To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Gra o Tron (HBO) - aktualnie omawiany Sezon 7 (są spojlery!)

NURS - 26 Kwietnia 2011, 10:48

OK. przyjmuję twoje wytłumaczenie.
terebka - 26 Kwietnia 2011, 15:30

Dobra. Łyknąłem drugą część i czekam na kolejne. Dalambert, możesz być pewny, że nie przeczytam książki, zanim obejrzę serial. Jest dobrze. Miejscami lekko infantylnie (taka już dola fantasy, rzekłbym: karma), miejscami zabawnie, bo cała ta geopolityka mocno mi pachnie stanem faktycznym. Cywilizacja, powyżej Mur Hadriana, za którym dzikie Szkoty, pewnie nawet nie ludzie, a napewno Inni. Za Wąskim Morzem (kanałem) cudaki w końskich skórach - Francuz widziany oczami Bryta :mrgreen: Muzyka rzeczywiście kosi równo z ziemią, jest fantastyczna :bravo
Hubert - 26 Kwietnia 2011, 16:19

Strasznie mi się ten odcinek podobał, aczkolwiek wydaje mi się, że Jon nie zawsze miał taką zbolałą minę cierpiętnika...
mBiko - 26 Kwietnia 2011, 20:09

khamenei, w moim odczuciu im więcej się przeczyta, tym więcej można znaleźć brudu pod paznokciami Starków, a i niektórym postępkom Lanisterów trudno coś zarzucić. Czasami wystarczy delikatnie przesunąć swój punkt widzenia i lekko zrewidować dotychczasowe sympatie.
Hubert - 26 Kwietnia 2011, 23:43

Mnie się wydaje, że Martin od początku dawał sygnały, że tutaj każdy ma coś na sumieniu, po prostu niektórzy są przy tym sympatyczniejsi od innych.
Np. często-gęsto wkurzała mnie Catelyn, zwłaszcza swoim stosunkiem do Jona. Jakby nie rozumiała, że to nie jego wina, że jest kim jest. ;P:

Homer - 27 Kwietnia 2011, 09:01

Sumieniu...

Pamiętajmy, że Roberta na tronie osadziło stado buntowników, którzy obalili starą dynastię królów, właśnie temu, że król zachowywał się jak szaleniec - to tak odnośnie sprawy za uderzenie Joffa. Poza tym w książce generalnie nie robione z tego sprawy, wszyscy sam fakt zaistnienia takowego sądu wyśmiewali. Wszyscy z wyjątkiem Cersei i jej popleczników. Król po prostu nie potrafi przeciwstawić się Lannisterom, bo jest zgnuśniałym wypalonym zapijaczonym dziadem i dziwkarzem, a Stark zamiast piep@# wszystkim i wrócić z miejsca na północ brnie od głupoty w głupotę przez swój idealizm i poczucie zaprowadzenia sprawiedliwości opartej na poczuciu honoru.

khamenei - 27 Kwietnia 2011, 22:57

A nuż ktoś nie oglądał drugiego odcinka, więc spoiler:

Spoiler:

Homer - 27 Kwietnia 2011, 23:13

Spoiler:

hrabek - 28 Kwietnia 2011, 10:08

A ja właśnie takie wrażenie odniosłem. A z tym "każdy wie" to przesadzasz. Ja nie wiem. Pewnie dlatego, że nie czytałem książki.
Generalnie drugi odcinek do połowy był nudny i chyba nieco przysnąłem, druga połowa już dużo lepsza.

