To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Agnieszka J.J. Grzywacz

Agi - 21 Sierpnia 2010, 17:38
Temat postu: Agnieszka J.J. Grzywacz
We wrześniowym numerze opowiadaniem Czeski sen debiutuje w SFFiH Agnieszka Jankowska , która od paru dni jest pełnoprawnym użyszkodnikiem Forum.
Jankovska do tablicy! :D
Proszę o pytania do Autorki.

Fidel-F2 - 21 Sierpnia 2010, 21:54

Chciałbym się dowiedzieć czy koleżanka lubi schabowe.
Tequilla - 23 Sierpnia 2010, 10:29

Fidel-F2 napisał/a
Chciałbym się dowiedzieć czy koleżanka lubi schabowe.


I czy przypadkiem nie jest jakąś nawiedzoną wegetarianką? ;) :mrgreen:

RD - 23 Sierpnia 2010, 13:48

A co wy, towarzysze, takie intymne pytania zadajecie, jakbyście się zamierzali oświadczyć? :mrgreen:
dalambert - 23 Sierpnia 2010, 14:35

RD napisał/a
co wy, towarzysze, takie intymne pytania zadajecie, jakbyście się zamierzali oświadczyć?

Oświadczyć jak oświadczyć, ale w Paradoxie podjąć , to i wiedzę jakąś trzeba mieć!
Piwo pijesz :!: :?:

Anonymous - 23 Sierpnia 2010, 17:47

dopiero teraz zauważyłam, że mam własny temat :shock:

Fidel-F2, lubię. I mielone, mniam :mrgreen:

Tequilla, neeee... :>

dalambert, chwilowo nie, bo choruję :mrgreen: , ale w tak zwanym stanie normalnym, piję.

baranek - 23 Sierpnia 2010, 17:54

Jankovska, i piwo pijesz, i z Torunia jesteś... milutko.
Anonymous - 23 Sierpnia 2010, 17:55

baranek, i nawet wiem, gdzie Lubicz jest :mrgreen:
Ozzborn - 24 Sierpnia 2010, 02:58

baranek, no to masz misję... zapoznać, oswoić i przyciągnąć na SKOFĘ :mrgreen:

tylko jak tu wytłumaczyć Magdalence, że mamy czyste zamiary? ;P:

Anonymous - 24 Sierpnia 2010, 06:36

na wszelkie nieczyste zamiary w moim kierunku jest już jakieś 5 lat za późno :>
baranek - 24 Sierpnia 2010, 07:57

Ozzborn, teraz, jak już urośliśmy w siłę, tu w Toruniu, to będziemy sobie sami SKOFY robić. albo, dla naprzykładu, TOBRy. albo JoBy. albo cóś. zapadniesz może, jakby co? ale do Stolycy i tak się pewnie zapadnie, od czasu do czasu.
a swoją drogą, że ja nie śpię, to rozumiem, Gluś na odwyku i ciężko to znosi wciąż, ale Wy?

Anonymous - 24 Sierpnia 2010, 08:05

сo to za enigmatyczne skróty :| ? :shock:
baranek - 24 Sierpnia 2010, 08:07

dobre nie? nie ważne co znaczy, ważne jak brzmi. ja od pierwszej SKOFY na której byłem próbuję się dopytać co to właściwie znaczy i nikt nie chce mi powiedzieć.
Anonymous - 24 Sierpnia 2010, 08:10

X] i wszystko jasne.
Anonymous - 24 Sierpnia 2010, 08:11

no ekstra, teraz juz nie jestem gollumem, tylko wesołym grubasem ;>
baranek - 25 Sierpnia 2010, 07:42

wesoły, bo ciągle popala ziele. ot co.
Martva - 25 Sierpnia 2010, 09:52

I gruby z tego samego powodu ;P:

BTW on był gruby? chyba mi umknęło w czasie czytania ;P:

Anonymous - 25 Sierpnia 2010, 10:51

Martva, szczerze mówiąc też się teraz zastanawiam czy był, ale zawsze widziałam w nim grubasa - przez nazwisko :D
Matrim - 25 Sierpnia 2010, 11:04

Cytat
Nowy wybuch pieśni i nagle w tanecznych podskokach wynurzył się spośród sitowia stary, pognieciony kapelusz z wysoką główką i z długim niebieskim piórem zatkniętym za wstążkę. Jeszcze jeden podskok - i ukazał się człowiek - czy może ktoś bardzo do człowieka podobny. Ktoś większy i cięższy niż hobbici, lecz mniejszy, niż bywają zazwyczaj ludzie; hałasował wszakże co najmniej jak człowiek, przytupywał tęgimi nogami obutymi w ogromne żółte buty i gnał przez trawy i trzciny jak krowa do wodopoju. Ubrany był w niebieski kubrak i miał długą kasztanową brodę. Niebieskie oczy iskrzyły się jasno, twarz była rumiana jak dojrzałe jabłko, lecz śmiech rysował na niej siatkę wesołych zmarszczek.


