To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Liga niezwykłych dżentelmenów [komiks] - Asteriks i Obeliks

Henryk Tur - 6 Marca 2006, 12:10

Co będe mówił ? Sam poczytaj :D
Naprawdę, to artykuł na dwie strony A4 i streszczanie go tutaj byłoby bez sansu. Może pokrótce wyjaśnię ogólne założenie : komiks frankoński ściera się z amerykańskim i mangą w dzisiejszych czasach (Hubs to Bush).
Zaciekawiony ? Sięgnij po nowy MF.
Pozdrawiam

.:CyberCat:. - 8 Marca 2006, 16:24

heh....ja mam w domu orginały z Francji, tyle że ich nie przeczytałam bo francuskiego nie umiem :P Ale po za tym bardzo mi się podoba seria Asteriksowych przygód. Ale nie widziałam że jest "syn Asterixa" dobrze wiedzieć. hieh
Sergent - 18 Maj 2006, 00:10

Co tu się rozwlekać, sam mniód i tyle. Z tym, że u nas najpierw chyba pojawiły się filmy animowane, a dopiero potem komiksy.
Czarny - 18 Maj 2006, 07:08

W merlinie można już zakupić najnowszy numer Asterixa, o którym wspominałem wcześniej - zbiór krótkich historyjek.
Ixolite - 18 Maj 2006, 08:23

Ja Asteriksa uwielbiam, ba, mogę wręcz powiedzieć, że komiksowo wychowałem się na asteriksie. Ale dla mnie Asteriks skończył się wraz ze śmiercią Goscinnego. Wydania ze scenariuszem Uderzo to już nie to samo, a już "Kiedy niebo..." uważam za kompletnie nieporozumienie. Kiedy byłem mały, w Asteriksie porywała mnie zawsze przedstawiona historia oraz, jako że moi rodzice są archeologami, w dodatku zajmującymi się także tymi czasami, w których ma miejsce akcja komiksów, realiami przedstawionymi na planszach serii. Potem zacząłem doceniać także kreskę i niesamowitą ilość detali, które Uderzo potrafi zawrzeć w każdej scenie. Zacząłem dostrzegać takie smaczki jak chociażby mini histryjki będące tłem dla głównych wydarzeń. Ot, kłótnia kur w czasie ważnej debaty głównych bohaterów, przeprowadzki leśnych ptaków itp. Te rysunki po prostu mają głębię, wszystko zawsze jest na swoim miejscu i nigdy niczego na nich nie brakuje, a co najważniejsze, nawet najbardziej złożone sceny są czytelne.

Co do ekranizacji. Jak byłem mały to uwielbiałem rysunkowe filmy z Asteriksem. Teraz zmieniłem zdanie, a to dlatego, że tak na prawde niewiele mają wspólnego z komiksami. Zapożyczono tylko realia, bohaterów i kilka wątków, a cała reszta skierowana chyba została do młodszego odbiorcy. Z ekranizacji aktorskich, pierwsza nie podobała mi się wogóle, z tego samego powodu co animowane, natomiast "Misja Kleopatra" całkiem mi odpowiadała. Został w tym filmie uchwycony jakis czar i dowcip towarzyszący komiksom.

agrafek - 18 Maj 2006, 11:02

Pobronię trochę Uderzo. O ile pierwszy jego samodzielny Asterix ("Głęboki rów") to nieporozumienie, o tyle później było już lepiej. Jasne, nie osiągnął klasy Goscinnego, jednak udało mu się zachować pewną magię, a wszyscy mieszkańcy galisjkiej wioski pozostali takimi, jakimi ich Goscinny zostawił. Przy większości "pogościnnych" Asterixów bawiłem się naprawdę nieźle. U Uderzo mniej może jest gagów i dowcipó słownych, większą uwagę zdaje się on poświęcać fabule, ale ciągle trzyma klimat. Przyjął metodę wychodzenia od spadku po Goscinnym i dochowywania wierności jego schematom i rozwiązaniom i wychodzi mu to nieźle.
Zresztą, czy jeden z moich ulubionych tekstów z Asterixa: "Zawsze palimy galerę, żeby wysłać sygnał, kapitanie?" nie pochodzi właśnie z komiksu Asterixa? To pytanie niezupełnie retoryczne, bo na 100% to pewny nie jestem. Ale prawie :D

Vened - 27 Maj 2006, 15:45

Mnie się akurat "Głeboki rów" podobał, zresztą on jest zrobiony chyba jeszzce na notatkach Goscinnego, za to co kolejny Asterix Uderza, tym gorszy. Niestety. "Kiedy niebo..." tylko przejrzałem, nie kupiłem nawet po to by mieć całą serię...
Ixolite - 27 Maj 2006, 17:58

No ja wlasnie mam takie podejscie jak Vened - im dalej w las tym gorzej. Kilka pierwszych samodzielnych Asteriksow Uderzo jeszcze bylo niezlych, ale co kolejny to gorszy niestety.
Tomcich - 5 Czerwca 2006, 19:07

Fakt, że ostatnie Asteixy to nie to samo, ale ta seria ma już swoje lata i jej twórca również. Mimo wszystko mam do niej głeboki sentyment. Chociaż Idefix jest ten sam. Zresztą dotyczy to większości serii, im więcej części tym słabsze kolejne pozycje.
Krwawy lolo - 2 Wrzeœśnia 2008, 14:14

Śmieszna bajka, filmy były jakieś takie... Komiks był całkiem niezły, ale zawsze wolałem "Kaczora donalda"
aniol - 25 Października 2013, 20:36

w Asterixach cos drgnelo
zapowiedz najnowszego numeru!
asterix u piktow

Kyle Katarn - 9 Wrzeœśnia 2019, 23:31

Komiksy pisane przez Uderzo mi nie podeszły. Za to pisane przez Gościnnego uwielbiałem, i nadal uwielbiam. Uderzo był świetny tylko jako ilustrator. Dla mnie seria skończyła się wraz ze śmiercią Gościnnego.

Moje ulubione albumy to "Asteriks legionista", "Niezgoda", "Osiedle bogów", "Asteriks i Normanowie", "Asteriks u Brytów", "Asteriks i Kleopatra", "Asteriks Gladiator", "Asteriks i Goci", "Wyprawa dookoła Galii", "Laury Cezara", "Asteriks u Helwetów" i "Złoty sierp".



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group