To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Spodenki - Szorty inwazyjne - głosowanie do 26 stycznia

Blue Adept - 14 Stycznia 2014, 12:50

Czaga Kurs korektorski, Siostrzyczko. :wink:

Ale słuszna jest twoja uwaga do Starscreem. W tego rodzaju tekstach nadmierne wyłapywanie interpunkcji, czy też błędów stylistycznych, gramatycznych lub frazeologicznych jest nieco bezprzedmiotowe. Ponieważ są to czyste dialogi, to nigdy nie wiadomo, czy to błąd autora, czy też celowy zabieg nadający specyficzego charakteru wypowiedzi postaci. Prawda? :mrgreen:

E. Korekta błędów i powtórzeń.

Fidel-F2 - 14 Stycznia 2014, 12:52

Czaga napisał/a
nie ujęło mnie, niby mój facet był w wojsku m.in. sierżantem, i sierżanci z doświadczeniem mają chronić szeregowych przed głupotą oficerów świeżo po szkole wojskowej, ale nie umiem tego sierżanta polubić. Jak go znajdą swoi to grozi mu i dzieciakowi sąd wojskowy i śmierć, jak go znajdą kosmici, licho wie. Jeżeli przeżyje on i chłopak będą dezerterami do końca życia, chyba, że kosmici wygrają, ale wtedy to już nie będzie miało znaczenia. Szkoda mi tych zabitych, bez szans - bo może ci kosmici są cywilizowani i nie kroją jeńców jak Mengele, albo udałoby im się przeżyć ofensywę jakimś cudem. A tak cudu nie było, tylko sierżant i jakiś dzieciak.
:shock: :?
Agi - 14 Stycznia 2014, 12:59

Fidel-F2, zechciałbyś pozwolić innym userom, w tym Czadze na swobodne prezentowanie własnych opinii?
Kreujesz się na supermoda od spraw merytorycznych wszelkich, a to dla innych jest deprymujące, a nawet irytujące. Delikatnie mówiąc.

Fidel-F2 - 14 Stycznia 2014, 13:06

ale niech prezentują, nie przeszkadza mi to
Goria - 14 Stycznia 2014, 13:12

Blue Adept napisał/a
Czaga Kurs korektorski, Siostrzyczko. :wink:

Ale słuszna jest twoja uwaga do Starscreem. W tego rodzaju tekstach nadmierne wyłapywanie interpunkcji, czy też błędów stylistycznych, gramatycznych lub frazeologicznych jest nieco bezprzedmiotowe. Ponieważ są to czyste dialogi, to nigdy nie wiadomo, czy to błąd autora, czy też celowy zabieg nadający specyficzego charakteru wypowiedzi postaci. Prawda? :mrgreen:

E. Korekta błędów i powtórzeń.


ok - jakkolwiek uważam, iż wyłapywanie błędów w takich tekstach jest faktycznie trochę bezsensowne, to jednak faktycznie jestem pełna podziwu dla Starscreem za jest pasję i to, że widzi błędy. Ja tego nie umiem - dla mnie to jak supermoc, którą na szczęście można już uzyskać chociaż częściowo za pomocą programów sprawdzających pisownię.

Agi - 14 Stycznia 2014, 13:19

Fidel-F2 napisał/a
ale niech prezentują, nie przeszkadza mi to

Sądząc po uwidocznionych gestach w okolicy czoła ( :fp: ), przeszkadza i to mocno.
Ale przyjmuję Twoje zapewnienie i trzymam za słowo. Później, ewentualnie, będę ciągnąć za konsekwencje. :wink:

Fidel-F2 - 14 Stycznia 2014, 13:21

nie przeszkadza, a wywołuje reakcję odruchową, potem tylko ilustruję to obrazkiem
Goria - 14 Stycznia 2014, 13:28

Agi napisał/a
Fidel-F2 napisał/a
ale niech prezentują, nie przeszkadza mi to

Sądząc po uwidocznionych gestach w okolicy czoła ( :fp: ), przeszkadza i to mocno.
Ale przyjmuję Twoje zapewnienie i trzymam za słowo. Później, ewentualnie, będę ciągnąć za konsekwencje. :wink:


Agi - dziękuję bardzo, za wcześniejsze kroki. Mi jednak zachowanie Fidela nie przeszkadza - traktuję to jak komary latem, albo chihuahuę z za dużym ego, który szczeka na wszystkie psy w okolicy. Chociaż czasem przeszkadza i irytuje, to jednak nadaje kolorytu na tyle, że kiedy go zabraknie to czegoś brakuje. W sumie można się przyzwyczaić, zawsze można zignorować.

