To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy

Godzilla - 5 Października 2006, 09:15

Rodzinna rozmowa przy stole królewskim z latającą świnią... :bravo
Sergent - 6 Października 2006, 07:59

Albo podróż do Zasiedmiogórogrodu ("Daleko jeszcze").
Godzilla - 6 Października 2006, 10:19

Ten tekst pada u nas ilekroć synek marudzi po drodze. Albo to pyknięcie.
"No to daleko czy nie?!"

Sergent - 7 Października 2006, 00:55

Przy tych pyknięciach to i moja żona nie może się powstrzymać od śmiechu (chociaż nie lubi współczesnego humoru). Ten Osioł naprawdę może być wkur...
hijo - 20 Października 2006, 19:05

Wczoraj w nocy, albo dziś bardzo wczesnym ranem (jak kto woli) kończąc robotę natrafiłem na końcówkę (ostatnie 20 minut) rosyjskiego filmu z 2002 roku - "Kukułka".

<narzekanie mode on> Jak zwykle nasi sie popisali i okreśłili go jako dramat wojenny, bo podłozem do zawiażania akcji była WW2 tyle wyczytałem z opisu na telegazecie<narzekanie mode off>

Czy ktoś to widział, ma może w swoich zasobach?
Konwencja i pomysł filmu straszneie fajne. Trójka ludzi (Rosjanin, Fin i Laponka) skazanych na swoje towarzystwo, do tego każdy mówi innym języjkiem (film leciał z napisami, tak by było słychać różnice w mowie każdego z bohaterów) rewelacja. Ja trafiłem na fantastyczną scenę wyciagania człowieka z zaświatów.
:bravo dla sąsiadów ze wschodu

Ziuta - 20 Października 2006, 21:26

Sąsiedzi ze wschodu w ogóle zdają się miec kinematografię na poziomie. Dziś wchodzi na ekrany 9 Kompania. Rzecz jasna, przez naszych krytyków, skopana (tak jak skopali Nocna Straż). Ja tam pójdę do kina i już.
BTW to stała cecha, jaką wykazujemy wobec Niemców i Rosjan; albo nienawidzimy do imentu albo włązimy do de bez wazeliny :?

hijo - 20 Października 2006, 21:51

Cytat
to stała cecha, jaką wykazujemy wobec Niemców i Rosjan; albo nienawidzimy do imentu albo włązimy do de bez wazeliny :?
niestety masz racje
A na 9 moze sie wybiore, na razie mam do obejrzenia Dnevnoy Dozor :twisted:

http://www.sonyclassics.com/thecuckoo/

Agi - 21 Października 2006, 10:24

Ostatniej nocy obejrzałam Obłęd z Adrienem Brody. Zrobił na mne duże wrażenie, chociaż nie do końca pozytywne. Scenariusz mógłby być bardziej dopracowany. Chwilami miałam wrażenie, że to ze mną jest coś nie tak.
elam - 21 Października 2006, 11:18

no, obled :)
Angelus - 24 Października 2006, 14:19

Frankenstein z 1931 i Narzeczona Frankensteina z 1935r. z oczywiscie genialnym Borisem Karloffem i charakteryzacja potwora, ktora jest symbolem horroru XXw i najbardziej rozpoznawalna charakteryzacja filmowa w historii kina. :mrgreen: Filmy cechuje nie tylko doskonale aktorstwo ale wspaniala inspirowana niemieckim ekspresjonizmem scenografia. Wyglad laboratorium dr Frankensteina byl powielany praktycznie w kazdej kolejnej filmowej historii o potworze powolanym do zycia przez szalonego naukowca. Pewne wzorce sa niezmienne i trwale jak skala. :twisted:
Dla widzow ogladajacych Frankensteina w 1931 r film byl prawdziwym szokiem, gdyz po raz pierwszy pokazano na ekranie takie rzeczy jak cmentarz i zasypywanie grobu, prosektorium, trupy, ludzkie szczatki, mozgi...wczesniej nigdy w filmach nie pokazywano takich rzeczy. Dla wspolczesnego widza nie ma w tym nic niezwyklego ale wyobrazcie sobie reakcje tamtej publicznosci. Nawet przed projekcja dograno wstep z ostrzezeniem o tym, ze film jest przeznaczony dla ludzi o mocnych nerwach. :wink: Dzis jest to smieszne ale wowczas... :twisted:

