RW2010 - 28 Maj 2012, 00:41 Witam! Miło mi poinformować, że jest już "drugi Pawlak", czyli "Czarem i smokiem" 
http://www.rw2010.pl/go.l...m%20i%20smokiem Przy okazji - pozwoliliśmy sobie na małą promocję i "Rycerz bezkonny" kosztuje teraz... osiem złotych. http://www.rw2010.pl/go.l...cerz%20bezkonny Ale to tylko przez tydzień 
savikol - 20 Czerwca 2012, 12:14 A "Rycerz bezkonny" rzucił mi się w oczy na stronie głównej Gazety! Ten z lewej, nad Stuhrem. 
Romek P. - 20 Czerwca 2012, 12:42 Rewelacja, dzięki! Homer - 22 Czerwca 2012, 16:34 7,72?  . Nie kapuje praw rynku... skoro u pierwszego dystrybutora promocja była po 8.
Ale ja nie marudzę, ja i tak nabyłem po 12, a co! Dawno, dawno temu kiedy zaczynałem przygode z SF Fillegan mnie regularnie bawił. Wreszcie się dowiem jak się ta historia kończy. Romek P. - 23 Czerwca 2012, 14:10 O prawach rynku to by można pojechać Martinem, znaczy pisać księgi grubsze od Biblii - cały serial, ze 20 tomów, i to tylko wstęp byłby
A co do serii o Filleganie, wiesz, mam ochotę napisać parę nowych opowiadań
ilcattivo13 - 24 Czerwca 2012, 22:52
Hurrra! 
hrabek - 3 Lipca 2012, 08:03 Gdyby ktoś jeszcze nie miał książek Romka, to zgodnie z tym postem: http://blog.ebookpoint.pl...tytuly-fantasy/ niedługo (6 i 7 lipca) będą do nabycia w promocyjnej cenie. Witchma - 3 Lipca 2012, 08:25 Czy ja dobrze widziałam, że w sierpniowym numerze CD Action będzie "Rycerz bezkonny"? Romek P. - 3 Lipca 2012, 09:14 Hm, wydaje mi się, że może być, bo wydawca coś wspominał, ale chyba nie cała książka, tylko opowiadanie pozwalające sprawdzić, czy warto czytać całość
Kruk Siwy - 9 Listopada 2012, 08:19 No Romku nadeszła jesień. Jak tam Twoja analiza w tym temacie: http://gryzipiorek.blogsp...iaj-szansa.html Są czy nie są eboczki szansą? dzejes - 9 Listopada 2012, 10:21 Dopiero teraz przeczytałem ten tekst i uwagę mam tylko jedną - debiutanci "papierowi" mogą obecnie często pomarzyć o redakcji merytorycznej. We Wrocławiu miałem okazję rozmawiać z kilkoma osobami, które w ostatnim okresie wydały swoje pierwsze powieści i nikt nie miał okazji uścisnął łapy temu białemu hipopotamu. Kruk Siwy - 9 Listopada 2012, 10:29 Serio? Ale to dotyczy prawdziwych wydawnictw czy też tych którym autor płaci, że go wydadzą? dzejes - 9 Listopada 2012, 13:16 Bardzo Poważnych Wydawnictw. Jedno z nich wypuszcza serię kryminałów, głównie debiutanci, tania oprawa, zero promocji, korekta i to wszystko. Rzucają o ścianę i sprawdzają, co się przyczepi. Dwie osoby tam wydane mówiły o braku redakcji. No ale nie tylko one. Żadnych Rydwanów i tym podobnych cudów oczywiście. Romek P. - 9 Listopada 2012, 13:47 Co do redakcji, dostrzegam ten problem ()także u Dużych) od dobrych kilku lat. Szczęściem bywa porządna korekta polonistyczna aczkolwiek ja nie narzekam, noale się upieram przy mocnej redakcji, zamiast się modlić o łaskawego redaktora.
