To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Najnowszy numer - Okładka numeru 77 - głosujemy do 12 kwietnia

Adrianna - 28 Lutego 2012, 11:52

Mnie się wydaje, że to głównie są zarzuty nie tyle do SFFiH, co do grafików EA. Po prostu części ludzi gość się nie podoba (z różnych powodów - kwestia gustu). Jak sama grafika na okładce/reklamie gry się nie podoba, to i na okładce magazynu się nie spodoba. No i tyle. Taka specyfika oceniania okładki.

hrabek napisał/a
jak nie zrobi, to się nie podoba.
Oceny pod poprzednią okładką zdają się temu trochę przeczyć. Jakoś jednak tak zrobił, że się podobało ;)
Fidel-F2 - 28 Lutego 2012, 11:53

cranberry napisał/a
Dlatego też głosowanie na okładkę jest w ogóle nie do końca sensowne
dlaczego?
rybieudka - 28 Lutego 2012, 12:08

Obrazek niby ok, napisów nie ma, ale pan zasłaniajacy tytuł pisma mi się znów nie podoba. 3
cranberry - 28 Lutego 2012, 12:18

Fidel-F2, no bo co w sumie kogokolwiek obchodzi, że mi się okładka nie podoba, bo facet na niej nie w moim typie (tak, wiem, mogłam się nie wypowiadać w tym wątku, wiem ;) ). Okładka jest powierzchnią reklamową i trudno dyskutować nad jej urodą (zwłaszcza, że przepadł pomysł oceniania ilustracji do opowiadań, które są przecież częscią "artystyczną" pisma na takich zasadach jak teksty).

Więc w sumie powinnam była (żeby być konsekwentną) nie głosować, a tylko napisać, że brak pasków z nazwiskami podziałał na plus okładki w ogóle, ale jednak gdzieś (np. na samym dole) te nazwiska pojawić się powinny.

Fidel-F2 - 28 Lutego 2012, 12:22

czyli, rozumiem, okładka jest kiepska bo facet jest przystojny inaczej
cranberry - 28 Lutego 2012, 12:35

Okładka mi się nie podoba i tyle. Problem w tym, że nawet jakbyśmy tu zebrali powaznych grafików, którzy toczyliby poważne dyskusje merytoryczne (jak toczą recenzenci wokół treści literackiej, na forum, w recenzjach zewnętrznych, ogólnie), to i tak będzie to miało kompletnie zerowy wpływ na następne okładki. To miałam na myśli.
shenra - 28 Lutego 2012, 12:43

hrabek, to nie do końca tak. Jest okładka bez pasków, to jest jej duży plus, choćby dlatego, że możemy sobie wmawiać, iż nasze głosy o zasłaniające paski zostały wysłuchane. Z drugiej strony jest to mniejszy plus, bo tak naprawdę nie chodziło o ich całkowite wyeliminowanie, bo teraz na dobrą sprawę nie wiesz co jest w środku(cóż to zmusza do wzięcia do łapki gazety, więc znów szala pludowania przechyla się na stronę "większy"). A narzekamy, bo koleś jest zwyczajnie brzydki. Rozumiem, że taka specyfika obrazka gry, ale cóż może się nie podobać.
cranberry - 28 Lutego 2012, 12:47

shenra, dzięki za zrozumienie w sprawie urody inaczej pana na okładce :D
I tak, Fidel, zdaję sobie sprawę z subiektywizmu naszej oceny - ale właśnie o to mi chodziło.

Lis Rudy - 28 Lutego 2012, 13:40

mi na przyklad przeszkadza w tej okładce absolutny brak kompozycji-ot, EA dała grafikę, a grafik (bez żadnych przemyśleń nt. kompozycji) "dolepił" tylko tytuł pisma.
No ! Jakoś to wygląda - pomyślał.

Iscariote - 28 Lutego 2012, 18:45

Lis Rudy napisał/a
EA dała grafikę, a grafik (bez żadnych przemyśleń nt. kompozycji) dolepił tylko tytuł pisma.
No ! Jakoś to wygląda - pomyślał.
Jakoś sobie nie wyobrażam jak inaczej ten pan miałby się komponowac z logiem. Siedzieć na nim powinien?

Okładka kiepska nie jest, a że męski Shepard (ten standardowy w grze, bo można sobie swoją postać zmieniac tam jak się chce i płeć też) wygląda z twarzy jak bezmózga kupa mięśni pierwsza do nawalania się bejzbolem pod stadionem to już EA wina. Już tyle okładek reklamowych było, że chyba powinni się wszyscy przyzwyczaić, że tak jak ktoś napisał "to powierzchnia reklamowa". Możnaby więc dyskutować, czy jest sens w ogóle takie okładki oceniać. Ale pewnie taka dyskusja już była.

