| Wydawnictwa | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Romek P.   Pan na Literkach
 
  
 Posty: 4367
 Skąd: Sosnowiec
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 10:38 |   
 |  
               | 
 |  
               | Oczywista racja   Problem korekty - o redakcji nie wspominając - komplikuje fakt, że np. jedno ze znanych wydawnictw, jak mi właśnie doniosła z oburzeniem znajoma - w książce wielokrotnie przepuściło "dopuki". I inne kwiatki. Zatem może się okazać, że na tym polu różnica zanika... choć mam nadzieję, że nie
   |  
				| _________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | ketyow   Jim Raynor
 
  
 Posty: 11345
 Skąd: z domu
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 10:45 |   
 |  
               | 
 |  
               | Rozwiązanie sprawy jest proste. Przeciętny Polak słabo jest obyty z językiem polskim, więc trafiają się i autorzy, którzy go nie znają. Wobec tego należałoby rozszerzyć ofertę pracy dla tłumaczy. Korekta sobie nie radzi, bo przyzwyczajona jest do drobnych błędów pozostawionych po tłumaczach. Wobec tego polski autor nowej generacji najpierw powinien oddać tekst do tłumaczenia na polski, a wtedy z pewnością korekta poradziłaby sobie jak należy - bo nie byłoby takich byków   |  
				| _________________ http://ketyow.deviantart.com
 http://www.biblionetka.pl/
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Romek P.   Pan na Literkach
 
  
 Posty: 4367
 Skąd: Sosnowiec
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 10:51 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ty mi nie mów o tłumaczach. Aktualnie czytam powieść dziejącą się w XII wieku i tam się trafił kitel. Pewno w oryginale był kittel, co w tym przypadku się tłumaczy raczej jako "bluza". Tłumaczka przyspała, ale redakcja & korekta także   |  
				| _________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | ketyow   Jim Raynor
 
  
 Posty: 11345
 Skąd: z domu
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 11:02 |   
 |  
               | 
 |  
               | Choroba polska - nie znamy własnego języka. Wystarczy poczytać artykuły w popularnych serwisach internetowych, pseudodziennikarze sami, analfabeci, nikt pewnie w życiu całej książki nie przeczytał. |  
				| _________________ http://ketyow.deviantart.com
 http://www.biblionetka.pl/
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Witchma   Jokercat
 
  
 Posty: 24697
 Skąd: Zgierz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 11:19 |   
 |  
               | 
 |  
               | | ketyow napisał/a |  | Wystarczy poczytać artykuły w popularnych serwisach internetowych | 
 
 Nie poruszaj tego tematu... pomijają już oczywiste błędy ortograficzne, ostatnio Tomek znalazł "mural w procesie" (co miało oznaczać, że prace nad muralem trwają).
 |  
				| _________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
 
 "Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
 /Maria Czubaszek/
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Adon   Wiedźmin
 
  
 Posty: 4755
 Skąd: Londyn
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 11:27 |   
 |  
               | 
 |  
               | A ludzie dziwią się i oburzają, że wścieka mnie, jak ktoś - zwłaszcza na forach literackich - wtrąca anglicyzmy w wypowiedziach.   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Matrim   Kwiatek
 
  
 Posty: 10317
 Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 11:52 |   
 |  
               | 
 |  
               | Adon, czasem można, jeśli jest to uzasadnione, albo chociaż zaznaczone, że robisz to specjalnie. Ale w sumie się zgodzę, bo zwykle i tak z premedytacją używam polskich odpowiedników   
 
 | ketyow napisał/a |  | Wystarczy poczytać artykuły w popularnych serwisach internetowych, pseudodziennikarze sami, analfabeci, nikt pewnie w życiu całej książki nie przeczytał. | 
 
 Bo ci "dziennikarze" zwoje mózgowe spinają tylko po to, żeby w miarę składny lid napisać - bo przytłaczająca większość internautów poza ten pierwszy akapit nie przechodzi. Ale to już choroba światowa ponoć...
 |  
				| _________________ Scio me nihil scire.
 