Nie wprost był, ale wskazówki są :) No i jeszcze "jak krowa do wodopoju", a nie, na ten przykład, jelonek :)

Anonymous - 25 Sierpnia 2010, 11:07

dziękujemy za głos eksperta :D :mrgreen:
Matrim - 25 Sierpnia 2010, 11:07

Urosłem :)
Anonymous - 11 Wrzeœśnia 2010, 19:59

jestem już na fb

http://www.facebook.com/kasia.podolecka

baranek - 12 Wrzeœśnia 2010, 08:56

gratuluję. może kiedyś się nauczę obsługiwać to coś.
Anonymous - 12 Wrzeœśnia 2010, 09:01

chwilami mam wrażenie, że to facebook obsługuje mnie, a nie ja jego...
Chal-Chenet - 12 Wrzeœśnia 2010, 13:42

Masz invite'a. ;)
A jak już tu jestem, to powiem tylko, że opowiadanie z nowego numeru mnie akurat do gustu przypadło i nie zgadzam się z twierdzeniem jakoby "był to tekst, który śmieszy tylko autora". Mnie również śmieszył.

Anonymous - 12 Wrzeœśnia 2010, 13:46

Ufff :mrgreen: a już się bałam, że to prawda ;P:
Chal-Chenet - 12 Wrzeœśnia 2010, 13:52

Nie. ;P:
Punkcik Ci jeden przybędzie, ale to jak dokończę numer. ;)

Ozzborn - 12 Wrzeœśnia 2010, 14:01

O to ja się wypowiem! Mam opinię to się wypowiem, a co! ;P:
Przeczytałem opowiadanie, jako że autorka debiutuje na łamach oraz udziela się na forum - czyli z ciekawości ;)

I mam bardzo mieszane uczucia, z jednej strony tekst ciekawy, zabawny momentami i nie da się odmówić klimatu. Niestety jest też sporo "fastrygi" w sensie nie wszystko się trzyma kupy (choć są to rzeczy do wybaczenia). Jednakowoż dwóch rzeczy autorce nie wybaczę:
1.
Spoiler:

2. (to gorsze)
Spoiler:


Żałuję też, że nie znam historii Czech na tyle by dostrzec nawiazania, szkoda.
Poza tym właśnie sobie uświadomiłem jaki jest tytuł opka i tu plus za jego wieloznaczeniowość (mi najbliżej kojarzy się z czeskim filmem, ale to wbrew pozorom in plus ;P: )

Pomimo tych okrutnych zastrzeżeń daję autorce kredyt zaufania, po następne teksty sięgnę z ciekawością, w dwóch słowach: DO ROBOTY! :mrgreen:

Anonymous - 12 Wrzeœśnia 2010, 15:00

Chal-Chenet, czekam niecierpliwie :mrgreen: ;P:

Ozzborn, zacznę od 2 - a wiesz, że nie wpadłam na to :) właśnie dlatego, że Kola jest bohaterem większej całości... Rzeczywiście, tutaj mógłby być człowiekiem, zero wpływu na fabułę :)

A propos - też nie trawię emo-wampirów. Jesli jakiegoś jeszcze u mnie znajdziesz, krzycz :mrgreen: szybko go uśmiercę :mrgreen:

a co do 1 - cała historia Beretty - i do tego chyba największego modelu jaki udało mi się znaleźć :D - to niestety trochę żart wewnętrzny (pozdrawiam Helenę :twisted: ).

Zależało mi na tym, żeby było bardzo nierealnie i wszyscy zauważyli, że cała historia to po prostu bajeczka dla kolegów żołnierzy :wink: :D dlatego też i "Sen" w tytule.

Ja też nie znam historii Czeska tak jak bym chciała - akurat zapadł mi w pamięc jeden wykład. I tak jak wspominałam, tylko imiona bohaterów z Jihlavy są prawdziwe plus przywiązanie nagiej kobiety do drzewa :D

Do roboty, tak :D
Pozdrawiam!

Arya - 14 Wrzeœśnia 2010, 17:27

Chal-Chenet napisał/a
nie zgadzam się z twierdzeniem jakoby był to tekst, który śmieszy tylko autora. Mnie również śmieszył.

Dodam, że mnie też :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group