Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Muzyka filmowa
Autor Wiadomość
lavojtek 
Kapitan Kirk


Posty: 1113
Skąd: Southampton
Wysłany: 2 Marca 2006, 22:05   

darko napisał/a
Jeszcze tu dorzucę soundtrack z K-Paxa, którego słucham z wielką przyjemnością.


Wiem cos o tym :lol: Slucham tego soundtracku zawsze, kiedy leze na stole u masazystki :twisted: Masaz + K-Pax = 120% efektu
_________________
"Każdy zna jakąś Klarę Barcelo"
 
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 2 Marca 2006, 22:21   

lavojtek napisał/a
Slucham tego soundtrack'u zawsze kiedy leze na stole u masazystki

Ależ Ci zazdroszczę...
No, może zamiast masażystki wolałabym przystojnego masażystę :wink:
 
 
lavojtek 
Kapitan Kirk


Posty: 1113
Skąd: Southampton
Wysłany: 2 Marca 2006, 22:24   

Zapomnialem dodac ze to moja zona jest dyplomowana fizjoterapeutka i masazystka :twisted:
_________________
"Każdy zna jakąś Klarę Barcelo"
 
 
 
Emilia 
Batman


Posty: 507
Skąd: Poznań
Wysłany: 2 Marca 2006, 22:34   

lavojtek napisał/a
Zapomnialem dodac ze to moja zona jest dyplomowana fizjoterapeutka i masazystka :twisted:


Chyba za późno na wyjaśnienia wyraźnie słyszę marsz pogrzebowy i widzę jakąś atrakcyjną ale wielce wkurzoną kobietkę z .... :lol:
Oj nie zazdroszczę zamiast soundtracka będzie draka. :lol:
_________________
- Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie.
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 2 Marca 2006, 22:41   

Emilia napisał/a
Oj nie zazdroszczę zamiast soundtracka będzie draka.

:mrgreen:
lavojtek napisał/a
Zapomnialem dodac ze to moja zona jest dyplomowana fizjoterapeutka i masazystka

No już dobrze, dobrze. :twisted: Kurczę, mój mąż jest inzynierem i nie ma z niego żadnego pożytku :P

A żeby nie było offtopicznie, to napiszę, że bardzo skutecznie poprawiam sobie humor muzyką z animowanych filmów Disneya :D
 
 
lavojtek 
Kapitan Kirk


Posty: 1113
Skąd: Southampton
Wysłany: 2 Marca 2006, 22:44   

Argael napisał/a
Skoro mowa o gitarowych brzmieniach w muzyce do filmów fantasy, to warto wspomnieć Króla Skorpiona, wg. mnie znakomity soundtrack.


Prosze nie zapominac o muzyce do Niesmiertelnego i Bucka Rogera. Ach ten Freddy!
_________________
"Każdy zna jakąś Klarę Barcelo"
 
 
 
lavojtek 
Kapitan Kirk


Posty: 1113
Skąd: Southampton
Wysłany: 2 Marca 2006, 22:45   

Tfu! My mistake! Flash Gordon! :oops:
_________________
"Każdy zna jakąś Klarę Barcelo"
 
 
 
reginald 
Sky Captain


Posty: 191
Skąd: Bromberg
Wysłany: 20 Marca 2006, 07:10   

A czy ktos lubi soundrack Alana Silvestri z Predzia ??..czy tylko ja ...?? :)
 
 
Argael 
Yoda


Posty: 901
Skąd: Wrocław
Wysłany: 20 Marca 2006, 09:03   

Ja też! Ja też!
Co prawda za długo na raz nie mogę go słuchać, ale i tak uważam, że jest znakomity.
_________________
今という時は二度と戻らないんだから。一期一会だぞ。
 
 
 
Łodzianin 
Frodo Baggins

Posty: 100
Skąd: Cardiff
Wysłany: 20 Marca 2006, 12:34   

Predzio jest ok. Ale z filmów z gubernatorem to muzyczka z Conana jest najlepsza /barbarzyńcy/. Niezła jest też w Runnig Man z pioseką Johna Parra No more lonely nights. To ten od St.Elmo's fire.
_________________
"W obliczeniach był błąd..."
 
