MOFFISS - 2 Października 2009, 15:03 on chyba miał na myśli bardziej zadziorny marketing...mniemam. khamenei - 2 Października 2009, 15:49
Można by  .
Wiadomo, że lepiej czytać dokonania nieznanych nam dotąd, acz cenionych lokalnie autorów. Jednakże raz na pewien czas anglosaska fantastyka - a tym bardziej (u)znanego pisarza - nie zaszkodzi w moim mniemaniu. Czasami wydaje mi się, że niektórzy z was nie chcą czytać dobrych opowiadań, tylko zwracają uwagę na pochodzenie ich autorów. Dziwne, gdyż przecież nie to ostatecznie będzie świadczyć o satysfakcji z lektury. Tekst anglojęzyczny masz w NF. Masz tam również dwa polskie jak i coraz częściej ludzi pochodzących zewsząd; np. w bieżącym numerze (październik 2009) Lavie Tidhar, który "wychował się w (...) Izraelu, mieszkał także w Pd. Afryce, obecnie pracuje w Londynie. Podsumowując, wydaje mi się, że "oni mają coś, to my nie miejmy" nie jest trafnym argumentem. Edit: Natomiast fakt, że pewne opowiadania można przeczytać w necie, jest akurat dla mnie nieistotny, gdyż nie czytam tak długich tekstów na ekranie komputera. Poza tym mam małą gwarancję jakości, a papier pewną mi zapewnia. Virgo C. - 2 Października 2009, 16:26
A skąd taki pomysł? Biorąc pod uwagę ile powstaje tekstów na wschodzie znalezienie jednego czy dwóch, które byłyby na tyle dobre by rywalizować z teksami zachodnimi jest dość prawdopodobne. No i jakby nie patrzeć, spojrzenie na pewne sprawy Rosjan, Czechów czy Słoweńców jest nam na penwo bliższe niż Anglików lub Francuzów. Co do tego, że teksty z NFu pochodzą zewsząd - zgoda. Ale też jest to często tekst pisany pierwotnie po angielsku, nawet jeśli autor jest Włochem (vide Hazardzista Bacigalupiego). Co prawda w tym samym numerze jest opowiadanie Czecha, ale takich tekstów rocznie jest góra pięć, w porywach dziesięć. A dla mnie to właśnie Klaśnięcie jednej dłoni było tekstem numeru. Marcin Robert - 2 Października 2009, 17:58
No cóż, gotów jestem zaakceptować ten argument. 
Prawdę mówiąc myślałem raczej o ankiecie na forum.  Przypomniałem sobie jednak, że przecież tylko niewielka część czytelników różnych czasopism zagląda na fora, a jeszcze mniej na nich pisze, co prawdopodobnie dotyczy także SFFiH. Wykorzystana próba byłaby więc mało reprezentatywna.
Martva - 2 Października 2009, 18:48 To może na stronie pisma? RD - 2 Października 2009, 19:16 Na stronę zagląda może więcej ludzi z zewnątrz niż na samo forum i jakaś tam informacja zwrotna by była, ale pytanie zadałem tylko teoretycznie, bo byłem ciekaw, co Marcin Robert dokładnie miał na myśli. Hasło "Najlepsza polska fantastyka" w sytuacji, kiedy co ileś tam numerów idzie zagranica brzmiałoby dziwnie, jeśli nie śmiesznie. luskan - 6 Lutego 2010, 16:54 Temat postu: Więcej Science Fiction w SFFiH Witam, jestem stałym czytelnikiem Waszego pisma od pierwszego numeru i chciałbym wysunąć taki postulat aby zagościło w nim więcej opowiadań w tematyce SF. Już od dłuższego czasu kupuję magazyn z nadzieją że pojawią się jakieś futurystyczne klimaty a tu ciągle nic. pozdrawiam redakcje i czytelników Martva - 6 Lutego 2010, 17:04 Myślę że gdyby ktoś pisał SF, to gościłoby w piśmie częściej, jakoś dziwnie wątpię żeby redakcja odrzucała dobre SFowe teksty dlatego że są SFowe
dzejes - 6 Lutego 2010, 17:05 Prośba od moderatora - unikaj zakładania od razu nowych tematów bez sprawdzenia, czy podobne prośby nie mogą być zgłoszone w istniejącym temacie. RD - 6 Lutego 2010, 19:24 Temat postu: Re: Więcej Science Fiction w SFFiH
Ja też bym chciał więcej SF . Nie będę się rozpisywał z tłumaczeniami co i jak, bo Martva w krótkich, żołnierskich słowach podsumowała kwestię .
hrabek - 6 Lutego 2010, 20:15 Przeniosłem do odpowiedniejszego tematu. luskan - 9 Lutego 2010, 22:47
jasne, bede pamietał co do SF to też podejrzewam że obecnie autorzy mniej piszą w tym gatunku. Ostatnio bardziej modne jest raczej Horror i Fantasy - w tej kolejności. Chociaż czasem udaje się wyłowić coś ciekawego. NURS - 22 Marca 2010, 12:12 przepraszam, bo tak sobie jeżdżę wokoło i strzelam... o czym wy tu u diaska bleblacie? Jaki jest tytuł tego wątku? dalambert - 22 Marca 2010, 12:29 NURS, jest jeszcze " z życia tłumoka .... " ale jak dziewczynom tu dobrze to co im bronisz 
Agi - 22 Marca 2010, 12:32 dalambert, nie mieszaj! nureczka - 22 Marca 2010, 13:04 NURS, już uciekam. Dałam się ponieść dygresjom. Może moderacja za co uprzejmie przepraszam kładąc uszy po sobie. A może ktoś z Modów przeniósłby te posty do wątku o tłumokach? Agi - 22 Marca 2010, 13:19
Czemu nie. nureczka - 22 Marca 2010, 13:22
To ja ładnie proszę. <dyga> Agi - 22 Marca 2010, 13:24 Ale ja najpierw poprzenosiłam, a później zameldowałam wykonanie zadanie.
|
||||||||||||||||||||||
