Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
ci wspaniali mężczyźni w swych błyszczących maszynach

Kto zdobędzie Grand Prix w 2008 r.
Lewis Hamilton
43%
 43%  [ 7 ]
Kimi Raikkonen
25%
 25%  [ 4 ]
Nick Heidfeld
0%
 0%  [ 0 ]
Heikki Kovalainen
6%
 6%  [ 1 ]
Robert Kubica
12%
 12%  [ 2 ]
Nico Rosberg
0%
 0%  [ 0 ]
Fernando Alonso
0%
 0%  [ 0 ]
Jarno Trulli
0%
 0%  [ 0 ]
Felipe Massa
0%
 0%  [ 0 ]
Ktoś inny?
12%
 12%  [ 2 ]
Głosowań: 16
Wszystkich Głosów: 16

Autor Wiadomość
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 24 Czerwca 2009, 17:43   

Już 2 dni temu w tym wątku to przewidziałem :D
_________________
5 zdań na temat
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 24 Czerwca 2009, 18:17   

Ja tylko potwierdziłam linkiem to, co przewidywałeś.
Pieniądze są świetnym argumentem w dyskusji :wink:
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 24 Czerwca 2009, 23:04   

Dlatego też ani przez chwilę nie wątpiłam, że się w końcu dogadają. Zresztą światek Formuły 1 musi mieć co roku jakąś aferę, żeby było o czym plotkować, czym się emocjonować i w ogóle. A że obecnie nie szykują się żadne spektakularne transfery, to trzeba było znaleźć coś innego ;P:
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 29 Lipca 2009, 11:43   

BMW ogłosiło, że odchodzi z Formuły 1. To chyba sportowy news dnia. Ciekawe, co będzie z Kubicą...
_________________
5 zdań na temat
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 29 Lipca 2009, 11:44   

A co ma być? Pewnie go łyknie jakiś inny zespół. Ciekawe który.
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 29 Lipca 2009, 12:27   

Pewnie tak... Może ktoś odkupi BMW, jak to było z Hondą. Tylko gdzie drugiego Rossa Brawna teraz znaleźć...
_________________
5 zdań na temat
 
 
Adashi 
Cyberpunk


Posty: 16753
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: 29 Lipca 2009, 16:38   

Kubica przejdzie do Ferrari :wink:
_________________
Wysłano z Atari
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 2 Sierpnia 2009, 23:04   

To był niezły nius, ale tego samego dnia poszedł jeszcze lepszy: na miejsce Massy w Ferrari na zastępstwo przyjdzie sam ON - czyli Schumi 8) Bernie Ecclestone zaciera rączki, oglądalność wyścigów poszybuje w górę, a w Valencii będzie szoł pt. Wielki Comeback. Aż żałuję, że nie mam w chacie RTLu :mrgreen:

A jak Niki Lauda w niedzielę mówił, że Schumi byłby najlepszym zastępstwem, to się wszyscy w głowę pukali :mrgreen:
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 14 Marca 2010, 15:15   

Nowy sezon, nowe zespoły, nowi (i starzy) kierowcy, nowe reguły. Na razie szału nie było, wiało nieco nudą - no, może oprócz kilku pierwszych okrążeń, gdzie było parę stłuczek, obrotów i nagłych wyjazdów poza tor.

Oglądacie? Komu kibicujecie (oprócz Kubicy, oczywiście ;P: )?
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 14 Marca 2010, 15:25   

Oglądałam, Vettel miał pecha, aż mi go żal było.
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 14 Marca 2010, 15:39   

Fakt, pechowa była ta awaria - ale i tak udało mu się dojechać na całkiem niezłym czwartym miejscu. Mi też jest szkoda etatowego pechowca F1 Adriana Sutila, któremu po cichu kibicuję ;)
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
Adanedhel 
Mroczny Kwiatuszek


Posty: 15705
Skąd: Land of the Ice and Snow
Wysłany: 14 Marca 2010, 15:40   

Jakoś go nie lubię (Vettela znaczy). I tradycyjnie kibicuję McLarenowi.
A te nowe przepisy to chyba po to, żeby popsuć całą F1 wymyślili.
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Marca 2010, 18:46   

Dzisiaj Kubica zapytany o to, co dla przeciętnego widza oznaczają zmiany w F1, stwierdził, że wyścigi będą jeszcze nudniejsze ;P: Szkoda tylko, że Kubica miał takiego pecha na początku sezonu.
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 14 Marca 2010, 18:50   

ale to naprawde jest nuda, gdyby nie skoki, pewnie poszedłbym na spacer. IMO poprzez idiotyczne regulacje, zabija się powoli ten sport.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Ziemniak 
Agent dołu


Posty: 5980
Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Marca 2010, 19:21   

