Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Przez łąki, przez pola...
Autor Wiadomość
Agi 
Modliszka


Posty: 39272
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 7 Wrzeœśnia 2012, 22:37   

ihan napisał/a
Agi napisał/a
ihan, proponujesz wojnę totalną połączoną z demolką?


Skoro ustaliliśmy kto by potem przetrwał, to chyba jednak nie ;P:

Tak myślałam. :mrgreen:
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 8 Wrzeœśnia 2012, 08:17   

Wy tu sobie gadu gadu, a ja tymczasem sprzedaję stary telefon i już zdążyłem:
- dostać ofertę od Nigeryjczyka, że on bardzo chętnie kupi
- dostać chyba z pięć pytań "za ile od ręki", mimo wyraźnie zaznaczonego na aukcji, że nie sprzedaję poza nią
- dostać chyba z pięć ofert "kupię za xxx". Xxx będące poniżej mojej (skromnej i rozsądnej) ceny wywoławczej
- dostać jednego maila "Coś z tym telefonem jest nie tak, widziałam go dopiero co na innej aukcji!".
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2012, 19:58   

Niedługo na Alchemii Słowa będzie mój króciutki tekst. Tym razem science-fiction, z okazji konkursu okołogamedeckowego :)
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2012, 20:08   

No, no, no. No proszę.



Super :bravo
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2012, 20:33   

Dzięki, dzięki, też się cieszę :)

Odkąd zacząłem regularnie pisać, to już kilka miłych rzeczy mnie spotkało - ebook avangardowy, zaproszenie na warsztaty we Wrocławiu, teraz ten drobiazg. Fajnie. Żeby nie było - jest też parę tekstów, które nie zaowocowały żadnymi profitami ;P:
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2012, 23:26   

Czyli prawidłowo. Podążasz drogą największych. I super, że pisanie ci daje radość.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2012, 10:30   

dzejes napisał/a
jest też parę tekstów, które nie zaowocowały żadnymi profitami ;P:

Trzymaj je w jakimś oczywistym miejscu, żeby po śmierci było je łatwo odnaleźć i opublikować.
_________________
5 zdań na temat
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 21978
Skąd: Szmulki
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2012, 10:48   

Oczywiście mówisz o swojej śmierci?
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2012, 12:23   

A w ogóle to kiedy będziesz w tym Wrocku? I sam czy z szanowną małżonką?
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2012, 14:01   

hrabek napisał/a

Trzymaj je w jakimś oczywistym miejscu, żeby po śmierci było je łatwo odnaleźć i opublikować.



Będzie dobra? Tylko strychu nie mam, kurczę.


Kruk Siwy napisał/a

Oczywiście mówisz o swojej śmierci?


To jest myśl! Hrabek zdaje się coś buduje na boku, to do niego na strych wstawię i jak już odejdzie - ktoś odkryje moje rekopisy!

joe_cool napisał/a
A w ogóle to kiedy będziesz w tym Wrocku? I sam czy z szanowną małżonką?


15-21 października, termin pokrywa się z Międzynarodowym Festiwalem Kryminału. Podobnież w poniedziałek ma być jeszcze spotkanie z Camillą Lackberg. I sam niestety będę, praca nauczyciela ma wiele zalet, ale także i wad - do których zalicza się brak czegoś takiego, jak urlop.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 1 Października 2012, 19:02   

Wspominałem w innym wątku, że mam zamiar podjąć radykalne kroki w celu zmniejszenia swojej góry książek "do przeczytania" - dopóki nie przeczytam 50 z nich, nie kupuję żadnej, nowej pozycji. Nowej, czy używanej; papierowej, czy elektronicznej.

1/50 - Malazańska Księga Poległych Wicher śmierci. Ekspedycja

Nieźle, nieźle. Autorowi zdecydowanie lepiej wychodzi opisywanie wojny z punktu widzenia drużyny, niż armii.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 3 Października 2012, 20:32   

Jestem wprost wstrząsająco chory i nie przesadzam tutaj. Z niedzieli niewiele pamiętam, w poniedziałek nie byłem w stanie napisać jednego słowa na klawiaturze bez błędu, czego ukoronowaniem była pomyłka w adresie domowym przy zamawianiu kuriera. Wczoraj poczułem się lepiej, skręciłem nawet stół (bo remont mamy), cośtam popracowałem i czytałem kryminał Dwanaście Świetlickiego. I chyba coś z wymienionych rzeczy mi zaszkodziło, bo dziś znów padłem. Chyba grypa, ale taka prawdziwa, nie tam, że katar i herbata z miodem, tylko widmo śmierci i rozliczenia z życiem durnym i pochmurnym.