Czarny - 24 Października 2006, 14:27

Ja też oglądałem ostatnio klasykę, ale nieco świeższą: Aguirre, gniew boży z niezapomnianym K.Kinskim. Zainteresowanych informuję, że co sobota około godziny 9 rano na kanale TVP Kultura można oglądać stare dobre filmy.
Angelus - 24 Października 2006, 15:20

Widzialam kiedys ten film w cyklu Kocham Kino albo Perly z lamusa(skeroza).Bardzo dobry film. W podobnym klimacie przypomina mi sie jeszcze Fitzcarraldo- kolejny duet Kinski/Herzog-podobno obaj panowie palali do siebie nienawiscia pomieszana z miloscia, dzieki ktorym stworzyli niezapomniane dziela, filmy pelne emocji,szalone kreacje bohaterow granych przez Kinskiego.Dzieki Herzogowi Kinski doczekal sie swojej wielkiej legendy bo jako jedyny rezyser pozwalal mu na szalenstwo na planie filmowym.No ale znali sie od dawna, jako nastolatkowie mieszkali w jednym mieszkaniu,Werner nazywal Klausa dzikim zwierzeciem a nie artysta a jednak mial go za geniusza i potrafil wydobyc z niego to, co najlepsze dla roli i dla filmu. Zaiste niezapomny to byl duet...Pamietacie Nosferatu? :twisted:
Ziuta - 24 Października 2006, 18:45

Angelus napisał/a
Pamietacie Nosferatu?

Kocham ten film. Zwłaszcza porónując z kiczem made by Coppola. :wink:

Czarny napisał/a
9 rano na kanale TVP Kultura

Nie mam Kultury. A rodzice płącą abonament :evil:
Widziałem dziś w Empiku pakiet flmów Herzoga: Nosferatu, Fitzcarraldo, Aguirre – Gniew Boży, Szklane Serce, Krzyk Kamienia, Cobra Verde, Stroszek, Woyzeck, Zagadka Kaspra Hausera* i inne. Tylko 299 zł. Zbieram kasę :?

A z weselszych informacji: obejrzałem arcydzieło kina moralnego niepokoju pt "Bułgarski Pościkk", zabieram się za "9 żywotów Thomasa Katza", a jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to zdobędę "Niebo nad Berlinem"**

** Genijalny (że zacytuję Mr. Urbaniuka) tytuł. Der Himmel uber Berlin. Czysta poezja. A anglosasi przetłumaczyli na debilne "Wings of Desire"
* Wolę tytuł oryginalny "Każdy za siebie, a Bóg przeciw wszystkim".

Czarny - 24 Października 2006, 19:32

Ziuta
Cytat
9 żywotów Thomasa Katza


Leciało jakoś tak w wakacje w środku nocy, ale se nagrałem na widio i obejrzałem.

NURS - 24 Października 2006, 19:39

Caveman
swego czasu w katalogu filmów jakiś debil napisał, że strasznie przegadany a dialogi są drętwe...
A ja kocham ten film
W rolach Ringo Starr z żoną.

Angelus - 24 Października 2006, 20:20

Ziuta, zdecydowanie przegiales z tym "kiczem made in Copolla" bo tak sie sklada, ze Nosferatu Herzoga i Draculi Copolli porownac sie nie da, to sa 2 rozne filmy, zrealizowane w innych konwencjach, pierwszy jest poetycka wizja rezysera, drugi piekna historia milosna, moim zdaniem najpiekniejsza w historii kiina grozy. :wink: Laczy je tylko motyw wampiryczny.Ranisz moje uczucia bo Draculi Copolli obrazac nie pozwole, to moj ukochany film z genialna kreacja Garego Oldmana, wspanialym aktorstwem, piekna muzyka, wspaniala scenografia i przede wszystkim historia o milosci przemierzajacej czas,silniejszej od smierci. :bravo Jestem gotowa zawsze i wszedzie stanac w jego obronie, wiec miej ten fakt na bacznosci. :twisted:

wrrrr...zem sie zdenerwowala :evil:

