To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Reklama Fiata 500

dzejes - 21 Lutego 2008, 16:23

ZłomiarzUmysłów napisał/a
dzejes napisał/a
No brawo, chętnie przyłączę się do kampanii reklamowej Fiata :roll:

Przecież to agencja reklamowa zmontowała ten protest.


I tu się mylisz.


Ach, przekonałaś mnie.

mad - 21 Lutego 2008, 17:13

Firma Fiat zaciera ręce, to oczywiste.
dareko - 21 Lutego 2008, 21:36

Mam wrazenie, ze obydwie strony sa zadowolone. Fiat, bo o nim glosno, protestujacy, bo w koncu maja czego bronic i przecwiko czemu protestowac. Zycie ma sens.
Godzilla - 22 Lutego 2008, 10:22

Wiesz, dareko, ja naprawdę wolałabym żeby mi różne takie firmy dawały mniej tego rodzaju powodów do zadowolenia. Bo jedyną metodą obrony jest "morda w kubeł" - wszelkie protesty to tylko woda na młyn - a szalenie niewygodnie żyje się z mordą w kuble. Od bardzo dawna.
dareko - 22 Lutego 2008, 11:35

Godzilla, naprawde uwazsz, ze w tej reklamie bylo cos, czego powinno sie zabronic?
Budzi niesmak, fakt, ale czy przekracza granice wolnosci slowa, nawoluje do czegos zlego, drwi z kogos, uwlacza komus? Posluguje sie waznymi dla nas symbolami, ale czy samo poslugiwanie sie nimi ma byc zakazane?

gorbash - 22 Lutego 2008, 13:07

Obejrzałem dopiero teraz no i muszę się zgodzić że przegieli troszke pokazując Markowskiego. No ale chyba nie aż tak bardzo żebym protestował...
Agata - 24 Lutego 2008, 01:43

Ja tez obejrzałam z opóźnieniem i zupełnie nie rozumiem, o co ten raban? Przeczytałam cały wątek i nie znalazłam nikogo, kto powiedziałby wprost, co jest takie oburzające. Mniemam, że to się rozumie samo przez się?

Ja tam wolę tak niż gołe cycki tudzież seksistowskie podjazdy, których pełno w wielu reklamach i jakoś nikt nie wrzeszczy.

Martva - 24 Lutego 2008, 14:31

No, reklamowanie _wszystkiego_ za pomocą gołych cycków mnie dużo bardziej... irytuje :evil:
Adashi - 24 Lutego 2008, 14:48

Nie żebym bronił tej metody :mrgreen: Ale są trzy podstawowe motywy, które są najczęściej wykorzystywane w reklamach, a mianowicie: dzieci, zwierzęta i last but not least seks. Wykorzystuje się je nawet do reklamowania produktów nie mających z nimi związku.
Wykładowcy od marketingu zaś, jak mantrę powtarzają, że tych motywów pod żadnym pozorem nie wolno mieszać :roll: O ile seks + reszta elementów to faktycznie kiepskie połączenie, o tyle dzieci i zwierzęta - bywają takie reklamy.

Jeszcze a'propos reklamy Fiata, rozumiem (ale pojąć nie mogę), że może ona obrażać czyjeś uczucia, bo w dzisiejszych czasach wszystko może być tak określone. Plakat do filmu Miloša Formana (jeśli pamięta ktoś ową aferę), czy nowy model Fiata, w sumie co to za różnica, prawda?

Martva - 24 Lutego 2008, 14:55

Adashi napisał/a
o tyle dzieci i zwierzęta - bywają takie reklamy.


No, masa dzieci, labrador i duży samochód żeby w tym upchnąć to całe tałatajstwo.

Adashi napisał/a
Wykorzystuje się je nawet do reklamowania produktów nie mających z nimi związku.


To ze coś się dzieje i jest podstawowym motywem nie oznacza że nie mogę być tym... zirytowana.

Adashi - 24 Lutego 2008, 15:04

Martva napisał/a
No, masa dzieci, labrador i duży samochód żeby w tym upchnąć to całe tałatajstwo.

