Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Impreza z okazji premiery <Renegata> Magdaleny Kozak
Autor Wiadomość
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 31 Stycznia 2007, 15:45   

Kres wszystkich uczyni bohaterami nowej książki, większość pozabija (tych Kruk zakopie), a reszta będzie się bawić z nim na imprezie...
(I Kres nie boi się przybyć do takiego tłumu? ;) )
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
gorim1 
Mała Mi


Posty: 2124
Skąd: Marki
Wysłany: 31 Stycznia 2007, 16:51   

o chryste panie paradox chyba takiego najazdu to nigdy nie miał
boże to się prawie konwent zrobił ;P:
_________________
Otyli żyją krócej. Ale jedzą dłużej.
Lec myśli nieuczesane
 
 
 
Kasiek 
Kogga


Posty: 5207
Skąd: Lublin
Wysłany: 1 Lutego 2007, 07:18   

Ale to nie konwent. Patrzcie, jak się mnożą fani Nocarza. Przyznać się? A co tam, najwyżej mnie zbiją za herezję. Broniłam się trochę przed tą książką, bo myślałam, że to nie dla mnie, że mi się na pewno nie spodoba. Ale ja głupia byłam. Wciąga jak nie wiem. :bravo Madzik
_________________
Biżu na facebooku
http://www.facebook.com/p...214431445246442
Blog http://pracowniaalainn.blogspot.com/
 
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 1 Lutego 2007, 10:42   

Jaka tam herezja, miałam to samo. :) Nocarz jest w porządku, Renegat tym bardziej. Zresztą pewnie jutro o tym pogadamy. 8)
 
 
Tredo 
Jaskier


Posty: 98
Skąd: Łódź/Lublin
Wysłany: 1 Lutego 2007, 10:52   

Hmm... wiecie co? Planowałem z Lublina jutro jechać do Łodzi pociągiem o 16.20... I tak by mi wyszło, przez Warszawę jechać... Aż szkoda byłoby się nie pojawić na imprezie w tak zacnym gronie :) (ps a jakby mewete mnie zlokalizował w tym pociągu to pewnie i tak bym został na imprezę wzięty) dopisuję się ja i moja Luba, z którą się jutro pojawię :)
_________________
polcon2009.pl w Łodzi
zobacz co Cię spotka po drugiej stronie lustra
 
 
 
Madzik 
Sky Captain


Posty: 158
Skąd: Wawa
Wysłany: 1 Lutego 2007, 16:53   

Szanowni Państwo!
W załączeniu przedstawiam ostateczną listę gości:

1. Madzik
2. Bartek
3. Ika
4. Pan Krzysztof
5. Maja Kossakowska-Grzędowicz
6. Jarek Grzędowicz
7. Ewa Białołęcka
8. Tomek Bochiński
9. Rafał Kosik
10. Katatrzyna Kosik
11. F.W. Kres
12. Kreska
13. Jacek Komuda
14. Rafał Dębski
15. Marcin Przybyłek
16. Czarek Frąc
17. Maciej Parowski
18. Robert Szmidt
19. Łukasz Wiśniewski
20. Joanna Kułakowska
21. Eryk Górski
22. Robert Łakuta
23. Daniel Górski
24. Dorota Pacyńska
25. Piotr Cieśliński
26. lokje
27. Szanowna Małżonka dareko
28. Dareko
29. Kasiek
30. mawete
31. Miria
32. Bernhard
33. nosiwoda
34. Agnieszka
35. Ixolite
36. gorat
37. Victus
38. flamenco108
39. X-76
40. nureczka
41. Młody Kruk
42. gorim1
43. DlahciM
44. Wiedźma
45. Claygirl
46. Nattfiarill
47. psychotique
48. Zed
49. Adanedhel
50. Yuve
51. Anna W.
52. Alienor
53. Hoplita
54. Sanośka
55. Ewciorek
56. Zingibaris
57. Adam G.
58. Dante
59. Odi
60. Ina
61. Bomba
62. Kołowrotek
63. Karolina
64. Rafi
65. Ewa
66. Andrzej
67. Gocha
68. Piotrek
69. Budyń
70. Pucek
71. Leszczu
72. Prymol
73. Franek
74. Eshealon
75. Falk von Breslau
76. Tomasz Meka
77. Wojciech Szot
78. Gorgel
79. Szary
80. Falka Valiarda
81. dzejes
82. Tomek

