Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Przez łąki, przez pola...
Autor Wiadomość
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 22 Października 2012, 20:37   

Matrim napisał/a
Jeśli już ta umowa zawierała zapisy o prawach do ekranizacji (mimo, że to pierwszy kryminał autora, czyli Krajewski to nie był), to chyba powinno się zapalić czerwone światełko, że ktoś (wydawca w końcu), wyczuwa na tyle dobry interes, że już planuje sprzedaż praw.


Akhem. W tym miejscu chyba powinienem podziękować, bo by pojechać na te warsztaty musiałem podpisać umowę, że tekst, którym się na nie zakwalifikowałem po ostatecznych poprawkach wysyłam wydawnictwu, które otrzymuje m.in. prawa do ekranizacji ;P:

A poważniej - nie wiem dokładnie, jak wyglądała konkretna umowa (AŻ tak szczera to prelekcja nie była). ale nawet jeśli prawa z tego konkretnego pola pozostały przy autorze, to mógł otrzymać ofertę "Kupujemy za XXX albo wcale", gdzie XXX jest sumą równą dniówce aktora pierwszoplanowego.

Nie wiem, jak wygląda to statystycznie, ale owszem, zastrzeganie sobie całej litanii pól eksploatacji (zwłaszcza w przypadku pisarzy o niewielkiej mocy przetargowej) przez wydawcę się zdarza.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Matrim 
Kwiatek


Posty: 10317
Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
Wysłany: 22 Października 2012, 22:24   

dzejes napisał/a
zastrzeganie sobie całej litanii pól eksploatacji


Bo z jednej strony jest biedny początkujący autor, a z drugiej wydawnictwo plus wynajęta kancelaria prawna. Rezultat wiadomy.

Ty przynajmniej przeczytałeś umowę i wiedziałeś co podpisujesz. I właściwie można podsumować oczywistą radą, o której co jakiś czas trąbią media: umowy trzeba czytać PRZED podpisaniem. A jak się ma jakieś wątpliwości, to o nich mówić. Porada prawna nie jest taka droga.

W każdym razie życzę Ci ekranizacji (tylko niekoniecznie akurat tej ;) ).
_________________
Scio me nihil scire.

"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 22 Października 2012, 23:10   

Matrim napisał/a
Ty przynajmniej przeczytałeś umowę i wiedziałeś co podpisujesz.


Jednak w moim przypadku umowa była bardzo korzystna. Anonimowy łosiu (le mła) daje krótkie opowiadanie, w zamian dostaje zakwaterowanie na tydzień, trzy posiłki dziennie i 20 godzin warsztatów literackich w ciągu 5 dni. Nie wiem do końca, jak to wycenić, ale tak na szybko wychodzi mi bardzo przyzwoita stawka.

Matrim napisał/a
W każdym razie życzę Ci ekranizacji (tylko niekoniecznie akurat tej ;) ).


No topsz... A dla uspokojenia emocji dodam, że to była standardowa klauzula i wszyscy uczestnicy podpisali to samo.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 27 Października 2012, 15:59   

Cytat
We found that about 8 in 10 Americans under the age of 30 have read a book in the past year. And that’s compared to about 7 in 10 adults in general, American adults. So, they’re reading — they’re more likely to read, and they’re also a little more likely to be using their library


Czyli - 8 na 10 poniżej 30 lat przeczytało w ubiegłym roku książkę w porównaniu do 7 na 10 dorosłych.

Ale głupi ci Amerykanie. Ha ha ha...

Link
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 31 Października 2012, 10:33   

7/50
Złe towarzystwo - kryminał w stylu noir, czy też (określenie, które ja wolę) hard-boiled story. Tylko nowocześnie. Do połowy jest bardzo dobrze, potem niestety zaczyna się sypać. Mam wrażenie, że autor rozbuchał intrygę do epickich rozmiarów i się potem trochę przestraszył. No i te opisy przyrody.

