To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Agnieszka Hałas

charande - 5 Maj 2014, 23:21

Dzięki :)
Rafał - 6 Maj 2014, 08:04

To jeszcze i ja, gratulacje!!! :bravo
Lowenna - 6 Maj 2014, 08:34

Nie wiem czego gratulujecie, po dwukrotnej próbie otwarcia dwa razy musiałam kompa restartować :(
Witchma - 6 Maj 2014, 08:43

Agnieszka została nominowana do Śląkfy w kategorii "Autor roku 2013".
Agi - 6 Maj 2014, 08:45

Lowenna, proszę bardzo:
Biuletyn Informacyjny ŚKF napisał/a
Po Walnym Zebraniu odbyło się posiedzenie jury naszej klubowej nagrody, Śląkfy. Po dyskusji zebrani zdecydowali o nominacjach:
Autor roku 2013:
a) Agnieszka Hałas
b) Łukasz Orbitowski
c) Krzysztof Piskorski
d) Andrzej Sapkowski
Wydawca/Promotor roku 2013:
a) BookRage
b) Egmont
c) Solaris
d) Tisso Toys
Fan roku 2013:
a) Piotr Derkacz
b) Wojciech „Bestia” Koźliński
c) Paweł „Hassan” Ścibiorek
d) Michał Radomił „Michio” Wiśniewski.
Nominowanym serdecznie gratulujemy. Przyznanie nagród nastąpi jak zwykle podczas
Seminarium Literackiego, które odbędzie się w tym roku 27-29 czerwca w gościnnych wnętrzach
Hotelu Skaut w Chorzowie.

Lowenna - 6 Maj 2014, 08:53

WOW :bravo :bravo :bravo :bravo
Dzięki, dziewczyny :mrgreen:

charande - 1 Sierpnia 2014, 10:57

W serwisie satyrycznym, ale i tak szczęka mi opadła:

Symbiotyczne maski w naszym świecie (no... polimerowe, ale dokładnie tak wyobrażałam sobie symbiotyczne)

!!!!!!!
:lol:

Agi - 1 Sierpnia 2014, 11:11

Przewidziałaś. :bravo
mBiko - 1 Sierpnia 2014, 13:12

Do niedawna to w sf pojawiały się prognozy nadchodzących technologii, jesteś prekursorem tego trendu w fantasy.
Goria - 1 Sierpnia 2014, 13:34

Fajny żart - zmiksowana odpowiedz na silikonowe potwory masowo produkowane przez chirurgów plastycznych i zakwefione kobiety, używające argumentu, że daje im to wolność od przejmowania się make-upem. :)
B.A.Urbański - 1 Sierpnia 2014, 15:47

A to papierowa torba z wyciętymi otworkami nie byłaby tańsza i lepsza?
Goria - 1 Sierpnia 2014, 16:56

no nie. :D
A - nie jest, jak na razie stylowa, ale wszystko przed Tobą!
B - co gdy spadnie niespodziewany deszcz? I np. romantyczny wypad szlag wziął?
C - do takiej maski ciągle można sprzedawać jakieś produkty pielęgnacyjne, a papierowa torbe się wymienia
D - człowiek się poci i ma gruczoły łojowe, pod taką silikonowa maską tego nie widać, ale papier mógłby się przepocić, albo przetłuścić.

charande - 25 Wrzeœśnia 2014, 09:34

W najbliższą sobotę, czyli 27 września, będę brać udział w wydarzeniu organizowanym przez lubelskie stowarzyszenie fantastów "Cytadela Syriusza" pod hasłem 24 h z literaturą. Moje punkty programu:

19:00 - 20:00 spotkanie autorskie

20:00 - 22:00 warsztaty literackie

Miejsce: Dom Kultury "Narnia", ul. Lwowska 12, Lublin

Oficjalna strona wydarzenia na Fb: https://www.facebook.com/events/699885710081068/

Jeśli na forum jest ktoś z Lublina lub okolic, a będzie akurat wtedy w mieście - zapraszam :) Najprawdopodobniej pojawi się również cranberry (a w każdym razie mam taką nadzieję).

Lowenna - 9 Stycznia 2016, 16:07

Nowa książka w drodze :omg:
Ale ktoś zrobił charande wielką krzywdę okładką :|


krisu - 9 Stycznia 2016, 16:26

Okładka niczym z KAW albo innego RUCHu. Takie wydawnictwo z poprzedniego reżimu.
Adon - 9 Stycznia 2016, 18:00

A mnie się podoba właśnie przez ten klimat. :)
charande - 16 Stycznia 2016, 09:29

Lowenna, wbrew pozorom okładka jest "na temat" - nawiązuje bezpośrednio do treści książki.

