To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Najnowszy numer - Kiedy nowy/kolejny numer SF?

Margot - 19 Października 2005, 12:23

No, to ciąg dalszy odliczania. Do nowego numeru już tylko:

6...

:mrgreen:

Pako - 19 Października 2005, 19:18

czyli tylko 6, a może aż 6... nieważne.
NURS - translację poproszę :)

NURS - 19 Października 2005, 21:46

Pętelka :twisted:
hrabek - 20 Października 2005, 07:05

Ja tak odliczam dni do narodzin mojego dziecka. Niestety tutaj termin nie jest tak dobrze sprecyzowany, jak nowy numer SF. Co prawda wczesniej zaczalem odliczac, ale nie od 10, a od 270 ;)
W kazdym razie poki co licze i licze i jak byk wychodzi, ze powinien juz wyjsc, a mimo to wciaz nie ma. Oby tak samo nie bylo z nowym numerem SFFH :P
Wciaz tez mam nadzieje, ze jednak dzidzia zdecyduje sie pojawic na swiecie przed oficjalna premiera nowego pisma.

Margot - 20 Października 2005, 09:42

Przy dziecku masz +-14 dni do odliczenia. A do nowego numeru SF (reszty liter nie pamiętam, więc sobie daruję) zostało już....


5...

:mrgreen:

hrabek - 20 Października 2005, 09:53

"Minus" to na pewno juz nie mam, bo minus to byl i sie dawno skonczyl. Teraz juz wkraczamy na finisz "plusa" niemalze, dlatego mam nadzieje, ze jednak bedzie predzej niz nowy SF.
Margot - 20 Października 2005, 09:59

Na Twoim miejscu, Count, wolałabym, żeby rozwiązanie było później niż nowy numer. Nawet nie wiesz, jak taki mały potworek z wiotką szyjką potrafi być męczący. Mały terrorysta - to bardzo łagodne określenie :mrgreen:
Kaox - 20 Października 2005, 10:11

To liczenie przyprawia mnie o palpitacje serca... wzmaga niecierpliwość :roll:
hrabek - 20 Października 2005, 10:19

Wiem, Margot, wiem, juz sie nasluchalem i naogladalem. Ale mimo to z racji troski o mame dzidzi, zdecydowanie wolalbym zeby sie urodzila wczesniej niz za 5 dni. Jestem gotow oddac cala swoja kolekcje SF (kompletna, zeby nie bylo) gdyby miala sie dzisiaj urodzic (zdrowa!). Troche inne priorytety mimo wszystko. (westchnienie...)
Margot - 20 Października 2005, 10:39

Heh, wybacz, Count, oczywiście, że inne priorytety. Ale nie podchodź do tego tak strasznie poważnie, bo zemdlejesz podczas porodu :mrgreen:
W końcu, narodziny to naturalna rzecz. A potem jest coraz fajniej :D

hrabek - 20 Października 2005, 10:51

Spokojnie, jestem "daddy cool" :)
Podchodze do wszystkiego wystarczajaco na luzie, ale rozmowa zaczela niebezpiecznie skrecac na zbyt luzne tory, wiec musialem ja troche wyprostowac. Wiem, ze sam zaczalem przez porownywanie narodzin dziecka do wydania numeru pisma, wiec moja wina, ale tez w zwiazku z tym postanowilem troche skorygowac gdy za bardzo to ucieklo w strone pisma ;)

Godzilla - 20 Października 2005, 13:38

Count, to czekamy na wieści. To pierwszy maluch? Jakby co (kolki, kłopoty z karmieniem czy psychiczny dołek), to piszcie na priva. Ja właśnie mam pod nogami moje ośmiomiesięczne potworzątko, smoczek starszy jest w przedszkolu. Tak że pewne rzeczy zdążyliśmy przetrenować.

A wracając do tematu...

5!



