palik - 4 Listopada 2005, 08:13 no cóż, nie będę milczał skoro o mojej ulubionej rozrywce. Ba, nawet kilku! Po kolei zatem - odmóżdżające strzelanki - dla mnie nic nie przebije starego dobrego DukeNukem'a 3d  . Nie miałem ostatnio czasu testować nowych podobnych gier więc może się mylę .
Strzelanki (FPP) nieodmóżdżające - Counter Strike - może niektórzy powiedzą że po godzince grania na serwerze można zlasować sobie szarą tkankę ale dla mnie to najlepsza gra tego typu wszechczasów. Taktyka, teamplay, miód i orzeszki... cRPG - żadna nie wciągnęła mnie na dłużej niż kilka dni... żadnej chyba nie przeszedłem... może poza Dungeon Masterem jeszcze na Atari ST ... Ale coraz lepsze są kurcze blade .
RPG 'papierowe' ... tu wiele mógłbym napisać - grałem i prowadziłem naprawdę sporo ... po kilku latach przerwy wracam powoli do rpgowania... chociaż z lżejszym podejściem na pewno, już bardziej piwno-chipsowym, w celu spotkania starych kumpli raczej... mój konik to shadowrun, o którym serwis mam przyjemność współprowadzić pod adresem http://shadowrun-polska.prv.pl pozdrówki
DiPoint Ragoon - 6 Listopada 2005, 11:36
Deadlands zwłaszcza Dla mnie fajna fabuła, lecz system jako taki bardziej rozrywkę-grę-hazard-zabawę przypomina niż "grę w odgrywanie ról". Wiem, wiem - przecież o to chodzi. Ja jednak jestem zwolennikiem zabawy z mieczem i księgą, nie zaś z rewolwerem u boku. Lasso jako sztuka wykorzystania liny jest mi bardziej odległa... Lina służy do obwiązania się i zejścia do studni...
A koń? Dobra pożywka dla wampirów ("Vampire: the masquarade"). Ach... Dziwny jestem... *na słowa te łapał się za głowę i zasiadł w końcu sali kufel bardziej do siebie przytulając* Wojak - 6 Listopada 2005, 13:25 hłe hłe hłe Ja z kolei kocham klimat dzikiego Zachodu 
Wchodzisz do saloonu, zamawiasz whiskey(w brudnej szklance  ) i zaczepiasz piuerwszego lepszego szulera czy bandziora (ahhhhh)
Pako - 6 Listopada 2005, 15:24 Dziki zachód to ja też nawet lubię, zwłaszcza w wydaniu Kinga (Mroczna Wieża) albo Black Isle (jak wspominałeś wojak... Fallout rządzi ) Nie na darmo jestem członkiem teamu, który zajmuje się tłumaczeniem i zrobieniem porządnie podręcznika do Fallout PnP RPG
Wojak - 6 Listopada 2005, 18:50 ooo, kurde ja tu widze sami normalnie pisarze tłumacze, wydawcy, redaktorzy, co ja tu robię? Ale dobrze - nareszcie ktoś się za to wziął Pako. Bedzie się działo 
Pako - 7 Listopada 2005, 15:42 Bedzie sie działo i to nie mało
My to amatorsko tłumaczymy, podręcznik powinien być na necie koło września (tak... września 2005), ale teraz mam nadzieję, zę przynajmniej przed Bożym Narodzeniem skończymy
Wojak - 8 Listopada 2005, 14:16 to daj mi znać, jak gotowy bedzie
Pako - 8 Listopada 2005, 16:49 Nie ma sprawy - jak będzie gotowe, to będzie taka propaganda, że usłyszysz
Wojak - 10 Listopada 2005, 20:53 he he he, ok
Wilk - 12 Listopada 2005, 16:20
... to chyba nie kwestia RPG tylko mistrza gry... 
