Lu - 10 Maj 2006, 02:25 Vesper
W moim przypadku to gorat zdecydował że jestem cała inteligentna .... może wystarczy sie jego zapytac ? Po co od razu definiować - jeszcze ktoś odpadnie ... 
dzejes - 10 Maj 2006, 02:27 Definicja polskiego inteligenta? Wytarty na łokciach sweter jest konieczny. Broda zalecana. Misja w oczach. Lu - 10 Maj 2006, 02:36 dzejes
Takie dwa dolarki....
Rodion - 10 Maj 2006, 02:38 Sie nie łapie! joe_cool - 10 Maj 2006, 16:57 ja sie też nie łapie - nie mam brody 
chyba że jest osobna definicja inteligentki... Indy - 10 Maj 2006, 19:58 Warto wiedzieć co to jest inteligencja, dla nie inteligentnych definicja inteligencji 
Ale pamiętajcie wcześnia wykryta inteligencja jest uleczalna! Gustaw G.Garuga - 10 Maj 2006, 20:52 Mam brodę (krótką, ale zawsze). Swetr się jeszcze trzyma, ale to się da zmienić. Jeno ta misja w oczach... A miopia wystarczy? Lu - 11 Maj 2006, 01:18 To zależy... jeśli wzrok straciłeś przesiadując godzinami nad książkami to możemy uznać. 
Iscariote - 11 Maj 2006, 13:56 trzeba być magistrem... bez tego ani rusz.. Duke - 11 Maj 2006, 14:42 Mam brodę, okulary i magistra - do tego noszę garnitur i mam wszystkie zęby i się myje codziennie, a kobietę otrafię opisać bez chrząkania i gestykulacji. Dodam ze potrafię przez całe 20 sek w minucie nie myśleć o "tych" sprawach. Dlatego uważam się nie tylko za inteigenta, ale także intelektualistę
dzejes - 11 Maj 2006, 14:46
Odpadam 
elam - 11 Maj 2006, 20:47 - kurcz, ja tez ! ! !
Duke - 12 Maj 2006, 12:32 dzejes,
elam,
Coż zadam zatem pytanie: Było denerwować windykatorów? Było? A tak były by perełki na miejscu a nie w szufladzie
Indy - 17 Maj 2006, 17:24 Tutaj macie proste testy na inteligencje Vesper - 17 Maj 2006, 17:40 Hmm. Magister - jest. Zęby - 32. Sweter - jest. Misja - jest. Cholera, jestem inteligentem. No nic, trzeba iść ponarzekać na lumpenproletariat, czy coś równie ciekawego (może zacznę od tych wszystkich pedofili, lewaków i gangsterów, którzy walczą z wicepremierem?) Ixolite - 17 Maj 2006, 17:57
Wychodzi mi, że należe do tych 2% co to nienormalni... Dziwnie sie poczułem 
EDIT: literowki, chyba faktycznie cos ze mna nie tak Myrtille - 17 Maj 2006, 19:51 Ja też należe do tych 2%
Aga - 17 Maj 2006, 20:24 I ja też. A już myślałam, że jestem sama ze swoim problemem...
Sergent - 17 Maj 2006, 23:34 INDY masz całkowitą rację, niestety (chodzi o cytowaną mądrość). To bardzo widać, bo pracuję w szkole. Mam przepis jak z chłopa zrobić inteligenta. Obciąć mu worek i przyszyć aktówkę. Z drugiej jednak strony inteligencja wcześnie wykryta jest całkowicie uleczalna. Anonymous - 17 Maj 2006, 23:42 Nastepny nauczyciel? Plaga jakaś.
Sergent - 18 Maj 2006, 00:03 To chyba dobrze, że nauczyciele to inteligencja?
elam - 18 Maj 2006, 08:36 eee... yyyy.... no dobra, nie mam nic inteligentnego do powiedzenia ..
gorat - 18 Maj 2006, 09:35 elam odebrało język na widok nauczycieli - czyżby pozostałość ze szkoły?
Sergent - 18 Maj 2006, 15:43 Najpewniej jakiś uraz z lat szkolnych. I najpewniej do jakiegoś nauczyciela. Ale nauczyciel to też człowiek i ma jakieś zainteresowania. Moje akurat to fantastyka. Anonymous - 18 Maj 2006, 15:46
Elu, wołaja Cie do tablicy! Tłumacz się!
Rodion - 18 Maj 2006, 15:48 Usss...  Eeee... Tego! Ja tylko po dziennik IIIc przyszedlem. 
elam - 18 Maj 2006, 21:19 wywolana do tablicy odpowiadam: rozczarowuje mnie ten temat. to samo co w karczmie, tylko bardziej belkotliwie... eh, masakra.
Rafał - 19 Maj 2006, 05:40 Elam, "pomoderuj", bo towarzystwo bez bata nam się rozjeżdża na boki. Zarzuć tematem, odpowiednio entelygentnym i będziem się spierać na wałki i argumenta wszelakie ... co? dzejes - 19 Maj 2006, 10:31 Chcecie inteligentny temat? Służę uprzejmie. Ogłoszono 20 nominowanych tytułów do Nike. Tutaj lista. I to jest po prostu żałosne. Większość z tych książek to zbiory esejów, tekstów krytyczno-literackich, autobiografii z kluczem, tomików poezji... Powieść zdechła. A ta wypowiedź:
śmieszno-straszna. Ja myślałem, że w jeśli już, to w głowie. Bo w biblioteczce to co najwyżej Ęteligęt może mieć. 
Rodion - 19 Maj 2006, 10:35 Temat mial byc inteligentny, a nie smutno/żalosny. 
A co do tego co inteligent powinien miec w biblioteczce, to ciesze sie ze mnie to nie dotyczy i ksiązki do preczytania moge sobie dobierac sam! 
|
||||||||||||||||||||
Tak się namieszało, że nie wiem, czy się mam poczuwać, czy nie... 