BTW

2/50 - Dwanaście Świetlickiego. Lepsze, niżbym przypuścił. Wciągnąłem się dość mocno, klimat autor przedstawia w książce niemal całkowicie mi obcy i nigdy mnie nie pociągający, ale jednak robi to dobrze na tyle, że czytało mi się przyjemnie. Szkoda tylko, że nic tam się nie trzyma kupy, że nieprzemyślane jest to bardzo, a po przepisaniu powiedzmy 10% tekstu mogłoby uchodzić nie za kryminał, a za romans metafizyczny na przykład.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37546
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 3 Października 2012, 21:19   

dzejes napisał/a
klimat autor przedstawia w książce niemal całkowicie mi obcy i nigdy mnie nie pociągający
a konkretnie?
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 3 Października 2012, 22:50   

Picie codzienne, od południa do nocy, zapominanie o wszystkim, programowa rozlazłość i to wszystko w wieku lat czterdziestu paru. W kontekście krakoskiego klimatu całości robi się rzygliwie.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
corpse bride 
Marsjanin


Posty: 4085
Skąd: n. huta, krk
Wysłany: 3 Października 2012, 23:09   

Czytałam któreśnaście, ale takie, które się działo za miastem. I faktycznie, tylko klimat pamiętam. To o piciu w Krakowie zaczęłam, ale jakoś nie skończyłam. Nie, żeby było złe, ale chyba kiepsko mi się czyta o alkoholu, nie rozumiem tego.
_________________
blog o życiu, blog o gotowaniu i galeria biżuterii.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 4 Października 2012, 11:52   

Rozpisałem się o deregulacji w innym wątku, ale chyba właściwsze miejsce będzie tu:

Dla niezorientowanych podpowiem, że by zostać doradcą podatkowym należy:
- mieć wyższe wykształcenie (dowolne)
- zdać egzamin pisemny składający się ze stu pytań testowych (trzeba zdobyć 80% punktów, przy ujemnych punktach za błędne odpowiedzi) i kazusu, polegającego na napisaniu pisma procesowego (odwołanie, skarga do sądu administracyjnego).
- zdać egzamin ustny polegający na udzieleniu odpowiedzi na dziesięć pytań.
- udokumentować odbycie dwuletnie praktyki zawodowej (dużo zajęć jest uznawanych za odbycie tejże praktyki, dzięki czemu ja po zdaniu egzaminu muszę "dorobić" jeszcze tylko sześć miesięcy).

Komisja jest ministerialna, pytania są publicznie dostępne na stronie ministerstwa (kilka tysięcy testowych, kilkaset ustnych i 50 kazusów). Zdawalność? Części pisemnej ok. 70%. Część ustna różnie, średnio to pewnie będzie 35-40%. Egzaminy są organizowane ciągle, ustne są co miesiąc.

Jeśli ktoś nie potrafi przebrnąć przez tak w sumie proste zasieki, to może jednak po prostu nie powinien się tą materią zajmować?
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 9 Października 2012, 21:17   

No i projekt zmian już znany:
- skrócona do 6 miesięcy praktyka,

Neutralnie to oceniam, praktyka to i tak jest fikcja, powinno być to albo zniesione w cholerę, albo stworzone rzeczywiście jako czas na naukę.

- możliwość zwolnienia z części pisemnej egzaminu obejmującej materiał zaliczony na studiach

Pomysł słaby, część pisemna nie jest trudna, no i jak na przykład potraktowano by mój wniosek o zwolnienie, jeśli na piątym roku zaliczyłem przedmiot "prawo podatkowe"?

- ograniczenie czynności doradztwa podatkowego do reprezentowania podatnika przez sądami administracyjnymi

Czyli de facto tak, jak jest teraz, bo opinię podatkową już od dawna mogłem sporządzić. Tylko nazywać się musiała "opinia prawna". Wypełnianie deklaracji i prowadzenie księgowości staje się całkowicie zderegulowaną dziedziną, więc oczywiste jest, że nie ma tego jak zastrzeżonego.