Dokładnie, rodzinna reklama rodzinnego auta. Albo proszek do prania, gdzie dzieciaki brudzą się na podwórku podczas zabawy z psem, klasyka.

Martva napisał/a
To ze coś się dzieje i jest podstawowym motywem nie oznacza że nie mogę być tym... zirytowana.

Ależ oczywiście, chodzi jednak o to, żeby się sprzedawało i to działa, naród szturmuje hipermarkety w poszukiwaniu dóbr w ten sposób reklamowanych.

Martva - 24 Lutego 2008, 15:10

Ale nie dałoby sie inaczej? Jogurty, żele pod prysznic, piwo, samochody, _wszystko_ musi mieć cycki? To absurd przecież.
A przecież najfajniejsze i najbardziej zapadające w pamięć są reklamy niesztampowe, i tam cycków ni ma.

Ziuta - 24 Lutego 2008, 16:58

A co myślicie o nowej reklamie telefonii komówrkowej (też nowej)? To dopiero przegięcie :mrgreen:
Martva - 24 Lutego 2008, 17:00

Ale którejj tym razem? Ja do tyłu z reklamami jestem.
Ziuta - 24 Lutego 2008, 17:09

Czyli nie widziałaś. Pojawił się nowy (na ile - nie wiem) operator GSM dla tzw. prawdziwych mężczyzn. W reklamie panienki w szortach i koszlach z odsłoniętymi strategicznymi miejscami naprawiają dzieło naszych (męskich) rąk, bronią ziemi naszych ojców i gaszą nasze pożary. Z kiepskim skutkiem. Reklama jest tak niemożebnie głupia. Gdybym był nawiedzony, to bym powiedział, że uwłacza bardziej meżczyzom niż kobietom.
ra66it - 24 Lutego 2008, 17:09

Martva napisał/a
Ale nie dałoby sie inaczej? Jogurty, żele pod prysznic, piwo, samochody, _wszystko_ musi mieć cycki? To absurd przecież.
A przecież najfajniejsze i najbardziej zapadające w pamięć są reklamy niesztampowe, i tam cycków ni ma.

Dałoby się inaczej, gdyby pomysłodawcy reklam nie kierowali się tak często wynikami różnego rodzaju sondaży i skojarzeniami wysokich inaczej lotów po to, by trafić do tzw. masowego odbiorcy (grupy docelowej). Kiedy jeden schemat obrazka opatrzy się trzeba użyć większej dawki tego co do tej pory lub czegoś mocniejszego... Zamawiających reklamy jest znacznie więcej niż ludzi, którzy mają ciekawe pomysły.

Szenute - 24 Lutego 2008, 17:13

Powyżej wspomniana reklama jest pierońsko głupia ale jakiś fajnych, pomysłowych i nieobrażających intelektu widza w naszych telewizjach jest raczej mało. Tak więc ta nie odstaje od ogółu :wink:
Ziuta - 24 Lutego 2008, 17:15

ona jest pierońsko głupia w sposób świadomy! Nikt nie wymyśliłby takiej bzdury hop-siup.
Szenute - 24 Lutego 2008, 17:18

Ziuta napisał/a
ona jest pierońsko głupia w sposób świadomy! Nikt nie wymyśliłby takiej bzdury hop-siup.


Może i tak w każdym razie porażka, że aż żal d...uszę ściska.

Dabliu - 24 Lutego 2008, 17:19

Protest uważam za nonsens, bo reklama wcale nie wywołuje we mnie oburzenia - wywołuje natomiast co innego; jakiś smutek taki... albo zasępienie jakoweś. I to nie reklama sama w sobie, ale fakt powstawania tego rodzaju spotów. Wjeżdżanie na narodowe sentymenty, żeby sprzedać towar. Mnie po prostu trochę smuci fakt, że wszystko sprowadza się do handlu i konsumpcji, a tamta reklama przypomina mi o tym. Ale niech sobie leci; przecież żaden protest nie sprawi, że nagle szacunek dla historii narodu stanie się dla nas ważniejszy, niż szacunek do promocji na nowe telewizory, albo żelazka, albo fiaty.
ihan - 24 Lutego 2008, 17:47

