To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Gramatyka i ortografia..

Anonymous - 3 Kwietnia 2008, 13:40

GrapeVine napisał/a
mnie uczono, czysto, czyściej, najczyściej z czego czyściejszy i najczyściejszy, czy jestem w błędzie?


Cytat
Słownik Poprawnej Polszczyzny W. Doroszewskiego formę czyściejszy uznaje za zapożyczenie i zwrot regionalny i dopuszcza używanie jedynie w mowie potocznej.
Na publicznym forum zatem powinno używać się formy czystszy jako jedynej dopuszczalnej.


Cytat
Słownik Języka polskiego pod redakcją prof.dr Stanisława Jodłowskiego pozwala zamiennie używać: czystszy, albo czyściejszy.

Słownik poprawnej polszczyzny pod redakcja prof dr. Stanisława Skorupki- jw.


Z zastrzeżeniem, że to znalezione w sieci, nie sprawdzone osobiście. W sieciowych słownikach obie formy są uznane za poprawne.

EDIT: I z mojej ulubionej poradni językowej:

Cytat
Czasownik oczekiwać ma podwójny rząd:
a) oczekiwać kogoś, czegoś,
b) oczekiwać na kogoś, na coś.
Jeśli rzeczywiscie częściej ludzie używają dopełnienia z przyimkiem (wariant b)) niż bez przyimka (wariant a)), to byłby to tylko jeden z objawów�obserwowanej od dłuzszego czasu ekspansji konstrukcji z przyimkiem tam, gdzie zwykle używało�się przypadka bezprzyimkowego, czyli - jak się to uczenie nazywa - ewoluowania od fleksji syntetycznej ku analitycznej, zapewne odczuwanej jako wyrazistsza. Tak czy inaczej oba warianty były i są poprawne. Ot i wszystko.
Serdecznie pozdrawiam -
prof.dr hab. Miroslaw Skarżyński

bebobabibuby - 3 Kwietnia 2008, 14:13

Czego oczekujesz? Na co oczekujesz? Wybierzcie sami, mimo poprawności obu form.
Wg mnie - czego?

Chyba że, na coś/kogoś czekać.. (a w ros. - żdat kogo..).

Już mi się pomieszało w czym doszukiwać się wzoru, zwykle stosuje forme, którą znajduje w większości slowników, bo te nowe dopuszczają wszystko.

Gustaw G.Garuga - 3 Kwietnia 2008, 14:21

"Film" funkcjonuje w znaczeniu "powłoka" w słownictwie technicznym - mówi się o "filmie olejowym" jaki wytwarza się np. na stykajacych się częściach silnika.

gorat, estymacja wg słownika PWN jest dziś stosowana tylko w specjalistycznym słownictwie matematycznym, zaś dawne wg tegoż słownika znaczenie estymacji to estyma. I tu coś mi zgrzyta, bo o ile pamiętam, to z kontekstu wynikało raczej szacowanie (określanie zgrubne), nie szacunek (poważanie). Niestety, nie pamiętam, gdzie to słowo znalazłem, chyba w Pamiętnikach kwestarza Chodźki, ale pewności nie mam, więc z odnalezieniem będzie kłopot. Jedno jest pewne - rzecz przesączyła się do polszczyzny z łaciny.

bebobabibuby - 3 Kwietnia 2008, 14:33

estymacja ż IV, DCMs. ~cji, blm
daw. <<estyma>>
dziś tylko w wyrażeniu mat. Teoria estymacji <<dział statystyki
matematycznej poświęcony zagadnieniom szacowania (estymowania)
nieznanych parametrów (np. wartości oczekiwanej) badanej populacji
generalnej>>
łc.

Dziś w książce natrafiłem na taki fragment typu: "był tam Północny, Wschodni i Zachodni oddziały...". W języku polskim przy takim wyszczególnianiu nie kończy się liczbą mnogą. Mam racje? Jeśli po rosyjsku pisać to tak.

Ciekawym zjawiskiem sa też czasowniki typu: pływać (płynę i pływam), deptać (depcę, depczę, deptam), szeptać (szepcę, szepczę, szeptam), dreptać (drepcę, drepczę, dreptam).. Czy coś pokiełbasiłem? Przejście -cę w -czę to chyba osobny temat
Podobnie rzecz się ma co do rzeczowników: pisklę (pisklak), prosię (prosiak)...

Sirroco - 10 Kwietnia 2008, 23:13

http://www.prosta-sprawa.eu/
Co o tym myślicie?Tfu!Co o tym mys'licie? :?