- rozszerzenie możliwości pracy przez doradcę podatkowego także w ramach umowy o pracę z dowolnym podmiotem, czyli tak, jak radcy prawni.

Dobra zmiana. Sensowna.

Swoją drogą - według projektu prowadzenie księgowości stanie się dziedziną całkowicie deregulowaną. I jeśli chodzi o prowadzenie PKPiR, to uwag w zasadzie nie mam, to puszczenie na żywioł pełnej księgowości jest sprawą interesującą.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 10 Października 2012, 09:06   

Dostałem umowę od wydawnictwa organizującego warsztaty we Wrocławiu. Zastrzegają sobie prawo do mojej wątroby, śledziony i snów. Czyli standardowa umowa z wydawcą :wink:

A poważniej mówiąc jestem pozytywnie zaskoczony, umowa jest w porządku.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 12 Października 2012, 23:05   

Hmmm, może puszczenie na żywioł pełnej księgowości jednak ma głębszy sens. Tylko trzeba równolegle zwiększyć ilość kontroli i zwiększyć jeszcze rozbieżności między interpretacjami różnych urzędów skarbowych. I budżet się uratuje.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 12 Października 2012, 23:17   

Tak, spotkałem się już i z takimi teoriami ;P:
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 12 Października 2012, 23:19   

Kurka, furka, a myślałam, że tylko ja jestem taka inteligentna i kojarząca. Ehhhh.
_________________
Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 12 Października 2012, 23:19   

Znaczy jesteś jak Feynman idący do rabinów, by wykazać im, że cała ich teologia jest nielogiczna i bez sensu.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 21 Października 2012, 12:09   

3/50 - Sokół maltański. No proszę państwa, tego tak trochę się czytać nie da. Trochę się da, ale po co?

4/50 - 21:37. Tak się złożyło, że autor był moim trenerem na warsztatach literackich (ale nie uprzedzajmy faktów). Książka może być, fabuła kończy się takim trochę deusem z maszyny, za to przyjemna reszta. Przeczytane bez bólu.

5/50 - 23 Things They Don't Tell You About Capitalism. Czyli o tym, że biurokracja wcale nie przeszkadza biznesowi, kierowca autobusu w Kalkucie jest lepszy od tego w Sztokholmie, mimo, e zarabia 100 razy mniej, a przedsiębiorczość to raczej cecha krajów słabo rozwiniętych. Bardzo ciekawe.

6/50 - Myto ogarów. Miasto. Ileż ten cykl by zyskał, gdyby wybić wszystkich Triste. Wymazać gumką i zamiast tego wstawić przepisy na muffiny.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 21 Października 2012, 13:31   

Już jestem w domu, Międzynarodowy Festiwal Kryminału i połączone z nim warsztaty literackie - za mną.

Zadowolony jestem wielce. Zebrałem mnóstwo informacji, nauczyłem się tego i owego, poznałem wielu ludzi. Miałem przede wszystkim możliwość konfrontacji własnego tekstu z wieloma całkowicie nieznanymi mi osobami, w tym z trenerem warsztatów - Mariuszem Czubajem. Pięć dni po cztery godziny to dawka o pisaniu to dawka potężna, czuję się naładowany wiedzą i praktycznymi poradami. Teraz tylko muszę przefiltrować je przez swoje ego i wybrać te, których absolutnie ego owo odrzucić nie może ;P:

Część wykładowa dla mnie interesująca bardzo - ja przecież jestem fantastą, nie kryminalistą. Więc wszystko było dla mnie nowe i świeże. Dodatkowo dwa wykłady ukazujące pracę pisarską od kuchni, czyli Miłoszewskiego "Udręki adaptacji" o tym, jak to sfilmowano jego Uwikłanie i o tym, jak strasznie to przeżył, a w dodatku nawet na tym nie zarobił oraz godzinne wprowadzenie do prawa autorskiego w wykonaniu specjalisty z najwyższej półki, czyli jak nas zrobią w konia przy pierwszej umowie i na co zwracać uwagę przy drugiej :twisted:

Część nieoficjalną pominę milczeniem, bo obyczaj to nakazuje.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
corpse bride 
Marsjanin