 
 
reginald 
Sky Captain


Posty: 191
Skąd: Bromberg
Wysłany: 21 Marca 2006, 14:02   

Niezły jest też motyw muzyczny z 12 MAŁP, który pojawia się w scenie finałowej. Ogólnie cała ściezka dźwiękowa tez jest niczego sobie, ale jak dla mnie to trudno jej słuchać w oderwaniu od filmu.
 
 
Łodzianin 
Frodo Baggins

Posty: 100
Skąd: Cardiff
Wysłany: 21 Marca 2006, 18:06   

Tak to jest. Większość muzyki filmowej jest ilustracyjna. Niewiele jest dzieł, które żyją własnym życiem. Często powoływana muzyka do Star Wars, w chronologicznej cześci pierwszej z '77 też jest trudna do słuchania, ot tak. Dopiero rozwinięcia znanych już motywów z dalszych częsci nabrały symfonicznej "suitowej" ogłady. Polecam muzykę Hansa Zimmera do wątpliwego filmu pt. K2 z Michalem Biehnem I Matem Cravenem.
_________________
"W obliczeniach był błąd..."
 
 
 
lavojtek 
Kapitan Kirk


Posty: 1113
Skąd: Southampton
Wysłany: 21 Marca 2006, 18:54   

Łodzianin napisał/a
Większość muzyki filmowej jest ilustracyjna. Niewiele jest dzieł, które żyją własnym życiem.

Dokladnie. Ale np. muzyka Kilara do Draculi jest wlasnie tym dzielem, ktore "zyje wlasnym zyciem".
_________________
"Każdy zna jakąś Klarę Barcelo"
 
 
 
Artemis 
Jaskier


Posty: 77
Skąd: Miasto Warszawa
Wysłany: 21 Marca 2006, 20:36   

Łodzianin napisał/a
Tak to jest. Większość muzyki filmowej jest ilustracyjna. Niewiele jest dzieł, które żyją własnym życiem.

Co masz na myśli, pisząc "ilustracyjna"? Niektóre ścieżki niby-ilustracyjne przechodzą przecież niemalże do historii, jak np. "Misja" i "Dawno temu w Ameryce" Morricone lub "Omen" Goldsmitha z "Ave Satani". Ścieżki "ilustracyjne", ale przecież kojarzone.

Cytat
Polecam muzykę Hansa Zimmera do wątpliwego filmu pt. K2 z Michalem Biehnem I Matem Cravenem.

Ja polecam prawie całego Zimmera ;). Praktycznie większości jego suit da się słuchać od początku do końca.
_________________
logical, responsible, practical
clinical, intellectual, cynical
radical, liberal, fanatical, criminal
acceptable, respectable, presentable
a vegetable
 
 
Łodzianin 
Frodo Baggins

Posty: 100
Skąd: Cardiff
Wysłany: 21 Marca 2006, 22:13   

O czym to ja gadam? Hmm. Np. muzyka do Terminatora, Nie ma sensu jeśli istnieje poza obrazem. Nie licząc tematu głównego i love scene.
_________________
"W obliczeniach był błąd..."
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 21 Marca 2006, 22:16   

I Gunsów :D
Popieram słowa Łodzianina - jak słucham głównego wątku z filmu "Coś" to ciary po plecach przelatują - znaczy się jakoś tam sama sobie ta muzyka istnieć może... podobnie jest w Diunie. No i jeszcze w paru innych filmach... ale tylko paru :/
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Haletha 
Zielony Ludzik


