|
Stanisław Lem 1921-2006 |
| Autor |
Wiadomość |
Aga
Baltazar Gąbka

Posty: 3193 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2 Kwietnia 2006, 21:03
|
|
|
| [*] |
_________________ Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów.
Rodion |
|
|
|
 |
Henryk Tur
Galadriela

Posty: 1943 Skąd: from pentagram
|
Wysłany: 4 Kwietnia 2006, 09:42
|
|
|
| mawete napisał/a | | Hansag: to zapal świeczkę również w moim imieniu - jeśli Cię mogę o to prosić. |
I w Twoim i w mieniu całego forum i wszystkich fantastów.
--
Stało się. |
_________________ www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl |
|
|
|
 |
Robert MW
Narzeczona Frankensteina
Posty: 325 Skąd: Z innego miejsca
|
Wysłany: 6 Kwietnia 2006, 10:58
|
|
|
| ['] |
_________________ witam |
|
|
|
 |
Emilia
Batman

Posty: 507 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 16 Kwietnia 2006, 10:31
|
|
|
 |
_________________ - Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie. |
|
|
|
 |
Indy
Magneto

Posty: 3030 Skąd: Znad morza Bałtyckiego
|
Wysłany: 23 Kwietnia 2006, 21:08
|
|
|
| [*] |
|
|
|
 |
Albion
Kapitan Kirk

Posty: 1127 Skąd: Warsaw City
|
Wysłany: 6 Czerwca 2006, 21:39
|
|
|
[']
Wielki Wizjoner |
_________________ "Historia uczy tego, że ludzie niczego nie uczą się z historii"
(\_/)
(O.o) This is Bunny. Add Bunny to your signature
(> <) to help him achieve world domination. |
|
|
|
 |
Marek1964
Narzeczona Frankensteina

Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 19 Sierpnia 2006, 00:10
|
|
|
Przy jednym z opowiadań z tomu "Dzienniki gwiazdowe" dostałem przed laty gwałtownego ataku śmiechu. Wszystko byłoby OK!, gdyby nie to, że czytałem tę książkę na lekcji polskiego. Nauczycielka nienawidziła fantastyki! A ja na jakiś czas znienawidziłem później ją i jej przedmiot
To był niesamowity człowiek! Czasami boję się jego cynicznych, ale przeraźliwie logicznych wizji!
[*] |
_________________ http://blogi.newsweek.pl/Autor/marekeram |
|
|
|
 |
ocset
Luke Skywalker
Posty: 237 Skąd: polska
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 09:26
|
|
|
O zmarłych nie wypada źle mówić. Jednak czy nie ma przesady w tym kulcie Lema?
Czy jego twórczość rzeczywiście była na poziomie czy raczej był to tylko pseudointelektualny
bełkot? Czytałem również, że środowisko pisarzy odsunęło się od Lema z powodu jego
zażyłości z aparatem bezpieczeństwa byłego ustroju. Chętnie bym się dowiedział jak było
naprawdę. |
_________________ ... |
|
|
|
 |
Marek1964
Narzeczona Frankensteina

Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 11:35
|
|
|
| ocset napisał/a | | Jednak czy nie ma przesady w tym kulcie Lema? |
Moim zdaniem nie ma! Jak każdemu trafiały się Lemowi książki lepsze i gorsze (każdemu pisarzowi życzę jednak książek na tym poziomie). Zawsze czytałem z uwagą to, co pisał (nawet jeśli mnie nie przekonywał, to pobudzał do refleksji). Dla mnie Stanisław Lem jest wielką postacią polskiej literatury. To strasznie napuszone zdanie, ale pisane z przekonaniem.
| ocset napisał/a | czy raczej był to tylko pseudointelektualny
bełkot? |
Nie sądzę! Rozumiem jednak, że można również tak podchodzić do jego tekstów. Czas pokaże całą prawdę o nich. Myślę, że wizja świata proponowana przez Lema może być drażniąca i prowokująca. To uważam jednak za jej siłę!
| ocset napisał/a | Czytałem również, że środowisko pisarzy odsunęło się od Lema z powodu jego
zażyłości z aparatem bezpieczeństwa byłego ustroju. |
O aparacie bezpieczeństwa nic nie słyszałem. Zresztą teraz niemal o każdej znanej postaci mówi się, że miała kontakty. Takie czasy! Poza tym to chyba temat na osobną dyskusję nie związaną z posytacią Lema - Co jest ważniejsze, dzieło pisarza, czy jego postawa moralna? |
_________________ http://blogi.newsweek.pl/Autor/marekeram |
|
|
|
 |
ocset
Luke Skywalker
Posty: 237 Skąd: polska
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 11:55
|
|
|
| Marek1964 napisał/a | | O aparacie bezpieczeństwa nic nie słyszałem. Zresztą teraz niemal o każdej znanej postaci mówi się, że miała kontakty. Takie czasy! |
Nie chodzi o to aby Lema oceniać tylko dowiedzieć się jak było z historycznego punktu
widzenia. UB zawsze było takie same. Za komuny i dzisiaj.
| Marek1964 napisał/a | | Poza tym to chyba temat na osobną dyskusję nie związaną z posytacią Lema |
Dokładnie.
| Marek1964 napisał/a | | Co jest ważniejsze, dzieło pisarza, czy jego postawa moralna? |
Według mnie osoba niemoralna nie jest w stanie stworzyć niczego wartościowego ale piszę to zupełnie nie w kontekście Lema. |
_________________ ... |
|
|
|
 |
Marek1964
Narzeczona Frankensteina

Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 12:35
|
|
|
| ocset napisał/a | | Według mnie osoba niemoralna nie jest w stanie stworzyć niczego wartościowego ale piszę to zupełnie nie w kontekście Lema. |
Ja też nie odnoszę się do Lema, ale mam odmienne zdanie. Uważam, że nie ma tak prostego przełożenia: moralny - ma szansę napisać coś wartościowego (należałoby jednak dokładniej zdefiniować to pojęcie); niemoralny - bez szans.
W historii literatury da się spotkać osoby, których postawa pozostawiała wiele do życzenia, a którzy tworzyli wielkie dzieła (to również pojęcie do zdefiniowania). |
_________________ http://blogi.newsweek.pl/Autor/marekeram |
|
|
|
 |
dareko
Gromozeka

Posty: 3263 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 17:19
|
|
|
| Cytat | | Według mnie osoba niemoralna nie jest w stanie stworzyć niczego wartościowego. |
A to niby z jakiego powodu? No i oczywiscie, co to znaczy "osoba niemoralna"? Czy brak moherowego nakrycia glowy to juz wyznacznik? |
_________________ Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009 |
|
|
|
 |
ocset
Luke Skywalker
Posty: 237 Skąd: polska
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 20:00
|
|
|
| dareko napisał/a | | A to niby z jakiego powodu? No i oczywiscie, co to znaczy osoba niemoralna? Czy brak moherowego nakrycia glowy to juz wyznacznik? |
Możesz podać przykład takiego utworu? |
_________________ ... |
|
|
|
 |
dzejes
prorok

Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 21:42
|
|
|
Cała twórczość markiza de Sade.
Literacko wartościowa, takoż filozoficznie. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
 |
Marek1964
Narzeczona Frankensteina

Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2006, 21:47
|
|
|
| Pisarz to przecież tylko człowiek, a nie chodząca ikona. Wielu twórców było np. w życiu prywatnym "potworami" zadręczającymi swoje rodziny. Nie podam przykładów, bo musiałbym sprawdzić szczegóły, a teraz nie mam możliwości. Mam za to przykład z innej beczki Knut Hamsun (Norweg, laureat Nobla 1920, autor głośnej powiści "Głód") kolaborował w czasie wojny z hitlerowcami. Wydaje mi sie to niezbyt moralne (chociaż pisarz miał swoje powody). Mimo tej ewidentnej plamy na życiorysie Hamsuna, jego książki czytane są do dzisiaj! I słusznie! Uważam, że dzieło zaczyna w pewnym momencie żyć własnym życiem, a ocenianie moralności jego twórcy w żaden sposób nie wpływa na wartość owego dzieła. |
_________________ http://blogi.newsweek.pl/Autor/marekeram |
|
|
|
 |
ocset
Luke Skywalker
Posty: 237 Skąd: polska
|
Wysłany: 1 Września 2006, 09:09
|
|
|
De Sade "W rzeczywistości nie miał na sumieniu żadnej poważnej zbrodni.
Był gwałtownikiem i zdarzało mu się huknąć kogoś w gębę. Jak na sadystę przystało,
zadawał ból swoim kochankom (sam też lubił dostać parę batów). Ale w tamtej epoce
biczowanie w erotycznych sytuacjach uważano za normalne"
Knut Hamsun. "Zatem kiedy siedziałem tam, w moim domu, kiedy pisałem wedle
najlepszych zdolności i telegrafowałem, to, jak się teraz powiada, zdradzałem mój kraj.
Jestem zdrajcą ojczyzny, powiada się. Ale ja nie tak to odczuwałem, nie tak pojmowałem i
dzisiaj też wcale tak tego nie pojmuję."
"Hamsunem nie powodowały ani oportunizm czy służalczość wobec okupanta, ani
jakiekolwiek korzyści materialne. Niemal od pierwszych dni Trzeciej Rzeszy Hitler jawił się
w wyobraźni Hamsuna jako nowe wcielenie uwielbianego przezeń w latach młodzieńczych
ducha Napoleona: jako mąż dzielny, silny, nie liczący się z konwencjami, dążący śmiało do
raz obranego celu, za nic mający wszelkie schematy, zasady, sklerotyczne formy."
"Pewnego razu - jesienią 1943 roku - zdobył się na niebywały wyczyn: wyprawił się
samolotem do siedziby Hitlera, aby zażądać od niego złagodzenia reżimu w Norwegii.
Gdy Hamsun, przerywając jego długie i wykrętne tyrady, w stanowczym tonie zażądał
zmiany kursu politycznego wobec Norwegii, m.in. aby przestano wykonywać wyroki śmierci
na młodych Norwegach, wtedy, z trudem powstrzymując swą wściekłość, Hitler szybko
zakończył audiencję."
Hamsun i De Sade na pewno nie byli ludźmi złymi, niemoralnymi. Zły jest to ktoś kto
krzywdzi innych. Bez powodu lub dla osiągnięcia korzyści materialnych. Wymienieni
panowie niczego takiego na sumieniu nie mają.
| Cytat | | Pisarz to przecież tylko człowiek, a nie chodząca ikona. Wielu twórców było np. w życiu prywatnym potworami zadręczającymi swoje rodziny. Nie podam przykładów, bo musiałbym sprawdzić szczegóły, a teraz nie mam możliwości. |
Nie sądze aby udało ci się znaleść takie przykłady. Wartościowej twórczości ludzi naprawdę złych. |
_________________ ... |
|
|
|
 |
mawete
bosman

Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 1 Września 2006, 09:10
|
|
|
| Ta dyskusja robi się trochę niesmaczna... mi się kojarzy z biesiadowanieniem na cmentarzu. Można, ale po co? Zróbcie sobie temat w innym miejscu. |
|
|
|
 |
Marek1964
Narzeczona Frankensteina

Posty: 321 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 1 Września 2006, 09:21
|
|
|
| mawete napisał/a | | Ta dyskusja robi się trochę niesmaczna... mi się kojarzy z biesiadowanieniem na cmentarzu. Można, ale po co? Zróbcie sobie temat w innym miejscu. |
Masz rację mawete! Przepraszam. To jest przecież wątek o Lemie. Przekleiłem to do osobnego tematu. |
_________________ http://blogi.newsweek.pl/Autor/marekeram |
|
|
|
 |
MLEKO
Sky Captain

Posty: 159 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27 Października 2006, 06:42
|
|
|
| Czy ktoś wie gdzie pochowano Pana Lema? zbliża się święto zmarłych, i chciałem zapalić znicz... |
_________________ Lets be bad guys! |
|
|
|
 |
Kruk Siwy
Wierny Legionista

