To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - Roboty na wielbłądach, czyli fantastyka spełniona?

Romek P. - 16 Października 2005, 19:48
Temat postu: Roboty na wielbłądach, czyli fantastyka spełniona?
Oto przykład spełnionego SF, roboty w służbie człowieka, a nawet wielbłąda :)

Zdalnie sterowane, humanoidalne roboty po raz pierwszy zastąpiły w czwartek ludzi jako dżokeje na wyścigach wielbłądów w Kuwejcie. Zdecydowano się na takie rozwiązanie w związku z uchwalonym ostatnio zakazem zatrudniania chłopców jako dżokejów.
Dwadzieścia pięć robotów szwajcarskiej produkcji pokonało na wielbłądach 10-kilometrową trasę wyścigu, zorganizowanego przez prestiżowy Kuwait Camel Racing Club. Roboty wielkością i kształtem przypominają małych chłopców.

Eksperyment był bardzo udany. Przedstawiciele władz Kuwejtu podkreślają, że w sezonie wyścigowym, rozpoczynającym się 14 października, będą wykorzystywane wyłącznie roboty.

W lipcu podobne roboty zadebiutowały jako dżokeje na eksperymentalnych wyścigach wielbłądów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zdecydowano się na to w reakcji na międzynarodowe potępienie praktyki wykorzystywania w wyścigach dzieci, nierzadko importowanych specjalnie jako dżokeje, m.in. z Pakistanu i przetrzymywanych w warunkach, krytykowanych jako niewolnictwo.

Pełen odjazd :)
Znacie jakiegoś autora SF, który by coś tak szalonego wymyślił? :D

Dunadan - 16 Października 2005, 19:55

hmm... chciałbym zobaczyć tego "robota"...
Logan - 16 Października 2005, 20:01

O ile dobrze pamiętam, to czytałem gdzieś artykuł o robotach policyjnych w Japonii. "Pracują" w centrach handlowych i chyba już wyłapały paru winnych wykroczeń.
Romek P. - 16 Października 2005, 20:44

Dunadan napisał/a
hmm... chciałbym zobaczyć tego robota...


Ja też :) )) zafrapowało mnie to, bo w "Rycerzu bezkonnym" mój Fillegan ma fioła na punkcie wielbłądów :D

Logan napisał/a
O ile dobrze pamiętam, to czytałem gdzieś artykuł o robotach policyjnych w Japonii. Pracują w centrach handlowych i chyba już wyłapały paru winnych wykroczeń.


Rajunciu... A w jaki sposób one pracują?

Dunadan - 16 Października 2005, 22:10

IMHO w żaden sposób - to jakby takie atrapy chyba...
Romek P. - 16 Października 2005, 22:33

Dunadan napisał/a
IMHO w żaden sposób - to jakby takie atrapy chyba...


No właśnie dlatego pytam Logana - w łepetynie mi sie nie chce pomieścić ta ich "praca".

Logan - 17 Października 2005, 05:39

Z tego co pamiętam, gdyż artykułu odnaleźć nie potrafię, jeździło toto po wyznaczonych trasach i strzelało fotki. Spróbuję jeszcze poszukać, ale ciężko znaleźć.
Pako - 17 Października 2005, 16:57

Hmm.. bardzo ciekawe. Też chciałbym się o tym czegoś więcej dowiedzieć, albo jakieś fotki zobaczyć. Niezależnie, czy tego wielbłądziego jeźdźca, czy tego japońskiego policjanta. Najlepiej to obu. No, no. Ktoś tam egzoszkielet robi, z tego co pamiętam, to całkeim skutecznie, teraz roboty. Kto wie, co będzie się działo na ulicach za parę lat.
Logan - 17 Października 2005, 18:13

Jak wygląda pierwszy bojowy egzoszkielet możesz zobaczyć teraz. :)



Więcej szczegółów i linki do filmików Tutaj .

Pako - 17 Października 2005, 18:45

E.. link nie bardzo działa. Przynajmniej mi się tak wydaje ;)
Logan - 17 Października 2005, 18:48

Działa, działa. W każdym razie wejdź na www.hacking.pl i szukaj we wrześniowym archiwum.
Romek P. - 17 Października 2005, 18:53

Logan napisał/a
Jak wygląda pierwszy bojowy egzoszkielet możesz zobaczyć teraz. :)


Robi wrażenie...

Margot - 17 Października 2005, 19:15

Prawie jak z "Gwiezdnych Wojen" :D
Romek P. - 17 Października 2005, 19:42

Margot napisał/a
Prawie jak z Gwiezdnych Wojen :D


Mnie się bardziej skojarzył z "Aliens" i tym mechanizmem, do którego weszła Ripley...

