To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Projekt: kino DOMowe

hrabek - 6 Maj 2010, 16:01
Temat postu: Projekt: kino DOMowe
Postanowiliśmy z żoną zmienić coś w swoim życiu. Dorośliśmy do tego, żeby mieć kino domowe z prawdziwego zdarzenia. No dobra, ja dorosłem, moja żona generalnie ma to w nosie. Zbudowane od zera, zaprojektowane pod nasze potrzeby. Po latach przekonywania, wyrzeczeń wreszcie stwierdziliśmy, że jesteśmy na takim etapie, że kino się przyda.

Porządne kino domowe powinno składać się z dobrego sprzętu audio (amplituner plus głośniki co najmniej 5.1), projektora, ekranu i źródła obrazu. Sprzęt w zasadzie mam, poza projektorem i ekranem, ale to będzie można dobrać w późniejszym etapie. Najpierw należy wszystko porządnie rozplanować.
Jednak okazuje się, że to nie taka prosta sprawa. Miejsce niby jest, ale póki co wygląda tak (od frontu):



Z drugiej strony tak:



Dojechać można tędy:



Chociaż próbując przedostać się jedyną drogą dojazdową napotkamy taki widok:



To robotnicy ochoczo i prężnie podłączają sieć wodociągową. Może się przydać w dalszym etapie, gdyby na przykład trzeba było schłodzić projektor, czy wykąpać się po nocnym maratonie. Filmowym, rzecz jasna.

Kosztowo również wychodzi wcale nie tanio. Szacunkowo powinno wyjść między 400 a 500 tys. Zobaczymy, czy uda się zmieścić w tej kwocie, czy może coś zaoszczędzić, czy budżet zostanie przekroczony. Jak na kino domowe, to budżet spory, ale w końcu jak szaleć to szaleć. Poza tym nie ma co oszczędzać, bo w wersji minimalnej będzie można wyświetlać filmy tylko ciepłym i bezdeszczowym wieczorem.

Poniosłem też już pierwsze koszty. Okazuje się bowiem, że w tym miejscu nie ma planu zagospodarowania przestrzennego i potrzebna jest decyzja o warunkach zabudowy. Żeby uzyskać taką decyzję należy przygotować wniosek i dołączyć dwie kopie map ze Starostwa Powiatowego. Mapy kosztowały mnie 52,20zł. Oprócz map do wniosku należy dołączyć umowę z zakładem energetycznym (rozsądne: po co komu kino, jak nie ma prądu w tym miejscu) i wodociągami. Tego już niekoniecznie rozumiem, tym bardziej, że 100m dalej jest jezioro, gdzie wody jest pod dostatkiem, nawet w kapciach można obrócić w try miga. No ale może to dlatego, że tuż tuż jest linia drzew, później łatwopalna łąka i młoda szkółka leśna. Urządzenia elektryczne mają to do siebie, że czasem mogą się zapalić, więc pewnie przewidujący urzędnicy zabezpieczają w ten sposób potencjalnych miłośników kina. Dla ich własnego bezpieczeństwa. Do momentu gdy któremuś naprawdę nie przyjdzie do głowy gasić pożaru instalacji elektrycznej wodą.
Umowa z Energetyką ma do mnie przyjść na dniach, podpiszę, odeślę, dostanę podpisaną przez nich i zostaną tylko nieszczęsne wodociągi, które co prawda dookoła już rurki położyły, ale teraz trzeba przekopać kilkanaście kilometrów do węzła wodnego w innej miejscowości. Ale ponoć we wniosku można zaznaczyć, że do tego czasu będzie się brało wodę z jeziora albo z własnoręcznie wykopanej studni i w ten sposób zmiękczyć nieco nieustępliwych urzędników. Za parę dni się okaże.

Podsumowanie:
Koszty: 52,20 pln.

Etap budowy: przygotowanie.