Stoniu - 22 Grudnia 2005, 09:39 Temat postu: RPGi Na forum pewnie są osoby które grają lub prowadzą jakieś systemy.W jakie gracie, jakie prowadzicie? taranis - 22 Grudnia 2005, 11:08 Witam, Grywam ze znajomymi regularnie (no, prawie). Ostatnio króluje u nas d20 Modern (o smaku Gwiezdne Wrota), ale wcześniej skubnęło sie tez wielu innych, to może (mniej-więcej) chronologicznie: WFRP, CP2020, W:M, ADnD, StarWars(d6), StarWars(d20) z dodatkami Aliena, Autorski system kolegi - Prometeusz (realia teraźniejszośc/bliska przyszłość), DnD3.0, CoC, d20Modern (w różnych smakach: urban arcana, cyberpunk, stargate). Kiedyś próbowałem sił w prowadzeniu Warmłotka i CP2020, ale jakoś mnie to zmęczyło (gracze mówią, że nie było tak źle, ale ja mam odmienne zdanie). Pozdrawiam. Stoniu - 22 Grudnia 2005, 21:03 Dobra to może ja napiszę w co gram i prowadzę. Ostatnio (gdy czas sprzyja) gram w Kulta.Jak dla mnie najlepszy rpg horrorowy.Klimaty od Twin Peaks po Hellreisera . Nic dodać ,nic ująć miodzio.Gram również w Warhammera.
Ostatnio prowadzę Monastyra. System (jak dla mnie) dość ciekawy. Zwłaszcza jak się gra w klimatach grozy. No i czeka na mnie do opracowania 7th Sea. Lu - 26 Grudnia 2005, 18:27 A kto gra w Shadowruna ? Alkioneus - 27 Grudnia 2005, 01:45 Prowadzę Warhammera od kawałka czasu, druga edycja mnie rozochociła jeszcze bardziej. Innych systemów nie tykam, bo nie mam potrzeby, kiedyś wodowałem ostro. Szkoda tylko, że sesje są bardzo rzadko, bo raz na dwa tygodnie najczęściej. Taclem - 27 Grudnia 2005, 10:20 U mnie od kilku lat stagnacja, ale wcześniej głównie Warhammer i Vampire (od poczatku 2 edycji). Troche Cthulhu i Revenlofta, oraz sporo własnych pomysłów. Pod koniec to już głównie 'system' Tu i Teraz oparty o storytelling z jedna koscia do ustalania problematycznych kwestii.
Pako - 27 Grudnia 2005, 10:33 Kumpel prowadzi mi młotka 2.0, ja prowadziłem kiedyś DnD 3.0, Fallouta PnP. W sumie systemów mało zaliczyłem, ale wiem o co we większośći biega Ktoś poprowadzi sesję na forum jakiegośpostapokaliptyka :> ? Zazwyczaj nic z tego nie wychodzi, ale tu użytkownicy sa w miarę dobrzy (znaczy się nie robią sobie miesięcznych przerw w postowaniu, bo im się nie chce To co? Ktoś poprowadzi, bo zagrałbym chętnie
Iscariote - 27 Grudnia 2005, 11:58 ja raz sie przyglądałem jednej sesji... kiedys nawet chciałem pograc ale niestety zainteresowanie tego typu rozrywką wśrod moich znajomych jest nikłe... wiec sobie nie pograłem... a szkoda Anko - 29 Grudnia 2005, 17:07 Głównie gram w D&D (Forgotten Realms), nawet 2 przygody zdarzyło mi się prowadzić (lepiej nie wspominać, z jakim skutkiem  ). Poza tym grywam w Earthdawna, liznęłam co nieco Monastyru i jeszcze mniej Warhammera (którego niestety nie pojmuję, choć niby wszyscy go znają  ). Ogólnie, wolę klimaty fantasy. Aha, byłabym zapomniała - dawno, dawno temu usiłowaliśmy ze znajnomymi grać w Kryształy Czasu (ale bez tabelek), mam za sobą także sesję w MERP (Śródziemie).