Posty: 2051
Skąd: Carrodunum
Wysłany: 22 Marca 2006, 09:10   

Czy ja wiem... Filmów (zwłaszcza fantastycznych) oglądam niewiele, a soundtracki stanowią główny trzon tego, co słucham. Często zaopatrzam się w nie w ciemno, wiedziona nazwiskiem kompozytora. I bardzo cieszę się, kiedy nie znam obrazów, z których pochodzą - można wtedy dokonać własnej interpretacji, zamiast walczyć z niechcianymi skojarzeniami z jakąś chałą. Ostatnio zapoznałam się z "Ziemiomorzem" i "Wywiadem z wampirem". Filmów nie znam i bardzo dobrze; muzyka żyje własnym życiem chociażby dzięki temu.
_________________
Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie!
 
 
 
reginald 
Sky Captain


Posty: 191
Skąd: Bromberg
Wysłany: 22 Marca 2006, 14:15   

A propos soundtracków "ilustarcyjnych" - świetna jest płyta Oldfielda "Songs of distant Earth" powstała z inspiracji ksiażką A.C.Clarke o tym samym tytule, a nie wiem czy przypadkiem tez nie "Ramą". Co prawda powstała bez jakiegoś fabularnego tła, ale słuchając jej można wyobrazić sobie pewną linię zdarzeń, którą obrazują poszczególne utwory. Wiem, że to w zasadzie nie jest soundtrack, tylko coś w stylu booktrack'u :) , ale film z taką oprawą mógłby byc niezły.
 
 
Łodzianin 
Frodo Baggins

Posty: 100
Skąd: Cardiff
Wysłany: 22 Marca 2006, 15:06   

Tak .Tak.Tak. Songs of the distant earth to płyta absolutnie genialna. Co do muzyki do książek, to przesłuchiwałem muzykę do Star Wars-Shadows of the Empire. Prócz wstępu to nie był Willams. Ogólnie rzecz biorąc kicha.
_________________
"W obliczeniach był błąd..."
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 22 Marca 2006, 18:36   

Reginald - to posłuchaj Wakemana - "The Journey to the Centre of the Earth" :D takich płytke trochę było - polecam też Parsons'a. Ale to przecież nie o tym temat :)
Wydaje mi się że z muzyka odwzorowuje film -czasem stanowić ma ona tylko tło a czesam ma występować na równi z obrazem...
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Łodzianin 
Frodo Baggins

Posty: 100
Skąd: Cardiff
Wysłany: 23 Marca 2006, 11:08   

Co do muzyki ilustacyjnej, dorzuce jeszcze dwa pierwsze Alieny. Trzeci to inna historia. Muzyka skomponowana w formie klasycznej mszy zalobnej. Wymaga mocnego sprzetu i nastroju. Palce lizac!
_________________
"W obliczeniach był błąd..."
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 24 Marca 2006, 00:37   

dla mnie nie wyszła poza obraz...
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
reginald 
Sky Captain


Posty: 191
Skąd: Bromberg
Wysłany: 24 Marca 2006, 09:01   

A soundtrack do "Abyss" Camerona - też niczego sobie....
 