Anonymous - 6 Maj 2010, 16:06

Podoba mi się pomysł na bloga. Może być pouczający. :twisted:
A już teraz kciuki za powodzenie przedsięwzięcia. :)

Sandman - 6 Maj 2010, 16:55

hrabek napisał/a
Szacunkowo powinno wyjść między 400 a 500 tys. Zobaczymy, czy uda się zmieścić w tej kwocie, czy może coś zaoszczędzić, czy budżet zostanie przekroczony.


hrabek, jeśli się zmieścisz w zakładanej kwocie, to będzie COŚ, jeśli jeszcze zaoszczędzisz to podejrzewam, że w telewizji Cię będą pokazywać. Może jakiegoś Nobla dadzą? Sam jestem ciekawy. Mój przekroczył budżet w sumie tylko o jakieś 12 %, ale wtedy ceny materiałów były stabilne.

Z doświadczenia życzę, spokoju, cierpliwości, spokoju, cierpliwości, dobrego terapeuty, cierpliwości, i dużo wyrozumiałości dla reszty rodziny, przyda się. I dobrej ekipy budowlanej, chociaż podobno takie nie istnieją :roll: , u sąsiada właśnie 3 raz dach zerwali, teraz dla odmiany więźbę kładą od początku.

Iwan - 6 Maj 2010, 16:56

będę tu zerkał, może się przydać jak mi się zamarzy takie kino :D
NURS - 6 Maj 2010, 17:26

No dobra ale jaki metraż tego kina, bo to chyba jest najwazniejsze przy ocenie kosztów.
I jaki projekt?

Pako - 6 Maj 2010, 17:31

O, ten temat awansował chyba włąśnie na mój ulubiony temat na forum :P
Ale tak poważniej - nie myślałeś o zbudowaniu zwykłego blogu? Nie bloku :P Bo lubię mieć możliwość podpięcia się RSSem pod takie rzeczy, żeby móc na bieżąco być zawsze :)

Dunadan - 6 Maj 2010, 17:31

Ale to musicie jeszcze wybudować jakiś dodatkowy domek dla gości, bo do Szczecina daleko... ;P:

A największy koszt to chyba będzie w projektorze. Taki dobry to kosztuje duuuużo....

NURS - 6 Maj 2010, 17:38

No własnie, gdzie znaleźć dane, jak daleko ma być projektor, zeby osiągnąć konkretną przekątną ekranu?
hijo - 6 Maj 2010, 20:13

hrabek, to kino będzie dla zmotoryzowanych? :mrgreen:

Chętnie tu zajrzę może przydadzą się Twoje doświadczenia

Witchma - 6 Maj 2010, 20:21

hrabek, :bravo

Jak rozumiem zapraszasz wszystkich na uroczyste otwarcie i pierwszy seans? (zaraz ktoś pewnie zrobi ankietę, jaki film powinien uświetnić to wzniosłe wydarzenie :D )

gorat - 6 Maj 2010, 20:22

Ten o Powstaniu Warszawskim Bagińskiego! Pewnie już sporo po premierze będzie, ale zawsze ;)
hijo - 6 Maj 2010, 20:27

gorat napisał/a
Ten o Powstaniu Warszawskim Bagińskiego!
To Bagiński szykuje powatanie w Wawie? :twisted:
hrabek - 6 Maj 2010, 20:53

Odnośnie przekątnej ekranu do projektora to znakomicie wygląda ta strona:
http://www.projectorcentr...-calculator.cfm
Wylicza dla bardzo wielu modeli konkretne odległości. Dla odległości 3,5m wychodzi przekątna ekranu 2m.

Co do metrażu to chcemy coś około 150-160m, najchętniej w parterówce, ale do tego jeszcze trochę czasu i to się zmienia. Również metraż może ostatecznie ulec zmianie.

Z kolei sam projektor nie jest wcale drogi. Np. ten: http://www.ceneo.pl/4737744 ma już mniej więcej odpowiednie parametry. Ale nie jestem jeszcze na etapie wyboru samego projektora, więc być może ten ma wady, ale ma bardzo dużą moc lampy, dużą jasność i wyświetla FullHD w standardzie.

