Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie Spotkanie Fantastów
Czarny - 29 Stycznia 2006, 19:32
NURS napisał/a | coby jakies oblężenie Minas Nursus zrobic latem |
To po co Towarzyskie Spotkanie Fantastów nad morzem, trza zrobić z tego jeden termin i jedno miejsce. Chyba, że dojrzewanie potrwa parę lat
Iscariote - 29 Stycznia 2006, 19:33
Skoro nad morzem to ja Łódź proponuje. Każdy będzie miał blisko
NURS - 29 Stycznia 2006, 19:42
Czarny napisał/a | NURS napisał/a | coby jakies oblężenie Minas Nursus zrobic latem |
To po co Towarzyskie Spotkanie Fantastów nad morzem, trza zrobić z tego jeden termin i jedno miejsce. Chyba, że dojrzewanie potrwa parę lat |
a co ma pierdnięcie do wiatraka? jeden kraj, jeden fandom, jeden konwent? ja mowie o zupelnie innym terminie. przeciez to nawet nie jest pierwsze spotkanie forumowiczow. i nie ostatnie. konwentow w roku tez jest sporo.
Anonymous - 29 Stycznia 2006, 20:22
Dunadan napisał/a | Miria, ty z Wawy? no chyba trochę tu osób jest z Wawy, nie? skrzyknąć zawsze się da... |
No ja prawie z Warszawy, ale nie znam nikogo, nie należę do żadnego klubu, więc ciężko trochę... Oczywiście chętnie poznam:) Szczerze mówiąc, nigdy na żadnym konwencie nie byłam.
Dunadan - 29 Stycznia 2006, 20:41
no więc... ja o fandom warszawski się otarłem nieco i mogę powiedzieć że jest dość dobrze rozbudowany. Pomniejsze imprezy odbywają się co jakiś czas ale zeby o nich wiedzieć trrzeba mieć kontakty, ja je już w sumie straciłem :/ zasadniczo jest pewien fantastyczny punkt w Wawie co się zowie "Paradox" - taki maleńki klubik, ale to potwornie klimatyczny. Warto wpaść tyle że dobrze z kimś kto jest tam bywalcem...
Anonymous - 29 Stycznia 2006, 20:44
Dunadan napisał/a | Warto wpaść tyle że dobrze z kimś kto jest tam bywalcem... |
Widzisz, ja to już się czuję trochę za stara i zbyt nieśmiała, żeby się wkręcać w grupę ludzi, którzy się dobrze znają. Chyba już lepiej, żeby zostało, jak jest, poudzielam się tu troszkę na forum, to nie boli i jakoś łatwiej przełknąć fakt, że jest się osobą z zewnątrz:) Ale dzięki za namiar.
NURS - 29 Stycznia 2006, 20:47
w zamysle nasze spotkanie mialoby byc takim bliskim spotkaniem III stopnia czytelnikow z autorami.
Iscariote - 29 Stycznia 2006, 20:48
A ja jestem sam... kompletnie sam... i spowodu wieku i jakoś nie zauważyłem by ktoś jakoś bardziej interesował sie tym czym ja... internet to jednak zbawienie. I tak sobie biedny żyje od jednego MFK do nastepnego MFK... pech, że prawie zawsze chodze tam sam...
Lu - 29 Stycznia 2006, 20:58
NURS napisał/a | ... A jak nie, to Pawlaka, tradycyjnie, sie oprawi |
A nie można by czegoś większego ?
No i nie wiem czy jest na tyle apetyczny żeby dziewczęta zechciały schrupac, chociaż odgrażają się w wątku o aktorach...
Dunadan - 29 Stycznia 2006, 21:11
NURS a IV stopień wchodzi w grę? ja się nie mogę takowego spotkania doczekać... ale pewnie jak zwykle coś wypadnie.
Miria, wiem o czym mówisz choć za starego uważac się nie mogę :/ Pamiętam pewien konwent w Broku... heh, to tam zobaczyłem GINa, Świdziniewskiego i Packa. Ale byłem zbyt nieśmiały żeby się zintegrować, choć muszę przyznać że prelekcje były interesujące, podobnie jak rozmowy.
Romek P. - 29 Stycznia 2006, 21:16
Lu napisał/a | NURS napisał/a | ... A jak nie, to Pawlaka, tradycyjnie, sie oprawi |
A nie można by czegoś większego ? |
Lu, masz krechę jak z Sosnowca do Szczecina
Ale pomysł spotkania jest fajny i warto nad tym popracować.
NURS - 29 Stycznia 2006, 21:28
Zaczniemy od tuczenia Pawlaka, żeby zadowolil najbardziej wysmakowane... podniebienia
Romek P. - 29 Stycznia 2006, 21:40
NURS napisał/a | Zaczniemy od tuczenia Pawlaka, żeby zadowolil najbardziej wysmakowane... podniebienia |
Bo sięgnę po granaty!
