To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - Satelita źle wycelowany :)

Romek P. - 9 Października 2005, 22:57
Temat postu: Satelita źle wycelowany :)
Ech, te europejskie misje kosmiczne :) coś ostatnio kiepsko...

Cytat
Europejski satelita Cryosat do badań klimatu i środowiska, który miał być wyniesiony w sobotę na orbitę przez rosyjską rakietę Rokot, uległ zniszczeniu - oświadczył generał rosyjskich wojsk kosmicznych Oleg Gromow, cytowany przez agencję ITAR-TASS.
Satelita rozpadł się w czasie lotu, a jego szczątki wpadły do oceanu - powiedział.
Przypuszczamy, że satelita spadł w miejscu przewidywanym w takim wypadku, a mianowicie do Morza Lincolna, w pobliżu bieguna północnego - dodał.


Rozbawiło mnie to "przypuszczamy". Cóż, Rosjanie jakoś nie podchodzą do takich spraw z dbałością o wszystkie szczegóły, wystarczy wspomnieć sprawę "Kurska".
Ale jedno w tym jest optymistyczne: skoro nie mieszkamy na biegunie, Rosjanie nadal spokojnie mogą wystrzeliwać satelity i inne maszynerie. Nawet te wadliwe :D

GAndrel - 10 Października 2005, 12:02

Raz się uda, raz nie. ;)

Ciekawą kosmiczna wiadomością jest też zapowiedź wysłania w kosmos kolejnych Chińczyków. Już w środę niby. Niestety tylko dwoch. I drugie niestety tylko na 5 dni.

Romek P. - 10 Października 2005, 12:12

Cytat
Raz się uda, raz nie. ;)


Racja :)
Ale frapujące, że Rosjanie sami przyznali, że nie wiedzą, gdzie ten satelita spadł. Od razu skojarzyło mi się to z "Kurskiem" i paroma podobnymi hecyjami, jak też z tym wypadkiem batyskafu koło (chyba) Kamczatki, bo ich "dbałość" o szczegóły jest porażająca :P

Cytat
Ciekawą kosmiczna wiadomością jest też zapowiedź wysłania w kosmos kolejnych Chińczyków. Już w środę niby. Niestety tylko dwoch. I drugie niestety tylko na 5 dni.


Ale oni korzystają ze zmodyfikowanych Sojuzów. Na razie to żadna rewelacja... Z drugiej strony, na pewno jest to impuls dla innych potęg, żeby nie odpuszczały sobie podboju kosmosu.

GAndrel - 10 Października 2005, 12:30

Ja: Raz się uda, raz nie. ;)

Romek P.: Racja :)
Ale frapujące, że Rosjanie sami przyznali, że nie wiedzą, gdzie ten satelita spadł. Od razu skojarzyło mi się to z Kurskiem i paroma podobnymi hecyjami, jak też z tym wypadkiem batyskafu koło (chyba) Kamczatki, bo ich dbałość o szczegóły jest porażająca :P


Chyba najlepszym przykładem tej dbałości o szczegóły jest tragedia "Komsomolca". Pożar wybuchł w przdziale, w którym zepsuty był czujnik stężenia tlenu. Zamiast go wymienić, co parę godzin miał tam chodzic marynarz z ręcznym czujnikiem. Ale nie chodził.

W artykule, który czytałem na ten tamat było nawet specjalne wyrażenie na określenie specyficznej rosyjskiej mieszanki głupoty, niedbałości, lenistwa i jeszcze czegoś, czego już nie pamiętam. ;)

P.S. Zepsuty jest tag . :(

Romek P. - 10 Października 2005, 12:35

Cytat
Chyba najlepszym przykładem tej dbałości o szczegóły jest tragedia Komsomolca. Pożar wybuchł w przdziale, w którym zepsuty był czujnik stężenia tlenu. Zamiast go wymienić, co parę godzin miał tam chodzic marynarz z ręcznym czujnikiem. Ale nie chodził.

