NURS - 4 Kwietnia 2006, 23:18 Temat postu: Album o Nikityczu Na stronie SFFH powiesiłem tapetki z motywem okladkowym albumu, nad którym ruszyły juz oficjalne prace. Rafał - 5 Kwietnia 2006, 09:38 I to jest bardzo pozytywna wiadomość. Skoro prace już ruszyły, to kiedy efekt można będzie podziwiać w naturze? Godzilla - 5 Kwietnia 2006, 09:51 Album o Nikityczu? Juhu! Lecę oglądać! Słowik - 5 Kwietnia 2006, 10:15 Hmm...Nikitycz w kolorze ? Chyba, że kolorowa będzie tylko okładka, bo jakoś szczerze mówiąc mi to nie gra. NURS - 5 Kwietnia 2006, 11:29 Okładka w kolorze, komiksy, jak przystało, w nieco mniejszej ilości kolorów. 
gorat - 6 Kwietnia 2006, 13:11
Jednym?
NURS - 6 Kwietnia 2006, 13:54 W jednym to raczej sie nie da
markacy - 6 Kwietnia 2006, 14:05 Cieszę się bardzo, że będzie wydany album z Nikityczem:D Mój kolega - po technikum leśniczym też bardzo się ucieszy. Mimo, że nie czyta SFFIH, to zawsze jak go spotykam, to pokazuje mu Opowieści. W ogóle, to bardzo się cieszę, że wrócił na łamy SFFIH. A odcinek Nikitycza z marcowego numeru jest świetasowy:) Pozdrawiam Pako - 6 Kwietnia 2006, 14:06 Jak nie jak tak
Białe stronice sie nie liczą. Tylko czarny tusz dac i jeden kolor jak w mordę strzelił
Iscariote - 6 Kwietnia 2006, 15:43 Toż to z tego taka manga wyjdzie 
NURS - 6 Kwietnia 2006, 15:43 to dlaczego filmy są czarno białe, skoro biały sie nie liczy?
Słowik - 6 Kwietnia 2006, 15:45 Na filmach czarny się nie liczy, bo taśma jest czarna 
Pako - 6 Kwietnia 2006, 15:59 Nie.. na filmach jest skala szarosci, to sie miesza farbe czarna i biala do malowania klatek kolejnych 
A jak to bedze tylko czarny tusz, bez szarosci, to bedzie ejdnokolorowe
NURS - 6 Kwietnia 2006, 17:58 a czy szarośc to nie kolor? Max Bohdanowski - 7 Kwietnia 2006, 11:26 Przychodza Isaak z Abramem do rebe. Issak pyta: - Powiedz rebe, czy czarny to kolor? Rebe, po krotkim namysle: - Mhm, tak, czarny to kolor. - A czy bialy to tez kolor? - No tak, bialy to tez kolor. - O, widzisz, Abramie, sprzedalem ci KOLOROWY telewizor! 
Lu - 7 Kwietnia 2006, 13:07 I kto tu mówi o kolorach... wiadomo że większość mężczyzn to daltoniści
Najbardziej tajemniczym kolorem jest seledynowy - rzadko który dostrzega różnice w natężeniu żółci w pełnej rozciągłości fal , więc nie ma seledynu - jest tylko morski albo zielony
Max Bohdanowski - 7 Kwietnia 2006, 15:50
Napewno nikt nie uwierzy (ja sam nie moge), ale moj przyjaciel Eugenij Pronin, ktory jest autorem okladki do przyszlego albumu Nikitycza, twierdzi ze jest (nie wiem, jak to po polsku, podaje swego rodzaju odpowiednik) koloroanomalista. Znaczy ze nie jest daltonista, tylko widzi kolory inaczej. Na pytanie "to powiedz, jak widzisz kolory" nigdy nie odpowiada normalnie, ze na przyklad widzi zielony jako brazowy czy jakkolwiek inaczej... Dla mnie jest to nadal zagadka, a moze po prostu stworzyl dla innych taka legende o sobie... Ale jedno jest niewatpliwe: jest naprawde EuGENIUSZem. Malo ze jest jednym z czterech najbardziej cenionych w bylym ZSRR rysownikiem - robil projekty dla "Soleil" i moze niedlugo bedzie robil dla "Les Humanoides Associes". To jedno robi przyszly album Nikitycza bardzo cennym. Zawartosc to raczej srednia
Zobaczcie inne jego prace tu: http://www.comics.com.ua/pronin NURS - 7 Kwietnia 2006, 16:05 Okladka jest genialna to fakt, ale i zawartośc nie jest śrenia
Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2006, 20:14 Widziałem reportaż o kobiecie która widzi dźwięki. Gdy je słyczy w jej mózgu pojawiają się impulsy odpowiedzialne za widzenie barw. Czy jakoś tak. Namalowała np. koncert orkiestry symfonicznej. Ziuta - 7 Kwietnia 2006, 20:43 Izwinitie pażałusta za offtop: to się nazywa synestezja. Sam mam lekką. Np, wiem, jaki zapach ma kolor brązowy. Ładny, dodam. Lu - 8 Kwietnia 2006, 15:29 Fidel-F2
Generalnie ciężko jest opisać coś tak abstrakcyjnego jak brzmienie. Przez wiele lat chodziłam na lekcje śpiewu - teraz wyobraź sobie jak nauczyciel miał mi przekazać w jaki sposób mam zaśpiewać daną frazę, albo nutę... najcześciej opisywał to kolorami (zresztą, jest to dość powszechne wśród muzyków) - mówił więc że ta fraza jest żółta i jasna, tamta ba bluminoać jak brokat, a jeszcze inna ma myć ciemnoszara i szklista. Ja często słuchając muzyki widzę dźwięki w sposób graficzny - np. małe kwadraciki, albo przerywana linia.... Piech - 8 Kwietnia 2006, 16:03 Lu
Czy masz słuch absolutny? NURS - 8 Kwietnia 2006, 17:04 Raczej klasyczne splątanie przepletne nerwu wzrokowego ze słuchowym!
kończyc mi te offtopy. to jest wątek rewelacyjnego albumu Maxa a nie poradnia laryngologiczna
Rodion - 8 Kwietnia 2006, 18:14 To mozebyś Nursie uraczyl nas kilkoma informacjami dotyczacymi tego albumu? Takimi jak: - Ilość stron - Rodzaj papieru - Format - Okladka ( miękka czy twarda ). - Kiedy i za ile? NURS - 9 Kwietnia 2006, 11:40 Nie wszystko jeszcze wiem. stron 40-48 (zalezy ile bedzie materiału) papier - nie wiem, ale pewnie taki, jak w przypadku albumow Egmontu, musze to wybadać. Ale bez wodotrysków. Format albumowy czyli thorgalowy. Okładka miekka (aczkolwiek nie wykluczam niewielkiej ilości twardych, jesli środki techniczne pozwolą. kiedy - nie wiem jeszcze, ale za jakies 3-4 miesiace najpozniej. Cena myslę, że 17,90. Nakład będzie raczej kolekcjonerski. Rodion - 9 Kwietnia 2006, 12:02 To jeszcze powiedz jaka bedzie dostepnośc, czyli gdzie to bedzie mozna dostac. Oraz komu "cukrowac", by zapewnic sobie na 100% jedna sztuke tego cuda? NURS - 9 Kwietnia 2006, 14:26 Rodionie, pojęcia nie mam jak będzie dokladnie wygladała dystrybucja. Na pewno uderze do Merlina, będzie mozna kupic u nas, sklepy komiksowe dostana ofertę. co do reszty, to raczej nie dam nic do EMPiKów, te w mojej okolicy to istne czytelnie komiksów. W megastorze katowice jest cały regal poniszczonych albumów i nie ma już nawet podzialu na przeceny i nowości. Pako - 9 Kwietnia 2006, 14:32 No.. to racja NURSie jest. W katowicach w empiku jak byłem, to ktoś już kończył czytac VI tom Mrocznej wieży kinga... za darmo raczej, bo przy regale na kanapie siedział i czytał. Dobra sieć te empiki, ale mogliby o to trochę zadbać, bo wkurzające jest, jak człowiek potem kupować musi używane książki za cenę nówki. Na album może się skusze, muszę dopiero poczytać nikitycza dokłądniej
Rodion - 9 Kwietnia 2006, 16:34 Nursie nie dziw sie ze pytam. Po stwierdzeniu ze naklad bedzie kolekcjonerski ( czyli ile 1000 egz. ? Tak jak u Egmonta?), staram sie zawczasu dowiedzieć gdzie zamówić, by miec pewność ze album do mnie trafi. NURS - 9 Kwietnia 2006, 17:37 Nie dziwuję sie, przeciez grzecznie odpowiadam. nie sądzę, żebyśmy przekroczyli 1000 egz. |
||||||||||||||
