| Chata Nikitycza | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Piech   Hieronim Berbelek
 
  
 Posty: 3569
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 00:30 |   
 |  
               | 
 |  
               | A mi szkoda, że Ty w Polsce przestałeś publikować. Masz tu swoich fanów i w ogóle masz tak blisko... |  
				| _________________ Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Godzilla   kocia mama
 
  
 Posty: 14145
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 10:17 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ano szkoda.  Cóż my poradzimy, jakoś tak wyszło, że SFFH ostatnio obywa się bez komiksu, i nie wiadomo kiedy to się zmieni.  Szkoda, bo zawsze w nowym numerze po pierwsze szukało się historyjki o gajowym, a potem dopiero czytało resztę. |  
				| _________________ Blog
 Kedileri çok seviyorum
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | mawete   bosman
 
  
 Posty: 13096
 Skąd: Lublin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 10:45 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Godzilla napisał/a |  | Szkoda, bo zawsze w nowym numerze po pierwsze szukało się historyjki o gajowym, a potem dopiero czytało resztę. | 
 Dokładnie.
 
 
 | Max Bohdanowski napisał/a |  | Moj polski jest strasznie ubogi, niektorych rzeczy po prostu nie potrafie przetlumaczyc - brakuje mi slow i pojec. A kulawe tlumaczenie to najgorsza rzecz. Sprobuje moze kiedys, moze sie uda...
 | 
 Pogadaj z Anarchią. Jak bedzie trzeba to ja też pomogę. Juz kilka razy zapraszałem Cię do Lublina - Jakby co miejsce do spania masz
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | merula   Pani z Jeziora
 
  
 Posty: 23494
 Skąd: przystanek Alaska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 13:26 |   
 |  
               | 
 |  
               | Jeśli można sobie pozwolić, to mnie się czwarta plansza bardzo podoba. |  
				| _________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Godzilla   kocia mama
 
  
 Posty: 14145
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 14:19 |   
 |  
               | 
 |  
               | A z tymi dwoma językami, Max, to dla mnie jest ciekawe.  Pamiętam Ukraińca, który obraził się na mnie, kiedy - dawno temu to było - odruchowo zwróciłam się do niego po rosyjsku.  On chyba był ze Lwowa. Musiałam bardzo się pilnować, żeby mówić po polsku, bo język świerzbił... a ukraiński rozumiem całkiem dobrze, ale mówić bym się nie odważyła. |  
				| _________________ Blog
 Kedileri çok seviyorum
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 14:35 |   
 |  
               | 
 |  
               | | merula napisał/a |  | Jeśli można sobie pozwolić, to mnie się czwarta plansza bardzo podoba. | 
 
 Dzieki
   Akurat ja dokonczylem dzisiaj.
 
 
  |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Adashi   Cyberpunk
 
  
 Posty: 16766
 Skąd: Pyrlandia
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 14:42 |   
 |  
               | 
 |  
               | Mi też się bardzo podobają Twoje nowe prace, Max   
 A jeśli idzie o tła, to akurat u Miyazaki'ego są one dopracowane w takich szczególikach, że to naprawdę dobra inspiracja, wg mnie
   |  
				| _________________ Wysłano z Atari
 |  
				| Ostatnio zmieniony przez Adashi 7 Stycznia 2008, 14:42, w całości zmieniany 1 raz |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Godzilla   kocia mama
 
  
 Posty: 14145
 Skąd: Warszawa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 14:42 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ładne! |  
				| _________________ Blog
 Kedileri çok seviyorum
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 14:43 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Godzilla napisał/a |  | Ano szkoda.  Cóż my poradzimy, jakoś tak wyszło, że SFFH ostatnio obywa się bez komiksu, i nie wiadomo kiedy to się zmieni.  Szkoda, bo zawsze w nowym numerze po pierwsze szukało się historyjki o gajowym, a potem dopiero czytało resztę. | 
 
 Bede czasem tu wrzucac nowe odcinki, wiec sie nie smuccie
   |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Agi   Modliszka
 
  
 Posty: 39284
 Skąd: Wielkopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 14:47 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dzięki chociaż za to Max   
 W kolorze to znakomicie wygląda
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 15:00 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Adashi napisał/a |  | A jeśli idzie o tła, to akurat u Miyazaki'ego są one dopracowane w takich szczególikach, że to naprawdę dobra inspiracja, wg mnie
   | 
 
 O to wlasnie chodzi, ze w jego swiaty widzowie wierza, poniewaz otoczenie jest prawdziwe.
 