W kwestii projektu graficznego nie miałam nic do powiedzenia, musiałam wziąć, co dali. Ale serio, mogłoby być gorzej. Koci pyszczek mnie wzruszył :)

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2016, 14:59

Niestety estetycznie odpycha. Używanie fioletu zawsze jest ryzykowne, to kolor zgnilizny i jesteśmy ne niego negatywnie uwraźliwieni przez ewolucję.
Lowenna - 16 Stycznia 2016, 21:08

charande, koci pyszczek to jedyny plus tej grafiki :)
Navajero - 16 Stycznia 2016, 22:30

Oj tam, nie jest tak źle :)
krisu - 17 Stycznia 2016, 01:21

Fidel-F2 napisał/a
Niestety estetycznie odpycha. Używanie fioletu zawsze jest ryzykowne, to kolor zgnilizny i jesteśmy ne niego negatywnie uwraźliwieni przez ewolucję.
Błagam, mów od siebie, nie przez google. Ile żyję, nie słyszałem powiedzenia zgniły fiolet. Zgniła zieleń bardziej.
Fidel-F2 - 17 Stycznia 2016, 01:38

krisu, serio nie ja odpowiadam za Twoje upośledzenia i fobie.
krisu - 17 Stycznia 2016, 02:05

Fidel-F2, nie odpowiadasz. True. Dobra prowokacja. +1
Fidel-F2 - 17 Stycznia 2016, 02:28

A na cóż tu odowiadać? Skoro wiesz lepiej co i jak robię, to przecież nie mam podstaw by zaprzeczać.
krisu - 17 Stycznia 2016, 03:51

Bo Beep nie ma czegoś takiego jak fioletowa zgnilizna. Jak tam córka? Byłem u kuzynki dzisiaj. Ma bliżniaczki.Klara i Laura. Książki A. Fredry odstawiliśmy jej. Pół roku dziewczyny mają,a ja już się zakochałem.
Fidel-F2 - 17 Stycznia 2016, 11:08

tak racja, zwykle jest granatowa w pomarańczowe paski lub czerwone tulipany ale oczywiście mogę się mylić, nie słyszałem aż tylu powiedzeń co Ty
charande - 18 Stycznia 2016, 03:03

Lowenna, co do kociego pyszczka niestety masz dużo racji.

Fidel-F2, przyznam, że ja też nigdy nie słyszałam o zgniłym fiolecie czy fioletowej zgniliźnie :D Fiolet kojarzy mi się zdecydowanie z barwą fiołków i barwinków. Natomiast dobór kolorów na tej konkretnej okładce jest faktycznie niezbyt szczęśliwy, bo się zwyczajnie gryzą ze sobą. Delikatnie zasugerowałam zmianę odcieni, ale bez skutku :roll: A grafik wybrał fiolet podobno dlatego, że to barwa czarów i snów.

Fidel-F2 - 18 Stycznia 2016, 07:37

charande, nie chodzi o powiedzenia i nazywanie kolorów. Pewne barwy są atawistycznie odbierane jako groźne i nieprzyjemne. Należą do nich przede wszystkim odcienie sino-fioletowe. No offence ale kompozycja barw na Twojej okładce we mnie aktywizacje te atawizmy. Choć nie jest to fiolet najgorszy z możliwych. Skrajnym wg mnie przykładem obrzydliwości kolorystycznej jest niedawny Dygot Małeckiego. Tam grafik dobrał odcienie 'perfekcyjnie'.
elam - 18 Stycznia 2016, 15:41

Fiolet jest pięknym kolorem, w zestawieniu z żółtym, różowym, z błękitem. Z ładną zielenią - będzie się kojarzył z fiołkami. Nawet z my little pony :)
Ale chyba rozumiem Fidela ; smutny fiolet, przepleciony sepią - mi nie tyle ze zgnilizną się kojarzy, co z siniakiem. Obite, przekrwione mięso, tak ? No i zdecydowanie fiolet nie pasuje do kota.

Ale
nie oceniajmy po okładce :)

mesiash - 18 Stycznia 2016, 15:51

Zgodzę się z Fidel-F2 - z fioletem ostrożnie. Tutaj niestety nie wyszło, i gdyby nie wibrysy kocie, to pewnie bym odwrócił wzrok od razu. To, że jedni odbierają go tak, a inni inaczej też jest pewnie prawdą :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group