8/50
Myto ogarów. Początek - no i to ja rozumiem. Tom kompletnie bez sensu, zachowania większości bohaterów niespecjalnie wynikają z czegokolwiek, ale rozmach i epickość? Over 9000! Zmęczyłem się trochę Malazańską, ostatnie tomy będą musiały poczekać.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
corpse bride 
Marsjanin


Posty: 4085
Skąd: n. huta, krk
Wysłany: 1 Listopada 2012, 20:36   

Przeczytałam 'myto organów' :D
_________________
blog o życiu, blog o gotowaniu i galeria biżuterii.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 8 Listopada 2012, 00:13   

Steampunk-szanty-piraci-fantastyka-prosta melodia.

A wszystko naraz!

KABooOM!
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
fealoce 
Sarah Connor


Posty: 3432
Skąd: Warszawa
Wysłany: 8 Listopada 2012, 09:44   

dzejes napisał/a

8/50
Myto ogarów. Początek - no i to ja rozumiem. Tom kompletnie bez sensu, zachowania większości bohaterów niespecjalnie wynikają z czegokolwiek, ale rozmach i epickość? Over 9000! Zmęczyłem się trochę Malazańską, ostatnie tomy będą musiały poczekać.


Ja właśnie czytam.
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 9 Listopada 2012, 13:23   

9/50 Ostatni bastion Barta Dawesa
Jedna z ostatnich rzeczy Kinga, których jeszcze nie czytałem. Jeśli King zabiera czytelnika do piekła, z którego pozwala bohaterom się wygrzebać, to Richard Bachman odpowiada za mroczniejszą stronę Autora. Krótka opowieść o szaleństwie i żałobie, i o bohaterze zstępującym do piekieł, by tam pozostać. Oczywiście koniec jest Kingowski, nieutuleni znajdą pocieszenie, a i łza wzruszenia po policzku spłynie.
Nieco przestraszył mnie fakt, że King mógłby opisać kompletnego psychopatę tak, bym mu kibicował. Albo też szaleńca szykującego się do urządzenia masakry w centrum handlowym w fascynujący sposób. pytanie oczywiście - czy rzeczywiście by to potrafił? Może zakończenia jego książek są konieczne jemu samemu, by potrafić napisać poprzedzające je -set stron?
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 10 Listopada 2012, 17:59   

Życie ze staffikiem - film nieźle to pokazujący. Słychać i śmieszne pochrapywanie, i śpiewanie (w samochodzie). Od szczeniaka do siwego ryjka.

Astra osiągnęła już ten etap, ale
trzyma się dzielnie. Uwaga na niskiej jakości film kręcony telefonem!
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 18 Listopada 2012, 23:59   

Minister Internetu ostrzega - poniższy post zawiera linki do głupich filmików na Jutubie.
______________________________----------

Nadszedł ten dzień. Dotychczas niekwestionowanym królem piosenek o śmierci na wesoło, bądź też piosenek na wesoło o śmierci było to. Mało oryginalne, ale co z tego?

Ale dziś...


Wszystko przez to, że żona wyjechała i odwiedzam mroczne strony sieci.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Lynx 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7038
Skąd: znad morza
Wysłany: 19 Listopada 2012, 09:50   

dzejes, boskie :mrgreen:
_________________
http://zrozumiecswiat.pl/7.html
 
 
Blue Adept 
Borg


Posty: 1543
Skąd: Warszawa
Wysłany: 19 Listopada 2012, 10:37   

dzejes - faktycznie świetne, najlepszy był czerwony guzik oraz zdjęcie hełmu w kosmosie... :wink: Ale Monty Python nadal rządzi... ;P:

Ciekawe, że faktycznie jak kocicy nie ma w domu, to kocury mogą harcować... :wink:
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 19 Listopada 2012, 10:45   

Bo z jutubem to tak jest, że jak się ma wolne pięć minut i chce obejrzeć jakiś fajny klip, to się kończy godzinę później oglądając parzące się osły.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
corpse bride 
Marsjanin


