To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Literatura - Głosowanie na tekst numeru - rozważania o sposobie

Fidel-F2 - 4 Lipca 2009, 05:21

wracając do mojego pomysłu, pozwoliłby on na stworzenie dodatkowego parametru oceniającego jakość numeru

zakłóżmy 6 opowiadań w numerze, zgodni jesteśmy, że przyznawanie w takiej sytuacji 6 punktów mija się z celem choć nie jest szkodliwe bo nic nie zmienia, myslę ,że taka sytuacja by nie występowała bo jakoś nie wydaje mi sie by ktoś takie rzeczy robił jak tu się na forum znamy a poza tym przypadek taki z urzędu mógłby byc eliminowany przez administrację, niechby jednak dla stuprocentowej eliminacji przyznawać n-1 glosów, w przypadku 6 opowiadań było by mozna przyznac 5 punktów

a teraz jakość numeru, załóżmy że mamy 40 głosujących, w tej sytuacji numer mógłby otrzymać 40x5=200punktów, ze stosunku ilości rzeczywiście przyznanych punktów do ilości maksymalnej można by oceniać jakość numeru

w naszym przykładzie, gdyby średnio wszycy przyznawali 1,5 pkt to mielibyśmy 60/200 czyli 30% znaczy cienki numer, gdyby jednakowoż średnia ilość przyznawanych punktów obracała sie w granicach 4 mielibyśmy 160/200 czyli 80% czyli numer naprawdę mocny

taki dodatkowy parametr do porównywania numerów

postulowany przez niektórych tylko jeden głos w kazdej sytuacji być może rzeczywiście pozwoliłby na wyłonienie najlepszego niemniej obarczony jest silnie czynnikiem fałszującym wyniki, załóżmy że mamy na 6 opowiadań trzy dobre opowiadania i jedno wyraźnie świetne (ja wiem, że gusta ale czasem naprawdę trafia sie coś świetnego), w efekcie możliwości uzycia tylko jednego głosu mamy zdecydowanego lidera z powiedzmy 33 głosami i pozostałe 7 glosów rozdzielone na 3 dobre opowiadania, jak dla mnie zafałszowanie rzeczywistości

Gustaw G.Garuga - 4 Lipca 2009, 08:08

Pełna zgoda z ostatnim akapitem powyższego posta Fidela. Przecież właśnie żeby uniknąć takich sytuacji wprowadziliśmy drugi punkt. Numer gdzie były teksty m.in. NURSa oraz Rogoży wywołał dyskusję, która zaowocowała obecnym systemem.

Jeszcze słowo o tym, że "jest tylko jeden zwycięzca" itp. Istotnie tylko jeden może być najlepszy w sporcie takim jak np. biegi, gdzie wygrywa ten, kto najszybciej dopadnie mety, a rozstrzyga fotokomórka. Ale literatura to nie sprint ani maraton, tu decydują nie jasne parametry, lecz niemierzalne emocje, a najlepszych może być więcej niż jeden :)

Fidel-F2 - 4 Lipca 2009, 08:39

Gustaw G.Garuga napisał/a
Jeszcze słowo o tym, że jest tylko jeden zwycięzca itp. Istotnie tylko jeden może być najlepszy w sporcie takim jak np. biegi, gdzie wygrywa ten, kto najszybciej dopadnie mety, a rozstrzyga fotokomórka. Ale literatura to nie sprint ani maraton, tu decydują nie jasne parametry, lecz niemierzalne emocje, a najlepszych może być więcej niż jeden
mialem to napisać ale jakoś mi się zapomniało, nie chodzi nam przecież o wyłonienie tylko i wyłącznie jedynego mistrza ale docenienie wszystkiego co jest warte docenienia
Ixolite - 4 Lipca 2009, 10:42

Cytat
a teraz jakość numeru, załóżmy że mamy 40 głosujących, w tej sytuacji numer mógłby otrzymać 40x5=200punktów, ze stosunku ilości rzeczywiście przyznanych punktów do ilości maksymalnej można by oceniać jakość numeru

w naszym przykładzie, gdyby średnio wszycy przyznawali 1,5 pkt to mielibyśmy 60/200 czyli 30% znaczy cienki numer, gdyby jednakowoż średnia ilość przyznawanych punktów obracała sie w granicach 4 mielibyśmy 160/200 czyli 80% czyli numer naprawdę mocny

taki dodatkowy parametr do porównywania numerów


A ten tok rozumowania mnie się podoba, to faktycznie ma ręce i nogi.

"n-1 głosów" też jest moim zdaniem znacznie lepszym rozwiązaniem niż wcześniej proponowane tyle głosów ile opowiadań. Jeśli dodać do tego możliwość oddania pustego głosu, w przypadku gdyby komuś się nic nie spodobało to myślę, że powstałby niezły system, dający sporo informacji o "jakości" numeru.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group