W temacie meritumu zaś: mam wrażenie, że po chwilowym zachwycie i zachłyśnięciu się szansami, i do autorów dociera skala zjawiska. Debiutantom nadal odradzam - to żadna szansa, moim zdaniem, bo nawet jeśli wywoła się zgiełk wokół nazwiska, to płatnych ściągnięć i tak będzie niewiele, i to głównie pośród znajomych, choćby z Fejzboka. W przypadku autorów takich jak ja, już nieco znanych z papieru, jest lepiej - dużo. Ciągnę za sobą czytelników z tegoż papieru, jak myślę. Ale skala nie powala, to nadal są trzy cyfry, nie cztery
Myślę, że - zimno podchodząc do tematu - ma to sens w przypadku starszych tekstów - niech sobie krążą legalnie, zamiast na chomikach. Co do nowych - jeśli się to potraktuje jako promocję, to ok. Jako alternatywa - na razie nią nie jest. A dlaczego nie jest? Myślę, że wciąż nie ma odpowiedniej ilości czytników w rękach ludzi. Czytnik za pińcset jest zwyczajnie za drogi. W dodatku ten najbardziej popularny chyba nie ma polskiego oprogramowania, więc sporo osób odpada w przedbiegach. Więc książki są, tylko armat nie mamy, sire
Tak sobie myślę. Nie żałuję eksperymentu, warto teksty wpuszczać ostrożnie, ale szału też nie ma. Edyta: nie tylko o płatne ściągnięcia, czyli o kasę, chodzi, rzecz jasna. Ale kontakt z setką czy nawet kilkoma czytelników to jednak zupełnie nie to samo co kontakt z kilkoma tysiącami. Po prostu - skala zjawiska jest co najmniej o rząd wielkości mniejsza. Jak nie ładnych kilka urzędów
nimfa bagienna - 9 Listopada 2012, 14:35 Romku, pozwolę sobie wrzucić tego linka na FF w dyskusji o e-bookach. Romek P. - 9 Listopada 2012, 16:27 Ale wiesz, ja już mam dosyć dyskutowania na FB z SP-owcami, zmęczyłem się, to przeklejanie linka... ono tylko wywoła kolejną dyskusję prowadzącą donikąd. Na wszelki wypadek od razu napiszę, że nie zamierzam tym razem brać w niej udziału ani tu, ani tam
nimfa bagienna - 9 Listopada 2012, 16:31 Ale ja mówię o FF, a nie o FB. Z domorosłymi ekspertami od wszystkiego z FB też by mi się nie chciało. 
Romek P. - 9 Listopada 2012, 17:02 A, to jak najbardziej
Romek P. - 5 Grudnia 2012, 10:32 Ciekawostka, opowiadania Gustawa G. Garugi oraz moje w takiej antologii: Rok 2012 RW2010 to jeden z nielicznych w miarę porządnych wydawców na dzikich polach rynku selfpublishingowego, więc trzeba go promować
Edit: jestem ślepy i jest mi wstyd, usprawiedliwia mnie tylko starość 
Przecież tam są też świetne teksty Agnieszki Hałas!!! ilcattivo13 - 5 Grudnia 2012, 14:27 Romku - skopiuj jeszcze raz ten link, kliknij ponad okienkiem z treścią pisanego posta w przycisk "URL", napisz "link" (albo cokolwiek ), kliknij "OK", wklej linka i znowu kliknij "OK". Bo teraz, to Ci go "skróciło" i nic się nie otwiera
hrabek - 5 Grudnia 2012, 14:52 Poprawny link. ilcattivo13 - 5 Grudnia 2012, 15:05 dzięki