Przyznaję, że frekwencja przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania. Serdecznie dziękuję tym, którzy zgodnie z prośbą zgłosili się pod wskazany adres i zarejestrowali, bądź poprosili kogoś o uczynienie tego w ich imieniu. Z uwagi na ograniczoną pojemność lokalu zmuszeni jesteśmy nadać imprezie charakter zamkniętej. Z góry przepraszam wszystkich, którzy nie zdołali w stosownym miejscu wyrazić swojej woli w zakresie uczestnictwa, niestety z przyczyn technicznych nie byłam w stanie śledzić całego Internetu :wink: Potencjalnym zawiedzionym obiecuję, że spotkamy się 24 lutego o 18.00 w EMPiKu w „Złotych Tarasach”.

Mam nadzieję, że będziemy się świetnie bawić!
:D
_________________
Arma virumque cano
 
 
 
Studnia 
Lando Carlisian


Posty: 2785
Skąd: Złożona Autonomiczność
Wysłany: 1 Lutego 2007, 23:35   

Arghhh... Tyle ludu... No nic, bawcie się dobrze, a ja będę z wami duchem... HOWGH!
 
 
 
Nexus 
Dragon Slayer


Posty: 1815
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2 Lutego 2007, 12:41   

Dołączam do życzeń Studni. Tylko posprzątajcie po sobie. A trupy wiecie... do dołu z wapnem :mrgreen:
_________________
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
 
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21971
Skąd: Szmulki
Wysłany: 2 Lutego 2007, 12:50   

Nexus, fe! Co za prostackie maniery. Dla poległych w nierównym boju (a który bój z gorzałą jest równy) wymyśli się jakąś wzruszającą ceremonię. "KOmu dzwonią temu dzwonią..."
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 2 Lutego 2007, 13:05   

Kruku, ew. mozna ich podrzucic do cyrku, albo do ktorejs ambasady :roll:
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2 Lutego 2007, 13:06   

A co z kaczorkiem? Odprawicie jutro rytualik czy poczeka biedaczek do SKOFY?
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Nexus 
Dragon Slayer


Posty: 1815
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2 Lutego 2007, 13:21   

Kruku, to dla tych co polegli w boju z gorzałą. Ja miałem na myśli tych co przypadkiem się tam znajdą :mrgreen:
_________________
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
 
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21971
Skąd: Szmulki
Wysłany: 2 Lutego 2007, 13:47   

Godzilla, poczekamy. Rytuał kaczora jest sprawą wyłącznie SKOFian.
Nexus, tym też się należy ceremonia, co prawda skócona...
Można ją zawrzeć w dwóch słowach: "do piachu!".
Ixolite, cyrk? ambasada?
Już zacząłeś pić?
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Rafal Kosik 
Vampirella


Posty: 562
Skąd: Warwszawa
Wysłany: 2 Lutego 2007, 13:49   

Kaczorek kaczorkiem, a mnie bardziej interesuje kruczek, którego ktoś mi porwał (wraz z dedykacją) na ostatniej SKOFie.