W artykule, który czytałem na ten tamat było nawet specjalne wyrażenie na określenie specyficznej rosyjskiej mieszanki głupoty, niedbałości, lenistwa i jeszcze czegoś, czego już nie pamiętam. ;)


Też piękne :) )) a jesteś w stanie wyszperać to określenie? Bo to można by przywrócić językowi, używając... W Polsce też widuję takie przykłady głupoty :) uff, na szczęście nie mamy takich tragedii...

GAndrel - 10 Października 2005, 12:37

Będzie ciężko. Ten artykuł czytałem lata temu. Ale się postaram.
Logan - 10 Października 2005, 14:15

Mnie najbardziej w ostatnim ratowaniu tonącego ruskiego okrętu podobało się to, że jak Angole przywieźli swój super batyskaf ratowniczy, to Ruscy za pierwszym podejściem totalnie go uszkodzili. :) Cudni są ci Rosjanie. :)
Arlon - 10 Października 2005, 14:41

W końcu kawały o Polaku, Niemcu i Rosjaninie muszą mieć jakieś podłoże w rzeczywistości.
Logan - 12 Października 2005, 22:12

Tymczasem Chińczykom jakoś ostatnio wszystko wychodzi i znowu wysłali załogę w kosmos. Najbardziej w doniesieniach prasowych podobały mi się wymieniane udogodnienia w locie. :)
Romek P. - 12 Października 2005, 22:15

Logan napisał/a
Tymczasem Chińczykom jakoś ostatnio wszystko wychodzi i znowu wysłali załogę w kosmos. Najbardziej w doniesieniach prasowych podobały mi się wymieniane udogodnienia w locie. :)


Na razie wyszło im dwa razy :) )) a powiadają, że do trzech razy sztuka ;ppp

To przerobione Sojuzy. Ja jestem ciekaw, kiedy wystrzelą coś naprawdę od początku swojego...

GAndrel - 21 Października 2005, 16:43

Dzisiejsza "Rzeczpospolita" donosi o donosi o kolejnych problemach w kosmosie
Nie udało się zminić orbity Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zawiodły silniki statku Progres. W innym oświadczeniu Rosjanie poinformowali o utracie kontorli nad satelitą do obseracji Ziemi - Monitor-E.

Przydałby się Rosjanom jakiś sukces. ;)

Romek P. - 21 Października 2005, 19:22

GAndrel napisał/a
Dzisiejsza Rzeczpospolita donosi o donosi o kolejnych problemach w kosmosie
Nie udało się zminić orbity Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zawiodły silniki statku Progres. W innym oświadczeniu Rosjanie poinformowali o utracie kontorli nad satelitą do obseracji Ziemi - Monitor-E.

Przydałby się Rosjanom jakiś sukces. ;)


O tym jeszcze nie wiedziałem... nieźle, ale też ta MSK to jest kiepska konstrukcja...

Z Twoja diagnozą się zgadzam: Rosjanom pilnie jest potrzebny jakis sukces. Tylko, że oni niewiele robią, to i skąd mają go wziąć?

Czereśnia - 21 Października 2005, 23:27

Robia, ale ONI im w tym przeszkadzaja :twisted:
Pako - 22 Października 2005, 09:36

A no.. bo ONI są wszędzie. Poczytajcie chociażby dział Biją]:) na tym forum. Wszędzie są oni. Wszędzie!
GAndrel - 22 Października 2005, 09:56

Dzisiejsza Wybiórcza podejmuje temat i przypomina wszystkie porażki paździenika.

W naszym wątku nie wymieniliśmy tylko zgubienia eksperymentalnego statku kosmicznego Demonstrator zbudowanego na zlecenie Europejskiej Agencji Kosmicznej i niemiecko-francuskiego koncernu EADS.

ONI chyba przesadzają z tym przeszkadzaniem. ;>

Pako - 22 Października 2005, 10:07

Też byś nie chciał, żeby ci ktoś w stronę twojego domu parę ton żelastwa wystrzelił. ONI też nei chą, to podkradają statki, zmieniają tory satelit, zestrzeliwują rakiety zanim wylecą z atmosfery. To wszystko ICH wina. Muldera by nam trzeba było, ale jego nikt nie lubi, wszyscy wyśmiejwają. A teraz mamy. ONI się cieszą :)
Romek P. - 22 Października 2005, 10:28