 U mnie pod tym wzgledem - kiepski kabaret. Kabaretowe postacie i kabaretowe tlo, namalowane jakims niezdara na przescieradle. Jasne, ze skupiam sie na jakims wydarzeniu i na aktorach, ale ta kabaretowosc nie daje byc moim komiksom statusu prawdziwej opowiesci pysunkowej.
 
 Wiec pracuje nad soba aby to zmienic.
 |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | mawete   bosman
 
  
 Posty: 13096
 Skąd: Lublin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 15:07 |   
 |  
               | 
 |  
               | Max Bohdanowski: kreskę masz rozpoznawalną. Mi sie podoba a co do tła ro nielubię jak jest za dużo narysowane. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Adashi   Cyberpunk
 
  
 Posty: 16766
 Skąd: Pyrlandia
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 15:08 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Max Bohdanowski napisał/a |  | U mnie pod tym wzgledem - kiepski kabaret. Kabaretowe postacie i kabaretowe tlo, namalowane jakims niezdara na przescieradle. Jasne, ze skupiam sie na jakims wydarzeniu i na aktorach, ale ta kabaretowosc nie daje byc moim komiksom statusu prawdziwej opowiesci pysunkowej. | 
 No wiesz, jest cała masa komiksów (zwłaszcza ze szkoły europejskiej), w których tak właśnie wygląda świat przedstawiony, owszem są to często tzw. komiksy humorystyczne, ale moim zdaniem to nic złego. Taka konwencja.
 
 
 | Max Bohdanowski napisał/a |  | Wiec pracuje nad soba aby to zmienic. | 
 I świetnie, różnorodność i dywersyfikacja stylu to dobra rzecz
   |  
				| _________________ Wysłano z Atari
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Piech   Hieronim Berbelek
 
  
 Posty: 3569
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 7 Stycznia 2008, 15:42 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Godzilla napisał/a |  | A z tymi dwoma językami, Max, to dla mnie jest ciekawe.  Pamiętam Ukraińca, który obraził się na mnie, kiedy - dawno temu to było - odruchowo zwróciłam się do niego po rosyjsku.  On chyba był ze Lwowa. Musiałam bardzo się pilnować, żeby mówić po polsku, bo język świerzbił... a ukraiński rozumiem całkiem dobrze, ale mówić bym się nie odważyła. | 
 Poznałem tu Ukraińca ze Lwowa, który nie miał żadnych polskich korzeni, a polskiego nauczył się z telewizji - i mówił doskonale. Jego tutejszy gospodarz mówił na niego Grigorij, a on sam powiedział mi, że woli żeby Polacy mówili mu Grzegorz, bo po pierwsze on nie jest żaden Grigorij, a po drugie Polacy nie potrafią wymawiać Hrehory (czy jakoś tak, w wersji oryginalnej), więc niech juz lepiej mówią po swojemu.
 |  
				| _________________ Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 02:49 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ano, na Ukrainie zachodniej nie bardzo przepadaja za rosyjskim, fakt. U nas na wschodzie to raczej na ulicy nie uslyszysz ukrainskiego. Tu wiecej rosjan i ukraincow, ktorzy od urodzenia mowia po rosyjsku. 
 A tu prosze, strona druga komiksu o biednym Jacusiu.
 
 
 
 
  |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Rodion   Agent Chaosu
 
  
 Posty: 7551
 Skąd: Gestrandet
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 10:44 |   
 |  
               | 
 |  
               | Czyli jednak jest życie na Marsie!   Temu kolesiowi coś obgryzło do czysta nogę
   
 A tak naprawdę to tylko pozazdrościć.
 Nie tylko talentu Tobie Max. Przede wszystkim tego, ze są tam u Was są magazyny takie jak  K5, ze rysownicy tworzą w różnych klimatach, różnymi kreskami. Światek komiksowy nie zamknął sie w jakiejś manierze postbislejowsko - undegrandowej, i większość komiksów przypomina pospieszne szkice, zrobione na kolanie w knajpie, ze o kolorach już nie wspomnę.
 
