Martva - 10 Sierpnia 2009, 00:07 Znaczy jak zwykle miałam rację 
I widzę że 46 też sobie nieźle radzi, 15 głosujących już... Czarny - 10 Sierpnia 2009, 07:12 Przeczytałem już czas jakiś temu i co zajrzę na forum zastanawiam się czy coś na ten temat napisać. Może mam już przesyt tekstów z branży, bo nic mi nie podeszło z tych tekstów. Może zmęczenie wystąpiło u mnie a może te teksty są jednak nie za ciekawe. Pod ziemią - gwara to plus, ale sama historyjka nudnawa Przesiadka - niektóre dowcipy opowiedziane powinny być raz, pijaczek po śmierci to wybór rosyjskiej ruletki z dużym prawdopodobieństwem na śmierć tekstu Zakładnicy - znowu nuda, błyskotliwy zamysł by ukryć kto jest tu prawdziwym ciemiężycielem się nie udał i oczywiście biedna terroryzowana pękła i nagle stała się "innym" człowiekiem Kraina potworów - uśmiechnąłem się ze dwa razy, można więc powiedzieć, że tekst odniósł jakowyś sukces, ale całościowo zmęczył mnie. kolejne żarty przynosiły już efekt odwrotny. O połowę krótsze może byłoby lepsze. Śmierciołak - klika ciekawych pomysłów było, ale fabuła nie wciągnęła, dużo przegadane, jeden z tekstów który nie był zły, ale dobrym to bym go nie nazwał Pewnej nocy we Wraslowie - tu też się uśmiechnąłem z raz czy dwa, miejsce i sama akcja zaciekawiły, ale historia urwana bez zakończenia, to duży minus. Nie ma czego tu punktować xan4 - 10 Sierpnia 2009, 08:11
czy to tylko ja mam coś z kalendarzem 
Agi - 10 Sierpnia 2009, 08:20 Poprawiłam Alex - 11 Sierpnia 2009, 13:52 Moje głosy idą do: Magdalena Kozak - Zakładnicy - to opowiadanie to miłe zaskoczenie, głównie za sprawą fabuły - myślałam, że będzie przewidywalna i sztampowa, ale im dalej tym lepiej Rafał Cywicki - Śmierciołak - intrygujący główny bohater, dobra kreacja świata, może ciut zawiłe dla mnie były teorie o vitalizie. Tomasz Bochiński - Kraina potworów - przeczytałam bardzo szybko i z przyjemnością (dobry styl pomimo bradzo wielu zdrobnień), sporo smaczków do odszyfrowania. To teraz zabieram się za nr 46 
Adashi - 12 Sierpnia 2009, 16:15 Skuta, Cywicki. xan4 - 12 Sierpnia 2009, 16:57 1 godzina do końca, gdyby tak jeszcze 3 głosujących, to dobilibyśmy do 60, jakże zacnej liczby ,
edit: hmm, 8 godzin, coś zwidy mam, ale i tak mało więc do roboty forumowicze, do roboty Agi - 12 Sierpnia 2009, 16:59 Jestem szybsza niż przypuszczałeś 
NURS - 12 Sierpnia 2009, 17:08 xan4 bywało i 77 kiedyś... ech, stare dobre czasy. xan4 - 12 Sierpnia 2009, 17:38 NURSie, ale jak na nasze ostatnie głosowania to te 57 to i tak bardzo duże osiągnięcie. NURS - 12 Sierpnia 2009, 18:48 co fakt, to fakt Adashi - 12 Sierpnia 2009, 19:08
Jest więcej głosów niż w edycji wrażych ( ) shortów, jak to mówią "Wielki Brat jest pod wrażeniem"  ludzie!
xan4 - 12 Sierpnia 2009, 22:07 Adashi, rekord w szortach to 57, więc właśnie został pobity
dalambert - 13 Sierpnia 2009, 10:39 No, no piękny wynik ilosci głosujących, jak na nasze możliwości - tylko tak dalej
Chal-Chenet - 13 Sierpnia 2009, 11:14 dla Madzik za zasłużoną wygraną.
baranek - 13 Sierpnia 2009, 11:17 dla Evvy. 21 na 58. prawie co trzeci czytelnik na nią głosował. dzizus, kiedy przyjdzie mój czas, chciałbym mieć taki wynik. Evva.
chomoon - 13 Sierpnia 2009, 18:05 Gratuluje zwycięzcom
I bardzo dziękuję za oddane na mnie głosy, wszelkie konstruktywne uwagi i komentarze. Niezmiernie mnie cieszy, że tylu osobom się opowiadanie podobało, a już zwłaszcza przy takiej zacnej konkurencji 
Jeżeli komuś się bardzo spodobało moje pisanie to można mnie więcej poczytać na moim blogu, a za jakiś czas będzie można również w antologii "Mistrzowie i Adepci" Tam w nieco innym klimacie, ale sądzę, że nawet na wyższym poziomie.
