To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Andrzej Miszczak

Rafał - 30 Stycznia 2007, 13:36

No andre przyznaj się, na ile nasze zgadywanki (polskie ufo, magowanie i coś chyba jeszcze) są zaplanowane? Faktycznie komasujesz wątki aż do takiej zbitki? PRzecież mogą przejść niezauważone, nie szkoda ich?
andre - 30 Stycznia 2007, 14:22

nie myślalem ze ktoś się zorientuje ws Ufo w Gdyni.To był taki mały żarcik, mogłem umieścić prolog w innym miejscu,z inną sprawą...ale z racji zainteresowań pomyślałem że można spróbować uderzyć w styczeń 1959.Czy nie szkoda wątków?Gdybym wiedział że mniej więcej połowie czytelników prolog wyda się niezrozumiały pewnie dwa razy bym się zastanowił...Ale cóż,poszło i żyje swoim życiem teraz...
Słowik - 30 Stycznia 2007, 14:29

Ha! Przy "Byłem obrońcą Boga" działo się to samo. Ale to raczej nieuwaga czytelników niż zarzut do autora.
Adashi - 30 Stycznia 2007, 14:29

:bravo andre, świetne opko, czemu już dałem wyraz w odpowiednim wątku. Właśnie doskonale, że Gdynia jest tak zakamuflowana, ludzie zaczeli dyskutować o religii, Bogu, a tu nagle ciach, moc modlarzy pochodzi od Nich, dla mnie super! :bravo
MizMaBeat - 7 Lutego 2007, 17:07
Temat postu: Pytanie
Andre,
Właśnie zakończyłem lekturę Twojego opowiadania "Modlarze". Już w trakcie czytania do głowy przyszedł mi pewien pomysł i ciekaw jestem Twojej opinii na ten temat.
Otóż "Modlarze" idealnie nadają się do wystawienia na scenie. Chciałbym zaadaptować Twoje opowiadanie na potrzeby pewnego małego (lecz prężnie rozwijającego się) teatru amatorskiego, w którym mam przyjemność działać już od ponad roku (sam teatr kręci się już od siedmiu lat).
Nad tekstem dramatu pracowałbym najpewniej z kolegą studiującym reżyserię, więc jest nadzieja, że nie będzie to tolany szajs (Samo opowiadanie jest genialne, ale zła adaptacja może z niego zrobić koszmar - o to mi chodziło).
Pytam się zatem, co o tym sądzisz? Czy udzielasz zgody i błogosławieństwa?
Oczywiście jeśli tylko wyrazisz taką potrzebę prześlemy Ci tekst do konsultacji lub autoryzacji, jak wolisz.
No i ostatni mały problem - jesteśmy biednym teatrem studenckim, obwiam się, że jedyne co mógłbyś z tego mieć, to satysfakcja, że Twoja twórczość natchnęła młodych artystów. Przepraszam.
Z niecierpliwością czkejący na odpowiedź
Pozostaje,
Jerzyk

Fidel-F2 - 7 Lutego 2007, 17:32

MizMaBeat, najpierw trzeba sie grzecznie przywitać w temacie Biją, bo tak to ani me ani be...

andre, jakże miło czytać, że ktoś skałada takie propozycje, szczere gratulacje

andre - 8 Lutego 2007, 08:19

Ojej,woow itp. :D
bardzo intersująca propozycja.Nie jestem przeciwny adaptacjom,wręcz przeciwnie,nie mam nic naprzeciwko...Oczywiście widziałbym Chyrę w roli ojca :D :D .A tak powaznie zaraz pisze do MMB priva... :)

Gustaw G.Garuga - 8 Lutego 2007, 19:12

Ciekawym ogromnie, co z tego wyniknie. A nuż spektakl obejrzy Pilch, opisze w felietonie, Miszczaka wypromuje jak Masłowską?? Oby!
andre - 9 Lutego 2007, 10:31

ech..paszport "Polityki",nagroda "Przegladu Teatralnego",inscenizacja w Londynie,film z Chyrą i Obuchowiczem,serial... :)
Godzilla - 9 Lutego 2007, 10:34

MizMaBeat, dawaj znać, jak coś wam wyjdzie z tego spektaklu. Mielibyście widownię :D
Słowik - 9 Lutego 2007, 10:39

No nie powiem, byłby to poważny powód pod rozwagę na odwiedzenie stolicy.
MizMaBeat - 9 Lutego 2007, 17:41

Oho! Widzę, że zainteresowanie rośnie :D Presja większa... nie wiem, czy sobie z tym poradzimy :D
Będę Was zawiadamiał, obiecuję.

