Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
"Zagubieni" - "Lost".
Autor Wiadomość
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 15 Maj 2009, 11:29   

VI będzie ostatnim.
_________________
"All I can say is... keep reading. The best is yet to come."
 
 
Jaden Kast 
Indiana Jones


Posty: 400
Skąd: Zabrze
Wysłany: 15 Maj 2009, 16:53   

Krótko o sezonie 5 - był właściwie standardowy jak na ten serial. Była intryga, dużo cliffhanger'ów, porcja faktów z przeszłości bohaterów, dodatkiem był tylko fakt, że coraz więcej zaczyna się wyjaśniać (a zakończenie serialu nie w każdym przypadku jest z tym jednoznaczne).
_________________

Dei Kobol una apita uthoukarana
Ukthea mavatha gaman kerimuta
Obe satharane mua osavathamanabanta
Api obata yagnya karama
 
 
 
Comar 
Orient Men


Posty: 1467
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 16 Maj 2009, 16:12   

Zakończenie "współczesne" bardzo mi się spodobało, za to w latach 70. już mniej
Spoiler:
_________________
Las na południowym zachodzie jest złowieszczym znakiem feng shui
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 16 Maj 2009, 21:02   

nadludzkim wysiłkiem woli.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Taselchof 
Yans


Posty: 2182
Skąd: Ćwierkacz
Wysłany: 16 Maj 2009, 21:09   

i jeszcze miała siłę kamieniem walić ;P:

Spoiler:
_________________
Gdybym nie wiedział że to głupota pomyślałbym że to prowokacja...
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 16 Maj 2009, 21:26   

ten żywy to ten drugi facet z początku odcinka. kumpel Jacoba.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 28 Lutego 2010, 23:24   

Zacząłem oglądać 6 sezon. Standardowo, po jednym odcinku ciężko nie włączyć następnego. Będzie to dla mnie dość trudne, bo na ogół czekałem pół roku i oglądałem wszystkie odcinki sznurem, a z ostatniego sezonu jest dopiero pięć.
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 24 Maj 2010, 21:00   

No i po serialu.
_________________
"All I can say is... keep reading. The best is yet to come."
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Maj 2010, 22:03   

Ano. Właśnie obejrzałam ostatnie dwa i zastanawiam się czy nie powtórzyć.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Arra 
Gollum

Posty: 13
Skąd: Daleko, tak daleko tak
Wysłany: 30 Maj 2010, 22:34   

darujcie sobie. Finał 6 serii to jakaś pomyłka. Od 3 serii lost stał się tylko kasowy zamiast sensowny. Końcówka was rozczaruje i to bardzo.
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Maj 2010, 22:35   

Myślę że ludzie którzy jeszcze jej nie widzieli, niekoniecznie tu zaglądają, bo boją się spojlerów ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11344
Skąd: z domu
Wysłany: 30 Maj 2010, 23:26   

Arra, jak się obejrzało 6 sezonów, to raczej ciężko nagle odpuścić sobie finał ;P:
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
Nitj'sefni 
Meff Fawson


Posty: 1672
Skąd: Raszyn
Wysłany: 1 Czerwca 2010, 08:33   

Martva napisał/a
Myślę że ludzie którzy jeszcze jej nie widzieli, niekoniecznie tu zaglądają, bo boją się spojlerów ;)

Jakbyś wiedziała :wink: Dlatego ja tu zajrzę znowu, dopiero jak obejrzę.
_________________
"A long time ago in a galaxy far, far away...."
 
 
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 2 Czerwca 2010, 23:30   

Temu też powstrzymuje się od kwiecistych opisów i dyskusji póki co.
_________________
"All I can say is... keep reading. The best is yet to come."
 
 
Meurglys 
Frodo Baggins


Posty: 125
Skąd: Lublin
Wysłany: 14 Lipca 2010, 16:18   

Zakończenie dupne troszkę. Było, jakie było - kto wie, ten wie. Sama scena "w kościele" piękna, wzruszająca, no i kurczę, możliwe, że całkiem podobnie toto wygląda w rzeczywistości. No nie wiem... :)

Ale w świetle takiego zakończenia masa zagadek, które twórcy po drodze natworzyli okazała się zapchajdziurami. Wiele wątków zostało niedokończonych. Masa postaci zmarnowanych - Widmore, Ilana, Eko, Boone chociażby... A fani przecież godzinami się nad tym wszystkim głowili. Nawet historia Jacoba i Gościa w Czerni okazała się klapowata. No bo czy nie lepiej by było, jakby tych dwóch panów okazało się np. podróżnikami z przyszłości, którzy zmajstrowali za pomocą zaawansowanej techniki te wszystkie cuda na wyspie, a potem poróżnili się co do samej idei i innych szczególików... ? I jeden z nich chciałby np. zniszczyć wyspę jako źródło nieszczęść?