Pako: zwykłego bloga zakładać nie chcę, a z tego co się orientuję, to można na temat ustawić sobie powiadomienia mailowe.

hrabek - 6 Maj 2010, 20:54

Z ankietą na pierwszy film to świetny pomysł. Ale że jeszcze trochę czasu, to na pewno zdążę przygotować listę do wyboru.
Dunadan - 6 Maj 2010, 21:30

hrabek, hm... jak już kombinujecie taką poważną inwestycję to może warto zadbać o każdy szczegół? są projektory kosztujące paredziesiąt tysięcy zł... nie mówię że macie wydawać 70tys. na takie Sanyo: http://www.swiatobrazu.pl...y-od-sanyo-.jpg ale... może warto się bardziej przyłożyć do poszukiwań naprawdę dobrego sprzętu - obraz to jednak chyba sprawa priorytetowa ;)

Ale jak wspomniałeś jeszcze nie nadeszła na to pora ;)

Studnia - 6 Maj 2010, 22:17

hrabek napisał/a
własnoręcznie wykopanej studni


Za co?! Pytam się, za co??

A tak na poważnie, to pomimo posiadania wody z wodociągów, własna studnia jest bardzo dobrym rozwiązaniem. W razie awarii wodociągów, nie trzeba golić się na sucho, a i do podlewania roślinności może się przydać "bezpłatne" źródełko. No chyba, że wspomniany zbiornik wodny leży w granicach Twojej posesji, to nikt się nie będzie się czepiał gdy będziesz z niego czerpał H2O.

Lynx - 6 Maj 2010, 22:40

Ja chcę Wielką wojnę ojczyźnianą... Na stressa bardzo dobra :)
hrabek, 3mam kciuki.

NURS - 6 Maj 2010, 22:41

hrabek napisał/a


Co do metrażu to chcemy coś około 150-160m, najchętniej w parterówce, ale do tego jeszcze trochę czasu i to się zmienia. Również metraż może ostatecznie ulec zmianie.

.


znam fajny projekt z serii kalina. według projektu koszt wybudowania ok 420 tyś prawie pod klucz.

ilcattivo13 - 6 Maj 2010, 23:54

hrabek napisał/a
Co do metrażu to chcemy coś około 150-160m, najchętniej w parterówce, ale do tego jeszcze trochę czasu i to się zmienia. Również metraż może ostatecznie ulec zmianie.


Rób przynajmniej dwa piętra + poddasze użytkowe + piwnica. Koszt wybudowania każdego dodatkowego piętra (do wysokości 3 pięter, bo potem muszą być troszeczkę inne materiały i troszeczkę inaczej stosowane) i piwnicy to mniej więcej 30 - 45% kosztów parteru. Jeśli masz mało kasy, to zawsze możesz zrobić tak jak ja - wybudować całość, a potem wykańczać poszczególnymi piętrami (mnie to zajęło 6 lat): najpierw piwnica i parter, potem kolejne piętra.

