To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Salon inteligentów

MOFFISS - 20 Wrzeœśnia 2008, 21:42

dzejes napisał/a
Zabrzmi to może obrazoburczo (a dla mnie nawet podwójnie, jako że wolność słowa cenię bardzo wysoko), ale do rozpadu tradycyjnego systemu partyjnego przyczyniły się moim zdaniem media. Tabloidyzacja przekazu, upraszczanie, skracanie wszystkiego do jednego, krótkiego sloganu - w odpowiedzi politycy zaczęłi upraszczać przekaz, rzucać hasłami, a w takiej licytacji zawsze wygrają ludzie pokroju Leppera, czyli pozbawieni odpowiedzialności skrajni demagodzy gotowi powiedzieć praktycznie wszystko dla zdobycia poparcia.
Jednak uważam, że trend się już odwraca, politycy uczą się wykorzystywać media, a i same społeczeństwa trzeźwieją, vide Francja.


Uproszczenie, drażniące i z kompleksami...należy zapytać o przyczynę. PRLowskie korzenie? Ilość bitów tłoczonych wprost do mózgów? Telewizjologia? Napewno?

Politycy uderzają w odpowiedni segment rynku. W ludzi sfrustrowanych, zagubionych, którym (jeszcze lub wcale) nie udało się dopasować do zmian po 89 roku. Dlaczego ten, a nie inny odbiorca przekazu? Bo ten potencjalny wyborca wychodzi na ulicę, krzyczy i czasem rzuca zgniłymi jajami.
Bo pozostali są pasywni...nie interesują się programami politycznym, kalkami przemówień, mają dość etosu czy PRLowskiego albo/i solidarnościowego. Jedyną aktyność przejawia w marudzeniu - na forach, ze znajomymi, przy piwie...a na koniec rzuca rutynowe zdanie: pier...nie idę głosować!
Czy ktoś widział strukturę wiekową, czy wykształcenie potencjalnego wyborcy? Stąd taki język komunikacji...

dareko - 22 Wrzeœśnia 2008, 20:22

MOFFISS napisał/a
Czy ktoś widział strukturę wiekową, czy wykształcenie potencjalnego wyborcy?


Widzial. Nie chce mi sie teraz szukac, ale o ile dobrze pamietam, to ta struktura ma sie nijak do tych... teorii.

Piech - 11 Stycznia 2009, 17:41

Koniec bezprzymiotnikowej inteligencji?
dzejes - 11 Stycznia 2009, 19:43

Cytat
Pada więc oto niepostrzeżenie jedno z fundamentalnych dla fenomenu michnikowszczyzny uroszczeń.


Jak niepostrzeżenie? Wszak RAZ na posterunku.

Cytat

Czyli nie na tym, mówiąc najogólniej, że nie mają wiele do powiedzenia swoim rówieśnikom, którzy na przykład rozbijają sobie nosy o bariery strzegące atrakcyjnych zawodów przed napływem niespokrewnionych i nieprotegowanych potencjalnych konkurentów do łatwych pieniędzy, jakie się tam dzięki owym barierom zarabia.


Niech RAZ opisze może dlaczego w polskiej polityce od lat te same twarze. I nie chodzi mi o PSL (pieniądze po ZSL), czy Lewicę (wiadomo), tylko o prawicę. W chwili obecnej, przy istniejącym systemie finansowania partii politycznych bez kasy nie ma możliwości manewru, a kasę od 1990 mają ci sami, uzyskaną dzięki pewnej likwidacji, na której to obłowili się m.in. miłościwie nam już panujący jedynie w połowie Kaczyńscy i ich PC.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group