Niestety, dzisiaj przez większość czasu wyścig przypominał wielki pociąg z paliwem. Pozostaje modlić się o deszcz, mokry tor wnosi trochę życia do wyścigu :D
_________________
Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 
 
 
Adanedhel 
Mroczny Kwiatuszek


Posty: 15705
Skąd: Land of the Ice and Snow
Wysłany: 15 Marca 2010, 09:03   

NURS napisał/a
gdyby nie skoki

Ale skoki to dopiero jest nuda.
Niestety szefowie formuły uparli się na takie debilizmy. Ten zakaz tankowania (i przy okazji zabicie strategii drużyn) to tak, jakby w biatlonie wyeliminować strzelanie. Podobną głupotą była IMHO zmiana aerodynamiki. Jedyny efekt był taki, że na poprzedni sezon McLaren i Ferrari nie zdążyły się przygotować, a teraz chyba wszystko wraca do normy.
Ziemniak napisał/a
Pozostaje modlić się o deszcz, mokry tor wnosi trochę życia do wyścigu

Może wprowadzić dodatkowo napęd na cztery koła? ;P:
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 15 Marca 2010, 13:02   

Adanedhel napisał/a
Może wprowadzić dodatkowo napęd na cztery koła?

A to tam nie ma napędu na czery koła :mrgreen: :?:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 15 Marca 2010, 13:18   

Adenedhel: no ale jak w biathlonie wyeliminowali strzelanie, to Polka została mistrzynią olimpijską! :mrgreen:

Rozumiem czemu wyeliminowali tankowanie, ale może w takiej sytuacji, zamiast jechać jeden wyścig 55 okrążeń lepiej byłoby zrobić może dwa wyścigi po 30 z tankowaniem po 30 kółkach i starcie w takiej kolejności jak sprzed tankowania, ale ponownie ze startu wspólnego, albo nawet ze startu lotnego, ale po ścieśnieniu całej stawki.

EDIT:
dalambert napisał/a
A to tam nie ma napędu na czery koła :mrgreen: :?:


Nie ma. Napęd na tył. Tylko co da napęd na cztery koła? Większą masę, a jak wszyscy będą mieli taki sam napęd, to co za różnica?
_________________
5 zdań na temat
Ostatnio zmieniony przez hrabek 15 Marca 2010, 13:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nureczka 
Mama Pufcia


Posty: 6205
Skąd: Nowa Iwiczna
Wysłany: 15 Marca 2010, 13:24   

hrabek napisał/a
Rozumiem czemu wyeliminowali tankowanie,

A ja nie rozumiem :(
_________________
Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 15 Marca 2010, 13:35   

nureczka, ale jak jeden taki natankowany bolid fzdnie w drugi to jaka będzie piękna katastrofa :wink:
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 15 Marca 2010, 13:48   

dalalmbert, nie mirmiłuj. Kiedy ostatnio bolid formuły 1 wybuchł? Zdarzyło się to kiedyś? Baki są specjalnie chronione, nie wystarczy wjechać jednym autem w drugie, żeby było bum. Nawet spektakularne kraksy, w których z samochodu zostają tylko strzępy nie spowodowały zapalenia się paliwa.
_________________
5 zdań na temat
 
 
Adanedhel 
Mroczny Kwiatuszek


Posty: 15705
Skąd: Land of the Ice and Snow
Wysłany: 15 Marca 2010, 15:44   

hrabek napisał/a
Rozumiem czemu wyeliminowali tankowanie

Możesz mi wytłumaczyć? Bo naprawdę nie rozumiem.
Jackie Stewart fajnie to skomentował:
- To mi wygląda jak wyścig ciężarnych słonic.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 15 Marca 2010, 15:58   

Chodziło o wyeliminowanie jak największej liczby elementów dodatkowych. Zostawienie jak najbardziej jednolitych samochodów, żeby jak najwięcej zależało od kierowcy. Nie od teamu, który nie wypnie węża na czas, źle machnie lizakiem, czy co tam jeszcze, tylko od kierowcy. Wszelkie zmiany idą właśnie w tym kierunku. I to rozumiem.
Natomiast dziwi mnie, że robi się to właśnie w taki sposób - bez przemyślenia konsekwencji. Pierwszy wyścig pokazał to, co większość przeczuwała, a cytowany przez ciebie Steward idealnie spuentował.
Poza tym, za decyzją o zakazie tankowania powinny iść kolejne, mające umożliwić wyprzedzanie. Tymczasem FIA szuka rozwiązań, miota się po Kersach, a efektów nie widać. Wyprzedzanie staje się praktycznie niemożliwe. Może więc należałoby przyciąć ustawienia docisku? Wprowadzić regulacje dotyczące maksymalnych docisków, bardziej restrykcyjne niż dzisiaj, które spowodują, że bolid z tyłu będzie się łapał w tunel aerodynamiczny (jak w Nascar), a nie w turbulencje po samochodzie z przodu, które powodują, że jedzie się trudniej, a nie łatwiej. Wtedy kierowca z tyłu, jadący szybciej będzie miał wyprzedzanie ułatwione i rzeczywiście wygrywać będzie najszybszy. Tylko pytanie czy to da się zrobić bez utraty stabilności pojazdu?
_________________
5 zdań na temat
 
