprzejmości Rafała i Wydawcy (z tego miejsca jeszcze raz chcę podziękować za udostępnienie pliku). A o formie zdecydował czas (wakacje) - po prostu nie było egzemplarzy recenzenckich, a recenzja miała ukazać się razem z książką, więc dostałam wersję elektroniczną.
I, niestety, nie mogłam się powstrzymać, żeby nie poprawiać :mrgreen:
Ale jestem bardzo dumna, że się te poprawki Rafałowi przydały :D


A ja z tego miejsca pragnę podziękować Margot za cenne sugestie, które mi pomogły uniknąć ładnych paru chwastów w tekście :D .
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 20 Listopada 2005, 15:17   

Mały Smoczku, jeździłam. Ale nic profesjonalnego. Tylko koń był profesjonalistą - w ujeżdżaniu.
A zwrot wiele razy spotkałam w literaturze - pewnie dlatego nie zwróciłam uwagi i przepuściłam :(

BTW. Drobiazgami w stylu "Ty" się nie przejmuj => nie ma za co przepraszać. W ogóle nie przepraszaj za błędy. Od czasu do czasu nachodzi mnie, to wytykam jakieś ortografy, ale to z odruchu :D
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
RD 
Niedomyty macho


Posty: 2454
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 20 Listopada 2005, 15:22   

mały smoczek napisał/a
To musze przyznać, że wykonaliści kawał dobrej roboty.

Chociaż zauważyłam jeden drobny błąd.
Przypuszczam, że ani ty ani Rafał nie jeździliście nigdy konno.
Bo w książce i tekście, który ukazał sie rok temu Łzy Nemezis Kuszenie wśród piasków,
Rafał pisze, że jeździec ścisnął zwierze kolanami(i zwierze ruszyło). Każdy normalny koń w tym momencie stał by w miejscu.
Konie ściska się łydką, albo poprostu kopie się pietą w bok.
Kolana służą do utrzymaniu się na koniu (szczególnie gdy jeździec zgubi w czasie jazdy strzemie).
Na wysokosci kolan jest derka albo jeszcze siodło, przez które koń poprostu nie czuje. :)

Kurcze , ale sie wymądrzam :lol:


No cóż - to ściskanie kolanami zapożyczyłem z licznych książek tak właśnie opisujących jeden ze sposobów pobudzania konika do ruchu.
 
 
mały smoczek 
Frodo Baggins

Posty: 119
Wysłany: 20 Listopada 2005, 16:35   

Wiem, że się tak pisze, ale moim zdaniem nie jest to prawidłowo.
Znam pare lepszych sposobów "pobudzania konika do ruchu".

Jak znajde troche czasu to poszperam po książkach i spawdze jak w dawnych czasach wyglądała jazda konno.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group