Dunadan - 17 Października 2005, 20:01

To był chyba jakiś podnośnik... swoją drogą - tragedia :D nieźle się lałem jak oglądałem filmik... TAk się zastanawiam - przecież zbudować takie urządzsenie jak w Aliens nie byłoby jako strasznie trudno... żyroskop tu i tam, jakieś ciekawsze rozwiązania mechaniczne i mech gotowy ;)
Romek P. - 17 Października 2005, 20:05

Dunadan napisał/a
To był chyba jakiś podnośnik... swoją drogą - tragedia :D nieźle się lałem jak oglądałem filmik... TAk się zastanawiam - przecież zbudować takie urządzsenie jak w Aliens nie byłoby jako strasznie trudno... żyroskop tu i tam, jakieś ciekawsze rozwiązania mechaniczne i mech gotowy ;)


Film taki sobie, wolę nr 1, a potem nr 3.
Ale co do tych podnośników, ja sądzę, że oni korzystali z czegoś, co istnieje. Może w nieco mniejszej skali.

Logan - 15 Marca 2006, 17:06

Dawno nic nowego nie było, więc odgrzewam:

Cytat

Armia amerykańska zamierza uzbroić swoje oddziały stacjonujące w Iraku, w nowego robota o nazwie SWORDS, wyposażonego w karabin maszynowy. Zdaniem niektórych komentatorów, narusza to nieformalne prawa robotyki opisane w książkach Assimova, z których pierwsze zakazuje robotom krzywdzenia ludzi.

SWORDS (Special Weapons Observation Reconnaissance Detection Systems) nie przypomina człowieka - jest to pojazd gąsienicowy z zamontowanymi karabinami M249 lub M240, które strzelają z prędkością odpowiednio 750 i 1 tys. nabojów na minutę.

Robot będzie komunikował się z centrum dowodzenia za pomocą fal radiowych. Jak zapewnia komunikat wojska, decyzję o podjęciu ostrzału wrogiej pozycji podejmie zdalny operator maszyny, a nie sam robot, zatem nie jest to mechanizm całkiem autonomiczny.

Jak informuje serwis Technovelgy.com, przedstawiciele amerykańskiej armii planują również wprowadzenie bardziej mobilnego interfejsu do kontroli mechanicznego żołnierza, składającego się z niewielkiej konsoli oraz okularów z projekcją trójwymiarową.

Zdjęcie robota do zabijania można zobaczyć m.in. w serwisie Technovelgy.com.


Jak widać, roboty, tak jak i ludzie, mogą mieć różne oblicza i dużo bardziej sympatyczne ma ten, opisywany niedawno na łamach DI - stworzony przez niemieckich studentów robot-barman.


Pełny tekst znajduje się tutaj.

savikol - 16 Marca 2006, 07:48

Wystarczy popracować nad obudową i będzie wyglądał jak
ten
Twórcy termiantora antycypowali ;-)

Hauer - 7 Kwietnia 2006, 08:02

Cytat
Ta futurystyczna maszyna, której cena wynosi 36 mln jenów [ok. 345.000$] ma 3.40m wysokości, waży 1000 kg, rozwija prędkość 1.5 km/h.
Zdecydownie musza go dopracować. Jak go lepiej uzbroja, opancerza i bedize biegac coanjmniej 80 km/h to zacznie byc groźny. Na razie jet smieszny :lol:
Hauer - 7 Kwietnia 2006, 08:04

co do robotów na wielbłądach to najbliższe temu sa Starwarsy :) Zgodzicie się ?
Rodion - 7 Kwietnia 2006, 09:13

Zastosowanie tego typu maszyn na polu walki jest tak naprawde bardzo problematyczne.
W swej obecnej formie nadaja sie one tylko do służby wartowniczej i patrolowej oraz w ograniczonym zakresie do zadań zwiadowczych.

Hauer - 7 Kwietnia 2006, 14:17

Cytat
Zastosowanie tego typu maszyn na polu walki jest tak naprawde bardzo problematyczne.
W swej obecnej formie nadaja sie one tylko do służby wartowniczej i patrolowej oraz w ograniczonym zakresie do zadań zwiadowczych.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ale zwiad :lol: :lol: :lol: :lol: z prędkościa 1,5 km/godzinę i to ledwo przesuwajac nogi po płaskim podłozu. Juz go widze na podmokłej łace albo jak pokonuje krawęznik pod moim domem o płocie nie wspominając. Na razie to takie maszyny nadaja się tylko do jednego: do pobudzania wyobraxni fantastów :lol:
Pako - 7 Kwietnia 2006, 21:29

Hauer, zwiadowcy SEALa poruszają się ze średnią prędkością około 1km/h :) Im to wystarcza w zupełności :)
Hauer - 7 Kwietnia 2006, 21:58

Pako, alez oni poruszają się zupełnie inaczej. Po pierwsze to nie zawsze poruszaja się tak wolno, a po drugie robia mnóstwo róznych innych rzeczy, dlatego im to tyle zajmuje. ...a puśc sobie filmik jak "to cos" chodzi :D
Pako - 7 Kwietnia 2006, 22:11

Ja to sobie wyobrażam, jak to chodzi powoli ;) Tak tylko zażartowałem :)
Ale wiesz, po kolei - najpierw kiepska wersja, potem będa lepsze i lepsze. Pierwsze samochody też były wolne jak diabli :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group