Witchma - 11 Kwietnia 2008, 08:37

eeeeeeee... to jakiś żart musi być... prawda? :roll: Tuwim z apostrofami, czegoż to dożyłam...
Martva - 11 Kwietnia 2008, 08:57

Gl'upie ;P: i ciekawa jestem jak chcą 'ź' zaznaczać, nie doczytałam.
merula - 11 Kwietnia 2008, 10:03

Jak to jak? Apostrofem :mrgreen:
Witchma - 11 Kwietnia 2008, 10:32

może przy "ż" apostrof będzie za "z", a przy "ź" przed "z" - żeby nasza pisownia była naprawdę prosta :D
merula - 11 Kwietnia 2008, 10:34

albo przy "ż" jeden, a przy "ź" dwa?
Witchma - 11 Kwietnia 2008, 10:46

merula napisał/a
albo przy ż jeden, a przy ź dwa?


tak :bravo w ogóle proponuję wszystkie polskie litery pozamieniać na apostrofy:
ą = '
ć = ''
ę = '''
ł = ''''
itd. :D

Martva - 11 Kwietnia 2008, 10:55

Witchma, Ty to masz '''' eb :D
gorbash - 11 Kwietnia 2008, 10:57

Martva napisał/a
Witchma, Ty to masz '''' eb

Co to jest "ććeb"?

Witchma - 11 Kwietnia 2008, 10:59

gorbash, Ty nie komplikuj prostych rzeczy ;P:
hrabek - 11 Kwietnia 2008, 11:04

gorbash napisał/a
Co to jest ććeb?


To nie ććeb, tylko "ęąeb" :twisted:

Adashi - 11 Kwietnia 2008, 12:01

Word mnie zirytował wczoraj, tak jak kiedyś przy "zakluczyć" tak teraz z okazji "zafoliowane" :evil: Zdecydowanie, oprogramowanie powinno doczekać się poznańskiej pełnej lokalizacji :mrgreen:
Ixolite - 11 Kwietnia 2008, 13:00

Toć przeca go trza poduczyć co nieco, wielu słówek nie zna. A "zafoliowane" to chyba takie ogólnopolskie mnie się wydaje? "Zakluczyć" to regionalizm, ale zafoliować już raczej nie.
Adashi - 11 Kwietnia 2008, 13:23

Czy to ogólnopolski wynalazek to nie wiem :roll: Ale na podobnej zasadzie zbudowany.
klucz - zakluczyć - zakluczone
folia - zafoliować - zafoliowane

Wracając do regionalizmów, wczoraj przez przypadek dowiedziałem się, że słowo "kuknij" też niekoniecznie musi być zrozumiałe dla mieszkańca innej części Polski, o "yknij" albo "szpyknij" już nie wspominając.

gorbash - 11 Kwietnia 2008, 13:53

Kuknij? Jak kukułka?
Adashi - 11 Kwietnia 2008, 13:59

Ano jak kukułka, ale nie chodzi tu o naśladowanie odgłosów tego ptaka, w takim przypadku to chyba można powiedzieć "zakukaj" :roll: "Kuknij" to znaczy weź zobacz, spójrz na coś, sprawdź coś.
hrabek - 11 Kwietnia 2008, 14:06

a mi sie wydaje, ze to raczej z niemieckiego: kucken, albo gucken, nie pamietam dokladnie. Ale tam jest taki wyraz uzywany w podanym przez Adashiego znaczeniu.
Adashi - 11 Kwietnia 2008, 14:10

Pewnie masz rację, hrabku, ale jeśli chodzi o brzmienie to ma dużo wspólnego z kukułką :wink:
mistique - 11 Kwietnia 2008, 14:14

Na pewno z niemieckiego, bo na Śląsku 'kuknij' będzie jak najbardziej zrozumiałe.
Ziuta - 11 Kwietnia 2008, 14:45

Mnie kiedyś word podkreślił "żydokomunę". I wszystko jasne.
hjeniu - 11 Kwietnia 2008, 23:25

Ciekawe czy cyklistów też podkreśla :mrgreen:
Piech - 12 Kwietnia 2008, 00:28

Co można zrobić w sprawie formy "dwunasty kwiecień" zamiast "dwunasty kwietnia"? Bije po uszach, ale wszyscy tak mówią i zaraz jakiś profesor powie, że skoro wszyscy tak mówią, to niech już tak będzie. Powraca pytanie: Co do [...] nędzy robią w szkole polonistki?
Anonymous - 12 Kwietnia 2008, 00:40

Obawiam się, że to, że wszyscy tak mówią - nawet w mediach słyszałam - ma większy wpływ niż polonistki w szkole. Swoją drogą, niektóre polonistki też tak mówią. :roll:
Ixolite - 12 Kwietnia 2008, 01:04

Język ewoluuje i pewne błędne formy po prostu stają się poprawnymi. I już.

A "wykukać coś do szamanka" to ja czasem używam, fakt że w formie żartu językowego, a nie na codzień, ale jednak :)

GrapeVine - 12 Kwietnia 2008, 09:59

"Dwunasty kwiecień" też mnie strasznie razi, przecież każdy miesiąc jest tylko raz w roku ;P: błędy zostaną zawsze błędami gdy logicznie da się wytłumaczyć czemu mówimy tak a nie inaczej ;)
gorat - 12 Kwietnia 2008, 14:43

Ta forma jest zdecydowanie błędna, więc uznanie jej za poprawną byłoby niezgodne z konstytucją ;)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group