Mnie zastanawia strategia tego operatora komórkowego, jego klientami mają być tylko "prawdziwi mężczyźni", tak? Oj, to chyba niewielka grupę docelowa sobie wybrał.
Szenute - 24 Lutego 2008, 18:06

W Polsce to tylko tacy :lol: :wink: tylko po czym ich poznacie???
ra66it - 24 Lutego 2008, 18:13

Po takiej mniej więcej reakcji:

Co? Ja nie dam rady? Ja nie... :P

Adashi - 24 Lutego 2008, 18:27

Martva napisał/a
Ale nie dałoby sie inaczej? Jogurty, żele pod prysznic, piwo, samochody, _wszystko_ musi mieć cycki? To absurd przecież.

Pewnie się da, ale po co się wysilać, skoro system działa :roll:

A'propos operatorów telefonii, skoro nawet mBank, Wirtualna Polska, czy Avon mogą być operatorem (wirtualnym, ale jednak) to co się dziwicie.

ra66it - 24 Lutego 2008, 18:51

Według mnie tak ożywiona dyskusja dowodzi skuteczności takich reklam.
Ich celem nie jest przekonanie do towaru czy przekazanie jakichś mniej lub bardziej prawdziwych informacji. Mają spowodować by się o nich mówiło, bo teraz istnieje tylko to o czym się mówi, pisze, pokazuje. Nieważne co, czy dobrze czy źle. Jeśli czegoś lub kogoś nie widać w TV, kolorowych gazetach lub na bilbordach, to go nie ma.

ihan - 24 Lutego 2008, 19:02

Co do reklamy Fiata, tak naprawdę to był samochód, którym jeździli Polacy. Samochód, który towarzyszył tym wszystkim wydarzeniom pokazanym w reklamie, produkowanym w Polsce, polonez przecież pojawił się później. Reklama na zasadzie memu: kupujcie fiata, bo to jest historia, może ktoś nie zauważy, że już w Polsce nie produkujemy. Idiotyczne by było, gdyby taką reklamę puściła na przykład Toyota.
Osobiście nie rozumiem problemu, o wiele bardziej drażni mnie reklama tofee-fee (czy jak tam się to nazywa), gdzie tatuś świetnie się bawi z dziećmi, a mama pełni jedynie rolę służby donoszącej pożywienie, ale w żaden sposób nie uczestniczy w zabawie. Albo reklama proszków do prania, gdzie plama urasta do nieszczęścia niemalże narodowego, gdy problem głodu na świecie, AIDS, czy globalnego ocieplenia ;) to mały pryszcz.

Martva - 24 Lutego 2008, 19:07

ihan napisał/a
Albo reklama proszków do prania, gdzie plama urasta do nieszczęścia niemalże narodowego,


I faceci w białych koszulach, doradzający zachwyconym kobietom w jakim proszku powinny prac ciuszki swoich dzielnych małych brudasków...

ihan napisał/a
gdzie tatuś świetnie się bawi z dziećmi, a mama pełni jedynie rolę służby donoszącej pożywienie, ale w żaden sposób nie uczestniczy w zabawie.


Też masz pomysły, przecież obiad gotuje, to jak ma sie bawić?

ihan - 24 Lutego 2008, 19:14

Martva napisał/a
Też masz pomysły, przecież obiad gotuje, to jak ma sie bawić?

No sama nie wiem skąd mi przyszło do głowy. Bo ja myślę, że reklamy mogłyby mieć rolę edukacyjną, na przykład że wychowywanie przez dwoje rodziców polega na tym, że oboje rodziców bierze udział w przekazywaniu wzorców dzieciom (reklama w drugą stronę też by mnie złościła). Ale ja, jak wiadomo, to tylko teoretyk jestem.

Martva - 24 Lutego 2008, 19:27

To przecież wzorce przekazują, tata uczy, mama karmi :twisted: Zgodnie z prawem naturalnym i w ogóle.
Fidel-F2 - 24 Lutego 2008, 20:11

ktos da linka do tej reklamy telefonii?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group