Posty: 4085
Skąd: n. huta, krk
Wysłany: 19 Listopada 2012, 12:32   

Tak, też kiedyś zastanowiło mnie, gdzie można dojść poprzez powiązane linki od dowolnego filmiku... Ja chyba trafiłam na zwierzęta zjadające inne zwierzęta (wąż je węża, wąż je kangura etc.)
_________________
blog o życiu, blog o gotowaniu i galeria biżuterii.
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 19 Listopada 2012, 21:29   

zdecydowanie poprawiło mi nastrój.
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 28 Listopada 2012, 09:17   

10/50 W drodze na Hokkaido
Wspomnienia Kanadyjczyka uczącego angielskiego w Japonii, który postanawia objechać autostopem Japonię, towarzysząc kwitnącym wiśniom. Albowiem to jest w Japonii sprawa niezwykle poważna.
Ksiązka dziwna, autor potrafi opisywać widoki i fundować dość poetyckie opisy, żeby dwa akapity dalej opisywać, jak to urżnął się w trupa, a współlokator w hostelu głośno pierdział. Liryczne wersy sąsiadują z rubasznością dość zaawansowaną.
Ciekawie było zobaczyć kawałek Japonii od kuchni, czyli nie w filmie, nie w gazecie, tylko w relacji gaijin-sana.

11/50 Gottland
Dla odmiany o Czechach. Zbiór reportaży bez myśli przewodniej. A raczej z dość mglistą potrzebą, by Czechy i Czechów pokazać Polakom. Kraj o historii równie dramatycznej, co polska, a tak krańcowo odmienne społeczeństwo. Dlaczego Czesi wykształcili w sobie tak daleko idący instynkt przetrwania po jednej z narodowych katastrof, a my nie? I czy to dobrze?
Najbardziej mną wstrząsnęła różnica w podejściu do lustracji Polaków i Czechów.

I żeby być uczciwym - kupiłem już dwie książki :cry: Jedna z nich, to zbiór felietonów Kinga, na który polowałem od dawna, ale albo był w absurdalnie wysokiej cenie ($100 i więcej), albo po doliczeniu kosztów wysyłki cena robiła się patrz wcześniej. Wreszcie trafiłem na uzywany egzemplarz, za który zapłaciłem sensowne pieniądze.
Druga to e-book z Amazona w ofercie z okazji cyber monday - Swan Song. Grubaśna księga (ponad 850 stron po angielsku) post-apo horror za $2,99.

Wpisywać lektury będę nadal, to dobry sposób na uporządkowanie sobie w głowie ich treści i moich wobec nich odczuć. Choć nie wiem, kiedy następne wpisy, bo czytem teraz chyba pięć rzeczy naraz, a do tego sążniste archiwum pewnego bloga.

Bana na kupowanie nie zdejmuję, ot trafiły się okazje silniejsze ode mnie.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
corpse bride 
Marsjanin


Posty: 4085
Skąd: n. huta, krk
Wysłany: 28 Listopada 2012, 10:04   

Co znaczy ta numeracja (10/50), bo chyba nie jestem na bieżąco?
_________________
blog o życiu, blog o gotowaniu i galeria biżuterii.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37540
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 28 Listopada 2012, 10:05   

dzejes, ma do przeczytania 50 książek nim zniesie embargo na zakupy
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
corpse bride 
Marsjanin


Posty: 4085
Skąd: n. huta, krk
Wysłany: 28 Listopada 2012, 10:14   

A, sprytnie. Też tak powinnam zrobić.
_________________
blog o życiu, blog o gotowaniu i galeria biżuterii.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 28 Listopada 2012, 10:37   

Eksperyment jest bardzo owocny, zachęcam. Odkrywam, że mam mnóstwo ciekawych książek w domu i zastanawiam się, co to za bystrzacha zaopatrzył się w te wszystkie dobra.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 28 Listopada 2012, 10:46   

dzejes napisał/a
Bana na kupowanie nie zdejmuję, ot trafiły się okazje silniejsze ode mnie.