Pako napisał/a
Też byś nie chciał, żeby ci ktoś w stronę twojego domu parę ton żelastwa wystrzelił


No i wykrakałeś :)
Europejska sonda kosmiczna Venus Express opóźniona. Europejska sonda kosmiczna Venus Express, która miała zostać wystrzelona w przyszłą środę z kosmodromu Bajkonur, nie wystartuje tego dnia - podała Europejska Agencja Kosmiczna ESA. Start sondy przesunięto o kilka dni z powodów technicznych. W trakcie ostatnich przygotowań do lotu Venus Express wykryto usterki i sprawdzenie wszystkiego potrwa kilka dni - poinformowała ESA w komunikacie, dodając, że wkrótce ogłosi nową datę startu.

ONI się wystraszyli, że mogą źle "celnąć" i na wszelki wypadek nie będą strzelać w ogóle :D

Pako - 22 Października 2005, 10:54

Ba.. widzisz, jak to teraz szybko idzie? Już nawet strzelać nie muszą, starczyże wiedzą, że sonda jest gotowa do wystrzelenia, a ich ldzie już się tym zajmują. ONI tu są. A The truth is out there.
Romek P. - 22 Października 2005, 11:02

Pako napisał/a
Ba.. widzisz, jak to teraz szybko idzie? Już nawet strzelać nie muszą, starczyże wiedzą, że sonda jest gotowa do wystrzelenia, a ich ldzie już się tym zajmują. ONI tu są. A The truth is out there.


No tak, to teraz już nie będę mógł spokojnie zasnąć... a jak przestałem oglądać xfile, od razu sen mi sie poprawił... A teraz, chlip, chlip... :(

Pako - 22 Października 2005, 11:14

Ha.. xfiles było/jest świetne. a spało mi się po nim dobrze - świadomość, że Mulder i Scully czuwają dodawała mi otuchy :)
Romek P. - 22 Października 2005, 11:26

Pako napisał/a
Ha.. xfiles było/jest świetne. a spało mi się po nim dobrze - świadomość, że Mulder i Scully czuwają dodawała mi otuchy :)


Mnie znudziło, prawdę mówiąc :) a wracając do satelitów, to zastanawiam się, czy nagły skok cisnienia - powrót do rywalizacji - nie jest tym czynnikiem, który odpowiada za ostatnie klęski Rosjań & ESA.

Pako - 22 Października 2005, 11:49

Wielce prawdopodobne. Spieszą się, starając się wystrzelić jak najwięcej jak najlepszych statków, a tak naprawdę nie zwracają atkiej uwagi na jakość. Amerykańce po prawdzie zaczynają się już budzić - Columbia udowodniła im, jak mało znają się na tym, co ich czeka po drodze. Ruscy też chyba sie przebudzą. Szkoda tylko, ze Chinole włączyli się do rywalizacji. Nie potrzebny skok ciśnienia, jak to określiłeś, Romek.
Romek P. - 22 Października 2005, 12:04

Pako napisał/a
Wielce prawdopodobne. Spieszą się, starając się wystrzelić jak najwięcej jak najlepszych statków, a tak naprawdę nie zwracają atkiej uwagi na jakość. Amerykańce po prawdzie zaczynają się już budzić - Columbia udowodniła im, jak mało znają się na tym, co ich czeka po drodze. Ruscy też chyba sie przebudzą.


Tak, w sumie to miałem na mysli: ilość, nie jakość.

Pako napisał/a
Szkoda tylko, ze Chinole włączyli się do rywalizacji. Nie potrzebny skok ciśnienia, jak to określiłeś, Romek.


Nie, mnie się to wydaje skokiem nagłym, ale nie niepotrzebnym. Kto wie, może właśnie takie nagłe dźgnięcie ostrogą zbudzi dwie potęgi ze snu?
Poza tym, widzisz, mnie do szału doprowadza European Space Agency, ESA, bo trwoni pieniądze - w tym nasze - ale korzyści z tego programu kosmicznego niewiele. A teraz może sie okazać, że pójdą po rozum do głowy albo z pozycji nr 3 wyląduja na nieważnej nr 9? :P

