To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Gry o tron - EURO 2012

Rafał - 20 Czerwca 2012, 22:26

Spokój!
Agi - 20 Czerwca 2012, 23:55

A nawet spokój!, bo zacznę walić czerwonym paskiem.
Romek P. - 21 Czerwca 2012, 11:13

Dostosowałem się do zasad, bo to mój cyrk i moje małpy, ale mam cały szereg zastrzeżeń.
Primo, moim zdaniem mecz zakończony remisem w normalnej części i dogrywce, kończy się remisem. Nie jest tak, że kto wygra w karnych zapisuje sobie go jako zwycięstwo. Ale nie mam czasu szukać w regulaminie.
Secundo, to dziwna zmiana, kiedy za piękne trafienie naraz są cztery punkty. To nieco niesprawiedliwe.
Tertio, a jeśli ktoś z typujących nie da rady zmienić wyniku. To zmiana reguł w trakcie gry. Nie powinno się tak robić.

Ale to zabawa, nie zakłady u buka, więc zmieniłem grzecznie. Czesi kopną Portugalczyków w dogrywce i tyle :)

jewgienij - 21 Czerwca 2012, 11:29

Romek P. napisał/a

Primo, moim zdaniem mecz zakończony remisem w normalnej części i dogrywce, kończy się remisem. Nie jest tak, że kto wygra w karnych zapisuje sobie go jako zwycięstwo.


Niestety, właśnie dokładnie jest tak.
Mecz się nie "kończy" remisem, w ogóle się nie kończy w takiej sytuacji. Karne to przedłużenie meczu, podobnie jak dogrywka. Mecze o "przejście" nie mogą skończyć się remisem. My typujemy rozstrzygnięcia.

Perspektywa dogrywki i karnych sprawia, że i drużyny inaczej grają, czasami przeczekują do karnych, zwłaszcza słabsze. To element meczu, typowanie remisów w ćwierć/ pół i w finale jest kuriozalne. To nie moja fanaberia, naprawdę :) Dziwne, że trzeba to tłumaczyć

Romek P. - 21 Czerwca 2012, 11:50

Jewgieniju, nie musisz mi tłumaczyć rzeczy oczywistych :)
Nie mówimy o rozstrzygnięciu, przecież to oczywiste w systemie pucharowym. Ja pisałem o tym, że moim zdaniem, w statystyce meczowej gra i karne są oddzielone. Mecz może się zakończyć remisem po dogrywce, a po karnych ktoś przechodzi. Moja uwaga dotyczy tego, że gdzieś tam wczoraj napisałeś, że nie ma remisów. Moim zdaniem - są. Więc typowanie remisu też miało sens, a wywołałeś burzę :)

Ale kłócić mi się nie chce. Tu by trza zerknąć do regulaminu, ale tego to mi się nie chce robić jeszcze bardziej :)

jewgienij - 21 Czerwca 2012, 12:02

Ale ja się też nie chcę kłócić. Nie wywołałem żadnej burzy, tylko merytorycznie zwróciłem uwagę na nieścisłość, co sam gospodarz typowań uznał, nie ze strachu przede mną ani ze szczególnej sympatii do mnie, jak podejrzewam.

Dogrywkę i karne wymyślono po to, żeby właśnie nie było remisów. Oczywiście, po 90 minutach może być remis. Ale co to za typowanie wyniku, skoro mecz dopiero się rozkręca, a karne to nie osobny mecz, tylko finał właściwego?

Wygrywa na turnieju ta drużyna, która w ostatecznym rozrachunku strzeliła więcej bramek, czy to w grze, czy w karnych. Tu nie trzeba szukać w regulaminie, bo to oczywistość. To nie żadne czary-mary, tylko logiczne przepisy. Można typować rożnie, ale u Chala nie typujemy części meczów, tylko całe mecze. Przy następnym turnieju trzeba by chyba stworzyć wątek pod tytułem "poradnik kibica" :wink: Nie byłoby zamieszania.

merula - 21 Czerwca 2012, 12:33

na Olimpiadzie też przewidujecie totalizator?
jewgienij - 21 Czerwca 2012, 12:35

Nie do ogarnięcia, chyba że masz pomysł :)
Taselchof - 21 Czerwca 2012, 12:38

Za to szykuje się "Ekstraklasowy" o ile chętni będą. :wink:
jewgienij - 21 Czerwca 2012, 13:10

Romek P. napisał/a

Tertio, a jeśli ktoś z typujących nie da rady zmienić wyniku. To zmiana reguł w trakcie gry. Nie powinno się tak robić.
)


Myślę, że Chal o to zadba, informując privami. A jeśli nawet się nie uda, to nikt tu kasy ani honoru nie wkładał, to zabawa, zwycięzca nie wygrywa koszulki Lewandowskiego ani kasku Petra Czecha. Czepiasz się po prostu.

Romek P. - 21 Czerwca 2012, 13:27

jewgienij napisał/a
Czepiasz się po prostu.


Nie bardziej niż ty, i używając łagodniejszych sformułowań :D

jewgienij - 21 Czerwca 2012, 13:32

Czujesz się lepszy, bo na ten sam afekt znajdujesz łagodniejsze słowa? Pewnie tak jest. Nie zaprzeczam.