Virgo C. - 28 Kwietnia 2011, 12:57

Spoiler:

Romek P. - 28 Kwietnia 2011, 13:14

Wiem, że to tylko dwa odcinki i nie powinno się oceniać serialu, nawet sezonu z ponad (zapewne) dwudziestu odcinków.
Ale... te dwa odcinki są bardzo średnie. Jeśli ktoś kompletnie nie zna książki, to nic się nie zbiera, nie zawiązuje w wyraźną fabułę, raczej jest to teatr telewizji z doklejonymi komputerowymi pejzażami :)
W książce to uchodzi, bo książkę czyta się bardziej, powiedzmy, cierpliwie. Ale serial? Ile odcinków może trwać prolog? To znaczy, po ilu ludzie zaczną uciekać od telewizora? :)

Nie o to chodzi, że te odcinki są złe. Mają klimat, gra aktorska jest OK. Ale dynamika jest na poziomie szybkiego ślimaka :)

hrabek - 28 Kwietnia 2011, 13:19

To prawda, Romku. Ja właśnie tak mam. Wszystkie te zachwyty nad serialem dziwią mnie, bo w moim osobistym odczuciu jest to serial przeciętny.
I byłem bardzo blisko tego, żeby definitywnie pożegnać się z nim po drugim odcinku, ale akurat mu się lekko poprawiło i ciekawi mnie jak wyglądać będzie odcinek trzeci. Zostanę jeszcze z nim na chwilę, ale szczerze mówiąc, to po pierwszym odcinku o wiele lepsze wrażenie zrobił na mnie Camelot, który toczy się w umownie zbliżonych czasach.

Homer - 28 Kwietnia 2011, 19:40

Hmm... a jaka jest różnica w dynamice porównując do serialu "Tudorowie" czy "Rzym"?

Co do sceny Cat-Cersei z 2odc
Spoiler:


Romek P. odcinków będzie 10.

Homer - 29 Kwietnia 2011, 08:25

A tymczasem GRRM skończył A dance with dragons.

Data 12 lipca stała się zatem w pełni aktualna. Teraz czekać kiedy Zysk ogłosi polską premierę...

Romek P. - 29 Kwietnia 2011, 09:09

Homer napisał/a
Hmm... a jaka jest różnica w dynamice porównując do serialu Tudorowie czy Rzym?


Od cyklu fantasy oczekujesz czego innego (szczególnie jeśli nie znasz książki). Mniej teatru telewizji i wnętrz, więcej rozmachu. Tych, których "kupiła" książka, to nie zrazi. Ale innych? No, nie wiem...

Dziesięć godzinnych odcinków na całą książkę? Bardzo mało, moim zdaniem. Przecież zarówno rozbieganie się bohaterów, jak i finty w fincie, dopiero się zaczynają :)

Homer - 29 Kwietnia 2011, 12:57

Mało, niemało... są już w okolicach 200 strony po 2 odcinkach, a cała książka ma niecałe 800. I póki co radzą sobie z tematem. Jestem zaskoczony bo wygląda na to, że się zmieszczą z wszystkimi wątkami.

Dalej nie rozumiem o co chodzi z tym "rozmachem".

Zbieram opinię osób, które nie znają książki. Dominują właśnie takie: ładnie, ale bez szaleństw, nie zapiera dechu. No ale to 2 odcinki. Nawet jeśli już widzieli bohaterów, to jeszcze ich nie lubią. A cóż... historia taka, że przez połowę będziemy dopiero poznawali "plansze", "pionki" i "graczy"...

Ziuta - 29 Kwietnia 2011, 13:42

Cytat
Dalej nie rozumiem o co chodzi z tym rozmachem.

Ja trochę rozumiem. Jeżeli porównamy GoT z takim "Rzymem", to w tym drugim rozmach jest większy. Wystarczy porównać obóz Cezara z z obozem Dothraków. W GoT to tylko kilka namiotów. Oczywiście jest za wcześnie na ocenę, dopiero drugi odcinek, niech pokażą stolicę. Ale i tak myślę, że "rozmach" w tym serialu będzie się opierał na kunsztownych mieczach, realistycznych strojach i wystroju wnętrz, a nie tysiącach statystów przewalających się po szerokich planach. Wiem, że fani oczekują czegoś więcej. Ale Rzym przetrwał tylko dwa sezony. Fakt, potem HBO żałowało, bo mieli duże profity z DVD, ale widać, że inscenizacje na granicy możliwości finansowych nadają się do krótkich serii, a nie projektów na całe lata (bo przecież chcemy, żeby zekranizowali cały cykl, prawda?). Poza tym — ja tak to odczuwam — Pieśń lodu i ognia odniosła sukces, bo opiera się na postaciach i ich psychologii. Więc takie skromne podejście jest całkowicie uzasadnione.

