baranek - 10 Sierpnia 2009, 09:40 Temat postu: Szortal
no to co? do roboty. po pierwsze - trzeba znaleźć kilku chętnych autorów. żaden problem. po drugie - każdy z autorów musi do końca roku napisać kilka zupełnie nowych szortów. żaden problem. po trzecie - metoda głosowania chyba w tym wypadku odpada. ktoś oblatany, fachowiec jakiś, musi to wszystko ocenić. to też chyba nie będzie problem. po czwarte - trzeba namówić nasze ulubione wydawnictwo, żeby to wszystko wydało. i nad tym trzeba by się zastanowić. jakaś metoda musi być. może kilku uznanych już autorów zgodziłoby się robić za lokomotywy? nie wiem. to powyżej, to efekt nie przespanej nocy. noszenie kartonów sprzyja rozmyślaniom. niekoniecznie sensownym. a jeśli pomysł jest do bani, niech ktoś litościwy usunie ten temat. Ozzborn - 10 Sierpnia 2009, 10:00 Mnie się takowyj pomysł podoba, chętnie coś napiszę. Selekcja kumatego redaktora wskazana, a nawet niezbędna. Co do wydawnictwa - to może Rafałowi Kosikowi się pomysł spodoba? 
Martva - 10 Sierpnia 2009, 10:03 No w sumie jak są sudoku na każdy dzień roku, to dlaczego nie szorty? 
Agi - 10 Sierpnia 2009, 10:23 Idea zacna, tematu usuwać nie będę. xan4 - 10 Sierpnia 2009, 10:39 Miałem taki pomysł parę miesięcy temu, jak dostałem antologię z Grabarza Polskiego, egzemplarze specjalnie numerowane, taki zestaw dla wtajemniczonych, zrobiony przez portal internetowy, nie wiem czy jakiekolwiek wydawnictwo będzie zainteresowane naszą ideą, więc pomysł z własnym wydaniem może być do zastosowania w ostateczności, baranek, nie ograniczałbym się do tylko nowych szortów, zestawienie najlepszych szortów z wszystkich dotychczasowych edycji (po przeredagowaniu) przyniosłoby zestaw całkiem dobrych szortów. hardgirl123 - 10 Sierpnia 2009, 10:42 pomysł jest super terebka - 10 Sierpnia 2009, 10:48 xan4, tylko czy jakiekolwiek wydawnictwo byłoby zaciekawione opowiadaniami, które utraciły już dziewictwo, znaczy były publikowane wcześniej, bez względu na to, jak dobre by były. A pomysł naprawdę świetny, patrząc od strony piszących rzecz jasna 
Stormbringer - 10 Sierpnia 2009, 10:55 Wnioski z poprzedniej dyskusji na ten temat nie były zbyt wesołe i rozbiły się o pytanie "kto to w ogóle wyda?", ale co mi tam, jestem za.
Martva - 10 Sierpnia 2009, 11:01 terebka, opowiadania o Prezesie i Kresce zaczęły się od bloga, więc... 
terebka - 10 Sierpnia 2009, 11:14 Oczywiście Martva, ale to jest przecież Orbitowski... I tutaj okazuje się, jak wiele słuszności ma Baranek informując, że inicjatywę może pociągnąć lokomotywa w postaci miejscowych znanych i uznanych. edit: bold Agi - 10 Sierpnia 2009, 11:16 Zacząć wywoływać po nickach?
Ixolite - 10 Sierpnia 2009, 11:17 A mnie się pomysł podoba, nawet jeśli miałby się skończyć w postaci strony internetowej. To też by było fajne, zaczynać codzienną "prasówkę" od ciekawego szorta 
Jak by do tego jeszcze dobre ilustracje były... terebka - 10 Sierpnia 2009, 11:17 Nie ma potrzeby, Agi. Są czujni
Martva - 10 Sierpnia 2009, 11:20
Zasugerowałam się:
No to mamy kilku pisarzy którzy pisują szorty, w czym problem?