Godzilla - 10 Lutego 2007, 18:11

Co się stresujesz, tu co numer są debiutanci. Oni debiutują w druku, wy na scenie. W razie czego założycie sobie osobny wątek do dyskusji.
Anko - 12 Lutego 2007, 18:15

:bravo Andre, toż to początek świetlanej kariery! :D Niech Cię tylko nadmiar sławy nie zepsuje, musisz przecież pisać coraz lepiej i lepiej, aż jakieś Masłowskie się ze wstydu pochowają... ;P:
A rzeczywiście dobrze posłuchać, jak tam prace nad spektaklem. Co prawda do teatru nie chodzę, odkąd skończyła się szkoła i szkolne wyjścia... ale to jest propozycja warta skuszenia się. :mrgreen: MizMaBeat, nie opuszczaj nas na zbyt długo, raportuj, jak tam przygotowania! :D

hrabek - 13 Lutego 2007, 08:15

No, w Teleekspresie moze Orlos powie i juz bedzie slawa na cala Polske, pozniej tournee, wywiady, kontrakty i felietony w Wyborczej :)
andre - 11 Kwietnia 2007, 12:38

Nie żebym zaraz chciał być nazywany prorokiem, ale...

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,4049983.html

:D

andre - 2 Sierpnia 2007, 11:36

ponieważ widzę że wątek autorski leży i nie dycha tutaj pozwolę sobie podziękować za wszystkie mile slowa o Malujacym...Strasznie sie ciesze ze sie podoba. :D
Słowik - 2 Sierpnia 2007, 11:50

Twoje opowiadanie jest przykładem udowadniającym tezę, która padła w innym wątku autorskim, że fabuła nie musi zaskakiwać i nie jest wcale bytem nadrzędnym w literaturze. Choć wiedziałem dokładnie jakie będzie zakończenie, opowiadanie trzymało mnie w napięciu samym nastrojem wywołanym przez doskonały język opisu.

btw
Jak tam sprawy ze sztuką teatralną? :D

andre - 2 Sierpnia 2007, 12:29

ano upadła z powodu braku kontaktu z kolegą z teatru,ale nic to...kiedys zrobi sie na pewno z tego serial :)
savikol - 2 Sierpnia 2007, 13:31

Pojawiła się zapowiedź następnego numeru MFu. Zauważyłem twoje nazwisko. W jakich klimatach będzie to opowiadanie? Też fantastyka parareligijno-nastojowa, czy co? Zdradzisz cóś?
andre - 3 Sierpnia 2007, 12:01

to będzie drobna rzecz, mam nadzieję że nastrojowa.Czy religijna?raczej nie...chociaż... :)
Haletha - 4 Sierpnia 2007, 13:56

Andre, przyjmij pokłony ode mnie. "Malujący dusze" to najlepsze opowiadanie, jakie czytałam co najmniej od dłuższego czasu. Poza tym jego klimat utrafił w moje osobiste upodobania. Zostanie w pamięci.
Nie myślałeś o powieści?:)

andre - 4 Sierpnia 2007, 14:00

dzięki Haletho!!No jakieś tam pomysły na dłużze rzeczy roją się pod czachą, ale poczekajmy... :) W szufladzie u Roberta leżą dwa mało poważne teksciki,może puści chociaz jeden,bedzie mozna zobaczyc inne oblicze andrego... :)
andre - 18 Wrzeœśnia 2007, 08:30

http://wiadomosci.onet.pl/1607329,69,item.html

hmmm...troszkę przypomina to :D fabułę mojego tekstu "Byłem obrońcą Boga"....

mawete - 18 Wrzeœśnia 2007, 08:35

Jeszcze kilka tekstów i zostaniesz prorokiem :bravo :mrgreen:
andre - 18 Wrzeœśnia 2007, 08:38

wiesz co,ja juz sie czuje prorokiem :) .Partie polityczne chcące wygrać wybory mogą składać zamówienie na krótkie opko o swoim zwycięstwie.Cena do uzgodnienia. :)
mawete - 18 Wrzeœśnia 2007, 08:40

A ile bierzesz za opowiedanie o mnie i takiej jednej pieknej kobietce? Kreatorze rzeczywistości. :D
andre - 18 Wrzeœśnia 2007, 08:47

hmmm...po znajomości (w końcu udzieliłeś mi ślubu :) ) policzę Ci około 100 PLN za trzy znormalizowane strony tekstu
mawete - 18 Wrzeœśnia 2007, 08:50

Cos czuję, ze się dogadamy :mrgreen:
BTW jak to było z tym ślubem? Mam drobne luki w pamięci... :mrgreen:

andre - 18 Wrzeœśnia 2007, 10:33

och panie mawete,co to był za ślub.... :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group