Wiedźma - 29 Stycznia 2006, 21:45
NURS napisał/a | Zaczniemy od tuczenia Pawlaka, żeby zadowolil najbardziej wysmakowane... podniebienia |
W tym to mogę pomóc
Romek P. - 29 Stycznia 2006, 21:57
Wiedźma napisał/a | NURS napisał/a | Zaczniemy od tuczenia Pawlaka, żeby zadowolil najbardziej wysmakowane... podniebienia |
W tym to mogę pomóc |
Uprzejmie informuję, że zacząłem zbierać chrust na stos, na którym spłoniesz, jak się nie powstrzymasz od gróźb karalnych
gorat - 29 Stycznia 2006, 22:08
Romek P. napisał/a | Bo sięgnę po granaty! |
Nie wiem, czy da się utuczyć owocami, ale mogę życzyć smacznego.
FTSL
Lu - 29 Stycznia 2006, 22:09
Romek P. napisał/a |
Bo sięgnę po granaty! |
Granaty będą podane jako deser czwartego śniadania
Wiedźma - 29 Stycznia 2006, 22:24
Romek P. napisał/a | Wiedźma napisał/a | NURS napisał/a | Zaczniemy od tuczenia Pawlaka, żeby zadowolil najbardziej wysmakowane... podniebienia |
W tym to mogę pomóc |
Uprzejmie informuję, że zacząłem zbierać chrust na stos, na którym spłoniesz, jak się nie powstrzymasz od gróźb karalnych |
Ale prawdziwych Wiedźm ogień się nie ima. Za dużo naczytałeś się basni np. O Jasiu i Małgosi
A poza tym, to ja Ci tu proponuję opiekę w kazdym bądź razie żywieniową, potem ewentulanie moge służyć medyczną, jeśłi Ci coś zaszkodzi ...
Romek P. - 29 Stycznia 2006, 23:32
Wiedźma napisał/a | Romek P. napisał/a | Wiedźma napisał/a | NURS napisał/a | Zaczniemy od tuczenia Pawlaka, żeby zadowolil najbardziej wysmakowane... podniebienia |
W tym to mogę pomóc |
Uprzejmie informuję, że zacząłem zbierać chrust na stos, na którym spłoniesz, jak się nie powstrzymasz od gróźb karalnych |
Ale prawdziwych Wiedźm ogień się nie ima. Za dużo naczytałeś się basni np. O Jasiu i Małgosi
A poza tym, to ja Ci tu proponuję opiekę w kazdym bądź razie żywieniową, potem ewentulanie moge służyć medyczną, jeśłi Ci coś zaszkodzi ... |
Ale opiekę _opiekę_, czy opiekę _i hyc! znienacka!_? Bo ja mam jeszcze parę książek do napisania... może sobie pojadę Syberię odwiedzić?P
Wiedźma - 29 Stycznia 2006, 23:38
Romek P. napisał/a |
Ale opiekę _opiekę_, czy opiekę _i hyc! znienacka!_? Bo ja mam jeszcze parę książek do napisania... może sobie pojadę Syberię odwiedzić?P |
Jaką sobie tylko wymarzysz A teraz są lepsze miejsca niz Syberia
NURS - 30 Stycznia 2006, 00:05
Romek P. napisał/a | NURS napisał/a | Zaczniemy od tuczenia Pawlaka, żeby zadowolil najbardziej wysmakowane... podniebienia |
Bo sięgnę po granaty! |
To jest niezły pomysł, mam przepis na ludzinę duszoną z pestkami granatów. mniam.
mawete - 30 Stycznia 2006, 15:41
NURS: jak jeszcze bedzie beczka miodu (dla mnie oczywiście ) To mogę oblegać Minas Nursus - ale tylko do czasu wyczerpania beczki...
NURS - 30 Stycznia 2006, 21:29
miód sztywny, czy pitny?
Dunadan - 30 Stycznia 2006, 22:17
A da się i to i to? no to ja jeszcze poproszę śledzie w miodzie
NURS - 30 Stycznia 2006, 22:32
Śledzie tylko w czekoladzie, czyli szwedzki stół.
mawete - 31 Stycznia 2006, 09:03
NURS napisał/a | miód sztywny, czy pitny? |
Zdecydowanie pitny, tylko beczkę taką żebym mógł głowę włożyć - jak z ogórkami...
NURS - 31 Stycznia 2006, 12:01
pijesz miód, zagryzając ogórkami?
Henryk Tur - 31 Stycznia 2006, 12:17
Lepiej niżby pił ogórki i zagryzał miodem
mawete - 31 Stycznia 2006, 12:41
NURS: a jak mam pić jak mi się głowa do beczko nie mieści? a dobra beczka to ze 100 l. Zdrówko
NURS - 31 Stycznia 2006, 12:48
chwala wytworniom malych sloikow! dla ogorkow rzecz jasna
|
|
|