baranek - 10 Sierpnia 2009, 11:21 czyli jakąś formę trza przyjąć. można trzymać się kalendarza. czyli całość podzielona na dwanaście części. w każdej części właściwa ilość szortów. tematyka też dostosowana do kalendarza. ale dość luźno. dla naprzykładu: listopad - jest święto zmarłych, rocznica wybuchu rewolucji, odzyskanie niepodległości, urodziła się Maria Skłodowska [w 1867], to są już cztery tematy na szorty. podejście do tematu dość dowolne. no i teraz poważnie - kto się pisze na pierwszą próbę? niech będzie ten listopad. czekam na chętnych. kto coś napisze i na jaki temat, żeby się nie dublować jednak. Chal-Chenet - 10 Sierpnia 2009, 11:22 Pomysł fajny, acz nie wiem czy jakieś wydawnictwo by to wydało. Shortów musiało by być multum. Prędzej bym widział numer naszego ulubionego czasopisma w całości poświęcony spodenkom. Tylko czy oni by na to poszli? I jak bym mógł, chętnie bym coś napisał. terebka - 10 Sierpnia 2009, 11:30
Nie wiem, Martva Tu już oni sami musieliby się wypowiedzieć, jak to widzą.
P.S. A tak nawiasem, to niedługo ma się pojawić antologia, która sprawi, że również Baranek, czyli pomysłodawca sam będzie się mógł stać ową lokomotywą. Stormbringer - 10 Sierpnia 2009, 11:53 A to ciekawe wieści. Jakies szczegóły? xan4 - 10 Sierpnia 2009, 11:58 Stormbringer, http://www.fabryka.pl/zap...ok=354#searchkk terebka - 10 Sierpnia 2009, 11:59 Tutaj
Edit: Xan4 był szybszy i dokładniejszy
Stormbringer - 10 Sierpnia 2009, 12:00 No fakt, tak się skupiłem na Mistrzach i Adeptach, że zapomniałem i kolejnym dziecku Warsztatów.
Ozzborn - 10 Sierpnia 2009, 12:03 Ach było już wspomniane gdzieś Fajosko - wiadomo już kiedy może się ukazać?
Agi - 10 Sierpnia 2009, 12:15 Zjeżdżacie z tematu Witchma - 10 Sierpnia 2009, 12:19 Fajny pomysł, kalendarz z szortami mógłby wypalić. Szczególnie, jeżeli można by było go używać jako normalnego kalendarza - pół strony tradycyjne, pół szortowe Na 2011 by wyszło...
Że też akurat taki ciekawy temat się pojawił, kiedy mam utrudniony dostęp do sieci. Ale postaram się tu zaglądać
Gwynhwar - 10 Sierpnia 2009, 13:35 Up,up! Gwyn się na to pisze! Stormbringer - 10 Sierpnia 2009, 14:10 Z tym kalendarzem to bym nie przesadzał - w sumie to nie ma być notes.
agnieszka_ask - 10 Sierpnia 2009, 14:26 z chęcią bym coś takiego kupiła, a nawet kilka sztuk -( miałabym na prezenty )
Ozzborn - 10 Sierpnia 2009, 15:08 Mnie też idea z kalendarzem się nie widzi - szort na każdy dzień roku jest natomiast OK! baranek - 10 Sierpnia 2009, 15:16 ale jakoś trzeba te szorty uporządkować. więc jeśli dla naprzykładu, podzielić całość na dwanaście części i w części dwunastej będzie opowiadanie w stylu tego co pokazała Evva na łamach, to inteligentny czytelnik [inni szortów nie czytają] sam zatrybi, że to nawiązanie do Barbórki. a jeśli w części szóstej będzie coś o dzieciach, to skojarzenia z Dniem Dziecka narzucą się same. żeby jakiś porządek był. a nie śmietnik. tak myślę. a kalendarz jako taki, to faktycznie słabo widzę. i kartki wyrywane? Witchma - 10 Sierpnia 2009, 18:05 E tam, to Wy chyba nigdy nie korzystaliście z kalendarzy pratchettowskich. Przyjemne z pożytecznym, a i pewnie szybciej by się na to wydawca znalazł. |
||||||||||||||||||||||||