W pewien sposób zawiodłem się po finale serialu. Okazało się bowiem, że mamy serial o umieraniu. No piękne niby, ale po co aż 6 serii? To równie dobrze podobną ideę można by przedstawić w trzyminutowym filmiku - tzn. idzie facet, kładzie się na ławkę, zamyka ślepia i z bananem na ustach umiera.

Prawda - mocną stroną serialu byli bohaterowie, ich przemiany, kwestie wiary w przeznaczenie itd. Świetne aktorstwo - Michael Emerson, Terry O'Quinn, Michael Fox, Alan Dale, Titus Welliver & Mark Pellegrino, Fionula Flanagann, Elizabeth Mitchell, Jorge Garcia, Nestor Carbonell i jeszcze inni...

Ale i tak się zawiodłem. Liczyłem na coś bardziej "kosmicznego" w finale. Trzeba przyznać jednak, że świetnie się toto oglądało przez owe kilka lat i z niecierpliwością wyczekiwało się nowych odcinków i spoilerów. No i piąty sezon doskonale trzymał w napięciu i według mnie był najlepszy ze wszystkich...
_________________
Czołem wbijając gwoździe w podłogę.
 
 
buczek 
Gollum


Posty: 19
Skąd: Skądinąd
Wysłany: 27 Lipca 2010, 15:35   

W sumie to można się tylko cieszyć że się skończyło. Trochę było przeginki z tymi opiekunami, którzy zmieniali się prawie jak w kalejdoskopie, ale dało się to obejrzeć bez większego bólu zębów. O ile oczywiście człowiek nie nastawiał się, że 6 sezon cokolwiek wyjaśni, bo stopień zamotania fabuły w mojej opinii uniemożliwiał wyjaśnienie komukolwiek, czegokolwiek.
_________________
Mam bardzo podzielną uwagę - potrafię ignorować wiele osób jednocześnie.
 
 
 
Nitj'sefni 
Meff Fawson


Posty: 1672
Skąd: Raszyn
Wysłany: 3 Marca 2011, 21:43   

Niemal w ogóle nie oglądam seriali. Czasami jakiś sitcom, tak dla rozładowania stresu, no i właśnie "Zagubionych". Serial, który wciągnął mnie do tego stopnia, że po obejrzeniu każdego odcinka, długo jeszcze nad nim rozmyślałem. Oglądałem tylko w TVP, bo tam zobaczyłem pierwszy odcinek i chcąc być wiernym, oglądałem też następne. Oczywiście, ciężko było wytrzymać czas oczekiwania na kolejne epizody, a tym bardziej na nowe sezony, ale było warto.
Nie zawiodłem się na nim tak jak niektórzy. Dla mnie od początku najważniejszy był ten duchowy aspekt całej historii, dotyczący wiary i przeznaczenia. Dlatego też, nie zmartwiłem się brakiem konkretów na temat mitologii wyspy, czy też naukowych zagadnień jej dotyczących. Zresztą, po co nam wiedzieć wszystko? Najważniejsze zostało powiedziane, a resztę zostawmy w sferze tajemnic, bo to na nich się ten serial opierał i jakieś powinny zostać.
Czułem prawdziwą przyjemność oglądając "Zagubionych", poznając nowe wątki i bohaterów, zastanawiając się co dalej, więc teraz będzie mi ich bardzo brakować, ale w sumie dobrze, że się skończyli. Gdyby serial był kontynuowany, mogłaby paść atmosfera, a scenarzystom zabrakło by dobrych pomysłów. A tak, powstał prawdziwy fenomen, zakończony w rewelacyjny sposób. Ostatnia scena, zarówno w świecie rzeczywistym, jak i w tym tzw. Czyśćcu, była mistrzowska. Szczególnie w rzeczywistym. Oko się otwiera, oko się zamyka. Poezja.
_________________
"A long time ago in a galaxy far, far away...."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group