Agi - 5 Grudnia 2012, 15:05 Chodzi o antologię Rok 2012 E.: Hrabek był szybszy. Romek P. - 2 Stycznia 2013, 16:01 No dobrze, pora coś napisać o planach na rok 2013. Jako że wróciłem do fantastyki, od niej zaczniemy. To też zasadniczy powód, dla którego mniej mnie jest ostatnio tutaj, a więcej z nosem w materiałach źródłowych. Nie wiem, czy to będą plany wydawnicze, obawiam się, że raczej tylko pisarskie. Może jednak kogoś z Was zainteresuje, że od jakiegoś czasu dziergam sobie w spokoju coś, co dawno zapowiadałem, w tym kilkoma opowiadaniami publikowanymi w prasie. Chodzi o fantasy historyczną, w której zakon joannitów zawiera na Rodos przymierze ze smokami. Co ma swoje następstwa, reperkusje i skutki kto pamięta taką nowelę "Róże w maju", publikowaną w Nowej Fantastyce dawno temu, a potem umieszczoną w jednej z moich ulubionych własnych książek: http://fabrykaslow.com.pl...ew-smoczy-ogien
ten wie, jakie to klimaty. Kto nie wie, ten się wkrótce dowie, bo nim pierwsza powieść pojawi się na półkach (o ile w ogóle ), zamierzam postawić stronę cyklu, na której będzie można poczytać fragmenty i rzeczy, które do tekstów nie wejdą, na przykład sensacyjne historie z życia i rządów niektórych wielkich mistrzów zakonu joannickiego
No i właśnie. Chyba ze dwa lata mijają, odkąd napisałem opowiadanie fantastyczne. Pora rozprostować palce, bowiem powieściom - układającym się w cykl, ale z założenia osobnym, dającym się czytać jako samodzielne teksty - towarzyszyć będą opowiadania. Te zamierzam pisać szybciej, udostępniać albo w prasie, jeśli będą na tyle dobre, że ktoś zechce je opublikować, albo w inny sposób dawać możliwość ich przeczytania. Pierwsze z nich, o roboczym tytule "Ostatnia opowieść do sprzedania", właśnie się pisze
Szczerze mówiąc, sam jestem ciekaw, jak daleko będę za rok z tym cyklem. Ale pomyślałem sobie, że zrobię ten coming out, bo kilka osób, które czekają cierpliwie na cykl, pewnie się ucieszy a mnie zdopinguje to do pracy, bo nic tak dobrze nie działa na autora, jak świadomość, że ktoś mu zagląda przez ramię.
Zatem - czekajcie, a ja idę pisać
Adon - 2 Stycznia 2013, 16:22 Romku, Romku, a co z obiecanym Overlandem? Rafał - 2 Stycznia 2013, 16:27 Trzymam kciuki za powodzenie
Romek P. - 2 Stycznia 2013, 16:28 Widzisz, jak łamie się rynek papierowy. Mógłbym wypuścić jedynie jako SP e-booka, ale nie widzę sensu. Papierowych sto egzemplarzy, mimo że finalnie byłaby to, powiedzmy, 64-stronicowa broszurka, mógłbym zrobić, ale koszt tego staje się w obecnej chwili na tyle wysoki, że albo ja musiałbym dołożyć sporą kwotę z kieszeni, albo książeczka, nawet po kosztach, byłaby droga jak powieść a tu jeszcze musiałby się znaleźć grafik, bo nie sam tekst widzę w jakimś wydaniu...
No i jednak, to nie jest tekst, który wzbudziłby zainteresowanie, ot, jest to gra wyobraźni, którą lubię, ale chyba nie na dzisiejsze czasy. Lepiej zatem skupić się na czymś, co ma realne szanse. Przynajmniej póki ludzie nie kupują moich książek w ciemno, jak Kingowych kwitów z pralni
ilcattivo13 - 2 Stycznia 2013, 17:41 Powodzenia, Romku I dzięki za dobrą nowinę na początek roku
Romek P. - 25 Stycznia 2013, 10:50 Sporo dobrych opowiadań znanych autorów można tu przeczytać, w tym i moje: http://www.bazaebokow.robertjszmidt.pl/ Romek P. - 29 Maj 2013, 14:12 Jeśli ktoś z Was ma ochotę wziąć udział w chacie ze mną, zadać jakieś trudne, podchwytliwe pytanko, to zapraszam w ten piątek, czyli 31.05., o godzinie 21.00 na facebookową stronę: https://www.facebook.com/KsiazkaZamiastKwiatka Zatem wszystko w Waszych rękach i klawiaturach. Ja będę czekać
|
||||||||
