dofo - 19 Listopada 2005, 23:28 Temat postu: Humor angielski/abstrakcyjny - co polecacie? Jestem ogromnym milosnikiem humoru abstrakcyjnego zwanego tez angielskim. Monty Python to dla mnie sniadanie, Terry Pratchett obiad, a Douglas Adams kolacja 
Chcialbym zapytac czy ktos z was zna ksiazki pisane w podobnych klimatach (wiem - faceci z Monty Pythona malo wydali ksiazek SF  ). Swego czasu czytalem "Na Zdrowie" - Fabrice Colin. Ksiazka reklamowana jako "Terry Pratchett w wydaniu francuskim. Niestety duuuuuzo brakowalo temu dzielu do najgorszych ksiazek Mistrza TP.
Wracajac do sedna. Co polecacie? 
Adon - 20 Listopada 2005, 01:00 Całkiem miło się czytało "Thraxasa" Martina Scotta. 
Martva - 2 Grudnia 2006, 18:16 Taki gość na 'R', napisal na przykład 'poszukiwaczy zaginionego parkingu'. O, Robert Rankin. Chyba. Bardzo sympatyczne książki, takie troche, hmmm... dziwne. Zakręcone. |
||||||
