Fidel-F2 - 20 Marca 2010, 10:07 Temat postu: noga na nogę Sam zakładam zawsze prawą nogę na lewą i dziwi mnie niepomiernie, że są tacy któs=rzy zagładają odwrotnie. A jak z wami? nureczka - 20 Marca 2010, 10:13
To jest uwarunkowane genetycznie. Serio, serio. Odwrotne zakładanie jest cechą recesywną, więc z definicji występuje znacznie rzadziej. Fidel-F2 - 20 Marca 2010, 10:15 nureczka, nie załamuj mnie nureczka - 20 Marca 2010, 10:27 Fidel-F2, lubię załamywać mężczyzn 
Ambioryks - 20 Marca 2010, 10:29 Ja zakładam zawsze prawą na lewą. merula - 20 Marca 2010, 10:44 Jak mi zdrętwieje prawa, zakładam lewą 
Chal-Chenet - 20 Marca 2010, 10:57 Prawa. Bez dwóch zdań. dalambert - 20 Marca 2010, 11:21 A jak na uszy zakładacie to jak ? 
Ixolite - 20 Marca 2010, 12:05 Prawa na lewą, ale czasem próbuję odwrotnie. Tylko to siakieś bolesne po chwili się robi i niewygodne... Ellaine - 20 Marca 2010, 12:18 Lewa na prawą, a jak zaczyna mi się robić niewygodnie to odwrotnie. Właściwie to ganz egal, ale zwykle najpierw lewa na prawą, a później prawa na lewą. gorbash - 20 Marca 2010, 12:18 Ja nie zakładam wcale - boli mnie potem kolano założonej nogi. Virgo C. - 20 Marca 2010, 12:23 Lewą na prawą i nie wyobrażam sobie jak można odwrotnie, przecież to niewygodne
ilcattivo13 - 20 Marca 2010, 12:36 nigdy nie zakładam nogi na nogę, bo to niebezpieczne. Jakby mnie w takiej pozycji prąd kopnął, albo jaki inny skurcz złapał, to mógłbym sobie co zmiażdżyć. Martva - 20 Marca 2010, 12:50 Wszystko mi jedno, i tak zmieniam, bo szybko cierpnę. Ale nie wiem jak zaczynam, ha 
merula - 20 Marca 2010, 12:52 Sprawdź.
Martva - 20 Marca 2010, 12:55 Jak o tym myślę , to nie wiem, w obu przypadkach mi równie wygodnie ^^ terebka - 20 Marca 2010, 13:11 Potrafię obie na obie. Jednocześnie 
|
||||||||
