Tomcich - 2 Maj 2008, 18:42 Temat postu: U rudego kocura - Gifoblog na ekranie malowany. Od jakiegoś czasu czuje jak to za mną chodzi. 
I nie mam wcale na myśli Don Pedra, tylko pomysł na swego rodzaju.... hmmmm... gifoblog. 
Nie mam w planach uzewnętrzniać się tutaj  , ani robić mentalnego harakiri  , czy pokazywać swego wnętrza 
Na sieci jest mnóstwo ciekawych rzeczy wartych przedstawienia, a które w innym temacie zaraz zaginą pod lawiną merytorycznych postów.  Lub też nie ma specjalnie gdzie ich przedstawić. 
Na początek może pierwszy numer Garfielda (tómaczenie by me )
Troszkę się zmienił od tamtego czasu. 
Oraz pewien filmik
Jak film się dobrze sprzeda przewidziany jest sequel. 
Przy okazji konkurs audiotele - jak brzmi tytuł tego filmu. W nagrodę uścisk ręki prezesa. 
I na koniec OFF-TOPOM mówimy nasze stanowcze TAK. 
Ludzi nie lubiących jak im coś się rusza na ekranie proszę o włączenie <TRYB IGNORE>
gorat - 2 Maj 2008, 18:48 Nie wiem w kwestii, jak się film nazywa, więcej nad to, co jest w nazwie pliku, jak też to, że "oryginał" bedzie nadawany w którąś sobotę majową w TVP
Edit: zawsze można zatrzymać niezawodnym STOP
Tomcich - 2 Maj 2008, 18:58 gorat - chciałeś żeby było łatwo, prosto i przyjemnie.  Nic z tego, to ma być prawdziwe audiotele.
NURS - 2 Maj 2008, 19:08 Poszukiwacze zaginionej warki, czyli co człowiek zrobi za flaszkę piwa. gorat - 2 Maj 2008, 19:21 Prezes sam sobie ściśnie prawicę? Albo uciśnie - lewicą? NURS - 2 Maj 2008, 20:35 sam się cmoknąłem w policzek, to chyba wystarczy. mawete - 2 Maj 2008, 20:50 to ja też się cmoknę
joe_cool - 2 Maj 2008, 21:14 bosh, faceci się cmokają, sodoma i gomora
Tomcich - 2 Maj 2008, 21:20 O nie, nie. Jak Tomcich mówi to mówi.
Oto w nagrodę uścisk dłoni samego Prezesa Ochuckiego. Cmoki też są.
Nagorda dodatkowa, którą przekaże nasz drogi Prezes to kamień z Jeleniej.... oczywiście Świętej Góry. Sami wiecie kto po nim stąpał.
Kolejne pytanie w co cmoknął się mawete  
Nagrodę funduje ten który odgadnie.
mBiko - 2 Maj 2008, 21:39 Z Jasnej Góry Tomcich, z Jasnej. Tomcich - 2 Maj 2008, 21:49 A mnie się zawsze zdawało, że Jeleniej.
Fakt, ta Święta mi nie pasowała.
Tequilla - 2 Maj 2008, 22:48 fajny blog, takie lubię... najlepiej, jak nie wiadomo o co chodzi, albo chodzi o schizę autora... a tu autor bloga ma chyba niezłą schizę A tak w ogóle dlaczego Garfield został w avatarze zamieniony na jakąś taką wypłowiałą i na dodatek odwroconą flagę Indonezji? Sie pytam bo mnie nurtuje. A mawete się cmoknął w cmoknik. Kazdy człowiek ma cmoknik umieszony gdzie indziej, a gdzie ma go umieszczony mawete wie tylko on sam. Mam niejasne przeczucie, że majówki mi szkodzą. Też tak macie? Tomcich - 2 Maj 2008, 22:59 
Kotek wróci jutro, dziś uczciwujemy Święto Flagi. 
Prawdziwość odpowiedzi o cmokanie może zweryfikować tylko mawete. Na razie przyjmijmy, że zgadłeś. Co fundujesz sobie w nagrodę
NURS - 2 Maj 2008, 23:06 mawete cmoknął się w pompkę. W policzek nie mógł, bo nie ma sztucznej szczęki
Tequilla - 2 Maj 2008, 23:12 w pompkę? A jaką pompkę mamy na myśli? NURS - 2 Maj 2008, 23:16 jak to jaką? Tę pompkę. Tomcich - 2 Maj 2008, 23:34 
Dla bosmana to chyba o tę pompkę do pompowania wody z zęzy.
mawete - 2 Maj 2008, 23:53 a potraficie mostek zrobic? też się możecie cmoknąć
Adashi - 3 Maj 2008, 00:15
Może z Łysej Z sabatu prosto
Gdzie tam to Księstwo Monako
NURS - 3 Maj 2008, 00:48
pontonowy, czy taki prawdziwy, betonowy, albo wiszący? ihan - 3 Maj 2008, 10:20 Kurcze, jeśli mawete potrafi się cmoknąć w mostek,to jest lepszy od tej fałszywej narzeczonej przywódcy jednego z mocarstw. NURS - 3 Maj 2008, 11:01 albo ma sztuczną szczękę
ihan - 3 Maj 2008, 11:16 NURSie, plączesz pojęcia. Sztuczną szczęką to mógłby się najwyżej ugryźć, a nie cmoknąć. mawete - 3 Maj 2008, 11:52 e tam... ja koronkami mogę się cmoknąć - jak nie wypadną
Tomcich - 3 Maj 2008, 13:16
Swego czasu będąc w Anglii stawiałem i mostek. Ale nikogo na nim nie cmokałem. Choć przypominam sobie inny mostek ponad rzeczką , już wybudowany i tam....
Hmm, miało być bez
To na odwrócenie uwagi dzisiejszy Garfield (Tómaczenie by Ja) 
I jeszcze fraszka na dziś
Mój pech Na tym polega mój pech, że cnota mi śmierdzi, a pachnie mi grzech (J. I. Sztaudynger) Ale takich pechowych pewnie więcej.
Tomcich - 4 Maj 2008, 13:17 Dzisiejszy odcinek Garfielda w całości oddaje moje samopoczucie.
Z cyklu Cała Polska czyta dzieciom dzisiaj "Kubuś Puchatek" 
A w gifowym kinie pora na kawał prawdziwej, twardej fantastyki.
No i fraszka na dziś: Jak już, to już Jak już grzeszyć, to ordynkiem: Myślą, mową i uczynkiem. (J. I. Sztaudynger)
A teraz idę sobie zrobić kawę.
Agi - 5 Maj 2008, 00:29 Tomcich, dorzucę Ci do kolekcji: Cnota z okazją razem noc przespały Cnoty nie było, kiedy rano wstały (J.I. Sztaudynger) Edit: paskudna literówka mistique - 5 Maj 2008, 16:08 apropos Garfielda: http://garfieldminusgarfield.tumblr.com/ (nie wiem, czy już gdzieś nie linkowałam) Tomcich - 5 Maj 2008, 18:37 Agi dzięki
To na pokazanie co po takiej nocy kolejna fraszka mistrza.
Zgoda buduje Gdy dwoje robi to samo, Potem trzecie woła "Mamo!"
mistique, czy Ty, aby nie prowokujesz? U rudego kocura, bez rudego kocura.
Ale nie każdy odcinek da się tak przerobić czego przykładem jest dzisiejsza opowieść.
Tak jak dzisiejszy dzień zaczyna się bardzo wiosennie , a kończy się bardzo.... poniedziałkowo
Wiadomości Ze świata sportu. Bezpośrednia transmisja z F1
I na koniec pamiętajcie Wypalony papieros skraca życie o 2 minuty, Wypita flaszka skraca życie o 4 minuty, Pracowity dzień skraca życie o 8 godzin! I już wiadomo czego w życiu unikać
mistique - 5 Maj 2008, 18:56
Osobiście uważam, że garfield minus garfield na nowo odkrył geniusz Garfielda. Pokazuje, że Garfield to coś, czego brakuje w naszym życiu
|
||||||||||||||||
