hjeniu - 13 Grudnia 2006, 19:35 A przypadkiem nie było tak w oryginale? Bo zdaje się, że na DVD które oglądałem był ten sam tekst. Anonymous - 13 Grudnia 2006, 19:53 Nie wiem. To było na divxie oglądane. Zamarkowałem trochę, bo ściągnąłem z netu napisy przed chwilą. I przerobiłem Szwajcarię na Szwecję. Ale historia jest autentyczna. To mówisz, że na dvd też tak mogło być? No cóż... hjeniu - 13 Grudnia 2006, 20:04 To w końcu komedia jest, chyba 
Anonymous - 13 Grudnia 2006, 21:55 W oryginale mówią o Szwajcarii. hrabek - 14 Grudnia 2006, 07:59 To jak, tu mowia o Szwajcarii, a tu, ze w polowie Szwedka? Bo o ile pamietam, to pol-Szwajcarki tam nie mieli. Mi tez sie cos kojarzy, ze z ta Szwecja to specjalnie bylo. Agi - 4 Października 2008, 23:30 Ilu forumowiczów potrzeba, żeby wymienić żarówke?, 1 aby zmienić żarówkę i napisać że żarówka została zmieniona, 14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu żarówki i napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić, 7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie żarówki, 1 którzy przeniesie temat do działu Oświetlenie, 2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu Elektryka, 7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat wymiany żarówki, 5 którzy pojadą tym co wytykali błędy, 3 którzy poprawią te błędy, 6 którzy będą się kłócić czy pisze się żarówka czy rzarówka i 6 którzy powiedzą im że są głupi, 2 profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszytskich że mówi się lampa, 15 wszechwiedzących którzy twierdzą że siedzieli w tym temacie i mówi się żarówk, 19 którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to przenieść do forum o żarówkach, 11 którzy obronią temat mówiąc że wszyscy uzywają żarówek więc temat pasuje, 36 którzy będą debatować która metoda zmieniania żarówek jest lepsza, gdzie kupić żarówki, jakiej marki i które są wadliwe, 7 którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady żarówek, 4 którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe, 13 którzy zacytują kilkanaście postów pod cytatami pisząc: Ja też /Zgadzam się, 5 którzy napiszą że odchodzą z forum bo nie mogą dłużej znieść kontrowersji wokół żarówek, 4 którzy napiszą że BYŁO!, 13 którzy napiszą żeby szukać zanim napisze się kolejne pytania o żarówki, 1 który zrobi mały hijack i zapyta się jak wymienić klakson, 1 który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa. Na życzenie ilcattivo13 
ilcattivo13 - 4 Października 2008, 23:40 no, teraz to się czuje dowartościowany
Iwan - 5 Października 2008, 08:23 a ja nie wiem czy 1 forumowicz wystarczy do wymiany żarówki  czy aby nie było by tak jak z policjantami że musi ich być 5, jeden co trzyma żarówkę i 4 co kręci stołem 
Fidel-F2 - 5 Października 2008, 09:05 zresztą, już było Witchma - 5 Października 2008, 10:24 Wydaje mi się, że przed każdym "którzy" powinien być przecinek
Agi - 5 Października 2008, 11:19 Fantastycznie wpisujecie się w konwencję
Martva - 5 Października 2008, 11:25 Zgadzam się 
merula - 5 Października 2008, 14:04 myśle, że temat trzeba przenieść do Summa Chal-Chenet - 5 Października 2008, 15:39 Popieram. ihan - 5 Października 2008, 16:05 Agi, i jeszcze co najmniej 1 forumowiczka, która napisze, że żarówki są nudne
ilcattivo13 - 5 Października 2008, 16:43 a ja się nie zgadzam
Piech - 5 Października 2008, 17:41 Jaka żarówka? Energooszczędna czy tradycyjna z żarnikiem? Bo jeżeli energooszczędna, to trzeba się wystrzegać pola magnetycznego, jakie generuje przy włączaniu. Lepiej nie włączać niepotrzebnie albo w ogóle nie włączać, a jeszcze lepiej wcale nie wkręcać. ilcattivo13 - 5 Października 2008, 17:55 ciekawe, czy to w ogóle chodziło o żarówkę. Może piszący miał na myśli świetlówkę? Chal-Chenet - 5 Października 2008, 19:21 Osobna kwestia to jaka firma produkowała tę żarówkę. Jeśli było to bowiem Osram, to pod lampą trzeba od razu zamontować taki ochronny koszyczek. Odświeżacz powietrza też nie byłby od czapy... Pako - 5 Października 2008, 22:08 A, co wy wiecie o żarówkach. Pamiętajcie, nigdy nie pukajcie w lampkę, jak nie chce się palić. Dziś puknąłem lekko i całe piętro bez prądu zostało, a mi włosy na ręce dęba stanęły, taki prąd poszedł. Brrr, ależ się wystraszyłem... ilcattivo13 - 6 Października 2008, 14:44
chyba, że się stuka w plastikowy klosz. Ale to nie zawsze pomaga 
Kruk Siwy - 6 Października 2008, 14:55 Ciekawe jaki prąd by poszedł jakby Pako, w czoło się stuknął? JacAr - 6 Października 2008, 15:05 niezmienny? agnieszka_ask - 6 Października 2008, 15:43 yyy, ale czy mowa również o tych żarówkach w lodówce? bo jeśli tak, to mi chyba zepsuł bezpiecznik w suszarce i nie wiem jak wymienić
Duke - 6 Października 2008, 15:45 Prawdziwy twardziel nie boi się ciemności
dzejes - 6 Października 2008, 18:33 Ale wkręcacie lewą ręką, czy prawą? Ja osobiście preferuję wykręcanie przepalonej lewą, a wkręcanie nowej - prawą i jestem bardzo zadowolony z tej metody. Tomcich - 6 Października 2008, 19:46 Hmmm,  ja postępuje zupełnie odwrotnie niż dzejes i też jestem ze swojej metody zadowolony.
ihan - 6 Października 2008, 19:54 Ale to zależy czy żarówka jest dla prawo- czy leworęcznych. ilcattivo13 - 6 Października 2008, 21:13 e, no co wy. Wszystkie żarówki są dla praworęcznych. Leworęczni powinni korzystać ze świetlówek. Witchma - 6 Października 2008, 21:14 Proponuję wszystkim się przenieść tutaj
|
||||||||