Dlaczego koniecznie podpiwniczony? Dom musisz ogrzewać, a wstawianie jakiegokolwiek pieca (zwłaszcza na drewno/węgiel/olej/itp.) na parterze domu jest jedną wielką pomyłką. Zawsze będzie brudno, zwłaszcza przy czyszczeniu komina i wybieraniu popiołu z paleniska. Poza tym, dochodzi kwestia magazynowania ewentualnego opału. Zawsze trzeba przy piecu mieć trochę opału (na dwa palenia przynajmniej), do tego dochodzi rozprowadzenie rur, kabli itp - może się tak nie wydaje, ale przynajmniej pół parteru Ci to zabierze. Jeśli chodzi o piec i opał - ja mam "drewutnię" tuż przy sporej kotłowni (4,5x4m), dzięki czemu jestem w stanie szybko dosuszyć sobie drzewo i nie tracę czasu na ciąganie drewna gdy chcę napalić w piecu.
Piwnica to też najlepsze miejsce na saunę (najłatwiej stamtąd wyprowadzić wentylację), odkurzanie centralne (zarąbista rzecz dla alergika, o samej wygodzie używania nie wspominając), ew. warsztat itp. To jest też świetne miejsce relaksacyjno-wypoczynkowe: duży kominek, stół do bilarda, Twoje wymarzone kino domowe :wink: U mojego ojca i u moich znajomych w Augustowie są takie właśnie pomieszczenia w piwnicy. U ojca jest zrobione w stylu "nurkowym" (bo ojciec działał w tym środowisku i spotkania augustowskiego klubu odbywały się u niego), a u znajomych jest w stylu średniowiecznym - ogromny kamienny kominek w rogu (piekli kiedyś całego barana), ogromny dębowy stół na dwadzieścia osób i ławy do siedzenia.

Co do kolejnych pięter - piszesz, że mieszkasz blisko jeziora. A co, jak zwalą się do Ciebie goście? Do mnie przyjeżdżają raz w roku na cały miesiąc oraz kilka razy w roku na parę dni i na szczęście mam jedno piętro gościnne (w zimę, jak nikt tam nie mieszka, to zakręcam kaloryfery i jest git).
Samo poddasze użytkowe jest niby o.k., ale trzeba mieć naprawdę fachowego fachowca, który je zbuduje i ociepli. Poza tym, na poddaszu jest zawsze o 2 - 3 stopnie inna temperatura niż na pozostałych piętrach (zimą jest zimniej, latem cieplej). Najszybciej też zmienia się temperatura na poddaszu, a nie każdy to "trawi".
Co do podatków - dopóki nie wykończysz i nie zgłosisz piętra do odbioru, to ich nie płacisz, więc jedyny koszt jaki ponosisz w trakcie podstawowej budowy, to wymurowanie i ocieplenie ścian, zrobienie stropu i osadzenie okien. A wykończeniówka, to może zaczekać i dwadzieścia lat. Niewykończone piętro to nie żona czy dziecko - jeść prosić nie będzie :wink:
A może warto zrobić dodatkowe piętro ze względu na turystów? Ja wynajmuję parter (na zakład fryzjerski) i dzięki temu opał i połowa innych opłat mnie nic nie kosztuje.

Enyłej, sam myślałem, że duża chata to ma mnóstwo miejsca i w ogóle, ale jak przychodzi co do czego, to teraz tak sobie dumam, że jeszcze ze dwa piętra więcej mogłem machnąć :mrgreen:

I tak w ogóle, olej gotowe projekty domów. Możesz je pooglądać, czasami są jakieś fajne rozwiązania do podpatrzenia. Ale w 99,99999% robią je studenci lub świeży absolwenci architektury będący na stażu, którzy nie mają zielonego pojęcia (poza teorią) o budowaniu, ani żadnego doświadczenia życiowego. I przez to takie projekty to z reguły albo połączenie kretynizmów (dom z ociepleniem z 20cm styropianu i mechaniczną wentylacją itp.) z abstrakcyjną aranżacją wnętrz (dom podzielony na półpiętra), albo jakieś zwykłe "bezduszne" i "bezpłciowe" klocki, jak te z lat 70-tych, tyle że ich dachy mają większe spadki.
U mnie projektowanie wyglądało tak - narysowaliśmy z mamą szkic domu i poszczególnych pięter, poszliśmy do faceta z uprawnieniami i on nam w oparciu o te szkice zrobił projekt domu. Wtedy (1997 rok), gotowy projekt kosztował ~5000 - 10000 pln, my zapłaciliśmy 3500pln (za sam rysunek, bez wkładu twórczego). Co lepsze, na rysunku poszczególnych pięter nie było zaznaczonych ścianek działowych (poza łazienkami, itp.), dzięki czemu w czasie budowy mogliśmy sobie zmieniać rozkład, a nawet przeznaczenie części pomieszczeń.