:mrgreen:

hrabek - 20 Października 2005, 14:05

Moj pierwszy, chiociaz mojej kochanej przyszlej malzonki drugie. Kolki znam, psychiczne dolki tez, bo jej siostra rodzila pol roku temu. Mialem wiec wersje light / demo do przetestowania przez pol roku i teraz nadszedl czas wykupienia wieczystej licencji wlasnej :D
NURS - 20 Października 2005, 15:17

Hej, to wątek o nowym numerze:-) Chyba, że małemu dacie na imię Nurs albo jakoś tak:-)
Pako - 20 Października 2005, 16:17

Robert może się będzie "wabił" (że się tak wyrażę ;) )
A rozmowa o dzieciach - czekam Count na nowy temat jak już dzidzi będzie na świecie. Będziemy mogli studiować wpływ ojca-fantasty na dziecko od początku :)
5 - translacja Nurs, translacja :)

Margot - 20 Października 2005, 17:44

NURS napisał/a
Hej, to wątek o nowym numerze:-) Chyba, że małemu dacie na imię Nurs albo jakoś tak:-)

Tylko, jak urodzi się chłopczyk :mrgreen:

No, transluj na policyjny, NURS 8)

Pako - 20 Października 2005, 17:56

Ha.. cielawym co wymysli - ja prbowałem i mi się nie udało :)
NURS - 20 Października 2005, 23:28

Haczyk:-)
Margot - 20 Października 2005, 23:49

NURS napisał/a
Haczyk:-)

Twoje zdolności translatorskie i nienaganna znajomość języka policyjnego budzą we mnie podejrzliwość :wink:

Margot - 21 Października 2005, 00:09

Osobnym postem, bo północ minęła i należy godnie rozpocząć nowy dzień od stwierdzenia, że do nowego numeru SF zostało już tylko

4...

:mrgreen:

<i nawet wiem, jak NURS to przetransluje na policyjny>

NURS - 21 Października 2005, 00:31

Krzesełko, jak w kawale, aczkolwiek w tym foncie to tak nie wygląda:-)
Margot - 21 Października 2005, 00:34

Heh, naczelny czuwa i pracuje do późnej nocy - to dobry znak :mrgreen:
NURS - 21 Października 2005, 00:43

I jeszcze chwile popracuje:-) Ktos musi spac, żeby nie spał ktoś, czy jakos tak:-)
Margot - 21 Października 2005, 00:52

Nie, żebym się czepiała, Boh chrani, ale w takim razie, co Ty robisz na forum, NURSie?! Do pracy, bo już mało czasu zostało! :mrgreen:
NURS - 21 Października 2005, 09:41

Nie, żebym sie tłumaczył, ale pracę nad numerem, to ja skończyłem dwa tygodnie temu:-)
hrabek - 21 Października 2005, 10:08

Nie, zebym krytykowal, ale moze warto zaczac prace nad kolejnym, zeby nowe pismo z racji obsuwy sie dwumiesiecznikiem nie okazalo? :P
Albo ze trzeba bedzie numeracje znowu przesuwac, bo jeszcze pierwszy numer nie wyszedl, a ja juz sie przyzwyczailem, ze numer na dany miesiac bedzie wychodzil 5-6 dni przed jego faktycznym rozpoczeciem :)

Margot - 21 Października 2005, 10:32

Nie, żebym ironizowała, ale zostanę przy tym refrenie do końca odliczania, tak mi się spodobał :mrgreen:

A w tej czcionce, 4 to żagielek :D

NURS - 21 Października 2005, 11:34

count napisał/a
Nie, zebym krytykowal, ale moze warto zaczac prace nad kolejnym, zeby nowe pismo z racji obsuwy sie dwumiesiecznikiem nie okazalo? :P
Albo ze trzeba bedzie numeracje znowu przesuwac, bo jeszcze pierwszy numer nie wyszedl, a ja juz sie przyzwyczailem, ze numer na dany miesiac bedzie wychodzil 5-6 dni przed jego faktycznym rozpoczeciem :)


Wydajemy numer listopadowy 25 października (w tym dniu pismo trafi do dystrybucji - za to tylko moge ręczyć, jak bedzie rozdysponowane, to juz sprawa kolporterów, ale nie powinno to trwać dłużej niz 48 godzin)
Kolejne powinny być w sprzedaży mniej więcej w tym czasie, ale tu sie robi problem. W grudniu są święta w tym czasie. Nie wiem, czy uda mi sie przyspieszyć wydanie - to nie tylko moja kwestia, ale także i drukarni a przed świetami jest urwanie jajec w tej branzy. Dlatego rozważam nastepujacy plan. Numer 2 - ok 30 listopada, numer 3 3 stycznia i potem w lutym powrót do 1 lutego i na tym poziomie możemy zostac.
Ale to tylko plan, nie traktujecie tego, jak ostatecznej wersji.

Pako - 21 Października 2005, 16:51

Hmm.. taki plan mi odpowiada. I możecie jeśli o mnie idzie przy nim zostać :)
4, żagielek, krzesełko, obojętnie :)

NURS - 21 Października 2005, 17:02

Jutro cycuszki :roll:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group