R.
_________________
http://rafalkosik.com
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21971
Skąd: Szmulki
Wysłany: 2 Lutego 2007, 13:53   

Godzilla, jeszcze jedno - impreza jest dzisiaj. Na jutro zamówiłem ceremoniał dla siebie...
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21971
Skąd: Szmulki
Wysłany: 2 Lutego 2007, 13:54   

Rafal Kosik, jak rozumiem jestem poza podejrzeniem? I niestety nie mogę Ci podarowac egzemplarza bo jak włosy - już mi wyszły...
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2 Lutego 2007, 14:43   

Kruku, porozmyślam jutro nad waszą karmą.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 2 Lutego 2007, 15:07   

Będzie ktoś przed 18:30? Troche późno pytam, ale może jeszcze ktoś odbierze...
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21971
Skąd: Szmulki
Wysłany: 2 Lutego 2007, 17:13   

Będzie. Znaczy ja będę - tak gdzieś od 18 tej.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
gorat 
Modegorator


Posty: 13820
Skąd: FF
Wysłany: 2 Lutego 2007, 23:33   

Żałujcie, Ci, którzy nie byli.
Przybyłem ok. 18:15; Madzik, dareko i Żerań uwijali się już od pewnego czasu, Dagajew i Ixolite czatowali, a Kruk "odbierał" nureczkę i Młodego, którzy przyszli chwilę wcześniej. Madzik zaraz gdzieś zniknęła z pudłem, dareko też wsiąknął, a Żerań biedny w pocie czoła składał identyfikatory.
Rozejrzałem się zatem po Paradoxie. Te półki robią wrażenie - pierwsza myśl: to nikt tego nie zwinął??? Od razu widać, że chodzą tam porządni ludzie :P: Sama salka niewielka, nad wejściem do niej była karteczka "rezerwacja od 18:00".
Zdecydowałem się wtedy na pierwsze wymuszenie - od wyżej postującego. Jestem zawstydzony treścią - nie taki straszny jestem 8) ;P: :lol: Dzięki :) Trochę później przyszli Miria, Bernhard i dzejes. Identyfikatory były nareszcie gotowe - zaczęło się ich rozdzielanie. Najpierw dogrzebałem się Bernharda i Mirii, potem dopiero własne (już myślałem, że nie ma ;) ), oczywiście nieaktualne :lol: (tak to jest, jak się w ostatniej chwili zgłasza do Rodu :mrgreen: ). Claygirl się kręciła gdzieś w okolicy, jakoś nie mogę powiedzieć, czy była jeszcze zanim przyszedłem...
Nastąpił pewien czas "ciszy przed burzą". "Upiorzyłem" między salami popatrując na obecnych i wystrój. Mijał czas. Koło 18:50 (?) stoję przy barze. Nagle huk, strzały, błyski, do środka wpada czterech komandosów i popycha między sobą Ikę. Przepychają się z nią do drugiego pomieszczenia, stawiają na podeście i rozstawili się w koło. Ika powiedziała kilka słów (powitania i wstępu zapewne) i nastąpiła scena, której nie przyjrzałem się za dokładnie niestety, a szkoda - zabili człowieka ;P: Na pewno ktoś wyskoczył z bronią, zastrzelili go i wyciągnęli na zewnątrz. Wtedy zawróciłem do baru po buteleczkę, jak wróciłem Madzik z Iką siedziały na kanapie (uzbrojona obstawa mroziła okiem ewentualnych zamachowców). Ta przemowa nie była długa, szybko zaczął się zwykły imprezowy ruch. Początek był zdecydowanie chaotyczny (jeszcze nie wszystko było przygotowane, jak trzeba), ale udało się wynegocjować poprawienie Rodu na identyfikatorze od Ukrytej i po pewnym czasie także autograf. Madzik zmieniła się wtedy zresztą w pogotowie autografowe.
Zacząłem wtedy krążyć po salach jak opętany. Kto tu, kto tam, Adanedhel, Dante, X-76, Ebola (Wirus? TEN Wirus?!?), flamenco108, Alienor, Grzędowicza nie można było wyminąć bez potłuczenia się łokciami, zaraz też poprosiłem Ikę - dzięki kolejne :)
Aj, nie. Najpierw była Ika, następnie łokcie z Grzędowiczem, potem X-76 (parę słów zamieniliśmy w korytarzyku - miło usłyszeć, że na FF mimo dłuższej nieobecności jestem nadal widoczny), potem zwinęli mnie do stołu z Alienorem właśnie, Falkiem, Falką, psychotique (dobrze pamiętam znaczki?) i jeszcze kilkoma osobami. I ta rura to była fajka wodna?