 "Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Adon   Wiedźmin
 
  
 Posty: 4755
 Skąd: Londyn
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 12:00 |   
 |  
               | 
 |  
               | Za lida masz slapa.     |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Fenrir [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 12:05 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Romek P. napisał/a |  | Oczywista racja   Problem korekty - o redakcji nie wspominając - komplikuje fakt, że np. jedno ze znanych wydawnictw, jak mi właśnie doniosła z oburzeniem znajoma - w książce wielokrotnie przepuściło dopuki. I inne kwiatki. Zatem może się okazać, że na tym polu różnica zanika... choć mam nadzieję, że nie
   | 
 
 Erica? Oni z podobnych babolów słyną.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | ketyow   Jim Raynor
 
  
 Posty: 11345
 Skąd: z domu
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Matrim   Kwiatek
 
  
 Posty: 10317
 Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 12:09 |   
 |  
               | 
 |  
               | Adon, a z jakiej racji? Przecież to branżowy termin, jeszcze sprzed wieeelu lat. Zecerzy składali lidy   |  
				| _________________ Scio me nihil scire.
 
 "Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Romek P.   Pan na Literkach
 
  
 Posty: 4367
 Skąd: Sosnowiec
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 12:25 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Fenrir napisał/a |  | | Romek P. napisał/a |  | Oczywista racja   Problem korekty - o redakcji nie wspominając - komplikuje fakt, że np. jedno ze znanych wydawnictw, jak mi właśnie doniosła z oburzeniem znajoma - w książce wielokrotnie przepuściło dopuki. I inne kwiatki. Zatem może się okazać, że na tym polu różnica zanika... choć mam nadzieję, że nie
   | 
 
 Erica? Oni z podobnych babolów słyną.
 | 
 
 Nie, Espirt, "Bracia Hioba".
 |  
				| _________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | charande   Blade
 
  
 Posty: 1398
 Skąd: Lublin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 13:01 |   
 |  
               | 
 |  
               | Gdy chodzi o drobne kiksy językowe, będę bronić tłumaczy, bo wiem po sobie, że zaskakująco łatwo jest walnąć byka nie z niewiedzy, tylko ze zmęczenia i niedoboru kawy, a później go przeoczyć, jeśli to błąd z gatunku "Word nie podkreśla". 
 Obawiam się też, niestety, że redaktorzy i korektorzy bardziej przykładaliby się do swojej pracy, gdyby stawki za rzeczoną pracę były wyższe.
 |  
				| _________________ Hałas w sieci - www.agnhalas.pl
 The Thistle Queen - www.agnhalas.com
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Romek P.   Pan na Literkach
 
  
 Posty: 4367
 Skąd: Sosnowiec
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 13:24 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie no, ja wiem, że można się walnąć, jako autor też czasem się sypnę   No i zauważam zdecydowaną różnicę pomiędzy "dopuki" a "kitel"
   
 Po prostu - także z wymienionych przez Ciebie przyczyn, choć nie tylko, czasem jest to kwestia nie tyle, przynajmniej bezpośrednio, stawek, ile morderczego tempa przygotowywania książki do druku  - ogólny poziom tekstów spada.
 |  
				| _________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Jezebel   Klapaucjusz
 
  
 Posty: 954
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 19:53 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Romek P. napisał/a |  | Problem korekty - o redakcji nie wspominając - komplikuje fakt, że np. jedno ze znanych wydawnictw, jak mi właśnie doniosła z oburzeniem znajoma - w książce wielokrotnie przepuściło dopuki. | 
 To widać częsty problem:
 
 
   
 
   
 Ale w tej książce (Przebudzenie Lewiatana) takie błędy to akurat pikuś przy arcyfatalnym, pokaleczonym (jakież to przewrotne, bo chodzi między innymi o kalki językowe
  ) tłumaczeniu. |  
				| _________________ Wiedźmia chatka
 
 Kapryfolium
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Adon   Wiedźmin
 
  
 Posty: 4755
 Skąd: Londyn
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 20:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | A kto to tłumaczył? |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Jezebel   Klapaucjusz
 
  
 Posty: 954
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 20:14 |   
 |  
               | 
 |  
               | Patryk Sawicki. Ale już ponoć niczego nie przetłumaczy. |  
				| _________________ Wiedźmia chatka
 
 Kapryfolium
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Witchma   Jokercat
 
  
 Posty: 24697
 Skąd: Zgierz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 20:22 |   
 |  
               | 
 |  
               | | Jezebel napisał/a |  | Ale już ponoć niczego nie przetłumaczy. | 
 