NURS - 24 Października 2006, 20:23

Widać na avatarku :-)
BTW mogłabyś kąsać kolejne numery a nie taki stary? :twisted:

Angelus - 24 Października 2006, 20:35

Bede sobie kasac ten numer, ktory mi sie podoba drogi NURSIE. :P Ten smakuje mi najlepiej. :wink: Poza tym pochodzi z pamietnego minizlotu gdynskiego i jest na zdjeciu, za ktore nienawidze mawete, wiec mam don sentyment i zadnych zmian nie przewiduje. :wink:
Sergent - 28 Października 2006, 22:39

Sky Kapitan i Świat Jutra. Ciekawa konwencja i sprawnie zrobione. Ogląda się dobrze. Ciekawe jest to, że cały film był zrobiony w studiu. Tło potem dorobili graficy komputerowi.
Dunadan - 28 Października 2006, 22:42

Popieram, to naprawdę ciekawy film! nie mam pojęcia czemu się ne przyjął... jak dla mnie jego obejrzenie to obowiązek dla każdego fana sci-fi...
Ziuta - 28 Października 2006, 22:51

Właśnie byłem w kinie, gdzie oglądnąłem 9 Kompanię.
Dobre kino, mocna rzecz. Można narzekać, że bohaterowie byli niedookreśleni. Niby mieli jakieś indywidualne cechy, ale znikały gdzieś w fabule. Poza tym – polecam.

Anonymous - 28 Października 2006, 23:43

Cytat
Sky Kapitan i Świat Jutra

Jeden z moich ulubionych filmów.

NURS - 29 Października 2006, 01:09

to nie tak, że się nie przyjął. Tego typu produkcje wyrabbiaja swoje w kinie (ok 30-40 mln w USiA) a potem robia kasę na DVD. Dla lepszych wyników potrzeba nazwisk wielkich nazwisk i promocji.
Sergent - 29 Października 2006, 01:48

Liga Niezwykłych Dżentelmenów ma nazwisko świetnego aktora, a jednak niezbyt się przyjął. Czy Bardzo Dziki Zachód? Może zachodnia publika nie lubi sf o trochę innym świecie (może równoległym) sprzed kilkudziesięciu lat.
NURS - 29 Października 2006, 02:12

Może powinienem powiedzieć modne nazwiska. Mam takie skrzywienie, że analizuje sobie wyniki filmów fantastycznych i to mi wychodzi - 40 mln na film sf, jeśli nie ma przy nim top nazwisk. klasyczna fantastyka ustepuje teraz horrorom, taka moda. za 5 lat moze być odwrotnie.
wyjatki to spielbergi, albo mocno popychany I, robot.

Anko - 29 Października 2006, 02:16

Ech, a co to są te "top nazwiska"? Skoro nawet laureaci oskarów nie wystarczają jako "lokomotywa filmu"?
NURS - 29 Października 2006, 02:41

To tak nie działa. lidczy się suma popychania.
dam przykład. filmy ze /stallone robiły klape za klapa w kinach USA, ale facet kosił najwyższe gaże, niejednokrotnie równe wpływom filmu w kinach. rodzi sie pytanie dlaczego? otóż to taki przypadek, że na całym świecie SS jest rozpoznawalny i wszędzie go kupia, zatem kasa producenta jest pewna, mimo iz kina w USA nie zwracają poniesionych kosztów. Laureaci oscarów moga być już przeterminowani. Zauważ, że DeNiro robi sporo ogonów ostanio (Po plajcie Tribeecki, musi odrabiać długi :-)

Dunadan - 29 Października 2006, 02:54

wszystko to jest strasznie dziwne... ale przyanjmniej dobrze że takie filmy powstają i jakoś można do nich dotrzeć...
NURS - 29 Października 2006, 02:58

A co w tym dziwnego, jak aktor/reżyser/jest odbieralny na całym świecie,to zwrot kosztów, nawet jak w USA sie film wysypie, jes tpewien.
Dunadan - 29 Października 2006, 02:03

no właśnie TO jest dziwne :D tak wiem, cały świat jest dziwny :D


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group