A tak w ogóle to "gudlaka" Wam życzę :D

merula - 7 Maj 2010, 00:06

mnie sie tam akurat półpiętra podobają z uwagi na komunikację i "kontakt" z większą częścią domu, ale jest to rzecz gustu.
Kruk Siwy - 7 Maj 2010, 00:08

Z tymi piwnicami może być różnie. U nas w Iwicznej piwnic się nie robi ze względu na wysoki poziom wód gruntowych. Co do pięter... początkowo jest fajnie. Ale potem śmiganie po schodach zaczyna ci dokuczać. Parterowiec lepszy jest moim zdaniem, ale to już rzecz gust i biustu oraz wytrzymałości kolan. 160 m na trzy osoby (?) jest wystarczające. My przy 180 czuliśmy się w pełni zadowoleni.
dzejes - 7 Maj 2010, 08:00

Ale fajny blogasek!!1111 :mrgreen:

pamiętam, jak niedawno wspominałeś na forum o kinie domowym za 700 tys i wywęszyłem pismo nosem ;)

Pisz, bardzo chętnie poczytam jak się sprawy mają, bo sam czasem myślę o takim wyzwaniu :)

hrabek - 7 Maj 2010, 08:47

ilcattivo: warunki zabudowy określają maks parter plus poddasze użytkowe. Początkowo tak myśleliśmy, teraz bardziej skłaniamy się ku parterówce, m. in. ze względu na to co napisał Kruk Siwy. My co prawda starości w kolanach nie czujemy, ale biegać po schodach nam się nie chce.
Odnośnie ogrzewania, to przecież nie będę ogrzewał piecem na drewno. Ogrzewanie będzie podłogowe, dom będzie z pompą ciepła. Kominek będzie służył wyłącznie w celach estetycznych, więc nie będzie problemu z drewnem. Żadnego brudu nie przewiduję. Moi rodzice mają dom z ogrzewaniem gazowym, piec stoi na parterze w odrębnym pomieszczeniu i żadnego brudu nie ma. Nie wiem, o czym piszesz.
Piwnicy nie będzie, bo po pierwsze nie ma takiej potrzeby, po drugie z racji bezpośredniej bliskości jeziora woda pod działką jest dość wysoko, więc wykopanie kilku metrów w dół może stanowić problem.
Goście niech się martwią o siebie. A tak na poważnie: w tej chwili mieszkamy na 74m2 i nie ma problemu z umiejscowieniem gości, także jestem spokojny, że jak wybudujemy dom o wspomnianej powierzchni, to goście tym bardziej się zmieszczą.

Nurs: Kalina to dom z poddaszem. My się bardziej skłaniamy ku czemuś w tym guście:
http://www.domeria.pl/pro...rezentacja.html

Oczywiście większy, najlepiej z jeszcze jednym dodatkowym pokojem, ale na ten temat będziemy jeszcze myśleć. Ideałem byłoby mieć pokój długi i relatywnie wąski, żeby można było wstawić ekran na jednym końcu, kanapę na drugim, zasłonić żaluzje i delektować się obrazem o gigantycznej przekątnej. Ale jeśli potrzebny będzie kompromis i projektor w salonie, to jakoś przeżyję.

Kruku: nas jest czwórka. A jak wybudujemy dom to może i żona zgodzi się na +1. Szczególnie, że jedno z czwórki już jest w takim wieku, że być może niedługo pójdzie na swoje.

Dunadan: link mi nie działa. Podaj model projektora, to sprawdzę. Ale z tego co mi się wydaje, to przesadzasz. Ja chcę filmy oglądać, a nie obrazki w wysokiej rozdzielczości z dokładnością do piksela.