czterdziescidwa - 29 Kwietnia 2011, 13:48

Skoro 10 odcinków to pokrywa pierwszy tom, to na serial na lata nie ma co liczyć. Zresztą ja wolę zamknięte historie, niż takich "Lost" co to sam scenarzysta nie wie dokąd to zmierza.
Ziuta - 29 Kwietnia 2011, 14:06

Na lata. Drugi sezon – Starcie królów – będzie w przyszłym roku. Nawałnica Mieczy obejmie sezony trzeci i czwarty. Uczta dla wron oraz Taniec ze smokami to będą sezony piąty, szósty, i siódmy. Tak planuje Martin, który jest współproducentem serialu. Zresztą porównał go właśnie do Losta.
Lynx - 29 Kwietnia 2011, 14:10

Homer napisał/a
Zbieram opinię osób, które nie znają książki. Dominują właśnie takie: ładnie, ale bez szaleństw, nie zapiera dechu. No ale to 2 odcinki. Nawet jeśli już widzieli bohaterów, to jeszcze ich nie lubią


Zaraz, zaraz. ja nie czytałam a film mi sie podoba. Jak na razie rys głównych postaci jest całkiem przekonujący, w drobnych, nie zbyt długich scenach pokazano główne cechy charakterów, choćby scena skazania psa! Mściwa królowa, słaby król, *beep* bez honoru, Starkowie zjednoczeni... Sporo jak na tak krótką scenę. Scena przy ognisku- karzeł jako nauczyciel? odsłaniający inne spojrzenie na świat. Genialne w swej przewidywalności i prostocie. No, ale to moje zdanie.

Homer - 29 Kwietnia 2011, 14:22

Niewątpliwą zaletą produkcji jest to właśnie, że scenariusz opowiada pewną historię i ona jest najważniejsza... a nie to, że postać musi nagle wylecieć, bo aktor podpisał kontrakt na film i nie ma czasu. Sądzę, że też temu, poza wyjątkami, sięgnięto po aktorów mało znanych. To zresztą też mi się podoba, nie będzie mi się gęba kojarzyła z pięcioma innymi kreacjami.

Ziuta - pożyjemy zobaczymy. Nic nie słyszałem o rozbiciu dalszych ksiąg na kilka sezonów. Sądzę, że to chyba plany póki co na wyrost. Jeszcze nawet nie wiemy ile odcinków będzie mieć Starcie Królów :) . To też racja, że motywy działania postaci mają pierszeństwo przed akcją.

Lynx
Spoiler:


Ziuta Tak sobie myślę, że trochę za duży tych sezonów naliczyłeś... biorąc pod uwagę, że TzS to nie jest ostatnia książka cyklu. Wpierw mówiono o 7. Szósta raczej na pewno będzie, bo Martin kilkakrotnie się chwalił na blogu, że jakiegoś POVa ukończył i to dobra wiadomość, ale zła to taka, że postanowił umieścić go jednak w kolejnej książce, więc mimo że pracował, prace nad TzS się dalej nie posunęły :) .

czterdziescidwa - 29 Kwietnia 2011, 14:24

Ziuta napisał/a
Zresztą porównał go właśnie do Losta.

Dzięki, właśnie mi obrzydziłeś ;)

Ziuta - 29 Kwietnia 2011, 14:43

Homer napisał/a
Ziuta Tak sobie myślę, że trochę za duży tych sezonów naliczyłeś...

cytuję Martina:
George R. R. Martin napisał/a
If Thrones survives, it will share the high-class problem of popular, sprawling, mythology-heavy series like Lost: Can it stick the landing? (Martin, a Lost fan, hated its spiritual finale: They left a big turd on my doorstep.) Martin, 62, has written four of a planned seven novels; the fifth is due in July, six years after its predecessor. He says he can keep pace with HBO if — a big if — it devotes two seasons to the massive third volume and three in total to the fourth and fifth (whose narratives overlap), as he hopes. If not? Then yeah, they may catch up with me.

Źródło

Lynx napisał/a
Zaraz, zaraz. ja nie czytałam a film mi sie podoba. Jak na razie rys głównych postaci jest całkiem przekonujący, w drobnych, nie zbyt długich scenach pokazano główne cechy charakterów, choćby scena skazania psa! Mściwa królowa, słaby król, *beep* bez honoru, Starkowie zjednoczeni... Sporo jak na tak krótką scenę. Scena przy ognisku- karzeł jako nauczyciel? odsłaniający inne spojrzenie na świat. Genialne w swej przewidywalności i prostocie. No, ale to moje zdanie.

Bo najbardziej na tę niezrozumiałość pomstują fani książki. Według następujących zasad:
1. I tysiąc odcinków to za mało, by ukazać przepastne głębie GoT.
2. To jest takie skomplikowane, zwłaszcza na początku, że widz tego nie zrozumie.
3. Najlepiej, gdyby był narrator i tłumaczył, kto z kim i dlaczego, bo tylko tak widz pojmie tych Braci Karamazow fantasy.
4. Serial w obecnej formie da widzowi najwyżej iluzję zrozumienia. Potem widz sięgnie po powieść i zapłacze, bo na ekranie nie było nawet 10% geniuszu Martina.

Lynx - 29 Kwietnia 2011, 14:44

Homer, z rodziny canidae, tak czy siak.
Ziuta - 29 Kwietnia 2011, 14:44

I to jest dowód! Widzowie nie rozumieją! HBO skrewiło! :mrgreen:
Romek P. - 29 Kwietnia 2011, 14:50

Ziuta napisał/a
Bo najbardziej na tę niezrozumiałość pomstują fani książki. Według następujących zasad:
1. I tysiąc odcinków to za mało, by ukazać przepastne głębie GoT.
2. To jest takie skomplikowane, zwłaszcza na początku, że widz tego nie zrozumie.
3. Najlepiej, gdyby był narrator i tłumaczył, kto z kim i dlaczego, bo tylko tak widz pojmie tych Braci Karamazow fantasy.
4. Serial w obecnej formie da widzowi najwyżej iluzję zrozumienia. Potem widz sięgnie po powieść i zapłacze, bo na ekranie nie było nawet 10% geniuszu Martina.


Przyznaję, celny strzał :mrgreen: :bravo

Homer - 29 Kwietnia 2011, 14:56

Ziuta
Cytat
if — a big if — it devotes

Właśnie... jedno wielkie 'if' :D .
Jeden sezon 10 odcinkowy pomieścił GoTa, to powiedzmy 18 odcinkowy może pomieścić Nawałnicę. Zwłaszcza jeśli okroją ilość "knucia" na rzecz akcji. Już to widzimy, że jedna rozmowa może złączyć wątki z kilku rozmów w książce. Liczba scenmaleje a poziom informacji zostaje zachowany.

Ziuta - 29 Kwietnia 2011, 15:07

No ale wtedy fani krzykną, że kastrują książkę :D
W ogóle to ciekawe, ile odcinków mają liczyć kolejne sezony. Stawiam na 13, bo to standard dla ambitniejszych produkcji.

marekz - 2 Maj 2011, 22:56

Czy mi się wydaje, czy epizod trzeci to był typowy zapychacz, w którym nic istotnego się nie wydarzyło? Gdyby nie świetna scenografia (szczególnie w scenach na Murze) odcinek by się kompletnie nie bronił - to jakaś obyczajówka była. Zaczynają przesadzać z tym brakiem dynamiki akcji.
Lynx - 2 Maj 2011, 23:02

marekz, nic? Opowiedziany kawał historii, młoda zaczęła uczyć się szermierki, Kalisi w ciąży... Będzie wesoło w następnym odcinku. Chyba. :wink:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group