 Ech!
   |  
				| _________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
 I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 11:17 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Rodion napisał/a |  | Czyli jednak jest życie na Marsie!   Temu kolesiowi coś obgryzło do czysta nogę
   (
 | 
 
 Zgadza sie.  W wersji oryginalnej wierszu jego cialo poszarpal kamniejad. To takie zwierze marsianskie, ktore zywi sie kamieniem i ktorego tez nikt nigdy nie widzial, a kto widzial, ten juz nikomu nie opowie
   |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Rodion   Agent Chaosu
 
  
 Posty: 7551
 Skąd: Gestrandet
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 11:23 |   
 |  
               | 
 |  
               | Prawie jakbym Hyperiona czytał   A nie myślałeś nad tym by więcej takich bajek i opowieści poprzerabiać?
 |  
				| _________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
 I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 12:05 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Rodion napisał/a |  | Prawie jakbym Hyperiona czytał   A nie myślałeś nad tym by więcej takich bajek i opowieści poprzerabiać?
 | 
 
 Napewno Ci sie przypomniala historia ojca Paula Dure, ktory trafil do zdegradowanyh Bikura, spotkal sie ze Szrajkiem i dostal krzyzoform, a pozniej byl znaleziony martwy na piorunodrzewie? Tak, to najbardziej fascynujaca czesc sagi. Hyperion to w ogole genialna rzecz, na cos takiego to ja nie wyrabiam
   
 Ale historie takie zamierzam jeszcze robic i to niejedna. Wszystkie wejda do mojego projektu "Bajki kosmiczne". Mam juz trzy gotowych. Ma byc jeszcze cztery conajmniej.
 |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Rodion   Agent Chaosu
 
  
 Posty: 7551
 Skąd: Gestrandet
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 12:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | Hyperion faktycznie potrafi walnąć po potylicy.   Masa smakowicie podanych scen i pomysłów, nic tylko brać i wykorzystać jako inspiracje.
 
 
 | Max Bohdanowski napisał/a |  | Ale historie takie zamierzam jeszcze robic i to niejedna. Wszystkie wejda do mojego projektu Bajki kosmiczne. Mam juz trzy gotowych. Ma byc jeszcze cztery conajmniej. | 
 
 To jakiś nowy trend, czy porostu sięganie po stare sprawdzone wzorce, tylko podane w nowy postmodernistyczny, futurologiczny, inny sposób.
 Pytam bo niedawno skończyłem czytać "Zawód wiedźma" Olgi Gromyko i tam także znalazłem nawiązania do kwiatu paproci właśnie, oraz do bajek o Iwaniuszce
   |  
				| _________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
 I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 12:33 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Rodion napisał/a |  | To jakiś nowy trend, czy porostu sięganie po stare sprawdzone wzorce, tylko podane w nowy postmodernistyczny, futurologiczny, inny sposób.
 Pytam bo niedawno skończyłem czytać Zawód wiedźma Olgi Gromyko i tam także znalazłem nawiązania do kwiatu paproci właśnie, oraz do bajek o Iwaniuszce
   | 
 
 Niekoniecznie. Na przyklad "Dzieci nasienia" i "Sztuczka z osmego wymiaru" - to moje wlasne pomysly. Choc pomysl z wymiana cial nie jest nowy, wykorzystalem go w zupelnie nowej koncepcji. Statek, ktory zapuszcza korzenie w glebe - to tez nie jest banalne, jak sadzisz? Ostatnio miewam dziwne sny, ktore pamietam po przebudzeniu. Czasem trafiam w takie dziwne miejsca ze i Kastanedzie sie nie snilo, hehe
   
 No i ten komiks ze swiatu robotow - nigdy jeszcze nie zdarzalo sie mi wymyslic detektyw, a tu prosze: pewnego dnia ulozyl sie mi w glowie...
 
 Zreszta... nie ma niczego nowego. Slyszalem o pieciu motywach, ktore sie obracaja w kolko.
 
