Mistrzowie i Małgorzaty - Marta Komornicka
Martva - 19 Marca 2010, 17:32
Konkurencji?
Ziuta - 19 Marca 2010, 17:35
W bibliotece nie mieli Wód głębokich ja niebo. Chwilowo wyszły. Będę musiał zadowolić się czyś innym.
Martva napisał/a | Konkurencji? |
No. Brzezińska też pyka biżuterię.
Martva - 19 Marca 2010, 17:37
Nie, Białołęcka
Ziuta - 19 Marca 2010, 17:43
My Cię tu chwalimy, a ty nic.
Martva - 19 Marca 2010, 17:44
Jak zwykle
A co powinnam?
Martva - 11 Maj 2010, 10:56
Mama przeczytała moje szorty w najnowszym numerze. Udawałam w kuchni że dłuuugo robię sobie śniadanie, i przyszłam jeść dopiero jak odłozyła gazetę.
- Nooo - powiedziała - szorty Baranowskiego były świetne.
Witchma - 11 Maj 2010, 11:00
Mama Martvej - Mistrzyni Celnych Komentarzy
Ozzborn - 11 Maj 2010, 11:09
baranek - 11 Maj 2010, 11:11
nie znam Mamy Martvej, ale mnie również jej komentarz wydaje się wyjątkowo celny.
ze zazdrości to napisałem. mój Tata niby trzyma za mnie kciuki, ale chyba nie ma cierpliwości, żeby czytać moje teksty. i nie bardzo lubi fantastykę.
Martva odłożyła gazetę GAZETĘ
Martva - 11 Maj 2010, 11:12
... lub czasopismo.
czamataja - 11 Maj 2010, 15:47
i tak powstają afery!
Adon - 11 Maj 2010, 16:38
Eee, Martva, moi rodzice nie skomentowali w ogóle, gdy opublikowałem opowiadanie w SFFiH. Nie masz więc co narzekać.
jewgienij - 16 Maj 2010, 18:27
Martva napisał/a | Mama przeczytała moje szorty w najnowszym numerze. Udawałam w kuchni że dłuuugo robię sobie śniadanie, i przyszłam jeść dopiero jak odłozyła gazetę.
- Nooo - powiedziała - szorty Baranowskiego były świetne. |
Ale masz wielbicieli poza kuchnią .
Kiedy miałem pierwsze publikacje, to dobrzy znajomi traktowali je jak pierdnięcie w towarzystwie, czytali, ale nie komentowali, bo już nie byłem tym samym gościem, do którego się przyzwyczaili. Zburzyłem im światopogląd i teraz burzysz swoim rodzicom. To oznaka, że się rozwijasz, a nie siedzisz w szufladce, do której Cię włożono. Oby tak dalej, ja trzymam kciuki.
xan4 - 16 Maj 2010, 20:46
Mama powiedziała mi po paru miesiącach: no przynieś mi, to już przeczytam.
Następnie oddała mi gazety po tygodniu bez słowa komentarza, a na moje hasło, że może sobie zostawić te egzemplarze, spytała się: a po co?
Martva, jewgienij dobrze mówi
Godzilla - 16 Maj 2010, 21:07
Mamy chyba tak mają. Ja co prawda inne rzeczy produkuję, nie teksty... ale różne takie serwetki moja mama skwitowała komentarzem, że niepraktyczne bo za dużo z nimi zachodu, a ogólnie na moją działalność rzekła, że jak już się w takie rzeczy wdam, zbyt wiele w życiu nie zdziałam. No i jak jej nie kochać
Martva - 20 Czerwca 2010, 23:17
martva napisał/a | jeśli chodzi o styl, to walnę kiedyś coś bez kobiet, łóżek/leżenia, w czasie przeszłym i z normalną trzecioosobową narracją i nikt nie pozna |
Ej, bo ja naprawdę nie wiem jak mi się to robi, ale nic się nie zmieniło. Baba, teraz, pierwsza osoba, łóżko, mile widziana przynajmniej sugestia seksu i emo. Całe wiadra emo
Poza tym dżisas, przeczytałam większe pół własnego wątku, sprawdziłam odkąd marudzę i stanowczo za długo się obijam. Muszę się zabrać za to cholerne opowiadanie, i najwyżej stwierdzić że jest do... kitu i je wyrzucić, z głowy i dysku. Zwłaszcza że chyba potrzebuję przerwy w szortach, no chyba że terebka wymyśli coś co zaowocuje pomysłem
Agi - 20 Czerwca 2010, 23:18
Martva, dobrze kombinujesz.
Martva - 20 Czerwca 2010, 23:21
A trafiłam ostatnio na blogowy wpis o schematach i sztampie w fantasy, kopalnia inspiracji
Matrim - 20 Czerwca 2010, 23:26
I muszą być elfy koniecznie. I krasnoludy obowiązkowo!
Martva - 20 Czerwca 2010, 23:31
E nie, w aż takie schematy nie pójdziemy Jako obca rasa zostaną jaszczuroludzie.
ketyow - 20 Czerwca 2010, 23:49
To może jacyś Khajici?
Matrim - 20 Czerwca 2010, 23:52
Ja bym proponował lemury Ewentualnie leniwce.
terebka - 21 Czerwca 2010, 00:01
Martva napisał/a | no chyba że terebka wymyśli coś co zaowocuje pomysłem |
Martva, tylko się nie obijaj. Już zacznij myśleć nad szortem, bo do 4 lipca już tylko dwa tygodnie
xan4 - 21 Czerwca 2010, 08:01
Martva napisał/a | Muszę się zabrać za to cholerne opowiadanie |
nareszcie
Martva - 21 Czerwca 2010, 09:02
ketyow, czytasz w moich myślach Wymyśliłam coś takiego, bo fajne a mało wyeksploatowane, a miesiąc później w SFFH poszedł Resnick z Feliną, ależ się... zdenerwowałam
Matrim, lemury i leniwce są z założenia śmieszne, a to nie ma byc śmieszne, tylko poważne (i emo, ale to oczywiste).
terebka, pasuję. Temat spowodował w moim umyśle czarną dziurę, a nie żarówkę z pomysłem
xan4, i najbardziej się boję, że napiszę, wszyscy którzy mi kibicują przeczytają i okaże się że nie było warto. ale to chyba nie jest powód żeby nie spróbować
terebka - 21 Czerwca 2010, 09:35
Martva, to wciąż dwa tygodnie. Ja usiadłem przy edytorze dopiero dzień przed upłynięciem terminu, z kompletną pustką w głowie, i po mniej więcej godzinie łypały na mnie krwiożerczo pluszołaki ze Stumilowego lasu. Tak się tym podjarałem, że wysłałem do Matrima natychmiast, po jednej zaledwie korekcie, z mnóstwem błędów w skłądni i interpunkcji i brakującymi słowami. Wycisz się, wyluzuj i na razie o tym nie myśl. Pomysł przyleci sam, a wtedy go caps! do edytora, choćby wierzgał i chwytał łapkami obudowy monitora, i na moje PW.
Matrim - 21 Czerwca 2010, 09:44
terebka napisał/a | Tak się tym podjarałem, że wysłałem do Matrima natychmiast, po jednej zaledwie korekcie, z mnóstwem błędów w skłądni i interpunkcji i brakującymi słowami. |
To chyba szybko toto anulowałeś, bo do mnie takie cudo nie przyszło
Martva, pisz! Daj mi przykład
RD - 21 Czerwca 2010, 10:17
Martva napisał/a | lemury i leniwce są z założenia śmieszne |
Ooooooo, właśnie naraziłaś się wrednaczelnemu! I to bardzo!
Martva - 21 Czerwca 2010, 10:22
Laboga. Chyba pójdę popłakać w kąciku
No ale weź, fantasy, świat na krawędzi zagłady, wojowniczki, pustynie, magowie, tajemnicze artefakty, a tu... lemur?
Godzilla - 21 Czerwca 2010, 10:26
One mają dość okropne twarzyczki, te lemury. Słynny tarsjusz, o którym Szymborska napisała bardzo ładny wiersz, ma poprawną biologiczną nazwę "wyrak upiór". Brzmi koszmarnie. I coś mi się o uszy obiło, że w miejscowych wierzeniach maja sporo wspólnego z duchami, ale nie wiem gdzie to można sprawdzić. Fakt, że po "Madagaskarze" przyrósł do nich ten król Julian
|
|
|