Wojak - 2 Stycznia 2006, 06:44 a ja jak do tej pory grałem jedynie w warmłotka i CP2020 I system autorski Wild Times. Próbowałem kiedyś prowadzić, ale... No cóż, nie najlepiej mi szło
Duke - 2 Stycznia 2006, 12:43 Grywałem w Warhamera, ale to było jeszcze jak byłem piękny i młody (teraz jestem juz tylko piekny ). Dodatkowo grywalismy z kumplami w Space Crusade i Space Hulka - kumpel miał orginalne planszówki przysłane przez ciotkę z UK... To były czasy.
Heglana - 9 Stycznia 2006, 22:09 Prowadzę D&D (FR), po większej ilości piwa CP. Grywam w Dragonlance, Shadowrun, mąż powoli dojrzewa do poprowadzenia Warhammera. Hmmm. Był jeszcze Wampir (Taclem, jesteś jedynym mistrzem, u którego byłam w stanie grać  )
JohnDoe - 9 Stycznia 2006, 22:25 Prowadze od dluzszego czasu WFRP. Okazjonalnie cos innego. Kaldur - 12 Stycznia 2006, 12:28
No prowadzę trochę więcej niż żona podała. D&D, Shadowruna, Wilkołaka, Cthulhu, a Warhammera prowadziłem gdy tylko ukazał się w Polsce. Teraz "dojrzewam" do nowej edycji Młotka. Były też kiedyś Kryształy i system Sapkowskiego, ale tego to połowa z Was chyba nie pamięta. Grałem chyba w prawie każdy system jak wyszedł w naszym pięknym kraju licząc w to kilka systemów autorskich. Rumun - 22 Lutego 2006, 08:14
Mogę się pod tym podpisać... - Kryształy Czasu i Oko Yrrhedesa to podstawowe systemy, od nich zaczynałem swoją przygodę z RPG... Co do prowadzenia to d20/AD&D/DnD/RIFTS/WFRP 1.0... .:CyberCat:. - 8 Marca 2006, 20:29 Grałam w D&D D&DA i Warhammer RPG. I to dosyć długo, ale jakoś nie spodobał mi się świat Fantasy A teraz bardziej polubiłam Sci-Fi: - CyberPunk 2020- - Star Wars RPG
- Warhammer 40.000 i tworze jeszcze autorski system
Argael - 8 Marca 2006, 21:00
O, a w jakich realiach, jesli można wiedzieć? .:CyberCat:. - 9 Marca 2006, 08:22 Dawno dawno temu, w odległej galaktyce....... markacy - 5 Kwietnia 2006, 13:09 A ja gram w świat oparty na zasadach D&D 3.0. Nawet kolega stronke naszej drużyny założył: (google: śwat fantasy, trzeci link) Cieszę się, że mi się udało, bo przedtem to jakieś 2 lata się czaiłem i nie mogłem nikogo znaleźć do gry i się okazało, że kolega akurat reaktywował drużynę i zostałem niziołkiem - złodziejem
Urgor - 11 Kwietnia 2006, 23:41 Jakże ja bym zagrał. Dawno dawno temu, choc nie tak dawno, jak moi starsi koledzy, którzy jeszcze opłakwiali dinozaury przez całe noce siedzielismy nad autorską Cytadelą, opartą na 1k20, później skonfrontowaliśmy ją z WFRP a nawet Kryształami. A później przyszedł czas eksperymentów, CP2020, Zew Cthulhu, ich kombinacje i w końcu Gasnące Głońca. A ostatecznie zgasło nawet samo granie. Szkoda, bo nie znam leszej zabawy niż sesyjne interwały:) Liczę sobie jeszcze tak po cichu, że jeszcze kiedyś będzie więcej czasu i znów znajdzie się okazja żeby zagrać. Nawet jeśli dopiero na emeryturze, to miła jest perpektywa, żeby usiąść sobie w parku na ławeczce i zamiast w szachy w WFRP zagrać
|
||||||||||||||||