Posty: 4085
Skąd: n. huta, krk
Wysłany: 21 Października 2012, 14:42   

Słyszałam o tym Uwikłaniu, że film nijak się ma do książki i się zastanawiałam, jak to wygląda ze strony autora, co on ma do powiedzenia i czy dostaje do zaakceptowania gotowy scenariusz, czy tylko sprzedaje prawa do książki i koniec.
_________________
blog o życiu, blog o gotowaniu i galeria biżuterii.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37546
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Października 2012, 14:46   

corpse , zależy co sobie wytarguje i na czym mu zależy
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 22 Października 2012, 16:23   

corpse bride napisał/a
jak to wygląda ze strony autora, co on ma do powiedzenia i czy dostaje do zaakceptowania gotowy scenariusz, czy tylko sprzedaje prawa do książki i koniec.


W tym konkretnym przypadku wyglądało to tak, że ani autor nie miał nic do gadania, ani pieniędzy za bardzo z tego nie było. Szczerze bardzo mówił, no.


Cytat

Creative types are thought to be more likely to suffer from mental illnesses, such as bipolar disorder and schizophrenia. A new large-scale study of the Swedish population helps confirm this link.
[...]
Writers specifically were more likely to be diagnosed with schizophrenia, depression, anxiety and substance abuse, and they were almost 50 percent more likely to commit suicide than the general population, the study found.


Całość. Hm...
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Matrim 
Kwiatek


Posty: 10317
Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
Wysłany: 22 Października 2012, 19:49   

dzejes napisał/a
W tym konkretnym przypadku wyglądało to tak, że ani autor nie miał nic do gadania, ani pieniędzy za bardzo z tego nie było. Szczerze bardzo mówił, no.

dzejes, ale zarysuj chociaż jakiś wyraźniejszy kontur sprawy. Bo o ile mogę współczuć człowiekowi, że w tym przypadku mu nie poszło i ktoś go wydudkał, to z drugiej strony nikt (chyba) groźbą nie zmusił do podpisania umowy i (zapewne) przeniesienia praw.
_________________
Scio me nihil scire.

"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 22 Października 2012, 20:01   

Wybierz jeden punkt:

Punkt 1. - wydasz pierwszy kryminał, drugą książkę w ogóle. W umowie oddajesz m.in. prawa do eksploatacji związane z ekranizacją.

Punkt 2. - nie wydasz.

No weź, autor z dorobkiem w wysokości horror sztuk jeden ma pole do negocjacji? Jakieś pewnie ma. Ale nie na tyle duże.

No i prawa do drugiej części już sam autor miał sprzedawać, producent części pierwszej (Juliusz Machulski) zaproponował, że odkupi je za wyższą stawkę, by zrekompensować "straty moralne". Autor jednak zdecydował się na współpracę z Borysem Lankoszem (Rewers) i z podobnież scenariusz jest już gotowy, trwają rozmowy z aktorami. Film ma być na gwiazdkę 2013.

Dodam, że wszystkie te informacje pochodzą z otwartego spotkania, nie zdradzam tu niczego, co mógłbym usłyszeć prywatnie - bo i nie miałem takiej okazji.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Matrim 
Kwiatek


Posty: 10317
Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
Wysłany: 22 Października 2012, 20:20   

Oj, to grząski teren :)

Ale jeśli to była druga książka w ogóle, to jednak oblał lekcję z
dzejes napisał/a
jak nas zrobią w konia przy pierwszej umowie i na co zwracać uwagę przy drugiej :twisted:
:)

Jeśli już ta umowa zawierała zapisy o prawach do ekranizacji (mimo, że to pierwszy kryminał autora, czyli Krajewski to nie był), to chyba powinno się zapalić czerwone światełko, że ktoś (wydawca w końcu), wyczuwa na tyle dobry interes, że już planuje sprzedaż praw. Chyba, że wydawnictwo miało szymel i waliło takie umowy seryjnie. Ale to tak jakby SFFiH zastrzegało sobie prawa do ekranizacji szortów ;)

Na studiach nas wyjątkowo w takich kwestiach uświadamiali i wydaje mi się (tylko wydaje, zaznaczam zawczasu), że autor się jednak trochę sam wkopał. Ale nie mój cyrk, nie moja umowa. Widać, że przy kolejnej książce poszedł inną drogą.
_________________
Scio me nihil scire.

"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group