To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński

Fidel-F2 - 9 Czerwca 2015, 18:14

u nas zadziałało bez pudła
dalambert - 9 Czerwca 2015, 18:58

Wysłuchane - dzięki za dobre słowo :wink:
nureczka - 9 Czerwca 2015, 20:21

A ja nie dałam rady dojechać. I tak oto nie zostałam gwiazdą radia :(
Ale rozumiem, że Kruk dał radę!

Fidel-F2 - 9 Czerwca 2015, 20:37

Wstydu nie było
nureczka - 9 Czerwca 2015, 20:40

A ja, niestety, nie przewidziałam, że 11 km będę pokonywać samochodem 2 godziny i 10 minut (czyli, jak kto woli 130 minut). Miałam opóźnienie jak osobowy za komuny.
mBiko - 9 Czerwca 2015, 21:02

Niestet y też nie zdązyłem.
nureczka - 9 Czerwca 2015, 21:36

mBiko napisał/a
Niestet y też nie zdązyłem.

Audycja została zarchiwizowana. Jest nadzieja, że archiwum będzie dostępne do odsłuchania. Jak tylko się czegoś dowiem natychmiast dam znać.

Lowenna - 10 Czerwca 2015, 09:08

nureczka napisał/a
A ja, niestety, nie przewidziałam, że 11 km będę pokonywać samochodem 2 godziny i 10 minut (czyli, jak kto woli 130 minut). Miałam opóźnienie jak osobowy za komuny.
:shock: A nie można porzucić samochodu i się przespacerować?
nureczka - 10 Czerwca 2015, 10:09

Lowenna napisał/a
A nie można porzucić samochodu i się przespacerować?

W pewnym momencie miałam taką koncepcję, jeno nie było gdzie porzucić.

Luc du Lac - 10 Czerwca 2015, 10:31

nureczka napisał/a
Lowenna napisał/a
A nie można porzucić samochodu i się przespacerować?

W pewnym momencie miałam taką koncepcję, jeno nie było gdzie porzucić.


widziałaś film Upadek z M.Douglasem ? tak się właśnie porzuca samochody.

Kruk Siwy - 12 Czerwca 2015, 21:41

Jakby kogoś bardzo sparło, to może posłuchać rozmowy ze mną, bo trafiła do archiwum Radia Praga.
O tu: http://radiopraga.pl/arch...owiesci-praskie

Agi - 14 Czerwca 2015, 11:20

Wreszcie miałem spokojną godzinę i posłuchałam. Fajnie opowiadasz.
Kruk Siwy - 15 Czerwca 2015, 10:56

Miło, że Ci się podobało, szkoda jednak, że nureczka zdezerterowała, bo rozmowa mogłaby być dużo ciekawsza.
Lowenna - 15 Czerwca 2015, 11:21

Albo gdyby prowadzący był inteligentny :wink:
mBiko - 15 Czerwca 2015, 12:37

Liczyłem na odsłuchanie z archiwum. W domu sprawdzę.
Godzilla - 15 Maj 2016, 12:43

http://wpolityce.pl/swiat...zostalo-rannych - gdzie te czasy, gdzie wystarczył mistrz grabarski z trzonkiem od łopaty...
Kruk Siwy - 15 Maj 2016, 18:49

Leży gdzieś rozgrzebane opowiadanie, w którym Monck wprowadza do zawodu swoją córkę. (Oczywiście tytuł roboczy "Córka grabarza"). Dochodzi tam do konfliktu między "nowoczesnymi" grabarzami a tradycyjnymi. Nowocześni stosują do ochrony cmentarzy automatyczne samostrzały tudzież wynajmują firmy zewnętrzne: cech wykidajów, kluby anonimowych zabójców, itp.
Agi - 15 Maj 2016, 18:59

Kiedy będziemy mogli to przeczytać?
Kruk Siwy - 15 Maj 2016, 20:34

Obawiam się, Agi, że nie prędko. A może i wcale. Nie bardzo jest gdzie publikować, a nie czuję się na siłach aby machnąć cały zbiór, czy też powieść grabarską.
ihan - 15 Maj 2016, 20:45

Nie odbieraj nadziei :cry:
Agi - 15 Maj 2016, 20:45

Szkoda. Piszesz coś aktualnie?
Kruk Siwy - 15 Maj 2016, 20:58

Utknąłem w "Panu Whicherze na prowincji". Idzie to powoli, choć ostatnio jakby przyspieszyło, nabrało rumieńców.
Agi - 15 Maj 2016, 21:06

To dobrze, że przyspieszyło, bo bardzo chcę przeczytać.
Kruk Siwy - 15 Maj 2016, 22:11

Ja też. Hihi!

ihan, mógłbym pewnie umieścić tekst w NF-ie, ale grabarskie opowieści czegoś nie chcą być krótkie. Taki rozkrok mam.

ihan - 15 Maj 2016, 23:15

Ale wydanie specjalne NF w 100% Monckowe nie wystarczyło by? Marzę sobie po cichu, że córka będzie miała na imię ... no ciekawa jestem.
Kruk Siwy - 16 Maj 2016, 00:48

Hm. Może rzeczywiście? Ale apage satanas! Najpierw Whicher, a potem przyjemności!
elam - 16 Maj 2016, 20:12

Kruku, przez Ciebie, i dla Ciebie, nauczyłam się czytać w wannie i na 'tronie'. :P
Więc - pisz ! :)

Fidel-F2 - 2 Października 2016, 17:15

Myślę, że czekałem wystarczająco długo. Kiedy drugi tom Pufcia?
Kruk Siwy - 2 Października 2016, 20:45

Muszę rozczarować Ciebie i innych pufciolubów. Potworek biega tam i sam, ale na karty powieści, czy choćby nawet opowiadania nie zblądził. I nie zbłądzi w najbliższym czasie.
Takie jest to potworne życie.

Fidel-F2 - 2 Października 2016, 22:03

Leniwa małpa


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group