Posty: 22038 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 27 Października 2006, 09:24
|
|
|
| MLEKO, nie spoczniemy aż sprawdziemy. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
 |
Słowik
Cynglarz
Posty: 4931 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27 Października 2006, 11:28
|
|
|
| Cmentarz Salwatorski. |
|
|
|
 |
Fearfol
Pilot Pirx

Posty: 1098 Skąd: Przylesie Większe-Wałcz
|
Wysłany: 27 Października 2006, 14:49
|
|
|
Drogi Stanisławie Lemie:
Przeczytałem prawie wszystkie twoje powieści, bardzo mi się podobały, i wiesz muszę się przyznać że czasami ich nierozumiałem i tego co chciałeś mi przekazać, wkurzałem się na Ciebie. Jesteś jednym z niewielu pisarzy, którego dzieła obudziły we mnie zaciekawienie fantastką. Biegałem do bibliteki, co kilka dni wyporzyczyć kolejną książkę : czy to o Pirxie, czy to Eden. Miałem nawet cel - przeczytać wszystkie wydane przez ciebie powieści science-fiction. Przepraszam ale nie zrobiłem tego. Chciałby Ci się usprawiedliwić, Solaris było tym co ostatnio przeczytałem. I wiesz, nie zrozumiałem jej komletnie, może dlatego, że miałem tylko 11 lat.........
Dziękuje Ci za wszystko - twój Kamil. |
|
|
|
 |
MLEKO
Sky Captain

Posty: 159 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27 Października 2006, 19:43
|
|
|
Dzięki - jakiś czas temu mieszkałem pod kopcem, dwa kroki od tego cmentarza - kto by pomyślał... Ale i dziś mam niedaleko! Podjadę w niedzielę.
Fearfol, nie przejmuj się, wtedy ja też niewiele rozumiałem... |
_________________ Lets be bad guys! |
|
|
|
 |
gorat
Modegorator

Posty: 13892 Skąd: FF
|
|
|
|
 |
MLEKO
Sky Captain

Posty: 159 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28 Października 2006, 10:21
|
|
|
Po prostu popytam - ważne żeby pytać we właściwym miejscu.
Zresztą ten cmentarz nie jest tak wielki, nawet jakbym miał się przespacerować po całym, to będzie to mile spędzone popołudnie. |
_________________ Lets be bad guys! |
|
|
|
 |
MLEKO
Sky Captain

Posty: 159 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28 Października 2006, 19:24
|
|
|
Tak jakoś wyszło że już byłem
Dla wszystkich któży byliby chętni odwiedzić grób Stanisława Lema - znajduje się on na cmentarzu Salwatorskim przy Kaplicy po lewej stronie, grób bez elementów pionowych - prosta płyta z piaskowca z grawerunkiem. |
_________________ Lets be bad guys! |
|
|
|
 |
NURS
Ojciec Redaktor

Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 1 Listopada 2006, 19:17
|
|
|
Nie miałem możliwości tam zajrzeć osobiście, ale zapalam wirtualną świeczkę człowiekowi, który jest i pozostanie symbolem fantastyki polskiej.
['] |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
 |
Pako
Adam Zamoyski

Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 1 Listopada 2006, 19:20
|
|
|
[']
Jeden z niewielu, który wpuścił polska fantastykę w świat. Ano, osobiście się nie da, ale chociaż tak można. |
|
|
|
 |
Kessell
Tom Bombadil

Posty: 45 Skąd: Tomaszów L./Kraków
|
Wysłany: 1 Listopada 2006, 19:58
|
|
|
Dzisiaj zapalam swieczke tutaj. Za pare dni zapale ja na Jego grobie. Jestem młody ale Lem był moim autorem czytanym do snu.
[`] |
_________________ Nie ma drogi do pokoju. To pokój jest drogą. |
|
|
|
 |
hjeniu
Wilq

Posty: 3913 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 1 Listopada 2006, 20:31
|
|
|
| ['] |
_________________ Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House |
|
|
|
 |
|
|