 
Adanedhel 
Mroczny Kwiatuszek


Posty: 15705
Skąd: Land of the Ice and Snow
Wysłany: 15 Marca 2010, 16:11   

W takim razie - jak sam zauważyłeś - ten pomysł był kompletnie pozbawiony logiki. Od dawna uważam Ecclestone'a i sp. za matołków, ale efekt tej zmiany przewidziałem nawet ja, choć nie jestem specem od formuły - od samochodów teraz zależy prawie wszystko. Ecclestone, Mosley i teraz Todt są u mnie bliscy awansu o kolejny punkt na skali głupoty. Ich jedynym dobrym pomysłem była likwidacja kontroli trakcji.

Nie wiem, co należałoby zrobić... Choć może wiem. Przywrócić zasady sprzed dwóch sezonów, gdy Hamilton z Massą ścigali się do ostatniego okrążenia ostatniego wyścigu. Albo chociaż przywrócić tankowanie i zostawić resztę zasad w spokoju. Jakoś wszystko to było ciekawsze, gdy nie narzucano zespołom więcej, niż absolutne minimum reguł.
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 15 Marca 2010, 16:18   

Chciałabym też dodać w tym miejscu, że w tym sezonie zmieniono też zasady przyznawania punktów za zajmowane miejsca. Nowe zasady mocno premiują zwycięzców, znacznie utrudniając "życie" ciułaczom. Jeśli nadal będzie tak mało wyprzedzania, to największa walka o mistrzostwo odbywać się będzie w soboty podczas sesji kwalifikacyjnych... :roll:
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 18 Kwietnia 2010, 10:00   

Próbowałem oglądać F1, ale to przecież nie sport, tylko jakaś granda. Po cholerę taktyka, poświęcenie, skoro w połowie wyścigu hamuje się wszystkich i goście po 3 a nawet 4 pit-stopach dochodzą czołówkę, która im odskoczyła na 40 sekund. Jeśli to jest rywalizacja, to ja wole oglądac krwawe sporty, np. wedkarstwo.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
terebka 
Filippon


Posty: 3843
Skąd: Nowogródek Pomorski
Wysłany: 18 Kwietnia 2010, 10:47   

Dlatego przykładowy "ja" nie ma zbyt emocjonalnego stosunku do tego sportu. Kto ma lepszy bolid ten odnosi sukcesy - przykładem Sebastian Vettel - na słabych bolidach Toro Rosso nie odnosił sukcesów, na w miarę dobrych bolidach BMW Sauber zdobywał w miarę dobre miejsca, mimo niewielu startów, na bardzo dobrych bolidach Red Bull liczy się w walce o zwycięstwo. Kto z grupy tych liczących się lepiej wystartuje, ten dociągnie swoje miejsce do końca wyścigu, który trwa kilkadziesiąt okrążeń. Żadnych emocji, przynajmniej dla przykładowego "mnie".
_________________
SZORTAL
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne
 
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 18 Kwietnia 2010, 10:51   

Kubica ostatecznie piąte miejsce, Vettel szósty, a na siódmym niespodzianka - Witalij Pietrow.

Mam wrażenie, że samochód bezpieczeństwa jeździł zdecydowanie za długo, aż wszyscy zdążyli dogonić czołówkę.
Bardzo wkurzający wyścig.
Ostatnio zmieniony przez Agi 18 Kwietnia 2010, 10:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 18 Kwietnia 2010, 10:52   

Ale dzisiaj te emocje były. Walka toczyła się na kilku planach, była taktyka, dobre i zle decyzje, a wszystko zostało przekreślone kilkoma okrążeniami z zamochodem technicznym, gdzie wypracowana przewaga okazała się niczym, bo kierowcy tracacy po 40 i więcej sekund doszli do czołówki i na 27 okrażeniu wyścig zaczął się od nowa. To nie ma nic wspólnego ze sportem. Tu nie liczą się umiejętności, tak to można każdy wyścig przefasonowac. Wyobraź sobie w boksie gościa, który leży po knock downie, a sędzxiowie ogłaszają kwadrans przerwy, zeby mógł dojśc do siebie. Bezsens.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 18 Kwietnia 2010, 10:53   

Właśnie to w "edycie" dopisałam.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group