Nie, no, skądże znowu, bana nie zdjąłeś, ależ skąd.... :)
Powinieneś liczyć od nowa, chyba że bardzo nagniesz definicję bana :D
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 28 Listopada 2012, 11:12   

Oj tam, nałóż swojego bana, to będziesz miał swoje zasady ;P:
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 28 Listopada 2012, 11:14   

I tu mnie masz... co przyznaję ze smutkiem :)
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 28 Listopada 2012, 11:18   

Ważne, żeby uczciwie na koniec eksperymentu podsumował: przeczytałem 50, kupiłem X, ściągnąłem X.
Dopiero wtedy zakończy pierwszy krok wyjścia z nałogu :)
_________________
5 zdań na temat
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 29 Listopada 2012, 08:49   

12/50 Zrób sobie raj
A jednak wpis szybko. Gottland spodobał mi się na tyle, że z rozpędu drugą książkę Szczygła połknąłem w 1,5 dnia.
Ta jest inna, jest myśl przewodnia, próba ukazania duchowości społeczeństwa tak bardzo obojętnego religii, jak Czechy. Cóż, jest naprawdę inaczej. Niekoniecznie lepiej, ale na pewno inaczej, niż w Polsce.
Tekst jest znacznie bardziej gorzki, niż Gottland, ale jednocześnie to przy nim zdarzyło mi się roześmiać na głos.
Co mi się nie podobało, to nadmuchaine tekstu. Zaczęło się to już w Gottlandzie, tutaj przybrało rozmiary drażniące mnie - duża czcionka, gruby papier, duże marginesy, częste puste strony. No co to ma być, do cholery?
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 30 Listopada 2012, 21:59   

Nowy awatar. O którym chciałem opowiedzieć.

Co tam na nim jest napisane? 50000 words, 30 days 0 excuses, czyli NaNoWriMo. Narodowy Miesiąc Pisania Powieści. A raczej Międzynarodowy już teraz.
Zasady są proste. Start 1 listopada, meta 30 listopada. Zadanie - napisać w tym czasie powieść liczącą co najmniej 50 000 słów. Nie musi być zakończona, byle było co najmniej pięćdziesiąt tysięcy.
Stąd poprzedni awatar. Dziś zmieniłem na taki, który oznajmia, że wygrałem. Napisałem. Jakieś dwadzieścia minut temu poszły ostatnie słowa, mam ich 50046. Za jakieś 100, może 200 będę mógł napisać KONIEC TOMU PIERWSZEGO, albowiem pisałem epickie fantasy. Wyszło trochę mało epickie, ale będzie lepiej w następnych tomach :mrgreen:

Trochę statystyki. 30 dni, 50 046 słów, 325 807 znaków, średnio 10 860 znaków dziennie.

Nigdy w życiu nie zrobiłem tylu literówek. Podejrzewam, że w otchłaniach tego gigantycznego pliku tekstowego czają się na mnie błędy ortograficzne tak okropne, że spalę się ze wstydu. Bohater główny stał się "w trakcie" bohaterem mniej głównym, a ten, który miał zginąć w 1/4 tekstu - przejął stery. Najokropniejszy zły okazał się wcale w porządku, a prawdziwym złym został taki jeden, wymyślony ubocznie, przy opisywaniu tajnego przejścia.
Charaktery bohaterów są wiele płynne, a większość z nich nosi intrygujące imiona typu PPPP, XXX, czy też GHGHGHG. W pobliżu stolicy królestwa, nazywającej się STOLICA, ewentualnie MIASTO płynie rzeka RZEKA.
Kompletnie odczapisty, wiejski głuptas, który miał dodać trochę łzawości do tekstu, okazał się niezgorszym zabijaką i aktualnie przewodzi chłopskiej rewolcie.
A w zaciszu zamkowych kuźni pewien wynalazca buduje CZOŁGI.

Ależ miałem zabawę.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Listopada 2012, 22:03   

Uooo, ale fajny pomysł :mrgreen:
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
merula 
Pani z Jeziora


Posty: 23494
Skąd: przystanek Alaska
Wysłany: 30 Listopada 2012, 22:05   

może to perwersja, ale po opisie mam ochotę to przeczytać :mrgreen:
_________________
Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 30 Listopada 2012, 22:08   

A wiesz, że po tym blurbie ja też? :lol:
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group