cooger - 24 Lutego 2010, 13:49
Specjalnie dla boss-a przekleiłem posty. Niestety tego niepotrzebnego skasować nie mogę, może ktoryś z moderatorów kilknie właściwy przycisk. A odpowiadając na pytanie - z moim cytowaniem jest wg mnie wszystko OK. Natomiast odpowiadanie na porozrzucane posty, kopiowanie fragmentów do jednego i wklejanie jako jedna całość jest uciążliwe. Kruk Siwy - 24 Lutego 2010, 13:57 Życie jest męczące. Niektórzy rezygnują. RD - 24 Lutego 2010, 17:40
O, i teraz to jakoś wygląda, jak powiedział ojciec obcinając głowę synowi, ktory miał zeza 
cooger - 25 Lutego 2010, 09:47
Kruku opowiem Ci anegdotę. Polacy i Czesi mieli do zagospodarowania place z przeznaczeniem na zieleńce. Place były duże więc wymagały wyznaczenia ścieżek którymi mogliby się poruszać spacerowicze. Polacy sporym wysiłkiem i kosztami wyznaczyli ścieżki, utwardzili je, na pozostałej części posiali trawę. Czesi natomiast posiali trawę na całości bez wyznaczania ścieżek. Co się okazało po jakimś czasie? Na 'polskim' zieleńcu piesi uznali wyznaczone ścieżki za mało dogodne i zaczęli chodzić "na przełaj". Na czeskim zieleńcu piesi również stworzyli swoje szlaki wydeptując trawę. Jaki był efekt? Polacy na trawnikach poustawiali tabliczki z napisem: "Nie deptać trawników" a Czesi... po prostu zbudowali ścieżki we właściwych miejscach po których piesi chcieli chodzić. hrabek - 25 Lutego 2010, 10:11 A jaki to ma związek z głosowaniem na tekst numeru? terebka - 25 Lutego 2010, 12:42 Wybór, hrabek. Istotą rzeczy w obu przypadkach jest trafny wybór. Tylko jaki to ma związek z zacytowaną wypowiedzią Kruka 
cooger - 26 Lutego 2010, 10:05
Życie jest męczące jeśli sami lub ktoś inny je nam komplikuje próbując wtłoczyć na z góry określone tory. mBiko - 13 Marca 2010, 00:37 Tym razem punkty idą na cztery z pięciu tekstów A. Kusza. baranek - 13 Marca 2010, 08:10 tak sobie pomyślałem, patrząc na wyniki, że jakiś wydawca powinien się zastanowyć nad wypuszczeniem magazynu poświęconego miniaturom literackim. savikol - 13 Marca 2010, 11:29 Gdyby jeszcze obniżyć długość shortów do jednego zdania, możnaby ten magazyn rozpowszechniać SMSami! Kruk Siwy - 13 Marca 2010, 11:58 Jak w starym dowcipie, trzeba by je ponumerować. "!4" - hahaha! "18" chilp! chlip! "21" eee nuda. Stormbringer - 15 Marca 2010, 12:00 Gratulacje dla zwycięzcy oraz xana, który swoimi tekstami zdobył łącznie 57% wszystkich głosów w ankiecie. 
Witchma - 15 Marca 2010, 12:07
A indywidualnie 2, 3, 4 i 5 miejsce 
TYHE - 15 Marca 2010, 16:16 Kupiłam pismo po bardzo długiej rozłące; poprzednie numery, które mam, pochodzą jeszcze z czasów innego Naczelnego. Ale szykowała się podróż - czas na czytanie i pomyślałam, że zobaczę, co tam słychać. Wiem, że wątek jest o literaturze, ale najpierw jedna uwaga - pismo od tamtej pory z pewnością nabrało nowoczesnego charakteru w samej swojej formie , tzn. sprawach typu ilustracje, kolorowe wkładki, jakość druku, okładka. Teraz widzę, że wcześniej jeszcze dużo brakowało 
Co do tekstów... Niestety w tym numerze chyba jakoś tak ... słabo... "Ludzie jak motyle", "Dziura" - gdybym ja miała tak proste pomysły, pewnie nie uznałabym tego za podstawę wystarczającą do opracowania tekstu. Gdyby "Dziura" była zabawniejsza... Niestety była to tylko opowieść o dziurze, która nie wiadomo skąd i po co i jak. "Bezdech" - opowiadanie jest w porządku, chociaż też obraca się wokół pojedynczego pomysłu i nie ma tu próby opowiedzenia porywającej historii. Spójne, konkretne, nawet z jakimiś emocjami. "Sekret" - nieźle się czytało, chociaż trochę zabrakło, żeby w tę historię uwierzyć Czasem się czyta opowiadanie i świat po prostu czytelnika na czas lektury "pożera", historia jest prawdziwa, choćby była czystą fantazją. A tutaj jednak nie.
"Biada zwyciężonym" - nie polubiłam bohatera, końcówka mi się nie podobała, ale był tu fajny pomysł, który można było jednak inaczej rozegrać. Szorty - żaden nie powalił, chociaż nie były złe, poza "Tak kolorowo" - zupełnie bez sensu? Nie jest moim celem znęcanie się nad autorami, ale naprawdę, żeby to napisać, musiałam wziąć pismo do ręki, bo nie do końca pamiętałam, co właściwie w tym numerze było. Nic mnie nie porwało. Jeśli miałabym zagłosować, to na chyba na "Bezdech". Chociaż jest to krótki tekst oparty na jednym "gadżecie" a ja wolę opowiadanie historii.... Na koniec - "Zabójca magów". Nie byłam w stanie tego przeczytać. W tej części, przez którą przebrnęłam a potem we fragmentach, na które rzuciłam okiem rozpaczliwie wertując, co też jest dalej, uderza jedno - to jest streszczenie! Styl jak w notatkach autorskich "o czym będę po kolei pisał". Nieciekawe i chyba bez pomysłu, nie wiem, bo się nie zmusiłam. xan4 - 15 Marca 2010, 21:38 Stormbringer, księgowy z Ciebie wychodzi 
Cieszę się, że paru osobom podobały się szorty, jest mi bardzo miło. Dziękuję wszystkim za opinie i głosy. Homer - 21 Marca 2010, 00:40
Kalendarz prędzej... z shortem na każdy dzień na odwrocie
Numer tak słaby, że wypowiadać się nie chce. Podpisuje się pod opiniami. |
||||||||||||||||||