Chal-Chenet - 13 Sierpnia 2009, 20:34 chomoon, co do tego bloga, dużym ułatwieniem będzie, jak wrzucisz sobie linka do podpisu.
chomoon - 13 Sierpnia 2009, 21:06 ależ link jest
subtelnie się czai pod buttonem "WWW" ale nie ma sprawy: www.chomoon.blog.pl zapraszam
Chal-Chenet - 13 Sierpnia 2009, 21:53 Fenks.
Adashi - 14 Sierpnia 2009, 20:27
Chodziło mi raczej o to, że ostatnio w głosowaniach na shorty bywało więcej głosów niż w ankiecie odnośnie tekstu miesiąca. Evva - 15 Sierpnia 2009, 15:30 Trochę spóźniona jestem, wiem, ale chciałabym gorąco pogratulować Szanownym Zwycięzcom! BARANEK - dziękuję Ci i trzymam kciuki za Ciebie i Punka Tadeusza
Dziękuję też wszystkim, którzy na mnie głosowali i spojrzeli przychylnym okiem na "Pod ziemią" - dla debiutanta to bezcenne 
Virgo C. - 15 Sierpnia 2009, 20:02 Krótko - punkty dla Skuty, Bochińskiego i Dąbrowskiego. Co prawda już po terminie, ale głosy zdążyłem oddać wcześniej
mdegorski - 25 Sierpnia 2009, 15:48 Zakładnik. Stado pulsujących przysłówków w dialogach ("wyszeptała pośpiesznie", "oznajmiła donośnie" oraz najlepszy - "wykrzyknęła dramatycznie" - podkreślający zerowy warsztat pisarski), same dialogi też niewiarygodnie sztuczne oraz naiwne, postaci płaskie, historia o nawiedzonym domu czyli standardowa klisza fabularna odcinek 90210. Beznadziejne. Odechciewa się dalej czytać... jak ten potworek trafił do numeru? Rafał - 25 Sierpnia 2009, 15:52 Dlaczego nie można krzyknąć dramatycznie? Skoro można to zrobić rubasznie, zgryźliwie, przeraźliwie, powstrzymując chichot, rozpaczliwie, wesoło i na 1001 innych sposobów to dlaczego nie dramatycznie? mdegorski - 25 Sierpnia 2009, 16:09 Oczywiście że można krzyknąć dramatycznie, ale to błąd w warsztacie pisarskim... to, że wykrzyknęła dramatycznie powinnyśmy wynieść z kontekstu samego wykrzyknięcia, nie róbmy z czytelnika idioty... "Używać krótkich zdań, nie babrać się we własnej jaźni, omijać stronę bierną oraz przysłówki" - Stephen King w "jak pisać"... Zgadzam się z tym, takich dialogów się czytać nie da, są puste, proste oraz - przede wszystkim - pretensjonalne... NURS - 25 Sierpnia 2009, 16:49 Ciekawe dlaczego King sam się nie stosuje do własnych zaleceń
I co tu dodac, "skoro mozna krzyknąć dramatycznie, to nie jest błędem napisanie tego", Krótki zarys logiki wypowiedzi", tom 16 str 1354, pięćdziesiąty trzeci wers od góry.
Kruk Siwy - 25 Sierpnia 2009, 16:49 Przykro czytać takie hm... uwagi. A Stephen King to owszem ma rację, ale na niwie języka angielskiego. W polskim już nie, a w każdym razie nie zawsze. I zupełnie kolego nie zauważyłeś że autorka bawi się z konwencją. Cóż... Gustaw G.Garuga - 25 Sierpnia 2009, 17:40 Inna popularna porada językowa dla piszących Anglosasów brzmi: "używać jak najmniej słów dwu- i więcej sylabowych". Ciekaw jestem wdrażania jej na niwie polszczyzny... mdegorski - 25 Sierpnia 2009, 18:02
Jakieś dowody czy słowa rzucane na wiatr? Dla mnie te dialogi są puste, proste, brzmią cholernie pretensjonalnie i nie ma sensu mi udowadniać, że się myle... Przyjmuję argumenty i liczy się dla mnie zdanie innych, ale nic tego już nie zmieni.
Czy ja pisałem o słowach dwu- i więcej sylabowych, czy o pulsujących przysłówkach, od których bolą zęby a dialogi wyglądają przez nie nienaturalnie, a właściwie sztucznie?
Równocześnie stwierdziłem, że podzielam zdanie Kinga odnośnie przysłówków. Na gruncie polszczyzny również wyglądają źle. |
||||||||||||||||||||