 
Artemis 
Jaskier


Posty: 77
Skąd: Miasto Warszawa
Wysłany: 7 Czerwca 2006, 18:28   

A propos soundtracków ilustarcyjnych - świetna jest płyta Oldfielda Songs of distant Earth powstała z inspiracji ksiażką A.C.Clarke o tym samym tytule, a nie wiem czy przypadkiem tez nie Ramą. Co prawda powstała bez jakiegoś fabularnego tła, ale słuchając jej można wyobrazić sobie pewną linię zdarzeń, którą obrazują poszczególne utwory. Wiem, że to w zasadzie nie jest soundtrack, tylko coś w stylu booktrack'u :), ale film z taką oprawą mógłby byc niezły. (reginald) ('quote' nie działa?)
Gdybym miała wybrać swój 'album życia' (Dzizas, ale zabrzmiało), to przed "Misją" i "OuatiA" Morricone, przed zbiorem wszystkich "Matrixów", "IV" Led Zeppelin i "Innuendo" Queen, i przed "Metal Heart" Accept i "Cruelty and the Beast" Kredek, umieściłabym właśnie "Song of distant Earth" i to bez zastanowienia. Musicalu nie znam, ale to, co jest na krążku, całkowicie mi wystarcza (chociaż, gdyby była okazja...). Album jest dopracowany od pierwszej od ostatniej sekundy, roztacza wokół siebie niesamowitą, niemal mistyczną atmosferę, inspiruje, pobudza wyobraźnię - jest to muzyka jedyna w swoim rodzaju, absolutny geniusz, spójna całość bez ani jednej zbędnej minuty, od "In the beginning" poprzez "Magellan", "Only time will tell", muzyczne szczytowanie jakim jest "Tabular world" po "The Sunken Forest" i "A new beginning"...
_________________
logical, responsible, practical
clinical, intellectual, cynical
radical, liberal, fanatical, criminal
acceptable, respectable, presentable
a vegetable
 
 
psychotique 
Gollum

Posty: 21
Skąd: znikąd
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 17:08   

Jak dla mnie, absolutny numer jeden to muzyka do filmu Alien 3, skomponowana przez Eliota Goldenthala. Soundtrack ten jest w moim odczuciu nietypowy i wyróżnia się bardzo na tle innych orkiestralnych ścieżek dźwiękowych.

Pierwsza rzecz to bardzo współczesne brzmienie. Produkcje tego rodzaju są często łatwe i przyjemne w słuchaniu, tymczasem Goldenthal ustawia słuchaczom poprzeczkę dosyć wysoko.

Po drugie, całość nie opiera się na jednym chwytliwym motywie eksploatowanym do wyrzygania i podanym w kilkunastu, nieznacznie różniących się odsłonach. Rzeczony soundtrack to bitych 50 minut muzyki pozbawionej dłużyzn i tak naszpikowanej pomysłami, że coponiektórym kompozytorom starczyło by ich na 10 fimów.

Świetny jest wspominany już przez moich przedmówców soundtrack do Blade Runnera. Ciekawie prezentuje się również muzyka do Sin City i fragmenty muzyki ilustującej obydwa Predatory, z tym, że tutaj większość stanowią wariacje na temat utworu towarzyszącego napisom końcowym. Oprócz tego bardzo podobają mi się stworzone na potrzeby filmu Terminator kompozycje Brada Fiedla.

Ze składanek, zdecydowanie najbardziej lubię soundtrack do filmowej adaptacji komixu Spawn. Każdy utwór jest tu kolaboracją dwóch formacji, nierzadko reprezentujacych bardzo odmienne style, co dało nader interesujący efekt końcowy.
_________________
Under construction.
 
 
lavojtek 
Kapitan Kirk


Posty: 1113
Skąd: Southampton
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 19:29   

Cytat
Jak dla mnie, absolutny numer jeden to muzyka do filmu Alien 3, skomponowana przez Eliota Goldenthala.


:bravo :bravo :bravo Jak dla mnie ustepuje tylko "Draculi" Kilara!
_________________
"Każdy zna jakąś Klarę Barcelo"
 
 
 
Tomcich 
Tigana


Posty: 6557
Skąd: Ino
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 19:40   

Muzyka do "Nieśmiertelnego" nr 1.

"Who dares to live forever / When love must die"

Muzyka Komedy do "Dziecka Rosemery" - niezapomniana kołysnaka.
_________________
- Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało..
 
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 21:10   

przy Song of distant Earth ja tez wymiekam... "let's there be light"....
noo a jak ktos lubi Enye, nie mozna o Wladcy Pierscieni zapomniec :)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 21:17   

Howard Shore i jego OST do WP powrót króla.. świetny.
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 12 Czerwca 2006, 22:02   

clannad
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group