(BTW właśnie próbowałem się połączyć z nocarz.pl - nie chciało na początku puścić. Czyżby serwer też poszedł na imprezę, tylko czasem go na bok odwołują, bo jakiś namolnik się wciska? Nic dziwnego - w końcu po ziemi ukraińskiej chodzą Serwery, wystarczy któregoś zatrudnić.)

Potem przeskoczyłem na drugą stronę przejścia poznając Dantego, po chwili mogłem już poznać Adanedhela, następnie zahaczyłem o Lucasa i chyba kogoś jeszcze. W sumie taka mnogość nowych twarzy, że bez zdjęć opisanych i długiej nauki nie da się spamiętać :P:

Tyle na dzisiaj, więcej szczegółów nie mogę przypomnieć, napiszę jeszcze, że był konkurs picia pomidarówki, tfu, krwi, pół godziny później testowy (Madzik! Czekam na wynik na PW! Chyba, że jest kompromitujący - wtedy publicznie :P ). Wyszedłem o 20:36 i wtedy ze zrozumiałych względów urywa się moja pamięć imprezy.
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 3 Lutego 2007, 05:44   

Wróciłem :mrgreen:
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
dareko 
Gromozeka


Posty: 3263
Skąd: Warszawa
Wysłany: 3 Lutego 2007, 05:45   

Zyje, a moze tylko tak mi sie zdaje :mrgreen:
_________________
Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009
 
 
 
Rafal Kosik 
Vampirella


Posty: 562
Skąd: Warwszawa
Wysłany: 3 Lutego 2007, 06:17   

A kto nie był, niech żałuje!
_________________
http://rafalkosik.com
 
 
lokje 
Alien


Posty: 380
Skąd: Lokjewo
Wysłany: 3 Lutego 2007, 07:25   

niech żałuje :lol:
_________________
sleep is the best meditation
Błogosławiona Lokje od Celofyzów- by Gorgel
 
 
Nexus 
Dragon Slayer


Posty: 1815
Skąd: Wrocław
Wysłany: 3 Lutego 2007, 12:26   

Ale się znęcają... :twisted: Przecież wiadomo, że żałujemy!
gorat, dzięki za opis. Ixi rozumiem, że byłeś paparazzi? To gdzie TE zdjęcia?!?!? :mrgreen:
_________________
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
 
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 3 Lutego 2007, 13:00   

Hah! Czekam na wpłaty :>

Nie no, nie wiem jak będzie z jakością moich zdjęć, parę dobrych jest, ale mawete chyba ma lepsze :lol:
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 3 Lutego 2007, 13:03   

Żal, to mało powiedziane. Gdybym wybrał PKP, to byśmy sie widzieli, a tak... no, żal cholera został i rachunki...
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 3 Lutego 2007, 14:12   

Echhh... :roll:
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 3 Lutego 2007, 14:47   

Nie chce mi się dawać do cenzury fotek :) Zasadniczo jakichś bardzo be chyba nie ma, Miria i tak mnie będzie chciała bić przy następnym spotkaniu, a lokje jeszcze się nie boję :P

Tylko nureczki się mogę bać... :roll: Fajna fotka jest i się zastanawiam czy ją zostawić...
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Lichtenstein 
Langolier


Posty: 267
Skąd: biorą się dzieci?
Wysłany: 3 Lutego 2007, 15:18   

Ixolite napisał/a
Tylko nureczki się mogę bać... :roll: Fajna fotka jest i się zastanawiam czy ją zostawić...


Śmiało. Jakby się miała zezłościć, to zrobię coś w domu, żeby się wściekła na mnie na tyle, by zapomnieć o zdjęciach :wink:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group