Pako - 22 Października 2005, 12:17

Ja tam nazbyt dokładnie losów statków kosmicznych nie śledzę. Ale fakt, przydałoby się w końcu zbadać dokładniej tego Marsa, może coś tam będzie. Księżyc też może dać wiele możliwości, tylko problem z wodą i tlenem. Niech nad tym kombinują, a nie bawią się w odtwarzacze mp3 do biustu (patrzcie inny wątek w tym dziale :) )
Romek P. - 22 Października 2005, 12:27

Pako napisał/a
Ja tam nazbyt dokładnie losów statków kosmicznych nie śledzę. Ale fakt, przydałoby się w końcu zbadać dokładniej tego Marsa, może coś tam będzie. Księżyc też może dać wiele możliwości, tylko problem z wodą i tlenem. Niech nad tym kombinują, a nie bawią się w odtwarzacze mp3 do biustu (patrzcie inny wątek w tym dziale :) )


Księżyc moim zdaniem to dawny mit, dzis już nieaktualny :) ale Mars, owszem :)
Co do odtwarzaczy, pomysł chory i skończy się jak u Rodmana :) znajdą się egzemplarki, które staną się cyborgami :) ))

GAndrel - 22 Października 2005, 12:56

Pako napisał/a
(...) Księżyc też może dać wiele możliwości, tylko problem z wodą i tlenem.


Już prawdopodobnie nie ma problemów z tlenem. Teleskop Hubble'a ostatnio obfotagrafował Księżyc w ultrafiolecie i naukowcom udało się tam prawdopodobnie wypatrzyć złoża jakiegoś tlenku (nazwa na literę "i" się zaczyna), z którego tlen jest niby bardzo łatwo pozyskać.

Romek P. - 22 Października 2005, 13:10

GAndrel napisał/a
Pako napisał/a
(...) Księżyc też może dać wiele możliwości, tylko problem z wodą i tlenem.


Już prawdopodobnie nie ma problemów z tlenem. Teleskop Hubble'a ostatnio obfotagrafował Księżyc w ultrafiolecie i naukowcom udało się tam prawdopodobnie wypatrzyć złoża jakiegoś tlenku (nazwa na literę i się zaczyna), z którego tlen jest niby bardzo łatwo pozyskać.


Też czytałem :) problem z bazami na Księżycu jest inny: placówki naukowe, szczególnie po Ciemnej Stronie, mają sens. Ale kolonizacja - chyba nie. Stąd napisalem wczesniej, że takim mitem jest Mars, bo pomimo wszystko pespektywy kolonizacji są coraz lepsze, odkąd odkryto tam wielkie złoża wody (lodu).

GAndrel - 22 Października 2005, 13:21

Placówki naukowe na Księżycu będą się utrzymywały z turystyki. Ktoś policzył (przepraszam, ale nie chce mi się szukać źródła), ile musiałyby kosztować wycieczki, żeby baza na księżycu była opłacalna i wyszło im, że stać by było na taką wycieczkę tylu milionerów, że i tak musieliby czekać w kolejce kilkanaście lat. ;)
Romek P. - 22 Października 2005, 13:25

GAndrel napisał/a
Placówki naukowe na Księżycu będą się utrzymywały z turystyki. Ktoś policzył (przepraszam, ale nie chce mi się szukać źródła), ile musiałyby kosztować wycieczki, żeby baza na księżycu była opłacalna i wyszło im, że stać by było na taką wycieczkę tylu milionerów, że i tak musieliby czekać w kolejce kilkanaście lat. ;)


Z tym gotów jestem się zgodzić, ale wobec tego mówisz o plaówce typu: siedzi osiem osób, sześć zajmuje się uprawianiem nauki & konserwacją przętu, dwie zajmują się turystami płacącymi po 50 mln baksów.

GAndrel - 22 Października 2005, 13:37

Romek P. napisał/a
Z tym gotów jestem się zgodzić, ale wobec tego mówisz o plaówce typu: siedzi osiem osób, sześć zajmuje się uprawianiem nauki & konserwacją przętu, dwie zajmują się turystami płacącymi po 50 mln baksów.


Na początek dobre i to. :) Później może powstaną bazy większe albo wyspecjalizowane w badaniach lub turystyce albo jeszcze w czymś innym.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group