Dunadan - 7 Maj 2010, 09:32

hrabek, nie no, z tym przykładem to jasne ze przesadziłem ;) tamten projektor to jakiś full-wypas. Chciałem w ten sposób jednak zaznaczyć że skoro sa takie projektory, to sprzęt za 3 tys. może się okazać byle czym, może warto dołożyć drugie tyle i mieć naprawdę dobry obraz. I nie mówię tu o rozdzielczości ale o odwzorowaniu kolorów, czerni, kontraście, jasności itp itd... najlepiej to by poczytać jakieś testy, zobaczyć jak to świeci, jakie są różnice - zobaczyć na własne oczy...

ilcattivo13, wiesz, ludzi już od jakiegoś czasu używają tez innych pieców niż węglowych... ;P: przesadzasz nieco z tym brudem itd. ale fakt faktem że wstawianie pieca do "domu" to faktycznie średni pomysł ( miejsce ). Co do sauny... sauna najlepsza jest oddzielnie, tak by sobie z niej wyjść na śnieg i piwko wypić :mrgreen:

hrabek - 7 Maj 2010, 09:46

Piec jaki się teraz do domu wstawia do ładna beczułka z wyświetlaczem LCD, która nie szumi, nie hałasuje, stoi sobie na nóżkach i poza dorocznym przeglądem i ewentualną awarią w ogóle się nie pamięta, że coś takiego jest. Musi być na niego zaprojektowane osobne pomieszczenie, więc to naprawdę nie jest żaden problem.

Dunadan: no jasne, że tak, ale po pierwsze sam projektor będę pewnie kupował za półtora roku, bo wcześniej nie będzie mi potrzebny, więc zmienią się modele, a po drugie ten Acer naprawdę wygląda dobrze. Ale oczywiście poczytam. Masz rację, że lepiej wydać 6000 za coś super niż 3000 za coś mniej super, ale pod warunkiem, że ta większa kasa będzie miała konkretne przełożenie. Bo płacenie 2x więcej za coś, co jest lepsze o 20% mija się z celem.

Dunadan - 7 Maj 2010, 10:20

hrabek,
Cytat
Bo płacenie 2x więcej za coś, co jest lepsze o 20% mija się z celem.

Zgadza się ;)

Co do tego pieca - masz już plan na co będzie?

Kruk Siwy - 7 Maj 2010, 10:30

hrabek napisał/a
dom będzie z pompą ciepła.
Dunadan, A piec gazowy wygodny jest. Takim ogrzewamy. Tylko trzeba mieć gaz podciągnięty. Nieprawdaż, azali wżdy.
hrabek - 7 Maj 2010, 11:09

Gazu nie ma i się nie zapowiada. Ale mam mega-hiper-super-zajefajnego znawcę od systemów grzewczych i to na pewno on będzie nam projektował ogrzewanie. Będzie pompa ciepła, to wiem na pewno. Jaka, to już nie wiem. Nie wiem także, co z ewentualnym backupowym systemem.
W samym domu na pewno ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni.

NURS - 7 Maj 2010, 11:36

hrabek - na własne oczy widziałem kaliny bez poddasza, te nieco mniejsze - 157 m2. już wybudowane i w trakcie budowy. co do ogrzewania gazowego, pomieszczenie kotłowni jest za garażem, praktycznie bez połączenia z cześcią mieszkalną (albo przez śluzę) więc o brudzie ani syfie nie ma mowy.
hrabek - 7 Maj 2010, 11:55

Nurs, masz rację. Najpierw znalazłem ten projekt:
http://pprojekt.pl/projekt44-kalina__155_3_m.html

dlatego napisałem, że to z poddaszem. Ale jak widać, firmy projektujące domy nie są zbyt oryginalne w wymyślaniu nazw domów, bo pod identyczną nazwą kryje się np. coś takiego:
http://projekty.dom.pl/at_kalina.htm

I to już jest to o czym pisałeś. Z tym, że my wolelibyśmy bardziej zwartą konstrukcję - kwadrat lub prostokąt, ale tu akurat rozkład pomieszczeń jest bardzo ciekawy.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group