Telmand - 28 Lutego 2012, 19:00

To nie jest tak, że reklama z doklejonym logotypem czasopisma, to już nie reklama, ale "okładka" - to wciąż reklama.
Jeszcze żeby to była dobra reklama - ilustracyjnie choćby, ale nie.
Ot, facio, ujęty w układzie od czapy asymetrycznie otwartym, gapi się, jakby mu pluszaka zabrali, a w tle jakiś fajerwerk. Wszystko widzi się fragmentarycznie - jak zoom z większej grafiki.
Tutaj pasowałyby paski autorskie, ale ich nie ma, bo gdyby były, to reklamowy slogan i tytuł gry by się nie zmieścił. A przecież tytuł gry i reklamowy slogan są ważniejsze od autorów publikujących w piśmie.

1

Przemo - 28 Lutego 2012, 19:21

Cytat
Tutaj pasowałyby paski autorskie, ale ich nie ma, bo gdyby były, to reklamowy slogan i tytuł gry by się nie zmieścił. A przecież tytuł gry i reklamowy slogan są ważniejsze od autorów publikujących w piśmie.


pewnie napisze banał, który już nie raz stwierdzono, ale trudno... jak sądzę na rynku wydawniczym obowiązują pewne prawa, nie znam statystyk sprzedażowych SFFiH, i niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale magazyn tego typu pewnie by się nie utrzymał ze sprzedaży samego pisma, a że reklamodawca ma swoje wymogi, cóż...

Lis Rudy - 28 Lutego 2012, 19:43

Przemo, kosz cennikowy frontu okładki w SFFiH (bez rabatów i upustów) to 15 000 PLN. Przychód ze sprzedaży pisma* - 89 910 PLN. Zakładając, że w środku numeru "okładkodawca" umieści jeszcze jakiś tekst, daje to konkretny zysk dla wydawnictwa.
Czy jednak sam fakt umieszczenia kilku (jednego?) obrazka w piśmie, upoważnia reklamodawcę do wymagania aby logotyp tytułu był przysłonięty grafiką reklamodawcy ?
Weź sobie wyobraź sytuację, że np. Rzepa czy GW ma zapaćkane logo reklamą. Widzisz to ? Ja w ogóle.
No i pozostaje jeszcze kwestia estetyki danego przez rekalmodawcę materiału. To nawet nie jest obrazek przygotowany specjalnie pod okładkę w SFFiH-zerknąłem w googla i widzę że to render z gry jakich wiele w necie. Ani jakiś wyjątkowo lepszy ani wyjątkowo gorszy od innych.

* przy założeniu że sprzeda się wszystkie 9 000 egz. nakładu.

e: musiałem doprecyzować wpis

Przemo - 28 Lutego 2012, 19:51

Zgadzam się z tobą, mi też okładka nie specjalnie sie podoba, wyceniłem na 3, natomiast poruszyłem kwestię braku nazwisk, według mnie jest oczywiste, że EA zastrzegło brak dodatkowych elementów, no chyba że to tak na stałe :)
Iscariote - 28 Lutego 2012, 20:58

Akurat przesłanianie loga SFFiH czymkolwiek ostatnio jest dość często wykorzystywane przez pana grafika i chyba nie tylko reklam się to tyczy.
RD - 28 Lutego 2012, 22:59

Lis Rudy
Kompletnie nie masz pojęcia, jak to działa i co się z czym je. Ale za to pięknie się wymądrzasz.

Lis Rudy - 28 Lutego 2012, 23:05

RD, najpewniej masz 200% racji, w końcu to Ty jesteś RedNaczem a ja nie zamierzam wchodzić w Twoje buty.
Ale okładka przez to ładniejsza nie jest. Jak widzisz po ocenach czytelników.

