To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Konwenty dawno minione - Dni Fantastyki we Wrocławiu

Dabliu - 3 Czerwca 2007, 00:02

Lu napisał/a
Chciałbym ontopicznie ale nie mogę się skupić... . Dabliu, czy pani bohatrka twojego avatarka ma problemy z doborem odpowiedzniej bielizny która dawałaby jej komfort nawet podczas ćwiczeń fizycznych ? Mamy 21 wiek , latamy w kosmos i dobry stanik to naprawdę nie problem. Serio :)


Ale ona jest biedna :cry:

Nexus - 3 Czerwca 2007, 11:49

Dabliu, kiedy tak patrzę na Twojego avika, to mam chęć pobiegać :mrgreen:
mawete - 3 Czerwca 2007, 12:00

Nexus napisał/a
Dabliu, kiedy tak patrzę na Twojego avika, to mam chęć pobiegać :mrgreen:

Ja też - na ruchomej bieżni - ustawionej w przeciwną stronę :mrgreen:

Nexus - 3 Czerwca 2007, 19:05

Trafiłeś w samo sedno mawete :mrgreen: Pełna hipnoza :lol:
joe_cool - 3 Czerwca 2007, 19:51

a wracając do tematu :twisted: - NURS coś wspomniał, że w piątek 29.06 będzie we Wrocku - czyżby z okazji Dni Fantastyki?
Kaxi - 3 Czerwca 2007, 21:41

joe_cool napisał/a
a wracając do tematu :twisted: - NURS coś wspomniał, że w piątek 29.06 będzie we Wrocku - czyżby z okazji Dni Fantastyki?


Byłoby miło :mrgreen:

joe_cool - 27 Czerwca 2007, 12:26

na stronie dni fantastyki można już znaleźć harmonogram poszczególnych stref (literatury, nauki, gier, itede.) :idea:
Kaxi - 30 Czerwca 2007, 21:49

Udało mi się dziś wpaść na Dni Fantastyki, piątek byłem out, jutro też nie dam rady.
Większość czasu spędziłem w Strefie Xbox, ale zdarzyło mi się zejsć też do podziemi, gdzie życie toczyło się własnym, mrocznym rytmem.

Poznałem i zamieniłem dwa zdania z NURSem, na dłużej niestety nie starczyło czasu (czego bardzo żałuję, bo Ojciec Dyrektor zapraszał do pogawędki). NURS wybierał się ponoć lada chwila do Bielska.

Pozdrawiam wszystkich (tak ogólnie, mam dobry humor).

NURS - 1 Lipca 2007, 01:03

Już wróciłem z Bielska :-)
Ojciec redaktor, prosim was!!!

MilleniumFalcon - 1 Lipca 2007, 18:51

A ja mam zdjęcie dokumentujące, jakie to ciemne interesy NURS na DFach załatwiał ;PP.
NURS - 1 Lipca 2007, 20:12

Wiedziałem... Ale wymuszenia na autorach to w sumie nie takie złe jest...
MilleniumFalcon - 1 Lipca 2007, 22:12

Ta, tylko IMHO nisko się cenisz ;P

We wtorek, jak już się obronię, to zgram zdjęcia i wrzucę do sieci :twisted: :twisted:

Dabliu - 1 Lipca 2007, 22:31

Fajnie było, ale się skończyło :wink:

Dzięki, Ojcze Redaktorze, za poczęstunek :)

NURS - 1 Lipca 2007, 22:35

MilleniumFalcon napisał/a
Ta, tylko IMHO nisko się cenisz ;P

We wtorek, jak już się obronię, to zgram zdjęcia i wrzucę do sieci :twisted: :twisted:


to były banknoty którymi Andriu L płaciż za seks za pracę, nie znasz się, za 50 lat będą warte majątek - i nie pytaj skąd Romek je miał, bo to dla niego wstydliwa rzecz :twisted:

NURS - 1 Lipca 2007, 22:35

Dabliu napisał/a
Fajnie było, ale się skończyło :wink:

Dzięki, Ojcze Redaktorze, za poczęstunek :)


nie ma za co, staropolskim zwyczajem niewielką flaszką...

