To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Dzienne i nocne rozmowy o seksie

Lowenna - 19 Listopada 2010, 13:13

Gdzieżbym ja, szara, nic nieznacząca myszka, śmiała stawać w konkury z przyszłym zdobywcą Nautilusa :?: :?: :oops:
Martva - 19 Listopada 2010, 13:21

Ej, no, nie dasz rady zrobić dwugodzinnej prelekcji na konwencie?
shenra - 19 Listopada 2010, 13:24

Lowenna, zainspiruj go :mrgreen: Może zamiast prelekcji Darek zrobi konkurs z nagrodami :mrgreen: Będzie teoria i praktyka :mrgreen:
dalambert - 19 Listopada 2010, 13:25

Miłe Panie pamiętam jakąś spaceoperkę / wydanie jeszcze klubowe/ gdzie gwiazdoloty / w nadświetlnej/ były napędzane energią sexu uprawianego przez załogę. Chcieli nie chcieli , ale musieli ;P:
Niestety ani autora, ani tytułu nie pamiętam, ale wesołe to to było :lol:

Lowenna - 19 Listopada 2010, 13:26

shenra, albo zrobimy prelekcję wspólnie :twisted:
shenra - 19 Listopada 2010, 13:26

dalambert, może zrobimy powieść w odcinkach? ;P:

Lowenna mła o seksie? :mrgreen: Masz fantazję kobieto :mrgreen:

dalambert - 19 Listopada 2010, 13:28

shenra, nowy element "Stringów w kolejarza" tym razem kosmicznego ?
shenra - 19 Listopada 2010, 13:31

dalambert, brzmi kusząco, ale obawiam się, że nie mieści się w ramach kultury naszego forum...i tak kuszące :mrgreen:
dalambert - 19 Listopada 2010, 13:33

shenra, zobacz w dziale "spodenkowym" była taka cenna inicjatywa literacka :D
Last Viking - 19 Listopada 2010, 13:37

Dziewczyny, ja mogę zrobić z wami prelekcję o seksie!
Niekoniecznie multimedialną :wink:

Edit:
Tylko czy dwie godziny to nie za długo?
Ile można? :roll:

shenra - 19 Listopada 2010, 13:38

Last Viking, wzruszyłam się. :D
Last Viking - 19 Listopada 2010, 13:43

Lowenna napisał/a
Gdzieżbym ja, szara, nic nieznacząca myszka, śmiała stawać w konkury z przyszłym zdobywcą Nautilusa

Teraz dopiero widzę.
Zapomniałaś dodać, że z przyszłym zdobywcą Nautilusa w obu kategoriach :twisted:

shenra - 19 Listopada 2010, 13:45

Last Viking napisał/a
Zapomniałaś dodać, że z przyszłym zdobywcą Nautilusa w obu kategoriach
To dość oczywiste, przecież nie będziesz rozmieniał się na drobne, to nie Słoneczko :mrgreen:
Lowenna - 19 Listopada 2010, 13:48

shenra napisał/a
Lowenna mła o seksie? :mrgreen:
W sumie miałam na myśli Vikinga ale w takim układzie też może być zabawnie :mrgreen:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 13:50

Ja tam dam radę :mrgreen:
shenra - 19 Listopada 2010, 13:51

Lowenna, to ja będę siedzieć na tej pękającej w szwach widowni i sprytnie zadawać Wam trudne pytania powodując, że Wasze odpowiedzi będą rozpalać świetliki w oczach słuchaczy(albo coś zgoła innego :twisted: )
Lowenna - 19 Listopada 2010, 13:53

Kurcze, ta rozmowa wcale nie pomaga mi się skupić na pracy :twisted:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 13:57

A mnie inspiruje, ale w zupełnie innym kierunku niż praca :twisted:
Matrim - 19 Listopada 2010, 14:01

Eh, wy frywolni tacy ;)
shenra - 19 Listopada 2010, 14:10

Last Viking napisał/a
A mnie inspiruje, ale w zupełnie innym kierunku niż praca
Co masz konkretnie na myśli? Czyżbyś nie odbierał inspiracji felietonisty? No wiesz! :twisted:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 14:18

No, jakoś nie w głowie mi składanie literek :wink:

A przecież muszę pisać o plemionach hebrajskich, starożytnym Kanaan, opisać budowle, ulice, stojące tam kurtyzany... wróć :evil: oczywiście studnie. Muszę napisać o aniołach śmierci, wysłannikach Jahwe, Sodomie i Gomorze... taaa... ciekawe co oni w tych miastach robili :roll: .... wróć :evil: ... o pożodze, krwi, żonie Lota zamienionej w słup soli. Taaa... słupy i studnie :roll:

Demoralizujecie mnie :evil:

shenra - 19 Listopada 2010, 14:19

Last Viking, dobrze, że żona Lota nie zmieniła się w wystruganego, drewnianego fallusa, bo wtedy żadna, nawet najgłębsza studnia nie oczyściłaby Twoich myśli... :mrgreen:
dalambert - 19 Listopada 2010, 14:21

shenra, a słony fallus nie może być? Różne te słupy bywają :wink:
Lowenna - 19 Listopada 2010, 14:21

shenra, czyścisz mi monitor :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
shenra - 19 Listopada 2010, 14:22

Lowenna(masz szmatkę) :mrgreen:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 14:48

shenra napisał/a
dobrze, że żona Lota nie zmieniła się w wystruganego, drewnianego fallusa, bo wtedy żadna, nawet najgłębsza studnia nie oczyściłaby Twoich myśli...

Moje myśli zostały już dogłębnie (hmm...) spaczone. Nic mnie nie uratuje.
Idę pod zimny prysznic :|

shenra - 19 Listopada 2010, 14:49

Last Viking napisał/a
Idę pod zimny prysznic
Żebyś tylko nie zesztywniał z wrażenia :mrgreen:
Lowenna - 19 Listopada 2010, 14:54

ROTFL
Last Viking, yyy... eee... to ja może już sobie pójdę...

dalambert - 19 Listopada 2010, 14:56

Lowenna napisał/a
to ja może już sobie pójdę...

po szklankę wody ???

shenra - 19 Listopada 2010, 14:58

dalambert napisał/a
po szklankę wody ???
Chcesz, żeby się utopiła?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group