Kalep - 29 Lutego 2012, 22:23

Okładka jakaś wielce zła nie jest, tylko jakoś taka "bez sensu". Niewielki plusik za pochodzenie (bo lubię Mass Effect). Na mój gust 4-
Fidel-F2 - 29 Lutego 2012, 23:10

Jak dla mnie okładka jest wporzo. Gadania o tym, że pan brzydki i dlatego okładka brzydka nawet nie potrafię skomentować. LOL. To wszystko.
Jakieś graficzne cudo to to nie jest ale w realu zyskuje. Jako motyw fantastyczny pan w pancerzu jest bez zarzutu.
Brak pasków na plus, brak nazwisk na minus. Kompozycja przyzwoita.
Mocna czwórka.

merula - 1 Marca 2012, 00:49

na żywo wygląda całkiem, całkiem według mnie. 4
charande - 1 Marca 2012, 09:48

Dlaczego ten typ nie jest odrobinę mniejszy? Nie zasłaniałby głową nazwy pisma, a i kompozycja wyglądałaby lepiej. Chyba.

Ode mnie 3. Nic specjalnego, ale też nie wywołuje bólu zębów.

mesiash - 1 Marca 2012, 10:07

Dałem dwójkę, bo:
-obrazek raczej słaby sam w sobie - takie były fajne kilkanaście lat temu (jakoś mało detali?)
-brak nazwisk autorów - jakbym kiedyś miał być publikowany to zdecydowanie bym chciał żeby moje nazwisko było na okładce
-znowu przysłonięty jest tytuł pisma

Zastanawiałem się nad trójką, bo całość sprawia mimo wszystko dobre wrażenie, ale zwyciężyła małostkowość

nureczka - 1 Marca 2012, 10:17

mesiash napisał/a
brak nazwisk autorów - jakbym kiedyś miał być publikowany to zdecydowanie bym chciał żeby moje nazwisko było na okładce

A ja zwykle kupuję czasopismo ze względu na to co jest w środku - w wypadku czasopisma literackiego ze względu na autorów. Więc info o tym, co w środku zachęca mnie do zakupu bardziej niż facjata jakiegoś smutnego faceta.

dziko - 2 Marca 2012, 23:33

Raczej średnio in minus. Prosta reklamówka. Na 3.
robert70r. - 3 Marca 2012, 12:38

Shepard z lodówki wyskakuje. Gra zacnie wygląda, ale okładka podobna już była. :( Znaczy sama wygląda okey, ale... ;P:

A, ocena: trója tym razem.

Bobby18 - 6 Marca 2012, 00:45

Witam , zasilam szeregi ludzi lubujących się w czytaniu i fantastyce, science-fiction i tym podobnym ;)

Okładki oceniam zawsze po pierwszym wrażeniu, nastepnie po przyglądaniu się i końcowym efekcie. W rezultacie marcowa okładka daje ocenę dostateczną, gdyż nie jest tragicznym bazgrołem, ale na niczym dłużej oka zawiesić nie można. Okładki kosmiczne,że tak to nazwę są bardzo ciekawe, ale ta jakoś nie wyszła :P

Witchma - 6 Marca 2012, 07:44

Bobby18, a teraz zasil szeregi ludzi czytających Regulamin i przywitaj się jak należy.
Nitj'sefni - 8 Marca 2012, 19:37

Na żywo okładka wygląda dużo lepiej niż na ekranie komputera. Tym, co najbardziej rzuca się w oczy, jest brak "pasków autorskich". Owszem, sam je krytykowałem, bo mi się nie podobały, niemniej uważam, że czytelnik ma prawo wiedzieć, co znajduje się wewnątrz pisma. Nazwiska autorów i tytuły opowiadań jak najbardziej powinny zostać, ale może w nieco innej formie (np. takiej, jaka była do numeru 53.). Sama grafika, choć znowu growa, choć znowu Mass Effect, nie jest brzydka. Na plus należy zaliczyć także brak paska z nagrodami.
Dam 3.

Lis Rudy - 11 Marca 2012, 19:02

Od jakiegoś czasu mam w domu wersję celulozową, nie pisałem zaraz po nabyciu, w nadziei że może gust mi się zmieni. Ale niestety nie. Jest tak samo słaba jak ekranie.
juk - 13 Kwietnia 2012, 00:55

Lis Rudy napisał/a

Weź sobie wyobraź sytuację, że np. Rzepa czy GW ma zapaćkane logo reklamą. Widzisz to ? Ja w ogóle.
Było :)



Nie jest to co prawda taki sam przypadek, ale dość podobny - przesunięcie tytułu o te parę centymetrów w przypadku gazety sprawiło, że logo nie było dobrze widoczne, co przy ułożeniu gazet w kiosku sprawiało, że GW była niewidoczna. O wiele gorsze posunięcie, niż ten czerep Sheparda :)

Przepraszam za ożywianie tego tematu, to tylko w ramach ciekawostki :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group