Dabliu - 1 Lipca 2007, 22:47

Ano, niewielką... słonia byś nią nie zabił. Co najwyżej nosorożca... :wink:
elam - 1 Lipca 2007, 23:14

jak tu malo napisane... to az tak nudno bylo? :mrgreen: ;P:
Rafal Kosik - 2 Lipca 2007, 00:40

Albo jeszcze nie skończyli zabawy;) Mówiłem, żeby zrobić FLIP-FLAPA, czyli spotkanie bielsko-wrocławskie w Warszawie? Mówiłem.
Poważnie, to grupa Bielska (się sam mianowałem właśnie messengerem) pozdrawia Wrocław. Obyśmy wszyscy bawili się równie dobrze i oby kac był równie mocny. Albo jakoś odwrotnie... Chciałem być i w Bielsku i we Wrocławiu i w Warszawie na PrePolconie i na Avangardzie... Nie da rady być wszędzie. Podobnież chciałem mniej pić i więcej spać. Też się nie udało.

I tak wszyscy spotkamy się w Warszawie pod koniec sierpnia.

pozdr., Rafał Kosik

Tequilla - 2 Lipca 2007, 09:22

To NURS dojechał do Wrocka, poczestunek staropolski zapodał, zdążył na konwent w Bielsku i jeszcze wieczorem na sieci hulał? ( NURsie czy ty aby nie masz brata bliżniaka? Daj wcześniej znać czy będziecie kandydować w następnych wyborach prezydo-premierskich :) )

Szkoda, że w sobotę i niedzielę mnie nie było, ale w piątek też fajnie było pogadać. Za ro poataram się być cały weekend.

Hubert - 2 Lipca 2007, 11:09

Kurczę, nie mogłem być. Brak transportu i zamieszanie związane z liceum... Ech. :(
joe_cool - 2 Lipca 2007, 11:56

byłam, ale tylko w sobotę i niedzielę. nawet na jakieś prelekcje trafiłam :mrgreen: największe tłumy były na wykładzie Marcina P. o mózgu.
jeśli chodzi o spotkania okołoprelekcyjne, to pogadaliśmy sobie z Orbitoskim, Nexusem, Iką (muzą Nexusa), Dabliu, Generałem, Marcinem i innymi. sobotę zakończyliśmy w knajpie o wdzięcznej nazwie Pracoffnia (kiedyś Więzienna).
summa summarum było nieźle :D mimo że o niewielkiej flaszce NURSa tylko słyszałam...

Kruk Siwy - 2 Lipca 2007, 11:59

A mnie doszły słuchy że jednak ten konwent cienki był... mało ludków przychodziło na spotkania...
Dabliu - 2 Lipca 2007, 12:06

Zależy które...
Kruk Siwy - 2 Lipca 2007, 12:09

Oczywista zależy...
Generalnie właśnie nie podoba mi się nadmiar imprez. A jeszcze gdy występują w tym samym czasie to już mogiła.
Poza tym poziom niektórych prelegentów był niski.
Dabliu, pewnie powie: 'zależy których" hihihi

joe_cool - 2 Lipca 2007, 12:15

myślę, że ten konwent koncentrował się bardziej na graczach niż na literaturze...
Kruk Siwy - 2 Lipca 2007, 12:18

A - to wszystko wyjaśnia.
Anonymous - 2 Lipca 2007, 12:19

A ja chciałbym poruszyć temat zdarzenia, które miało miejsce na Dniach Fantastyki, a o którym wszyscy zwyczajnie milczą. A incydent rudno nazwać małym.

Jeden ze znanych działaczy fantastycznych zachował się tak, że po prostu słów brak na opisanie (wystarczy spojrzeć na zdjęcia). O co tak naprawdę poszło, nietrudno się domyślić. Przykro, że takie zdarzenia mogą się dziać wśród kulturalnych (a takimi dotąd wydawali się konwentowicze) ludzi. Takie zachowanie nie przystoi nikomu, a już szczególnie nie człowiekowi, który od wielu lat działa w światku fantastycznym, a już na pewno nie, jeśli dochodzi do obrażeń cielesnych. Ponieważ pokrzywdzony - Jakub Ćwiek umył ręce od całej sprawy, nie czuję się upoważniony do wskazywania kim jest sprawca. Chociaż jestem pewien, że wszyscy i tak niedługo się dowiedzą.



Pełniejszą relację zamieszczam tutaj.

dzejes - 2 Lipca 2007, 12:52

Wow Masonie, pamiętej tylko, że what goes around comes around.
NURS - 2 Lipca 2007, 13:46

Co chcesz, hapening, to hapening. Liczy się efekt. A z pewnością masa ludzi zajrzy na bloga masonowego :-)
Rafał - 2 Lipca 2007, 13:54

Oj zajrzy, zajrzy. A z początku dałem się trochę nabrać, Ćwiek jest ... sympatyczny inaczej, mogło się zdarzyć :D , miałem nawet kandydata :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group