Agi - 14 Stycznia 2014, 13:31

Fidel-F2 napisał/a
nie przeszkadza, a wywołuje reakcję odruchową, potem tylko ilustruję to obrazkiem

Fidel-F2, ok. Przestań traktować ludzi z góry, to nie będę miała powodów do zwracania Ci uwagi.

Goria - 14 Stycznia 2014, 14:18

Blue Adept napisał/a
Fidel-F2 napisał/a
Macie rodzinny problem z poczuciem wartości?


Pewnie, pewnie... :mrgreen: Przecież dlatego pisze się szorty, prawda? :twisted: :wink:


Nie ma co drążyć. Swoją drogą krasnoludzko-ogrze uprzejmości, które są fajnym detoksem na codzienność, a swoją drogą pseudo psychoanalityczne jazdy po rodzinie. Przeżyję czytanie o sobie negatywnych opinii, w sumie zawsze człowiek może się czegoś nowego dowiedzieć, i skorygować pewne zachowania, albo się odgryźć i spuścić trochę pary, ale od rodziny wara.

Starscreem - 14 Stycznia 2014, 15:01

Czaga napisał/a
Starscreem - podziwiam pasję do interpunkcji!

To nie pasja do interpunkcji - to PMS... :|

Edit (bo widzę, że sugestia zaczęła żyć własnym życiem)
Wiadomo nie od dziś, że przecinki są różne i różne funkcje mają. Im bardziej poetycki tekst, tym większa moja tolerancja na ich obecność w dziwnych miejscach lub (zazwyczaj) zupełny brak. Ale nie mamy w tej edycji tekstów jakoś wyraźnie lirycznych, więc oczekuję, że poprawność interpunkcyjna zostanie zachowana w stopniu zadowalającym ;) Dwa błędy to stopień zadowalający.
Tylko w ostatnim tekście jest sporo błędów i to już działa wtedy na minus dla tekstu.
Co więcej - w pełni akceptuję (i zdarza mi się samej taki wariant stosować) fakt, że narrator tekstu może wypowiadać się nieco/wyraźnie/totalnie innym językiem niż poszczególne postacie w utworze. A postacie te mogą nie znać zasad poprawnej polszczyzny. Jednak nie można w ten sposób tłumaczyć stawiania spacji przed przecinkiem ;)
No i jest kwestia równicy pomiędzy:
Cytat
To, co mam krzyczeć „Policja otwierać”?

a
Cytat
To co, mam krzyczeć „Policja otwierać”?

nieprawdaż? :) Nie jest to błąd wymagający chłostania i napiętnowania, ale ze względu na sposób, w jaki czytam teksty i na mój stan niebłogosławiony - rzucają mi się w oczy takie rzeczy. I już.

A że do niczego innego nie można się było przyczepić, to się przyczepiłam do interpunkcji :P

Goria - 14 Stycznia 2014, 15:29

Przykro mi :( . na szczęście to mija, za to bezkarnie można na kogoś nakrzyczeć :)

IT crowd? na poprawę humoru? - tylko krótki fragment odcinka o tym.

http://www.youtube.com/watch?v=8w9eoZtnJSA

Fidel-F2 - 14 Stycznia 2014, 15:48

Czaga, kto mieczem wojuje ten od miecza ginie.
Fidel-F2 - 14 Stycznia 2014, 16:21

Głosy poszły na Hej kolęda, kolęda! i Weteranów
Goria - 14 Stycznia 2014, 16:58

Fidel-F2 napisał/a
Czaga, kto mieczem wojuje ten od miecza ginie.


Próbowałam ci coś wyjaśnić w poście o godzinie 14:18. Przeczytałam twój "rodzinny" post wczoraj i mi też odechciało się być miłą. Może mi przejdzie za jakiś czas, może nie. Na razie twoje zachowanie powoduje tylko, że utwierdzam się w trafności podjętej decyzji. Szkoda trochę fajnego kompana do dyskusji, ale takie jest życie. Psy i dzieci też trzeba czasem karać za złe zachowanie, inaczej się nie nauczą.

Fidel-F2 - 14 Stycznia 2014, 17:03

Czaga, dalej nie rozumiesz. Jak pogrywasz, taki otrzymujesz odzew.
Matrim - 14 Stycznia 2014, 17:07

Dobra, wystarczy. Resztę wyjaśnicie sobie prywatnie, listownie. Bo pozostali goście przy stole, zaczynają nerwowo rozglądać się za zmianą lokalu.

No, to kto tam następny komentuje TEKSTY? :)

Lynx - 14 Stycznia 2014, 20:57

baranek, uczyniłeś mi wieczór :mrgreen:

Matrim, no ale wodzu, co wódz... tak zasadniczo?

Duma i nadzieja, bo w klimacie
Inwazja tunguska i Ku chwale, bo swojsko.

Matrim - 14 Stycznia 2014, 21:18

Ać tam, zasadniczo.... Zasadniczo, to by było na zielono ;)
merula - 14 Stycznia 2014, 23:41

ode mnie głosy poszły na trzy po kolei zaczynając od Barbarelli.

też tak mam, że czasem interpunkcja wali mnie po oczach i powoduje, że przyjemność z czytania siada. i również zwróciłam uwagę na to, o czym pisała Starscreem. nawet bez PMS-a.

Martva - 15 Stycznia 2014, 16:13

Łaaał, pierwszy raz od kilku edycji przeczytałam i nawet zagłosuję.

dziko napisał/a
Punkty dla Barbarelli (za oryginalne podejście) i Ku chwale! (sprawne i pozytywnie swojskie), wyróżnienie dla Inwazji tunguskiej :)


Właśnie tak. Mimo niewłaściwych przecinków w Barbarelli, ogólnie ten szort podszedł mi najbardziej, uśmiałam się jak norka. Potencjał był też w 'Trzech panach w komorze'. Ale zostańmy przy tych dwóch punktach.

Blue Adept - 15 Stycznia 2014, 18:24

Jak wspominałem wcześniej, w tej edycji nie będę oceniał tekstów pod wzgledem stylistyki, gramatyki, interpunkcji i innych tego rodzaju "drobiazgów". Generalnie uważam, że żaden z szortów pod tym względem nie był straszny, choć oczywiscie są lepsze i gorsze. Ale do sedna - pierwszy komentarz do pierwszego szorta.

Duma i nadzieja:

Na początek muszę się przyznać, że według fidelowej definicji jestem bardzo niemęskim facetem, ponieważ kilkakrotnie przeczytałem "Dumę i uprzedzenie", a nawet - o zgrozo! - zdarzyło mi się obejrzeć jakieś tam ekranizacje. :mrgreen: I mam poważne wątpliwości co do tego, czy omawiany szort został napisany przez kobietę. ;P: Niewątpliwą zaletą tego szorta jest jego dopasowanie do tematu, może nawet zbyt silne - jest to space opera, w której występuje element inwazji kosmitów. Jednak takie bardzo klasyczne podejście do tematu jest również dużą wadą, ponieważ w tak krótkiej formie trzeba czytelnika zaintrygować w jakikolwiek sposób i wciągnąć emocjonalnie lub intelektualnie. Większość autorów zdaje się to osiągać poprzez uderzeniową dawkę humoru, szokowanie lub nieoczekiwany zwrot akcji. W tym przypadku tradycyjne podejście do space opery zostało okraszone nieco naciąganym humorem, często po prostu zbyt niewidocznym, albo odwrotnie zbyt widocznym, aby osiągnąć pożądany efekt. W jednej warstwie autor starał się pożartować z fabuły "Dumy i uprzedzenia", jak choćby poprzez przekręcenie romantycznego wyboru Elżbiety, czy też określanie Darcego jako "bryły lodu", a w drugiej warstwie żartował z brytyjskiej konwencji nazywania okrętów, choć w mojej opinii z "Próżnym" jako okrętem Wickhama nieco przesadził. Jest też kilka innych smaczków, ale jak wspominałem autor popełnił grzech założenia, że większość czytała "Dumę i uprzedzenie". W każdym razie jest to niezwykle konwencjonalny tekst, który w gruncie rzeczy sprawia wrażenie jakiegoś już gotowego tekstu przerobionego na czyste dialogi oraz na siłę skróconego - może prolog do jakieś dłuższej space opery? Dodatkowo, zdaje się, że na gotową koncepcję narzucono nawiązanie do romansu Austin, co jednak chyba nie przysłużyło się dobremu odbiorowi tak, jak zamyślał autor. No cóż, podsumowując tekst nie jest zły, zasługuje nawet moim zdaniem na wyróżnienie, ale na kolana nie powala. Są trzy inne teksty w konkursie, które otrzymają mój głos.

Do następnego komentarza!

E.

Fidel-F2 - 15 Stycznia 2014, 18:34

Wyluzuj, Kopernik też był kobietą. Jesteś w dobrym towarzystwie.
Goria - 16 Stycznia 2014, 08:23

O gustach się nie dyskutuje, można co najwyżej o interpretacji faktów.

Podział na to co bardziej męskie, a co kobiece jest w ogóle trochę absurdalny jeżeli chodzi o gusta. Kiedyś faceci ubierali się bardziej kolorowo od kobiet, a teraz jak któryś założy jaskrawo czerwone spodnie, niebiesko zieloną górę podszytą futrem + dziwaczną czapkę i zdobiony pas, to będzie, że gej. Kiedyś, jak facet nie umiał tańczyć, to był nietowarzyskim pierdołą, teraz to jest powód do dumy (że jest się niby tak męskim). Kiedyś faceci nosili kolczyki, bransolety, naszyjniki, łańcuchy, guzy do zapinania, koraliki, brosze, zdobne klamry, warkoczyki, hafty, futra, teraz takiego pięknisia nazwano by hipisem, znowu gejem, bądź w najlepszym wypadku artystą. Kiedyś kozacy chodzili w szarawarach - chyba najwygodniejszy krój spodni pod słońcem, teraz wpisz szarawary i wyskoczą ci haremki (spodnie damskie), a modne są obcisłe męskie rurki. Kiedyś kobiety musiały nosić długie suknie spodnie, na to wierzchnie, potem do tego gorsety, pantalony, gorsety się zmieniały od sznurkowych, po te z drewna i metalu, potem im dodali wielkie zady, a teraz laski mogą pomykać w spodniach bez stanika. I super.

Blue Adept, napiszesz też o innych?

thinspoon - 16 Stycznia 2014, 08:43

Czaga napisał/a
[...] a modne są obcisłe męskie rurki.


Oksymoron.

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2014, 08:48

Czaga, poopowiadaj jeszcze trochę. To naprawdę fascynujące gdy ktoś każdy żart musi komentować dwudziestoma zdaniami banałów i truizmów.
Goria - 16 Stycznia 2014, 09:01

nie mam czasu, muszę popracować :roll:
Goria - 16 Stycznia 2014, 09:05

thinspoon napisał/a
Czaga napisał/a
[...] a modne są obcisłe męskie rurki.


Oksymoron.


chciałabym :lol:
nie ma nic dziwniejszego (dla mnie) niż męskie nogi w rurkach. Jakieś takie za chude, nieproporcjonalne i jakby krzywe są :lol: nic dziwnego, ze coraz więcej kobiet ogłasza bi-, czy homosekualizm. Ale jak chcą niech chodzą. jak im z tym dobrze :)

Agi - 16 Stycznia 2014, 09:29

Czaga, proszę nie pisać posta pod postem, tylko korzystać z funkcji "edytuj".

I koniec offtopa!

Blue Adept - 16 Stycznia 2014, 09:34

Czaga - Oczywiście, że napiszę o innych. Wszystko w swoim czasie... :twisted:

Fidel-F2 - Jestem niczym trzcina na wietrze... ;P: :wink: A podsumowywanie w rodzaju "banały i truizmy" robi sie już nieco banalne. :mrgreen: Chyba ciężko żyć Tobie na tym świecie, gdy prawie wszędzie i prawie zawsze jest taki brak perfekcji. Ale od czego jest lustro! :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group