Dzięki za "ty" z małej litery. To więcej mówi do mnie niż post
Nawet kłócąc się i nawalając - ja taki niełagodny - szanuję formalnie dyskutantów, choć piszą o mnie różnie. Chcesz nauczać formy? Zacznij od siebie

Romek P. - 21 Czerwca 2012, 13:45

Jewgniej, proszę, nie nadymaj się tak, bo pękniesz, i szkoda będzie :) z banalnej pośpiechowej literówki robisz interpretację godną ważniejszej sprawy? No weź... wyluzuj. Człowiek po nocce w pracy, ze zbyt małą ilością kofeiny w organizmie, ma prawo nie takie błędy popełniać :)

Ad meritum, nie czuję się lepszy, to też tylko Twoja (heh, mam napisać TWOJA? :D ) interpretacja. Tylko wczorajsza dyskusja naprawdę nie toczyła się w łagodnym tonie, nie uważasz? :)

Ale pas, bo chyba ja muszę zażyć kawy, a Ty wyluzować :) hejka i bez osobistych uraz, ok?

jewgienij - 21 Czerwca 2012, 13:47

OK, i tak Cię lubię i nic na to nie poradzę
Agi - 21 Czerwca 2012, 13:47

Koledzy, złe emocje Was wprost rozsadzają. Wytrzymajcie do meczu i solidnie pokrzyczcie sobie.
Edyta: widzę, że trochę pary już zeszło w czasie gdy pisałam posta. I tak trzymać. :D

Rafał - 21 Czerwca 2012, 14:00

Przy okazji Euro fajną terapię oprócz maści chirurg mi dziś zaordynował (zapalenie wysiękowe kaletki): siądzie Pan sobie na meczu, wyjmie zimne piwo z lodówki i zanim otworzy przyłoży do kolana na 2-3 minuty. Zabieg powtarzać co 2-3 godziny, widzimy się za tydzień w czwartek na kontroli :D Moja biedna wątroba. :wink:

I kto zaprzeczy, że w medycynie nie ma postępów, a Euro nic nam nie daje? :lol:

Agi - 21 Czerwca 2012, 14:18

Rafał napisał/a
I kto zaprzeczy, że w medycynie nie ma postępów, a Euro nic nam nie daje? :lol:

Nie zaprzeczę, w medycynie nie ma postępów, a Euro nic nam nie daje. ;P: :mrgreen:

jewgienij - 21 Czerwca 2012, 14:35

"Żeby zrozumieć piłkę, trzeba myśleć jak piłka" - Wilq :mrgreen:
Rafał - 21 Czerwca 2012, 14:38

Agi, touche :lol:
jewgienij - 21 Czerwca 2012, 14:42

Agi jest Iniestą moderowania :D , tak przy okazji
Agi - 21 Czerwca 2012, 14:47

jewgienij, komplemenciarzu. :oops: :mrgreen:
jewgienij - 21 Czerwca 2012, 14:52

Rzadko komplementuję, hehe


Ale słynne zdanie małej Ilianny jest prawdziwe do dzisiaj.

Agi - 21 Czerwca 2012, 14:56

Że jestem "duży spokojny człowiek"?
jewgienij - 21 Czerwca 2012, 15:02

Dokładnie :D

ED. Polscy piłkarze po przegranym najważniejszym meczu w ich życiu mówią o biletach dla rodzin, o premiach za mecze. To nie są sportowcy, to reklamowe cwele. Jedenaście milionów wpakowano w ich przygotowania. Wysoka cena za dwa remisy i ostatnie miejsce w grupie. Może by zagrali na Euro kobiet. Mieliby więcej szans, choć wątpię, żeby wygrali

ivaine - 21 Czerwca 2012, 15:33

jewgienij napisał/a
Może by zagrali na Euro kobiet. Mieliby więcej szans, choć wątpię, żeby wygrali

Drugie zdanie z zacytowanych Cię uratowało ;P: :mrgreen:

jewgienij - 21 Czerwca 2012, 19:14

Nie chciałem dokuczyć kobietom, to w końcu one moje serce ogrzewały w grach zespołowych( dwa razy pod rząd mistrz Europy w siatkówce :bravo ).

Nie uważam naszych patałachów za mężczyzn, mimo że to bardzo groźnie wydziergana kadra, raczej za chłopaczków, więc szukam dla nich mniejszych obciążeń i kategorii, gdzie by się mogli odnaleźć :D A od kobiet mogą się nauczyć waleczności i twardości mimo gorszych warunków fizycznych, raczej nie na odwrót.

A tak w ogóle nie macie poczucia, że nasza grupa to była grupa osobna? Jak jakiś puchar wakacyjny, Bałtyku albo Tatr. Na tle tych grup naszpikowanych mocarstwami to była grupa drużyn z B strefy

Romek P. - 21 Czerwca 2012, 19:50

Mam nadzieję, że ktoś z tej wakacyjnej grupy wedrze się do ćwierćfinału, stawiam na Czechów :)
jewgienij - 21 Czerwca 2012, 19:52

Też im kibicuję

Wczoraj siedziałem na balkonie z piwkiem i Hrabalem pod ręką( no i z kotem łażącym mi po głowie)

hrabek - 22 Czerwca 2012, 07:34

Czechy odpadły. Cała nadzieja w Grecji ;)
dalambert - 22 Czerwca 2012, 07:39

Nadzieja, nadzieją, a cudów nie ma :wink:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group