 To niestety fakt.
 |  
				| _________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
 
 "Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
 /Maria Czubaszek/
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Adon   Wiedźmin
 
  
 Posty: 4755
 Skąd: Londyn
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 20:26 |   
 |  
               | 
 |  
               | Pozostawmy to zatem w spokoju, zwłaszcza, że to tak naprawdę zadanie redaktora i korektora zostało skopane. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Romek P.   Pan na Literkach
 
  
 Posty: 4367
 Skąd: Sosnowiec
 
 | 
            
               |  Wysłany: 8 Listopada 2013, 20:30 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dlatego ja przywołałem to właśnie jako przykład złej korekty czy redakcji. Bo autor/tłumacz nie powinni puścić takich rzeczy, ale zdarza się, natomiast po to są potem ludzie od poprawiania, żeby poprawili   
 Nota bene dlatego tak cenię fachowych redaktorów czy redaktorki. O ile tacy się znajdą (a trochę takich osób spotkałem).
 |  
				| _________________ Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | CzterySilnia   Frodo Baggins
 
  
 Posty: 116
 Skąd: Rzeszów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 15 Listopada 2013, 22:48 |   
 |  
               | 
 |  
               | Mnie dziwi jak takie babole w ogóle mogą się pojawić? Toż to Word takie błędy podkreśla. Rozumiem literówkę, że zamiast "tam", napisać "tak" (mnie się tak dość często zdarza), która może zostać przeoczona, ale "dopuki"? Pff, nawet Mozilla podkreśla. Widać, zna lepiej ortografię niż niektórzy tłumacze. |  
				| _________________ Zerknij na mojego bloga
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Martva   Kylo Ren
 
  
 Posty: 30898
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 16 Listopada 2013, 23:56 |   
 |  
               | 
 |  
               | Podkreśla również 'kłuje'   |  
				| _________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
 -Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 skarby
 szorty
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | thomas2411   Vampirella
 
  
 Posty: 591
 Skąd: Rzeszów
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | dalambert   Agent Chaosu
 
  
 Posty: 23516
 Skąd: Grochów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 24 Stycznia 2014, 12:21 |   
 |  
               | 
 |  
               | thomas2411, Hmm, ale co to ciumciolenie ma wspólnego z Achają ? |  
				| _________________ Boże chroń Królową - Dalambert
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Rafał   .
 
 Posty: 14554
 Skąd: Że: Znowu:
 
 | 
            
               |  Wysłany: 24 Stycznia 2014, 12:52 |   
 |  
               | 
 |  
               | Wypuszczają na dniach Achaję, to już będzie 6 raz za to samo   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | thomas2411   Vampirella
 
  
 Posty: 591
 Skąd: Rzeszów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 24 Stycznia 2014, 13:31 |   
 |  
               | 
 |  
               | | dalambert napisał/a |  | thomas2411, Hmm, ale co to ciumciolenie ma wspólnego z Achają ? | 
 
 Nie rozumiem, co to znaczy ciumciolenie?
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | dalambert   Agent Chaosu
 
  
 Posty: 23516
 Skąd: Grochów
 
 | 
            
               |  Wysłany: 24 Stycznia 2014, 18:21 |   
 |  
               | 
 |  
               | thomas2411, to sobie jeszcze raz  popatrz na ten filmik   |  
				| _________________ Boże chroń Królową - Dalambert
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Agi   Modliszka
 
  
 Posty: 39284
 Skąd: Wielkopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 24 Stycznia 2014, 18:43 |   
 |  
               | 
 |  
               | dalambercie, ale to jest filmik promowany przez Fabrykę Słów na Facebooku. 
 I jeszcze tak reklamuje.
 https://www.facebook.com/fabryka?fref=ts
 Masz konto na fejsie, możesz sobie sprawdzić.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | ketyow   Jim Raynor
 
  
 Posty: 11345
 Skąd: z domu
 
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Matrim   Kwiatek
 
  
 Posty: 10317
 Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 25 Stycznia 2014, 12:38 |   
 |  
               | 
 |  
               | Żeby jeszcze w jakichś pancerzach były... |  
				| _________________ Scio me nihil scire.
 
 "Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |