To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Marcin Pągowski

Magnis - 27 Wrzeœśnia 2014, 17:04

Gratulacje :) .
dalambert - 27 Wrzeœśnia 2014, 17:21

Adon, Hurra :D :bravo :D
merula - 27 Wrzeœśnia 2014, 17:47

brawo :bravo

zdrowia i spokojności dla mamy i córki :D

Iwan - 27 Wrzeœśnia 2014, 19:32

Adon, gratulacje! :bravo :D
Chal-Chenet - 27 Wrzeœśnia 2014, 19:47

Pociechy. :bravo
Agi - 27 Wrzeœśnia 2014, 20:35

Adon, gratuluję!
Zdrowia i radości. :D

dziko - 28 Wrzeœśnia 2014, 01:04

Gratulacje! :bravo :)
Lowenna - 28 Wrzeœśnia 2014, 11:17

A dubeltówkę już masz? :twisted:
Radomir - 28 Wrzeœśnia 2014, 11:22

He he, gratulacje. :bravo
Melfka - 28 Wrzeœśnia 2014, 19:31

Gratulacje :)
Pucek - 28 Wrzeœśnia 2014, 21:49

Gratulacje :D :bravo
Rafał - 29 Wrzeœśnia 2014, 08:01

Uuu ła! Gratki! :bravo
cranberry - 29 Wrzeœśnia 2014, 16:09

Gratulowałam już na fejsie, ale co tam, pogratuluję raz jeszcze :D

Ania przysyłała mi szkice między kolejnymi wyjazdami do szpitala, więc czułam się mocno w temacie - furda obrazki, ale nerwy mi się przez te trzy dni udzielały ;) Grunt, że już młode na świecie.
Uściski dla Twojej Pani Żony!

Adon - 15 Października 2014, 20:57

Bardzo dziękuję wszystkim! :D

Lowenna napisał/a
A dubeltówkę już masz? :twisted:


Jestem przygotowany:


;P:

ilcattivo13 - 10 Stycznia 2015, 16:16

Najsampierw spóźnione gratulacje! :)

Przeczytałem Zimę mej duszy. I nie wiem, czemu tak długo odkładałem lekturę :oops:

Tytułowe opowiadanie to jeszcze nie je to, co normalne zdrowe nieświecie lubią najbardziej - chyba troszkę zbyt jest skomplikowane. Audovera chyba jeszcze mniej mi podeszła. Ale Cena ułudy jest świetna. Ma mocny, gęsty klimat jak z Braterstwa wilków czy niektórych opowiadań o wiedźminie i dobrą fabułę. Jedyna rzecz, jakiej mi brakowało, to jeden czy dwa momenty humorystyczne, które by nieco rozładowywały napięcie.
Jeśli chodzi o Appendix, to dwa pierwsze teksty są super i najlepiej było wstawić je pomiędzy głównymi tekstami zbioru. Reszta jakoś mi nie teges.

Moje oceny:
- Zima mej duszy - 5/10
- Audovera - 4.5/10
- Cena ułudy - 9/10

I tak w sumie, to moja szefowa powinna Ci podesłać rachunek za moje piątkowe zasypianie przy komputerze, bo zawaliłem nockę naprawdę solidnie ;)

Adon - 11 Stycznia 2015, 02:51

To w sumie nie wiem, z tym rachunkiem. Najpierw zasypiałeś z nudów, a potem nie mogłeś spać, bo Cię wciągnęło? :) Ale w sumie wpasowałeś się w teorię, a nawet Teorię, według której ci, którym podobała się "Zima..." niespecjalnie byli zachwyceni "Ceną..." i odwrotnie. (Wiem, że byli tacy, którym się nie podobały oba, albo podobały oba, ale ćśśś... nie psujmy Teorii.) A skoro tak, nadchodzący, no, może bardziej przy moim tempie, nadczołgający "Trzej cnotliwi mordercy" powinni Ci się spodobać, bo są właśnie bardziej w stronę "Ceny..."
Moja małżonka powiedziała mi, że za dużo komplikuję (ale co ja poradzę, że nie przepadam za prostymi fabułami?) i żebym pisał rzeczy prostsze, albo jak już muszę kombinować, to mam machnąć 1000 stron, a nie opowiadanko, albo mikropowieść jak dotąd. ;P:
Tak, czy inaczej, dzięki za opinię. A z innej beczki, skoro wspomniałeś teksty z Appendixu, prawie mi się napisało opowiadanko z Mistrzem Martinusem w roli głównej. Piszę prawie, bo muszę dopisać zakończenie i pomyśleć, co z tym nieszczęściem począć. A dalej o Appendixie, dwie postaci z opisanego tam turnieju pojawiły się później w opowiadaniu "Jako wola twoja" drukowanym w SFFiH - czytałeś może?

ilcattivo13 - 16 Stycznia 2015, 22:49

Pewnie czytałem (znaczy, czytałem wszystko poza sierpniem 2011, którego cholerni turyści wykupili ;P: ), ale po dzisięciotysięcznej książce zauważyłem, że mam pamięć książkową jak jętka ;P:

Zima mej duszy jest dużo bardziej zagęszczona fabularnie i emocjonalnie niż kilkukrotnie dłuższa Cena ułudy. Czasami aż do przesady - niektórzy klasycy fantasy na takiej ilości emocji i wątków piszą powieść 750+ stron ;P: Przez to miałem momentami wrażenie połebkowości.
Ale tak w sumie, to jako stary Szortalowy subiektywor (subiektywór) cieszę się, że nie wszyscy mieli po lekturze te same, co ja, odczucia :)

A nie myślałeś, żeby rozwinąć w opowiadanie ten pierwszy Appendix? Ten o turnieju? To aż się prosi o dłuższy tekst, takie sensacyjno-rozrywkowe, ale z głębszym podtekstem, opowiadanie. Zresztą, co tam prosi. Błaga! :D Tego od czasu opowiadań wiedźmińskich i niektórych tekstów z Kanonu barbarzyńców chyba w polskiej fantasy nie było.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group