 Problem jest w innym. Najmozolniejsza sprawa - narysowac to wszystko
   |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Rodion   Agent Chaosu
 
  
 Posty: 7551
 Skąd: Gestrandet
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 12:41 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Cytat |  | Problem jest w innym. Najmozolniejsza sprawa - narysowac to wszystko | 
 Fakt
  gdyby chcieć zrealizować wszystkie pomysły i narysować wszystkie rojące sie wokół postacie, to doba musiałaby mieć tydzień   
 Ale pytałem o coś innego. Czy zauważyłeś ze pojawia sie coraz więcej tekstów, komiksów i co tam jeszcze, odwołujących sie do rodzimego folkloru i przetwarzających go na nowy sposób?
 
 Edit: statek drzewo? Ygrrasill?
  ( tak w nawiązaniu do rozmowy o Hyperionie  ) |  
				| _________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
 I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 12:59 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Rodion napisał/a |  | Ale pytałem o coś innego. Czy zauważyłeś ze pojawia sie coraz więcej tekstów, komiksów i co tam jeszcze, odwołujących sie do rodzimego folkloru i przetwarzających go na nowy sposób? 
 | 
 
 Zauwazylem. I poziom tych przerabianek czesto swiadczy o zaniku mysli literackiej.
 
 
 | Rodion napisał/a |  | Edit: statek drzewo? Ygrrasill?
  ( tak w nawiązaniu do rozmowy o Hyperionie  ) | 
 
 Hah! Tylko mi nie mow ze rabnalem to u Simmonsa!
   Nie, u mnie to co innego. Planeta broni sie przed intruzem i zabija go w ten sposob, ze absorbuje. Tu raczej planeta zapuszcza korzenie w statek...
 |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | hrabek   Kapo di tutti frutti
 
  
 Posty: 12475
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 13:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | U Dicka bylo cos takiego, ze planeta potrafila nadac swojej czesci ksztalt dowolnego przedmiotu i eliminowala kolejnych ludzi w ten sposob, ze podmieniala np. szalik czy buty, po czym, gdy delikwent to zalozyl, dusila go, badz co tam innego robila, zeby go unicestwic. W opowiadaniu tym statek tez sie pojawia, w podobnym, choc nieco innym ujeciu, ale nie bede wiecej o tym pisal, bo zdradze zakonczenie opowiadania, gdyby ktos nie czytal. A warto. |  
				| _________________ 5 zdań na temat
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | merula   Pani z Jeziora
 
  
 Posty: 23494
 Skąd: przystanek Alaska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 13:14 |   
 |  
               | 
 |  
               | A tytuł? |  
				| _________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | hrabek   Kapo di tutti frutti
 
  
 Posty: 12475
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 13:19 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie pamietam, on tych opowiadan napisal cala mase. Bylo w w tej kilkutomowej antologii wydanej przez Proszynskiego kilka lat temu. 
 Moze ktos pamieta, to mnie poratuje
   |  
				| _________________ 5 zdań na temat
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 17:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | Coz! Niechze zamiast mnie przemowi komiks!   Co prawda przemowi z akcentem, ale trudno... co moglem to moglem.
 
 
   
 
   
 
   
 
  |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Ziemniak   Agent dołu
 
  
 Posty: 5980
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 17:33 |   
 |  
               | 
 |  
               | Świetne!    Dziękujemy i prosimy o więcej   |  
				| _________________ Starzejesz się gdy odgłosy, które wydawałeś kiedyś w trakcie seksu wydajesz obecnie wstając z łóżka
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Fidel-F2   Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
 
  
 Posty: 37729
 Skąd: Sandomierz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 17:49 |   
 |  
               | 
 |  
               | ale trochę tak jakby bez puenty |  
				| _________________ Jesteśmy z And alpakami
 i kopyta mamy,
 nie dorówna nam nikt!
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Max Bohdanowski   Ojciec Nikitycza
 
  
 Posty: 312
 Skąd: Dniepropetrowsk
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Stycznia 2008, 18:08 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Fidel-F2 napisał/a |  | ale trochę tak jakby bez puenty | 
 
 Puenta?
 
 "...ze rod ludzki ujsc nie moze od swojego przeznaczenia" © Kobranocka
 
   |  
				| _________________ (\_/) My life is dead, but I not yet
 (O.o) Pomagam Banniemu
 (> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |