Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Katyń
Autor Wiadomość
Homer 
Admirał Ackbar

Posty: 2463
Skąd: ...
Wysłany: 20 Wrzeœśnia 2007, 22:44   Katyń

[*]


...
Chciałem tylko powiedzieć, że jeszcze nie byłem na filmie, po którym cała sala (pełna) wstała i opuściła kino bez słowa...
 
 
Alatar 
Nekroskop


Posty: 735
Skąd: Z trzewi duszy.
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 08:23   

[*]

Nie zwróciłem uwagi, że w Mechanicznej ... świeczki dla zamordowanych nie wycofuję.
_________________
"Bo najlepiej jest przykleić nos do szyby,
I wpatrywać się tak bardzo, bardzo mocno,
Aż pojawi się kraina Niby Niby,
Przecież w deszczu kwiaty i marzenia rosną"
Ostatnio zmieniony przez Alatar 21 Wrzeœśnia 2007, 22:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 08:29   

Te świeczki to dla filmu :shock: Taki kiepski, tu jest dział filmowy, nie Bramy Domu Umarłych. :|
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 08:35   

Ja się tego filmu boję... "Pasja" wywróciła mnie na nice, tu może być co najmniej podobnie...
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Tequilla 
Rzułta rzaba


Posty: 2378
Skąd: niżne landy
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 09:02   

Ja tam już nie wiem. Ostatnio Wajda mnie nie przekonuje, wszystko jakieś takie odgrzewane i na siłę. ale nie wiem nic o Katyniu, a nóż widelec mu dobry film wyszedł? Tym bardziej, że chyba zaangażował się emocjonalnie w wykonanie...
_________________
"Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 22004
Skąd: Szmulki
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 09:32   

Słyszałem że film jest kiepski. To znaczy ma babole takie że osłabiają nawet półinteligenta.
Jeżeli prawdą jest występowanie w nim pewnej rowerzystki... to ja chyba sobie odpuszczę... ale poczekam narazie na relacje osób którch gusta znam.
 
 
Tequilla 
Rzułta rzaba


Posty: 2378
Skąd: niżne landy
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 09:39   

Wiesz, do tej całej pompy to trzeba podchodzić z rezerwą. Bo niby co maja tacy dygnitarze powiedziec? Panie Wajda weź pan idz i się utop, kiepścizna, że hoho. Muszą wyjsc w ciszy, a potem do kamery opowiedziec jakie to wielkie dzieło. Bo nijak inaczej się nie da. Od razu by było, że ktoś tematu nie uszanował no i wielkiego reżysera też.
Ale jak mówię nie oceniam, bo nie znam. Jeśli obejrzę postaram sie to zrobić całkowicie obiektywnie.
_________________
"Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 22004
Skąd: Szmulki
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 09:41   

I o to chodzi.
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Dabliu 
Marsjanin


Posty: 2265
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 10:40   

Kruk Siwy napisał/a
Słyszałem że film jest kiepski. To znaczy ma babole takie że osłabiają nawet półinteligenta.
Jeżeli prawdą jest występowanie w nim pewnej rowerzystki... to ja chyba sobie odpuszczę...


O jakie babole chodzi? I co ma rowerzystka do tego? Aktorka czy postać? Ossochozzi?
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 22004
Skąd: Szmulki
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 10:48   

Nie chcę spojlerować. Słyszałem wypowiedź człeka, który widział film. I skomentował jawny wg. niego idiotyzm fabularny. Ważna w filmie postać wsiada na rower i jedzie sobie (wraz z dzieckiem malutkim) ot do Katynia. Poczem próbuje ratować męża który bohatersko odmawia.
Podobnych kwiatków ponoć więcej jest, ale to zdanie opinia i relacja jednej osoby. Nauczony jestem ostrożności w takich kwestiach.
Jeżeli chcesz więcej szczegółów zapytaj na priva dalamberta, on to czytał albo słyszał...
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 17:27   

Kruk Siwy napisał/a
Ważna w filmie postać wsiada na rower i jedzie sobie (wraz z dzieckiem malutkim) ot do Katynia. Poczem próbuje ratować męża który bohatersko odmawia.

Dzisiaj byłem na filmie i widziałem. Nie tyle wsiada, co idzie obok roweru z córką. I jeśli dobrze mi się wydaje to nie doszła wcale do Katynia :P Tylko z Krakowa do miejsca skąd wywozili polskich oficerów do Kozielska, a dopiero potem do Katynia.
Dziwi mnie to, że na plakatach są pokazani oficerowie Polscy (Małaszyńki, Chyra itp.) natomiast nie ma wcale aktorek grających ich żony, ewentualnie siostry (taki Małaszyński przez cały film mówi może ze 3 zdania). Film średnio mi się spodobał i prawie wcale mnie nie poruszył.
Lipa... poczekam aż drugi raz puszczą w tv Karola...
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 18:51   

Kończę czytać ten wątek, bo nie chcę nasiąknąć cudzymi opiniami :) A ogólnie to radzę podchodzić do filmu tak samo, jak do literatury, tzn. z rezerwą traktować łatwe krytyki osób trzecich względem utworów twórców doświadczonych.

O zbrodni katyńskiej poczytałem zaś kilka dni temu i powiem bez wstydu, że płakać mi się chciało. Mam nadzieję, że uodporni mnie to choć trochę na ten film...
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 19:19   

ja slyszalam chyba w radio, jakiegos krytyka mowiacego, ze film wyszedl taki "historyczna czytanka".
czyli kinowa lektura do omawiania na lekcjach jezyka polskiego tudziez historii.

nie chcac urazic nikogo - z mojej rodziny, dzieki Bogu, nikt nie zginal za rosyjska strona. cos-tam wiem o tym, co sie wydarzylo, i niewiele wiecej chce wiedziec.
zaden film tego nie odda, zadna ksiazka...
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Dabliu 
Marsjanin


Posty: 2265
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 19:51   

Z moim dziadkiem ze strony ojca Ruscy się nawet nie pofatygowali... Po prostu zatłukli go kolbami na śmierć. Dla zabawy, tudzież z nudów... Zaraz po wojnie.
Ja jednak chciałbym zobaczyć ten film.
 
 
Tequilla 
Rzułta rzaba


Posty: 2378
Skąd: niżne landy
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2007, 15:05   

Jasne trzeba zobaczyć, potem oceniać. Ale nie lubię laurek, a Wajda to właśnie taki laurkowicz. Aż dziw że za PRL-u nie robił filmów o bohaterskich lotnikach co to i bez nóg dawali radę. Chyba tylko dlatego, że się trzymał na pewien dystans od systemu.
Zresztą... wtedy te jego filmy też były lepsze, mniej nachalne w wymowie.
Ostatni jego film który naprawdę był ok, to "Panna Nikt". "Pan Tadeusz" o dziwo nie był aż tak zły, jak sądziłem, że będzie ( w pewien sposób nawet mi się podobał), mimo wszystko jednak świadczył o tym, że Wajda stracił pomysły i przede wszystkim kontakt ze współczesnością.
Nie wiem, nie krytykuję dzieła którego nie widziałem. Może mu się Katyń udał. Chętnie poczytam opinie tych, co na filmie byli.
_________________
"Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2007, 15:10   

Dla mnie ten film jest bardzo ważny ze względów rodzinnych, ale trafiłem na zdecydowany opór ze strony małżonki, więc będę musiał wybrać się sam.
Po seansie podzielę się wrażeniami.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 22 Wrzeœśnia 2007, 18:09   

Też się wybieram. Ocenię jak zobaczę.
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2007, 14:25   

Katyń polskim kandydatem do Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny.
No cóż... :)
W sumie z polskich filmów to zbyt dużego wyboru i tak nie ma... ale i tak jakieś takie mieszane uczucia mnie nachodzą.
Poczekam, aż obejrzycie film.
 
 
Fenris 
Tom Bombadil


Posty: 41
Skąd: Dębno
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2007, 15:19   

Jak zawsze w naszym kinie góre bierze sława reżysera, bez względu na to jaki nakręcił film.
Zwłaszcza że mile połechtał i podlizał się panującym trendom hagiograficznym w partii rządzącej. (nie nazwe tego przymilania się po imieniu, bo jestem kulturalny :evil: ).

Oczywiście jeszcze przed premierą media i krytycy wiedzieli że film należy chwalić bo inaczej wyjdą na czerwonych pachołków :x (nie rozróżnia się w naszym kraju krytyki filmu od krytyki wydarzeń będących jego kanwą, więc kto mówi źle o filmie to mówi źle o Katyniu i pomordowanych [*]).

Oscara nie dostanie oczywiście, nawet go nie nominują, ale o Wajdzie jak o zmarłym mówi się albo dobrze albo wcale......... :twisted:
 
 
Dabliu 
Marsjanin


Posty: 2265
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2007, 16:43   

Na TV Kultura była dziś dyskusja o filmie, ale włączyłem dopiero na samą końcówkę. No i w podsumowaniu zgromadzeni w studiu krytycy byli względnie zgodni - przyznali, że premiera Katynia jest bardzo ważnym wydarzeniem jako takim. Ale na pewno nie jest wielkim wydarzeniem artystycznym. Widać było jak niektórzy duszą w sobie jakieś emocje... przykład: - Moglibyśmy kręcić nosem, że dziwna kompozycja i tak dalej, ale trzeba jednak przyznać, że to po prostu należy obejrzeć.
 
 
Orbitoski 
Horrorman


Posty: 783
Skąd: Krakau
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2007, 20:35   

Własnie, to jets piekne - każdy krytyk, dziennikaż, boczkiem, w półsłówku, próbuje napisac i nie napisać zarazem, że Miszcz sie straszliwie wyłożył.
Fiilmu nie widziałem, poczekam na DVD
Z wrodzona sobie złośliwością przypominam, że Wajda, który kręcił kiedys wielkie rzeczy, jest teraz szkodnikiem w polskim kinie, o czym fani fantastyki powinni pamiętać szczególnie boleśnie - to Wajdzie w duzej mirze zawdzięczamy taką a nie inna ekranizację "Wiedźmina".
Nie mozna byc najlepszym przez całe życie. Wajda IMHO powinien robic to co Herzog. kręcic dokumenty.
_________________
Nie jest dobrze

www.orbitowski.pl
"Nadchodzi" nadchodzi w lutym.
 
 
Dabliu 
Marsjanin


Posty: 2265
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2007, 20:46   

Orbitoski napisał/a
to Wajdzie w duzej mirze zawdzięczamy taką a nie inna ekranizację Wiedźmina.


Why? :shock:
 
 
Orbitoski 
Horrorman


Posty: 783
Skąd: Krakau
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2007, 21:23   

Marek Brodzki, który popełnił to arcydzieło, był drugim rezyserem u Miszcza
myslisz, ze tak od kopa się dostaje kase na superprodukcję?
_________________
Nie jest dobrze

www.orbitowski.pl
"Nadchodzi" nadchodzi w lutym.
 
 
Dabliu 
Marsjanin


Posty: 2265
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23 Wrzeœśnia 2007, 21:28   

No, fakt.
 
 
Tequilla 
Rzułta rzaba


Posty: 2378
Skąd: niżne landy
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2007, 07:39   

Wajdzie powinni zabrac budżet. Jakby miał mało pieniązków, toby może się w nim twórca odezwał i zrobiłby film oparty na pomyśle, a nie tylko na superscenach. Ja rozumiem, że on kocha robić filmy i że nic innego nie umie, ale powinien się tez liczyć z tym, że ktoś potem te filmy ogląda.
Katyń może i złym filmem nie jest, ale na pewno daleko mu do zachwytów, które niektórzy obłudnie serwują przed kamerami.
_________________
"Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2007, 10:44   

http://www.film.gildia.pl...tynska/recenzja

:roll:
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Pomiot Chaosu 
Frodo Baggins


Posty: 125
Skąd: Bezdomna Dętka
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2007, 19:11   

Wysyłają mnie na to z klasą. :shock:
Nie dobrze.
Bardzo niedobrze. :?
_________________
I don't like having reasonable arguments thrown at me.
 
 
Iscariote 
Wiedźmikołaj


Posty: 4787
Skąd: Łódź
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2007, 19:39   

Ja już miałem 2 lekcje na temat filmu (polski i historia)... :?
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2007, 19:44   

no, czytanka filmowa obowiazkowa ....
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Dabliu 
Marsjanin


Posty: 2265
Skąd: Wrocław
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2007, 22:36   

Nie narzekajcie. Zawsze to lepsze niż jakaś Fantastyczna Czwórka...
A gimnazjalistom przyda się lekcja historii, bo większość o ojczyźnie wie tyle, że mamy i morze i góry ;P:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group